Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marzenia o własnym... podwórku


Recommended Posts

Na budowie trwa nudne wysychanie tynków. Poddasze już prawie białe. Gorzej z parterem. No, ale kiedyś wyschnie :wink:

Papę rozłożyłem, ale żałuję że nie zagruntowałem podłoża. Za nic nie chciała się przygrzać do zapylonego gipsem chudziaka. No ale chociaż zakładki/łączenia się zgrzały. Przykryję to folią i mam nadzieję, że ta twarda posypka na papie nie podziurawi jej z czasem :-?

Styropian do wylewek częściowo zwieziony. Poczekamy pewnie z tydzień, dwa na hydraulika i wylewkarzy. I niech jadą, do przodu! Oby zdążyć na piłkarskie Euro z planowaną przerwą technologiczną :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 236
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

W oczekiwaniu na hydraulika, który zapowiedział się na poniedziałek, rozłożyłem na papie folię. Uszczelniłem też newralgiczne miejsce pod drzwiami balkonowymi (opiankowany styrodur z podklinowaniem na środku). Jeśli chodzi o grzejniki to będą płytowe-stalowe Purmo, a boiler - Galmet 120-litrowy z grzałką elektryczną. Drabinki do łazienek jeszcze nie wybrane :roll: a właściwie mój wybór zakwestionowany przez żonkę. Myślę, że po niedzieli coś znajdziemy...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/30_05_08_wylewki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No i nadszedł dzień wylewek. Poszło prawie dwa kamazy piasku i 2,3 tony cementu. Teraz do domu wstęp wzbroniony, bo galareta się ścina :)

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/13_06_08_wylewki2.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/13_06_08_wylewki.jpg

Niech sobie wysycha, aby hydraulik mógł dokończyć swoje dzieło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Wylewki schną, a ja coś tam czasem sobie dłubię, jak mam wolnę godzinkę. Na przykład gniazdo na tarasie przygotowane do styropianu 12 cm:

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/20_06_08_gniazdo.jpg

Tuż przed wylewkami obrobiłem spód drzwi balkonowych (sztuk 3). Mam nadzieję, że ten opiankowany styrodur wyeliminuje mostek termiczny. Zaizoluję to potem jakoś przy obrabianiu balkonu.

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/20_06_08_podbalkon.jpg

No i coś co sprawia mi największą frajdę, czyli prace na zewnątrz – porządkowanie i równanie terenu pod trawnik:

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/20_06_08_niwelacja.jpg

Miałem pierwsze orientacyjne spotkanie z glazurnikiem. Podstawa za płytki 20x20 to 50 zł. Za 10-tki już 75 zł. Za szlifowanie krawędzi 50 zł mb. Podłączenia hydrauliczne i obudowy - na dniówkę. Facet się ceni, a jak podliczyłem ile musiałbym mu zapłacić za całość (dwie łazienki, salon z aneksem, wiatrołap i holl, kotłownię, taras, ganek i schodki :o ), to idę na "Szybki Kurs Układania Płytek Pod Schodami i w Kotłowni" :wink:

Są niestety i takie kwiatki, jak poniżej. Tynki już prawie suche, a jedna ze ścian z milimetrową rysą z obu stron muru. Podejrzewam że to bardziej wina konstrukcji niż tynkarzy. Ścianka działowa 12 cm nie podparta na parterze. Ma jedynie wzmocnione belki w stropie. Od góry dociśnięta przez jętki. Tu chyba leży przyczyna. Nie wiem czy zawracac tyłek tynkarzom, czy pogadać z kierownikiem, co z tym zrobić. Bo perspektywy nieciekawe w tym miejscu :evil: Zaszpachlować to i sam potrafię. Ale co z tego...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/20_06_08_rysa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś mój kolejny debiut. Tym razem w roli glazurnika :D Postanowiłem położyć w kotłowni płytki na podłodze. Robota prosta, ale nie radziłem sobie z cięciem tego gresu, mimo że miałem i maszynkę do cięcia, i rysik, i szlifierkę kątową... to poddałem się po paru zniszczonych płytkach. Położyłem wszystkie całe, a na docinki muszę przeznaczyć kiedyś kolejny dzień i coś wymyśleć :cry:

Płytki kosztowały mnie całe 13 zł za metr - gres techniczny, gatunek 1 :D

Dzień wcześniej w narożnikach wtopiłem taśmę uszczelniającą w płynną folię. No bo to w kotłowni różnie bywa z tą wodą...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/28_06_08_gres1.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/28_06_08_gres2.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/28_06_08_gres3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po sobocie spędzonej na kolanach w kotłowni, dziś przyszła kolej na docinki. Maszynkę po paru rozwalonych płytkach rzuciłem w kąt. Zacząłem chechłać szlifierką kątową. Makabra. W końcu po zasięgnięciu fachowej porady teścia zmieniłem ostrze maszynki i od razu robota ruszyła z kopyta. Nie było problemu nawet z 2-centymetrowymi paskami. Tak więc gres w kotłowni i pod schodami ułożyłem przez całą sobotę i pół poniedziałku. Kupiłem i obsadziłem też kratkę odpływową, którą oblecę górą silikonem, a pod spód wlałem trochę folii w płynie. Nie wszystko się udało jeśli chodzi o równe ułożenie płytek, są gdzieniegdzie babole, ale i tak jestem z siebie dumny jak cholercia :D Pozostało tylko ofugować, umyć i pochwalić się żonie 8)

Metr gresu 13 zł, robocizna 0 zł.

