Dropsiak 25.07.2006 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Tobie to chyba musi być smutno w życiu.... Widzę, że wolałbyś o pewnych rzeczach nie wiedzieć? To smutne, faktycznie. Posłuchaj sobie M. Konrata - link nieco wyżej. Może ci się polepszy. A i na temat będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 25.07.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Hehe, czego oczy nie widzą... Bardzo niepokoi, że minister Giertych zyskał dla swych planów poparcie prezydenta RP, który osobiście chce kierować komisją podręcznikową. Komisja ta swój przedmiot zainteresowania ograniczyła tylko do przedmiotów humanistycznych. Ten wybór wyraźnie wskazuje na chęć wpływania na treść podręczników. Takie polityczne sterowanie kształceniem młodzieży wyraźnie odnosi nas do niechlubnej przeszłości. Nic dodać nic ująć. Drops amnestia to skutki, przyczyny fatalnej matury leżą gdzie indziej bo to skutki fatalnych reform prowadzonych przez ZNP, Łybackie i itd Tu mamy także do czynienia z amnezją. Reformę przeprowadził przecież Handke, AWS i Solidarność nauczycielska. ZNP było przeciw, o ile pamiętam. Co nie znaczy, że Łybacka nie przyczyniła się później do dalszego rozwalania systemu edukacji. A co powiecie na to? Kolejny wspaniały pomysł ministra... Ministerstwo Edukacji chce zmusić szkoły do pracy w wakacje Miliony do stracenia Unia Europejska chce dać pieniądze na wyrównywanie szans uczniów ze wsi i miast, a także system dodatkowych zajęć pozalekcyjnych w naszych szkołach. Kłopot w tym, że opracowanie programów i dokumentację trzeba skompletować do... 21 sierpnia, czyli w czasie gdy szkoły praktycznie nie pracują. Taką bzdurę wymyśliło Ministerstwo Edukacji. - To nie pierwszy program, w którym kasa niby jest, ale w rzeczywistości jest nie do zdobycia - komentują zainteresowani. Tym bardziej, że o dotację może się starać wspólnie grupa minimum 50 szkół. A więc wszystko zgrać muszą również samorządy. A jest o co walczyć. Do wzięcia jest prawie 92 miliony złotych, minimum można zyskać 60 tysięcy złotych! Po naszej interwencji w tej sprawie ministerstwo zastanawia się, czy nie zmienić bezsensownych terminów. Ministerstwo Edukacji szumnie ogłosiło konkurs na dotacje dla szkół z Europejskiego Funduszu Społecznego 10 lipca. Przy wypłatach będzie się liczyła kolejność zgłoszeń. Najlepsi fachowcy od zdobywania pieniędzy z Unii, a nawet sami przedstawiciele EFS pukają się w czoło i przyznają, że ktoś w Warszawie jest całkowicie oderwany od realiów. - Dotrzymanie terminu podanego przez Ministerstwo Edukacji jest praktycznie nierealne! My możemy pomóc chętnym, by projekt był prawidłowy pod względem formalnym, ale za szkoły go nie napiszemy. Gdyby termin opracowania programu przedłużono jeszcze o wrzesień, można by uzyskać nieporównywalnie większe korzyści - mówi Piotr Masłowski, animator regionalny EFS na Śląsku. - Projekt nie wymaga bowiem posiadania wkładu własnego, więc pieniądze do szkół mogłyby popłynąć szerokim strumieniem, Europejski Fundusz Społeczny ma dla szkół 92 miliony złotych. Problem w tym, że aby zdobyć te pieniądze, szkoły muszą opracować skomplikowane programy do... 21 sierpnia, a więc w okresie gdy szkoły i urzędy pracują na pół gwizdka. Dodatkowym problem jest to, że o dotacje szkoły nie mogą występować osobno. Muszą to czynić w grupach składających się z minimum 50 placówek. Wniosek: tylko samorządy mogą zgrać tak skomplikowaną akcję. PIENIĄDZE DO WZIĘCIA SCALENIE W TYM CZASIE. To kompletnie nieprzemyślany termin. To wymaga przygotowania programów przez szkoły, a