kamień przy wejściu - gardło uratowane:)

[jamles]

 

no prosze jakie te Krakusy goscinne..ech te stereotypy

 

 

 

nio - trzeba zwalczać, nie?

 

Ech nie, oni raczej czekaja na re-costam...

 

 

 

na re-co czekamy??

re-coś tam, chyba re-wizyta z kolacją

 

To tez moze byc

Chodzlo mi o (takie trudne slowo) rewanż

mnie o kolację oczywiście najpierw kawa

[selimm]

dobrze ze jest ta kawa

[Majka]

wizyty, rewizyty, rekwizyty

a moje głazy? Nikt już nic nie poradzi?

[mmmad]

Majka, duza jestes, jakbys chciala, zeby Ci forumowiecze dom zbudowali, to mialabys Gargamela na projekcie i bylabys na etapie fundmanetow, bo wszyscy by sie klocili w jakiej technologii budowac.

 

Ktos (chyba Zielona) mial kiedys taka sygnature: "To jest moja opinia i ja sie z nia zgadzam". Zgodz sie z walsnym zdaniem i bedziesz zadowolona.

[Majka]

Niby racja. Swoje zdanie trzeba mieć, ale "mądrego to warto posluchać"

Kamień się uklada. Jak wrócę do domu to juz bedzie finito

[smutna lidka]

wizyty, rewizyty, rekwizyty

a moje głazy? Nikt już nic nie poradzi?

 

rekwizyty??

naprawdę wierzycie, ze Selimm przyjdize z kwiatami??

[Mis Uszatek1719499023]

Faktycznie, wygląda dość karkołomnie.

Daj tylko stopień z kamienia (cały: boki i górę). Będzie tej samej wysokości, co cokół. Ścianę zabezpiecz inaczej - inny tynk, preparat anty-grafittowy albo 2 roślinki w donicach - psy nie bedą na nie skakać.

[rafgam]

Majka - powiedz przy okazji jaki gruby dałaś kamień i czy został Ci kapinos nad cokołem? Czeka mnie podobna robota i nie wiem jakie najcieńsze mogą być płytki kamienne?

W sprawie głównej - byłbym za rozwiązanie proponowanym przez Gryfpc

Pozdrawiam

rafgam

 

kamień ma od 1 do 2 cm grubości. I jest zlicowany z tynkiem, może nawet trochę wystaje poza. Tak chcieliśmy.

 

Sorry, że drążę - czym kleiłaś go (pod spodem styropian?) Czy robisz jakąś obróbkę wystającej części kamienia żeby zapobiec wnikaniu wody?

Dzięki

rafgam

[Majka]

Majka - powiedz przy okazji jaki gruby dałaś kamień i czy został Ci kapinos nad cokołem? Czeka mnie podobna robota i nie wiem jakie najcieńsze mogą być płytki kamienne?

W sprawie głównej - byłbym za rozwiązanie proponowanym przez Gryfpc

Pozdrawiam

rafgam

 

kamień ma od 1 do 2 cm grubości. I jest zlicowany z tynkiem, może nawet trochę wystaje poza. Tak chcieliśmy.

 

Sorry, że drążę - czym kleiłaś go (pod spodem styropian?) Czy robisz jakąś obróbkę wystającej części kamienia żeby zapobiec wnikaniu wody?

Dzięki

rafgam

 

ocieplenie domu nie mialo listwy startowej. na cokół został przyklejony cieńszy styropian 6cm, potem klej, siatka, kołki, nastepnie klej do kamienia Sopro, kamień, fuga sopro

Jak ma dostawać się woda i dlaczego?

[jamles]

Niby racja. Swoje zdanie trzeba mieć, ale "mądrego to warto posluchać"

Kamień się uklada. Jak wrócę do domu to juz bedzie finito

i jak wyszło

[Miś Uszatek]

Styk cokołu z tynkiem to miejsce problemowe. Jak się woda pojawi na tynku (deszcz+wiatr), to na pewno wniknie pod cokół. Dlatego najbezpieczniej mieć cofnięty cokół. Ale u Ciebie jest szeroki okap, więc się za bardzo nie martw.

[barbies]

Bardzo ładny domek, rozumię że w Krakowie,

 

Kamień do samej góry!

[Majka]

dziękuję Misiu Nie martwię się za bardzo. Zobaczymy po pierwszej zimie.

 

Jamles wejście zostalo obrobione na całej wysokości. Zdjęcia będą niedługo

[Majka]

aha, dziekuję wszystkim za odpowiedzi.

Jesteście kochani, a kawa juz się parzy.

[jamles]

dziękuję Misiu Nie martwię się za bardzo. Zobaczymy po pierwszej zimie.

 

Jamles wejście zostalo obrobione na całej wysokości. Zdjęcia będą niedługo

1. Postawiłaś na "swoim"?

2. Wynik ankiety przewżył?

3. Mąż "odpuścił"?

4. Boni nie zdało egzaminu?

 

ja stawiam na 1

[kaskaa]

no właśnie, kogo mam sie pozbyć? Mąż się jeszcze przyda

 

Kamień musi być, bo pies strasznie pobrudził tynk przeciskając się przez drzwi. Nie da się go opanować, bo to olbrzymia bestia. Walkę przegrywamy już na starcie.

 

To może psa??

[grazia111]

pokryć całe wejście do podbitki.

 

Wydaje mi się, że wtedy będzie harmonijnie.

 

pozdrawiam

G.

[Majka]

dziękuję Misiu Nie martwię się za bardzo. Zobaczymy po pierwszej zimie.

 

Jamles wejście zostalo obrobione na całej wysokości. Zdjęcia będą niedługo

1. Postawiłaś na "swoim"?

2. Wynik ankiety przewżył?

3. Mąż "odpuścił"?

4. Boni nie zdało egzaminu?

 

ja stawiam na 1

 

nie stawiaj, bo możesz przegrać

Ja tylko nadmieniłam, że "wydaje mi się, że bonie źle będa wyglądały szczególnie na górze /zostanie wąski pasek tynku/, ja chyba optuje 'kamień do samej góry' "

I pojechałam do pracy. Jak przyjechałam, juz bylo do samej góry i T razem z ekipą stwierdzili "tak lepiej wygląda"

 

psa sie nie pozbedziemy, to czlonek rodziny

[smutna lidka]

Jesteście kochani, a kawa juz się parzy.

 

 

dla miejscowych również?

[rrmi]

Licze , ze przyjezdni beda mieli pierwszenstwo

Chyba w wiaderku Majka parzy