Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdzi ekorzystniej kredyt - byłem na rozeznaniu i mam dylemat


dariusz_s

Recommended Posts

mam wstępne oferty banków.

 

Kredyt 200 000 PLN na 30 lat w CHF, rata stała.

 

1) Dom Bank - 2,84%

2) GE Money bank - 2,90%

3) MBank - 2,75%

4) PKO BP - 2,96%

5) Millenium - 2,77%

 

Do tego dochodzi ubezpieczeniu nieruchomości + w większości banków ubezpieczenie moje (PS mie honorują ubezpieczenie w zakładzie pracy).

 

Jaki bank warto wybrać?

który jest godny polecenia?

 

Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

 

Ja mam kredyt w GE maney, po dwóch miesiącach "walki" z expanderem i mbankiem, dostałem kredyt w GE w siedem dni z lepszym oprocentowaniem i umowa była lepsza dla mnie w kilku punktach...

Mbank co i rusz wymagał dziwnych zaświadczeń od zbywcy nieruchomości np . o połączeniu działek na której stoi nieruchomość mimo że dopiero co zostały podzielone :o itp, po dwóch miesiącach podstawili mi umowę, która była inna niż ta którą dostałem jako wzór na początku, do tego nie uznali mi wkładu własnego (ponad 20 %). Wycenili nowy dom 140 m w Warszawie po ukończeniu inwestycji na 320 tys.zł. Rzeczoznawca nawet nie zajrzał na budowę. Zagubili mi kilka dokumentów. Expander z koleji po zebraniu dokumentów nie przejawił żadnego zainteresowania sprawą.

Z tego co się orientuje to można w GE zejść z oprocentowania zależy z kim sie negocjuje, ja dostełem 2,05 % przy niskim wkładzie własnym. Poza tym poczytaj na forum o Millenium lub BPH nie mają najlepszych notowań...

Moim zdaniem warunki jakie przedstawiają banki są podobne wszystko zależy od tego kto prowadzi kredyt, jeśli trafi się osoba niekompetentna to problemy gwarantowane...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marżę można wyliczyć bardzo prosto... LIBOR na CHF będzie ok. 1,5%, więc nadwyżka w oprocentowaniu jest marżą banku.

 

ważniejsze są:

 

1. opłaty za kredyt (prowizja za udzielenie, za uruchomienie, rozpatrzenie wniosku)

 

2. opłaty za przewalutowanie

 

3. elastyczność spłat (tj. spłacasz raty wg. umówionego harmonogramu, ale masz prawo do dodatkowych wcześniejszych spłat i w efekcie spłacasz ile chcesz i kiedy chcesz bez opłat i ograniczeń)

 

4. elastyczność przewalutowań (ile razy za free?)

 

5. procedura (ile kwitów, jakie zabezpieczenia, koszty dodatkowych zabezpieczeń)

 

6. rzeczoznawcy i wyceny (kto płaci i organizuje wycenę: ty, czy bank?)

 

7. renoma banku (firma "krzak", np. DOM Bank w grupie Getin, czy renomowana instytucja - tu moim faworytem będzie MultiBank, albo GE)

 

8. bonusy, jakie dostaniesz od banku w zamian za kredyt (ja np. mam: konto za darmo - oszczędzam 12 zł miesięcznie, złotą kartę kredytową za darmo - oszczędzam ponad 200 zł rocznie, wyższe oprocentowanie na ROR, i jeszcze coś tam)

 

porównaj te warunki i oceń wtedy. Samo oprocentowanie, mimo że bardzo ważne w ocenie, niewiele powie ci o jakości całego produktu, jakim jest kredyt hipoteczny.

 

pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do poprzedniego postu jeszcze dopowiem (jaby było mało 8)), że nie bez znaczenia jest to, ile rzeczy masz zapisane w umowie kredytowej, np. prowizja za wcześniejszą spłatę, a ile rzeczy jest w regulaminie kredytowym.

