jaro71 13.05.2009 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Panowie z pewnej, sprawdzonej, mińskiej firmy (brałem od nich okna) zainstalowali nam jednostkę centralną odkurzacza i gniazda. Niegłupie ustrojstwo. Podczas testowania złapałem się na odruchu przesuwania sprzętu nogą, ale noga trafiła w próżnię, he he Zapuściłem dziś po raz pierwszy zmywarkę celem wypłukania z niej fabrycznych płynów "fizjologicznych". Cicha praca urządzenia pozytywnie mnie zaskoczyła. Przepaliłem też piekarnik. Lodówka oczywiście załączona, jej zawartość to na razie piwo i śmietanka do kawy . Tak więc kuchnia gotowa do eksploatacji, tyle, że nie ma jeszcze wszystkich drzwiczek w szafkach Z malowaniem finisz, a ozdóbki ścienne i szablonowe drzewka muszą poczekać, bo priorytet na najbliższe tygodnie to wodoszczelne wylewki na balkonach. Generalnie: już bliżej niż dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 15.05.2009 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Kuchnia wreszcie skompletowana i rozliczona. Rejon energetyczny określił się w końcu i przyłącze kablowe będzie wykonane prawdopodobnie w czerwcu. A więc do lipca wszelakie odbiory i... przeprowadzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 24.05.2009 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2009 Do papierków dorzucam protokół odbioru przewodów wentylacyjnych i dymowych, ponieważ był pan kominiarz... No i daliśmy pani architekt projekt do zmiany miejsca bramy wjazdowej, czyli oprócz wrysowania, ma jeszcze załatwić niezbędne uzgodnienia. Poza tym nic się nie dzieje oprócz naszych czysto rekreacyjnych wizyt na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 27.05.2009 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Wczoraj kupiłem i poworkowałem 2 tony ekogroszku (sosnowiecki Kazimierz-Julisz, podobno...). Dokupię jeszcze tonę i mam nadzieję, że na zimę wystarczy... W każdym razie ciężko się dziś rano wstawało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 03.06.2009 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Po kilkudniowym zastoju ruszyłem w końcu tyłek, pojechałem do sklepu po półki, drążki i zmontowałem namiastkę garderoby w sypialni. Koszt z faktury 290 zł. No, a drzwi przesuwne pojawią się w dalszych etapach szykowania domu http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/gard.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 30.06.2009 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 (edytowane) Dziennik od miesiąca nie aktualizowany, no ale i nie ma wiele do napisania. Czekamy na: 1. Zatwierdzenie zmiany lokalizacji wjazdu na działkę, 2. Elektryczne przyłącze kablowe, 3. Świadectwo energetyczne, Jak będą te trzy rzeczy, od razu biorę geodetę do inwentaryzacji powykonawczej, a potem już składamy papiery do odbioru budynku. Z powodu szybkiego zaniku PLN, kolejne etapy budowy, jak podbitka, wylewka i płytki na balkonach, kostka, front ogrodzenia z uzbrojeniem, oświetlenie zewn., roślinki itp będą realizowane już po zamieszkaniu No, może ścieżki z kostki zacznę układać wcześniej, żeby do zimy zdążyć Edytowane 29 Listopada 2015 przez jaro'71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 04.07.2009 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2009 A dziś na przykład do swoich "fachów" dołożyłem brukarstwo. Położyłem kilka metrów opaski/ścieżki z kostki wokół domu... Przyjechały też mebelki ze sklepu, które z teściem ekspresowo skręciliśmy http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/07072009_kostka.jpg http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/07072009_sypialnia.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 08.07.2009 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 Dziś, między jedną burzą a drugą, dołożyłem parę metrów kostki. Nie za wiele, ale dobre i tyle. Pogoda w tym roku nieźle pop... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 27.07.2009 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Dwa tygodnie urlopu spędzone na budowie przyniosły efekt m.in. w postaci ułożonej kostki wokół domu (fotki wrzucę). Przybylii też panowie od prądu i postawili skrzynkę do przyłącza kablowego. Teraz pora na geodetę, żeby narysował to cośmy przez te 3 lata zbudowali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 02.08.2009 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Geodeta obmierzył dom, wrysował wodociąg, szambo, kabel elektryczny no i za około 2 tygodnie powinniśmy mieć komplet dokumentów do zgłoszenia zakończenia budowy A wracając do kostki, słów kilka. Nawet przyjemna i łatwa robota. Może dlatego, że to wąskie ścieżki i opaska wokół domu, a nie podjazd. Zanim zabrałem się do roboty spędziłem parę godzin przed kompem, rysowałem trasy przebiegu i w programie graficznym bawiłem się w układanie tych puzli, po to by było jak najmniej ścinek (z tym to męczarnia, piła tarczowa i kupa