I takie ceny są odpowiednie, jak na nasze okolice :lol:

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/30_06_08_gres.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/30_06_08_kratka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po pracy pojechałem do marketu i kupiłem glazurę do kotłowni 20x25 cm. Płytki szkliwione i cena fajna, podobnie jak gres - 13 zł. Potem na budowę z tym ładunkiem i od godz. 21 i zabrałem się za fugowanie. Zrobiłem 3/4 kotłowni i o północy dałem sobie spokój. Myślałem, że szybciej pójdzie, ale schodzi się z tym trochę...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/03_06_08_fugowanie.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/03_06_08_fugowanie2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień wolny, czyli akcja "Glazura w kotłowni" :D

Płytki, podobnie jak gres, po 13 zł za metr w I gatunku.

Oto efekt 7 godzin pracy - ściana ok. 6 m2.

Tadam!:

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/08_07_08_glazura1.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/08_07_08_glazura2.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/08_07_08_glazura3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jestem przydołowany. Środek lata, powinienem robić ocieplenie poddasza i sufity, a nie mam ekipy. Nie mam nawet czasu, żeby dobrze poszukać. A raty lecą, czas od banku dla obowiązkowego zakończenia budowy coraz krótszy. Ehh...

Przynajmniej urosła pierwsza "planowana" trawka. Na pociesznie:

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/19_07_08_trawa.jpg

W kotłowni przybywa po parę płytek dziennie..., no bo ile można zrobić wieczorkiem po pracy :cry: Ale może niedługo skończę, i wstawię w końcu kociołek. Będę mógł wezwać hydraulika do dokończenia ogrzewania.

Kocioł chyba będzie Per-eko KSR 17 kW. Wygrał u mnie w mini castingu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Musieliśmy przerwać ten marazm, więc dziś umówiliśmy się na montowanie balustrad balkonowych. Ślusarz przywiózł gotowce na budowę i mocują do płyt balkonowych. Czyli krok do przodu. Proste, zwykłe, bez udziwnień. Jak wszystko u mnie :wink:

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/30_07_08_barierka.jpg

Barierka solidna, równa, słowem taka, jaką chciałem. Ale jak zwykle nie może być za dobrze do końca. Wyszedł (dosłownie) i taki kwiatek w pokoju. Panowie obsadzili pręty w murze, żeby barierka przy samej ścianie nie chibotała się na boki. Pal go diabli, że odleciał tynk. Trudno. Przez to jednak okazało się, że te pręty sięgają prawie lica tynku w pokojach. Przemarzanie murowane... Jak zwykle więc kolejny fachowiec zostawia mnie drapiącego się po głowie (jak w bajce Sąsiedzi)

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/04_08_08_balkon.jpg

 

Zamówiliśmy też wełnę do poddasza (rockwool) i materiały na elewację (kreisel)...

A w kotłowni (odnośnie układania glazury) pozostało mi zamontować kratki i drzwiczki, posprzątać te kilogramy kleju, które z pacy spadły. No i fugowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kotłownia nabiera powoli "rumieńców" :) Ofugowałem połowę ścian, płytki podłogowe wymyte w oczekiwaniu na ponadtrzystukilowy kocioł.

Wykułem wyczystkę w kominie i założyłem drzwiczki. Będą za kotłem, ale może jakiś dostęp (w razie czego) będzie. A kociołek przyjedzie jutro...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/05_08_08_fuga2.jpg

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/05_08_08_fuga.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostarczono dziś materiały na elewację i wełnę na poddasze. Przyjechały też 3 kamazy ładnej ziemi. Będzie więc co równać (koparkowy rozciągnął z grubsza, reszta w moich rękach). No i wstyd się przyznać, ale po dwóch latach budowania, dopiero teraz zrobiliśmy na działce pierwszego minigrilla. Kameralny, małżeński, ale wreszcie był... No i pierwsze piwo na działce. Niezły budowlaniec ze mnie. Obciach :oops: normalnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem 2 km sznurka za 20 zł i zrobiłem dziś godzinną przymiarkę do ocieplenia, żeby zobaczyć jak będzie mi szło. No i robi się dość łatwo, z tym, że nie mogę następnym razem ubrać się jak na basen, ale bardziej popracować nad uszczelnieniem stroju, ochronę rąk i twarzy, bo miła to ta wełenka nie jest... http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/14_08_08_welna2.jpg

Jest oczywiście 3-centymetrowa szczelina wentylacyjna (krokwie 18, wełna 15). Na wierzch poleci jeszcze 8 cm wełny i razem wyjdzie 23 cm ocieplenia. Niezbyt dużo, ale dachówka, dechy, papa, szczeliny też przecież odrobinę izolują :roll: .

Poza tym współczynik przewodzenia ciepła dla tej wełny jest niski - λD = 0,035 [W/mK], przy najczęściej spotykanych 0,39 0,42 lub 0,45. Powinno być cacy, jak popracuję nad wszystkimi zakamarkami...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/14_08_08_welna1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobotnie godziny przedpołudniowe wypełnione wełenką :D Pokój na poddaszu "zacerowany". Jednemu trzeba się trochę naskakać, w dwie osoby możnaby opędzić całe poddasze swobodnie w jeden dzień:

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/16_08_08_welna1.jpg

No i stryszek zaczyna wyglądać jak stryszek...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/16_08_08_welna2.jpg

No i po tych szaroburych wnętrzach teraz zdjęcie domku w porannym słońcu, stan przed ociepleniem. Już niedługo powinno być dużo ładniej...

http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/17_08_08_domek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne sobotnie przedpołudnie spędzone w uścisku z wełną. Obleciałem prawie wszystkie skosy. Pozostanie jeszcze obłożenie przyszłego sufitu, a potem zabawa z profilami. To dopiero wyzwanie. Aż się nie mogę doczekać :D

Po niedzieli mają stawić się panowie od elewacji i hydraulik. Mam więc nadzieję, że trochę ruszymy do przodu, pomijając moje dłubanie z doskoku... Bo zima idzie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...