Umowy bank nie zmieni bez twojej zgody, a regulamin tak- możesz co najwyżej wypowiedzieć umowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dariusz_s

zainteresuj się ofertą Santader Consumer Bank mnie zaproponowali bardzo dobre warunki, nie pamiętam w tej chwili oprocentowania - te notatki zostawiłam w pracy - ale za 200 000 na 30 lat kredyt we frankach z ubezpieczeniem wychodziła rata równa w wysokości 940 zł miesięcznie. do tego wogóle nie interesują ich faktury, robią "wizje lokalne" na budowie - oczywiście wcześniej uzgadniając z tobą ich termin, wycenę domu musisz zrobić sam ale ty wybierasz biegłego rzeczoznawcę, bank nikogo nie narzuca. Jak na razie to jak dla mnie najlepsza oferta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o BGŻ?

:roll: -opłata przygotowawcza dla od 0,6%(dla konta za 20zł-takie posiadam)

-za wcześniejszą spłatę-po 5 latach bez opłat

-oprocentowanie -WIBOR 3/6/lub 12M +min.0,9% w pierwszym roku

pozniej +min.1,2% (do 50% wkładu wł.)

-inspekcja 14 dni po uruchomieniu kredytu - 100 zł

-operat - od 200 max 1500 zł-2x na pocz.i końcu-najbrdziej niezrozumiałym jest operat wstępny gdy tylko jest działka i nic więcej

-przewalutowanie- wielokrotnie-

na PLN bez opłat

na walutę wym, 1%-od kwoty po przewalutowaniu

-możliwość zamiany rodzaju rat -raty malejące na stałe i odwrotnie

-ubezpiecz.spłaty kredytu do czasu ustanowienia hipoteki -0,215%

-ubezpieczenie niskiego wkładu własnego <15%-3,5% kwoty kredytu-na

36 lub 60 miesięcy(zależy od tow.ubezp.)

-wkładem własnym może być min. nieruchomość deklarowana do

sprzedaży w wysokości 100%(okazanie umowy przedwstępnej)-lub

80% wartości -po weryfikacji wartośi przez pracownika banku lub wskaza.

rzeczoznawcę

:oops: Jest to może nie najlepsza oferta na rynku,ale myślę ze jako klient banku

(konto osobiste i firmowe)uda mi się coś jeszcze wynegocjować,ponadto odpada zakładanie kolejne konta(chociaż nie wiem czy nie lepiej mieć

odrębe konto tylko dla kredytu-nie mieszać tego z bieżącymi wydatkami)

Prosz,e o podzielenie się opiniami

Pozdrawiam Bogusia :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o BGŻ?

:roll: -opłata przygotowawcza dla od 0,6%(dla konta za 20zł-takie posiadam)

 

nic specjalnego, ale i nie zdzierstwo

 

-za wcześniejszą spłatę-po 5 latach bez opłat

 

o, tu już pojechali po bandzie.. a co, jeżeli w trakcie tych 5 lat będziesz miał więcej gotówki i chciałbyś przedpłacić kredyt? 5 lat to bardzo dużo czasu i BARDZO dużo odsetek zapłaconych od kredytu!

 

-oprocentowanie -WIBOR 3/6/lub 12M +min.0,9% w pierwszym roku

pozniej +min.1,2% (do 50% wkładu wł.)

 

myślę, że ujdzie

 

-inspekcja 14 dni po uruchomieniu kredytu - 100 zł

-operat - od 200 max 1500 zł-2x na pocz.i końcu-najbrdziej niezrozumiałym jest operat wstępny gdy tylko jest działka i nic więcej

 

tego nie powinieneś płacić ty. dlaczego masz bulić za inspekcje człowieka z banku na twojej budowie? od tego masz kierownika, a bank jak chce coś sprawdzić, to niech to robi na własny koszt. Operaty też powinien robić bank za własną kasę. Ty im i tak zapłacisz w odsetkach górę kasy.

 

-przewalutowanie- wielokrotnie-

na PLN bez opłat

na walutę wym, 1%-od kwoty po przewalutowaniu

 

zdzierstwo.

 

-możliwość zamiany rodzaju rat -raty malejące na stałe i odwrotnie

 

liczą na naiwność klienta. jeżeli chcesz oszczędzić na kredycie, zawsze wybieraj raty malejące!!!