nie mamy do dyspozycji dyrektorów i nauczycieli, bo są przecież na urlopach. Nie zdążymy, nie ma szans - martwi się Tadeusz Bonk, szef referatu w wydziale edukacji Urzędu Miasta w Rybniku. - W mojej szkole też prawie pusto, trafiliście na mnie przypadkiem - mówi nam Ryszard Zawadzki, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Wodzisławiu Śląskim. Jego uczniowie co roku zdobywają laury na ogólnopolskich olimpiadach. Dodatkowe pieniądze bardzo by się przydały. - Choćby na zajęcia dla uczniów wybitnie uzdolnionych. Ale jak to zorganizować w wakacje? - rozkłada ręce Zawadzki. WODZISŁAWSKA SZKOŁA MA DOŚWIADCZENIE W ZDOBYWANIU UNIJNYCH DOTACJI, bo z powodzeniem korzysta z co najmniej z trzech programów. -1 wiem, ile to zachodu kosztuje, ile formalności trzeba załatwić, kilka tygodni to czasami sama korekta trwa - mówi Zawadzki. Według Piotra Masłowskiego, animatora regionalnego EFS na Śląsku, ministerstwo popełniło poważny błąd i pieniądze są praktycznie nie do wzięcia. - Gdy mówimy o takiej możliwości, urzędnicy łapią się za głowy. Twierdzą, że lepiej byłoby, gdyby szkoły nawet nie wiedziały o tym konkursie, bo wtedy nikt się nie będzie denerwował. Może chodziło o to, by te programy mogły ruszyć od września? Te pieniądze muszą być wykorzystane jeszcze w 2006 roku. Ale można to było ogłosić kilka tygodni wcześniej -komentuje Masłowski. ABY UBIEGAĆ SIĘ O DOTACJĘ, PRÓCZ SAMEGO PROGRAMU ZE SZCZEGÓŁOWYM HARMONOGRAMEM, NALEŻY MIEĆ OKOŁO 10 OBOWIĄZKOWYCH ZAŁĄCZNIKÓW, m.in. oświadczenie z urzędu skarbowego o niezaleganiu z podatkami, umowa poświadczona przez radcę lub notariusza pomiędzy partnerami i.tp. - Musiałbym mieć na miejscu księgową i pełny dostęp do dokumentacji - zastanawia się Zawadzki. - Minimalna suma, którą można zdobyć, wynosi 60 tysięcy złotych. Łączna pula wynosi w całej Polsce 92 miliony, więc byłoby o co walczyć. Można je przeznaczyć np. na pensje dla nauczycieli, którzy prowadziliby dodatkowe zajęcia, wycieczki edukacyjne dla uczniów, pomoce dydaktyczne. Tylko 10 proc. sumy można wydać na zakup sprzętu - wyjaśnia Masłowski. ZAPYTALIŚMY W MINISTERSTWIE, JAKDUŻEJESTOBECNIEZAINTERE-SOWANIE KONKURSEM i czy jest szansa na zamianę niefortunnego przepisu. - Okres sześciu tygodni na złożenie wniosku przez beneficjenta jest zdaniem instytucji wdrażającej okresem wystarczającym na przygotowanie wniosku o dofinansowanie realizacji projektu - mówi Marian Romanowski z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Później przyznaje jednak, że „w okresie dwóch tygodni od otwarcia nie odnotowano wzmożonego zainteresowania". Czy nie należałoby więc przesunąć terminów, których nikt nie jest w stanie dotrzymać? - pytamy. - Nie ma ograniczeń formalnych co do możliwości przesunięcia ostatecznego terminu składania wniosków. Decyzję o przedłużeniu okresu trwania konkursu można podjąć w przypadku licznych zapytań i próśb kierowanych ze strony beneficjentów lub niewystarczającej ilości wniosków, które wpłynęły na konkurs - mówi Marian Romanowski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 25.07.2006 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Dzięki inicjatywie Ministra już kilka chińskich wiosek szyje dla nas te mundurki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 25.07.2006 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Ależ wcale mnie to nie dziwi że niektórzy nie widzą win po stronie ZNP czy Wiatra i itd..., wcale mnie też nie dziwi że winy widzą tylko po stronie Handke i Solidarności, miło że wyszło szydło z worka polityczka..... Pewna opcja