kurzu). W jakieś wzorki się nie bawiłem, bo kupiłem jeden (brązowy) kolor. Najpierw wykorytowałem trasy w ziemi na głębokość 30 cm, miejscami tu gdzie miękko podsypywałem gruzu, resztki cementu, klejów do glazury itp sypkich śmieci, a wszystko przysypałem żółtym piaskiem (ok. 20 cm). Ubijałem na bieżąco cienkie warstwy zwykłym ubijakiem drewnianym (zbitym ze stempla i dechy), polewałem trochę wodą. Następnego dnia chodziło się jak po betonie. Potem ustalałem poziom pod sznurek, mieszałem w taczce piasek z cementem i podsypywałem równomiernie już bez zagęszczania. No i na to kostka dobijana gumowym młotkiem. Potem przeleciałem całość ubijakiem, żeby się ułożyło. Przesypałem suchym piaskiem, żeby powłaził w szczeliny i zamiotłem. Przed gankiem miałem większą powierzchnię, więc sąsiad pożyczył mi zagęszczarkę i mocniej ubiłem piach. A czy opłacało się samemu tak męczyć? W sumie wyszło 5 palet kostki, czyli ok. 50 m2. Licząc robotę po 40 zł = 2 tys. zł w kieszeni, a że na urlopie, to można powiedzieć, że zarobiłem To był pełny tydzień układania od rana do wieczora, bo w drugim tygodniu miałem do zrobienia jeszcze parę innych rzeczy. Ale warto było się spiąć, nie tylko dla tych dwóch tysi... http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/07072009_kostka_1.jpg http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/07072009_kostka_2.jpg http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/07072009_kostka_3.jpg http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/07072009_kostka_4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 24.08.2009 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Mamy wreszcie mapki inwentaryzacyjne więc niedługo formalny koniec budowania. A praktycznie... się jeszcze zejdzie. W międzyczasie założyliśmy internet więc mamy na wsi trochę cywilizacji. Z mniej wesołych informacji to mieliśmy zgniecioną i zapchaną ziemią rurę kanalizacyjną między domem a szambem co objawiło się zatopieniem kotłowni i pełną muszlą klozetową. Na szczęście po całym dniu przepychania i odkopywania udało się zlokalizować chorobę. Pan, który robił szambo wymienił rurę na wzmocnioną i zwrócił koszt robocizny. A nie mógł tak od razu bardziej się przyłożyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 28.08.2009 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Dziś przekazaliśmy do Nadzoru Budowlanego komplet papierków. Niestety ustawowego terminu 3 tygodni nie udało się skrócić, więc formalnie dopiero od 18 września 2009 na swoim Ale za to od ręki uzyskaliśmy decyzję nadającą nr posesji Mam 2 tygodnie na zamocowanie tablicy z nr-em, hehe. Chętnie. Łatwiej będzie pizzę zamówić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 18.09.2009 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Nadzór nie wniósł zastrzeżeń, pieczątka przybita, od dziś formalnie na swoim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 30.09.2009 16:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Dziś pierwszy dzień sezonu grzewczego, bo nocki są chłodne i poranny szron zalega na samochodzie. Były już pierwsze wywozy szamba i śmieci (pokuszę się niedługo o zestawienie opłat za dom). Są też pierwsze wrażenia z mieszkania w domu... Z przewagą plusów Wychodzą też pewne niedociągnięcia w budowie, niestety dopiero teraz. Generalnie jest inaczej, ale raczej pod hasłem "freedom" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 10.10.2009 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2009 Po dziesięciu dniach grzania na jednym zasobniku zaczynam wierzyć, że zima dla nas niestraszna. Mimo, że za oknem średnio 10 stopni (5 w nocy, 15 w dzień), to jednak utrzymywanie w domu 25 stopni i gorącej wody w boilerze kosztowało mnie jedynie ok. 10 kg groszku na dobę Co więcej, grzejniki praktycznie zimne, grzeje sama podłogówka i do tego jeszcze zapowietrzona... (hydraulik ma wpaść po niedzieli). Oczywiście 25 stopni to trochę dużo, tyle że ciężko to obniżyć, bo moja instalacja, delikatnie mówiąc, nie jest majstersztykiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 24.10.2009 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 W ten ponury sobotni dzień postanowiliśmy z córką ożywić jedną ze ścian w jej pokoju (zbierałem się do tego od lata ). Wykorzystałem resztki farb, które zostały z malowania: http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/palmy1.jpg http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/palmy2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tangron 10.12.2010 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Witaj mam pytanie bo mam tak samo wykonany dach na krokwie deski i potem papa. I tak sie zastanawiałem czy nie powinno tam być miedzy krokwiami a deskami jakiejś foli izolacyjnej ? a jaki masz pomysł na ocieplenie poddasza? pod deski teraz folia i wełna czy styropian? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.