 

-ubezpiecz.spłaty kredytu do czasu ustanowienia hipoteki -0,215%

-ubezpieczenie niskiego wkładu własnego <15%-3,5% kwoty kredytu-na

36 lub 60 miesięcy(zależy od tow.ubezp.)

 

to drugie ubezpieczenie jest kosmiczne...

 

-wkładem własnym może być min. nieruchomość deklarowana do

sprzedaży w wysokości 100%(okazanie umowy przedwstępnej)-lub

80% wartości -po weryfikacji wartośi przez pracownika banku lub wskaza.

rzeczoznawcę

 

zastanawiające. po co tyle zachodu? nie lepiej opchnąć tę nieruchomość i - mając kasę - zaciągnąć niższy kredyt???

 

:oops: Jest to może nie najlepsza oferta na rynku

 

zdecydowanie NIE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za bardzo konkretną odpowiedz :roll:

Co do wkładu własnego-to muszę przecież gdzieś mieszkać.Mam duże mieszkanie,myślę o średnim domku,kwocie kredytu 250 tys. a resztę finansować bieżącymi oszczędnościami i pieniędzmi ze sprzedaży mieszkania.Jestem w tzw.średnim wieku,więc chcę się wybudować szybko max.1,5 roku, nie wchodzi więc w grę tzw.czasowa przeprowadzka.

Co do wcześniejszej spłaty to myślę,że do ok.5 lat trudno jest spłacić cały

kredyt-zawsze coś dojdzie do zrobienia.

Ubezpieczenie faktycznie drogie

Reasumując kredyt mało atrakcyjny

Pozdrawiam Bogusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rogbog,

 

myślę, że nie można iść va-banque. nie zastawiaj mieszkania, w którym mieszkasz pod dom, który dopiero budujesz... robiąc coś takiego postępujesz dokładnie tak, jak ta babcia, co to wszystkie jajka wrzuciła do jednego koszyka i potem... wiadomo co.

 

moim zdaniem o wiele rozsądniejszym posunięciem jest zaciągnięcie kredytu na całość budowy bez zabezpieczania go posiadanymi nieruchomościami, innymi niż te, które chcesz pożyczonymi pieniędzmi sfinansować.

 

jak się zbudujesz i będziesz na etapie przeprowadzki do nowego domu, możesz sprzedać stare mieszkanie i jednym strzałem przedpłacić kredyt (teraz widzisz, dlaczego 5-letni okres blokowania takich spłat przez bank jest absurdem).

 

spróbuj w innym banku, może będą bardziej atrakcyjni.

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie zamierzam zrobić,może niezbyt jasno to opisałam

:oops: Do 5 lat mogę kredyt nadpłacić,ale spłacić w całości to raczej

niemożliwe-dlatego większe ruchu w kredycie mogą się zdarzyć właśnie po 5 latach.

Wstępną decyzję mam też w "obcm banku"-nieco lepszą.Myślę, że wykorzystam to w negocjacjach w moim banku.

Siedzę nad tym tematem od 2 mies.,nie pali mi się(chcę zacząć budowę

IX/X).Jeszcze rozejrzę się tu i tam.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROGBOG- daj sobie spokój z BGZ. To jeden z najgorszych banków jeśli chodzi o kredyty (już to przerabiałam :wink: )

Oprócz tego musisz wykazać się rachunkami na 60%kwoty kredytu, więc jeśli budujesz systemem gospodarczym to odpada.

Szukaj w innych bankach i targuj się :) .

Niestety banki ogólnie nie idą tak na rękę klientowi jak jeszcze niedawno, bo mają zatrzęsienie wniosków.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

7. renoma banku (firma "krzak", np. DOM Bank w grupie Getin, czy renomowana instytucja - tu moim faworytem będzie MultiBank, albo GE)

...

 

Czy mogę wiedziec dlaczego Twoim zdaniem mam wybrać solidny (mocny, renomowany) bank ??

Jak już wypłacą pieniądze to później mogą sobie nawet zbankrutować.