nie robi od wielu lat nic poza krytykowaniem i zrzucaniem odpowiedzialności na innych, dokładnie się w te teksty wpisał... Handke ocenia reformy Giertycha Nadanie nauczycielom statusu funkcjonariusza publicznego ma sens. Pedagogom należy się bewzględna ochrona, przecież wykonuja oni funkcje publiczne. Nie można zapomnieć by przy okazji odbudować autorytet zawodu. Wprowadzenie rad rodziców do szkół to bardzo dobry pomysł. Co do wprowadzenia jednolitych strojów mam mieszane uczucia. Monitoring internetu jest bewzględnie potrzebny. Oraz za A. Grabarkiem Z badan jakie przeprowadzono wynika że tam gdzie jest wprowadzony monitoring, liczba dilerów narkotykowych jest mniejsza o 80% niż w placówkach niemających kamer. NAtomiast moim zdaniem może mundurki są kontrowersyjne, ale ma to swoje plusy, zakończyłonby to rywalizacje finansową na stroje, nie byłoby widoczne kto bogatszy. Poza tym skończyłyby się gołe brzuchy, stringi i itd... Krytykować w czambuł jak zwykle można i nie robić dalej nic, a za kilka lat może nie zda połowa matury, dlatego dobrze że matma wróci do matury, dobrze że jest pomysł nauki j. obcego od 1 klasy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 25.07.2006 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 NAtomiast moim zdaniem może mundurki są kontrowersyjne, ale ma to swoje plusy, zakończyłonby to rywalizacje finansową na stroje, nie byłoby widoczne kto bogatszy. Poza tym skończyłyby się gołe brzuchy, stringi i itd... Nie zgadzam sie . W przeszlosci juz to bylo . Socjalizmie wroc !!! "Wszystkie dzieci sa nasze i wszyscy mamy takie same zoladki ". To bzdura . Rownanie w dol rowna sie rowni pochylej . Traca na tym wszyscy . Biedni tez . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 26.07.2006 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Ależ wcale mnie to nie dziwi że niektórzy nie widzą win po stronie ZNP czy Wiatra i itd..., wcale mnie też nie dziwi że winy widzą tylko po stronie Handke i Solidarności, miło że wyszło szydło z worka polityczka..... (...) A to już jest bezczelne kłamstwo i kolejny 136 atak na mnie. Że zacytuję swojego ulubionego polityka. Wyżej piszę: Reformę przeprowadził przecież Handke, AWS i Solidarność nauczycielska. ZNP było przeciw, o ile pamiętam. Co nie znaczy, że Łybacka nie przyczyniła się później do dalszego rozwalania systemu edukacji. Mało tego, po raz kolejny dodam, że stary komunistyczny ideolog Wiatr oraz beznadziejna Łybacka, to dwoje najgorszych ministrów edukacji. Póki co, w tym szeregu nie stawiam jeszcze Romana. Czekam więc na przeprosiny. Handke ocenia reformy Giertycha Nadanie nauczycielom statusu funkcjonariusza publicznego ma sens. Pedagogom należy się bewzględna ochrona, przecież wykonuja oni funkcje publiczne. Nie można zapomnieć by przy okazji odbudować autorytet zawodu. Jedno co Giertychowi się doskonale udało to ten autorytet nadszarpnąć. I to już po paru miesiącach urzędowania. Wprowadzenie rad rodziców do szkół to bardzo dobry pomysł. Dlaczego bardzo dobry pomysł? Może parę słów wyjaśnienia? Na marginesie, teraz też mogą istnieć rady szkoły. Nie widzę w tym nic rewolucyjnego. Co do wprowadzenia jednolitych strojów mam mieszane uczucia. Monitoring internetu jest bewzględnie potrzebny. No proszę. A mnie się pomysł z mundurkami bardzo podoba. Byle by za tym szły dalsze działania zwiększające dyscyplinę szkoły (np. problem frekwencji). Oraz za A. Grabarkiem Z badan jakie przeprowadzono wynika że tam gdzie jest wprowadzony monitoring, liczba dilerów narkotykowych jest mniejsza o 80% niż w placówkach niemających kamer. NAtomiast moim zdaniem może mundurki są kontrowersyjne, ale ma to swoje plusy, zakończyłonby to rywalizacje finansową na stroje, nie byłoby widoczne kto bogatszy. Poza tym skończyłyby się gołe brzuchy, stringi i itd... Krytykować w czambuł jak zwykle można i nie robić dalej nic, a za kilka lat może nie zda połowa matury, dlatego dobrze że matma wróci do matury, dobrze że jest pomysł nauki j. obcego od 1 klasy... A gdzie reforma programów nauczania? Szczególnie jeżeli chodzi o gimnazjum. To jest dzisiaj najważniejszy problem polskiej edukacji. Cóż, pewnie za mało spektakularne, albo za trudne. Liczyłem także, że Roman rozbije układ panujący w CKE, ale jakoś świetnie się ze sobą dogadali. Krytyka jest potrzebna, Lewakku (w przeciwieństwie do ślepej obrony). Szczególnie taka konstruktywna. Ważne, żeby umieć wyciągać z tego wnioski. Czego Romanowi i przybocznym życzę... A'propos obrony, przypomniało mi się jak (tfu) media zrobiły małą prowokację i podzwoniły do posłów SO z pytaniem co sądzą o nowym pomyśle wodza dotyczącym podatku na wodę. Wszystkim pomysł się podobał, popierali, zachwallai geniusz Andrzeja. Ba, kilku nawet stwierdziło, że nad projektem ustawy mocno pracują. A potem był wstyd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 26.07.2006 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Bardzo wyważony i prawdziwy /w mojej ocenie/ tekst.Polecam z Rzepy:MICHAŁ WOJCIECHOWSKI Zimny prysznic tegorocznej matury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 26.07.2006 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Ależ wcale mnie to nie dziwi że niektórzy nie widzą win po stronie ZNP czy Wiatra i itd..., wcale mnie też nie dziwi że winy widzą tylko po stronie Handke i Solidarności, miło że wyszło szydło z worka polityczka..... (...) A to już jest bezczelne kłamstwo i kolejny 136 atak na mnie. Że zacytuję swojego ulubionego polityka. to bezczelne kłamstwo, masz racje mtom niech ludzie zobaczą kto tak kłamie i nie broni ZNP Drops amnestia to skutki, przyczyny fatalnej matury leżą gdzie indziej bo to skutki fatalnych reform prowadzonych przez ZNP, Łybackie i itd Tu mamy także do czynienia z amnezją. Reformę przeprowadził przecież Handke, AWS i Solidarność nauczycielska. ZNP było przeciw, o ile pamiętam. Co nie znaczy, że Łybacka nie przyczyniła się później do dalszego rozwalania systemu edukacji. Drops tekst świetny, pomyśleć że ktoś kiedyś w tej dyskusji bronił obecnej formy kar w szkołach.... "Pod pozorem troski o dzieci i ich prawa poważnie naruszono dyscyplinę w szkole. Pracę nagminnie zakłócają praktycznie nieusuwalne dzieci patologiczne. Chroniąc ich prawo "do nauki" (a ściślej do przebywania w klasie) oraz "do godności" (czyli do bezkarności), utrudnia się naukę dzieciom normalnym, a więc znacznej większości. Zwiększa to też ich zagrożenie przez agresję i narkotyki. Zmuszanie dzieci do przebywania w takim towarzystwie uważam za poważne naruszenie praw ludzkich. Skądinąd łączenie w młodszych klasach dzieci zdolnych i słabych wynika z przesłanek ideologicznych, a szkodzi efektywności nauczania i jednych, i drugich. Tenże skutek ma rejonizacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 26.07.2006 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Ależ wcale mnie to nie dziwi że niektórzy nie widzą win po stronie ZNP czy Wiatra i itd..., wcale mnie też nie dziwi że winy widzą tylko po stronie Handke i Solidarności, miło że wyszło szydło z worka polityczka..... (...) A to już jest bezczelne kłamstwo i kolejny 136 atak