Może to nawet lepiej dla mnie ??

A jak biorę kredty w GE to raczej przez stulecia nie ma szans żeby coś im się stało i odpuścili mi spłatę. :lol:

 

To jak z OC przy samochodach.

Wcale nie trzeba brać solidnej, długo istniejącej firmy.

Przecie ta kasa nie jest wypłacana Tobie. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę wiedziec dlaczego Twoim zdaniem mam wybrać solidny (mocny, renomowany) bank ??

 

na przykład dlatego, że renomowana instytucja:

 

1. będzie przynajmniej mniej lub bardziej udolnie starała się mieć systemy i ludzi, dzięki którym życie twojego kredytu nie będzie koszmarem (spłaty będą trafiały na właściwe rachunki, we właściwej dacie, we właściwej wysokości; nie będą serowowali ci nieuzgodnionych opłat karnych za własne błędy, etc.)

 

2. będzie starała się zaoferować ci dodatkowe bonusy do rachunku osobistego, który u nich posiadasz

 

3. nie zbankrutuje

 

Jak już wypłacą pieniądze to później mogą sobie nawet zbankrutować.

Może to nawet lepiej dla mnie ??

 

myślę, że to słaby pomysł. z miejsca stałbyś się pierwszym celem komornika. bank miał pracowników, za których trzeba zapłacić i w procesie upadłości uregulować za nich wszystkie należności do ZUS i US. Oprócz tego taki padnięty bank miał depozytariuszy, którym trzeba zwrócić kasę. Oprócz tego znajdzie się cała masa innych osób roszczących sobie prawa do takiej, czy innej części padniętego banku (np. posiadacze papierów dłużnych takiego banku). Na samym końcu będą akcjonariusze. I wszystkim będzie bardzo zależało na tym, aby komornik wykazał się nadzwyczajną skutecznością.

 

nie było jeszcze tak drastycznej historii w Polsce, więc nie mamy tego przećwiczonego w praktyce. Ale, jak to mówią: strzeżonego Pan Bóg strzeże. Nie warto pchać własnego domu (a tożto właśnie dom jest ekwiwalentem twojego kredytu) w łapy jakiegoś banku, co to istnieje 2 lata...

 

A jak biorę kredty w GE to raczej przez stulecia nie ma szans żeby coś im się stało i odpuścili mi spłatę. :lol:

 

wcale nie koniecznie. jedną z dodatkowych zalet renomowanych instytucji jest to, że mają całkiem skuteczne systemy zarządzania ryzykiem i równie skuteczne zespoły restrukturyzacji kredytów. Zadaniem takiego zespołu jest ochrona kapitału banku, co objawia się tym, że kredytobiorca w trudnej sytuacji może liczyć na "miłosierne" traktowanie (np. rozłożenie odsetek na dłuższy termin niż kapitał, albo np. całkowite umorzenie odsetek, albo wydłużenie kredytu, albo... mają swoje sposoby). dzięki temu, że bank jest duży i renomowany stać go na utrzymywanie takiego zespołu. Firma "krzak" wynajmie Iwana-Z-Dużym-Bejsbolem i z nim będziesz negocjował restrukturyzację swojego kredytu, jak ci się noga powinie (czego NIKOMU nie życzę!!!!).

 

Pozdrawiam,

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Nawiązując do nowej ustawy o dopłatach do kredytów, mam do Was pytanie: czy mając mieszkanie mogę skorzystac z tej "nowej"ulgi odsetkowej?

 

Odnośnie obecnej: czy podpisując umowe kredytową do końca 2006 roku ale uruchamiając środki na budowę w przyszłym, przysługuje mi prawo do tej ulgi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga

Co do nowej ustawy - to w przypadku własnościowego mieszkania niestety nie. W gre wchodzi tylko spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu i najem - wtedy składasz oświadczenie że z chwilą uzyskania mieszkanka zrzekasz sie tych praw do 6 m-cy

Zresztą poczytaj sama

http://orka.sejm.gov.pl/opinie5.nsf/nazwa/393_u/$file/393_u.pdf

 

Pozdrawiam

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...