na mnie. Że zacytuję swojego ulubionego polityka. to bezczelne kłamstwo, masz racje mtom niech ludzie zobaczą kto tak kłamie i nie broni ZNP Poproszę o cytat gdzie piszę o obronie (nie lubianego zresztą przeze mnie) ZNP. Inaczej nazwę Cię kłamcą. Roman Giertych ocenił, że medialny atak na propozycję "amnestii dla maturzystów" napiętnuje 50 tysięcy osób, które nie zdały jednego egzaminu. Minister edukacji zapowiedział w Salonie Politycznym Trójki, że dzisiaj będzie o tym rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Roman Giertych powiedział, że chce wyważyć wszystkie racje w sprawie swojej propozycji. Jego zdaniem, problemem jest jednak właśnie atak mediów, który pojawił się po jej ogłoszeniu. W ocenie ministra edukacji, wynikał on po części z poglądów osób, które go organizowały, a po części był to atak wyłącznie na jego osobę. Roman Giertych nie powiedział, kiedy rozporządzenie w sprawie amnestii dla maturzystów będzie gotowe. No proszę. Oto postawa ministra i wzór do naśladowania. Wydaje kretyńskie zarządzenie, a protesty przerabia na atak osobisty na siebie. Podobno jednak amnestia ma nie objąć zeszłorocznych maturzystów. Obawiam się, że ta cała zadyma skończy się w sądzie, a niesmak na długo pozostanie. Zresztą już znaleźli się abiturienci, którzy dziękują Romanowi i nie skorzystają z jego łaski. Poza tym uczelnie także odpowiednio takich po amnestii potraktują. A było chwilę pomyśleć i dać możliwość zdawania poprawki we wrześniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 26.07.2006 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Roman powiedział tez w Trójce, że zeszłorocznym maturzystom się nie nalezy amnestia bo system przewidywał że moga w tym roku zdac poprawki. To tegoroczni nie mogą poprawek w ramach systemu i musza mieć maturę z promocji??? Bardzo pokręcona logika. Tak się wychowuje i wdraża do wartosci i norm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.07.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 mundurki w wielu szkołach juz są. Np. w szkole mojej córki, mają i strój galowy i chałat na codzień. Ale takie stroje troche kosztują, więc nie wszystkich bedzie stać. Chyba, że piękny Roman chce wprowadzić dawne nylonowe fartuchy Rada rodziców prężnie działa i w podstawówce /gdzie chodzi syn/ i w gimnazjum córki. Obie szkoły sa szkołami publicznymi. Problem z internetem i nieprzyzwoitymi treściami nie jest problemem w szkole ale niestety w domach. Może wprowadziłby darmowe programy cenzorskie, które moznaby zaistalować na kompach dzieci. więcej igrzysk niz chleba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 31.07.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Lepiej byście sięrolniczym ubezpieczeniem zajęli. Dla Jędrusia (oczywiście ). Oczywiście . Bo siębiedak nie ubezpieczył. A w przyszłym roku che się ubezpieczyć m.in za moje pieniążki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 01.08.2006 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 Czy znacie może ministra, ba polityka, ba człowieka, który częściej zmienia zdanie? Kto pobije Romana? Minister edukacji chce objąć amnestią również zeszłorocznych maturzystów - dowiedziała się IAR. Za kilka dni ma być gotowe rozporządzenie w tej sprawie. I wszystko po to, żeby tylko na chwilę zaistnieć w mediach. Ten tekst dedykuję Giertychowi: Ofiary pobłażania Kilkudziesięciu Polaków, robotników wracających z kontraktu, zostało przez personel australijskiego samolotu wysadzonych na singapurskim lotnisku za awanturowanie się po pijaku i palenie na pokładzie papierosów. Nie wszyscy się awanturowali i palili, ale, jak się zdaje, wszyscy ujęli się za rozrabiającymi kolegami, kiedy personel lotniczy usiłował ich zdyscyplinować. Skala zastosowanej represji spotkała się z protestem miejscowego konsula - któremu należy wybaczyć, bo wypełniał tylko swoje obowiązki - i z wielkim zdumieniem naszych rozrabiaków, zwłaszcza kiedy ci ostatni trochę przetrzeźwieli. Na wszelki wypadek wysadzonym, których po targach australijskie linie lotnicze zgodziły się zabierać stopniowo do Polski w małych grupach, urządzono szkolenie uświadamiające, że w Singapurze nie wolno rzucać śmieci, pluć, pić i palić na ulicy, a za złamanie tych zakazów grożą surowe kary. Ja sobie wyobrażam, jaki to musiał być dla naszych rodaków szok. No, bo co takiego zrobili? Że sobie kolega golnął, a drugi zapalił, że tam pewnie powiedzieli parę słów do słuchu usiłującym ich uspokajać, to od razu tak, wyrzucić z samolotu, na pysk? A już z tym zakazem śmiecenia w Singapurze. Coś niewyobrażalnego. W Polsce niby też obowiązują jakieś tam zakazy, ale wszyscy wiedzą, że można je mieć gdzieś, i wszyscy mają. Nic dziwnego, że kiedy się polactwo przypadkiem znajdzie za granicą, myśli, że wszędzie jest tak samo. Wydaje mi się, że dokładnie ten sam mechanizm winien jest śmierci młodego motocyklisty, któremu zachciało się kozakować na policyjnej blokadzie. Najprawdopodobniej nie przyszło mu do głowy, że cokolwiek mu grozi. Ot, najwyżej kolegium. Podobnie zdają się myśleć jego sąsiedzi, mając czelność posuwać się nawet do pogróżek pod adresem policjanta, który przecież zrobił dokładnie to, co powinien. Przyzwyczailiśmy się w naszym kraju, że prawo nie jest na poważnie. Prowadzi to do skutków przykrych, a czasem tragicznych. Rafał A. Ziemkiewicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 23.08.2006 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 No i proszę, jest problem. Roman coś nie skory do podpisania. Amnestyjna amnezja Romana Giertycha Amnestia maturalna ministra Romana Giertycha miała dać szansę na studia tym, którzy polegli na jednym z przedmiotów podczas egzaminu dojrzałości. Ale minister wciąż nie podpisał rozporządzenia Amnestię Giertych wymyślił kilka tygodni temu. Jeśli ktoś nie zdał jednego z pięciu obowiązkowych egzaminów, ale ze wszystkich uzyskał w sumie co najmniej 30 proc. punktów, to ma zdaną maturę i otwartą drogę na studia. Tyle o pomyśle, który miał objąć blisko 50 tys. tegorocznych maturzystów. - Cieszyłam się, kiedy usłyszałam o amnestii. Nie zdałam egzaminu ustnego z języka angielskiego, a tu nagle pojawiła się szansa i znowu zaczęłam myśleć o studiach - mówi Małgorzata Zawadzka, tegoroczna maturzystka z kieleckiego Zespołu Szkół Ekonomicznych im. M. Kopernika. - Chciałam iść na Akademię Świętokrzyską na resocjalizację - opowiada. Szczęście jej nie opuszczało, bo na tym kierunku kielecka uczelnia ma jeszcze 13 wolnych miejsc. Problem w tym, że dodatkowy nabór uczelnia prowadzi tylko do 8 września. A Małgosia nie może złożyć dokumentów, bo wciąż czeka na obiecane "amnestyjne" świadectwo. Powinna je wydać jedna z okręgowych komisji egzaminacyjnych. - Na razie nie zajmujemy się maturzystami z amnestii, bo nadal nie mamy rozporządzenia ministra edukacji w tej sprawie. Czekamy, ale nie wiem, kiedy ono będzie. To pytanie do MEN, a nie do nas - tłumaczy Jan Korczyński z komisji w Łodzi, która obejmuje zasięgiem również województwo świętokrzyskie. Sprawdziliśmy. Projekt rozporządzenia w sprawie amnestii od kilku dni wisi na stronie internetowej MEN, ale wciąż czeka na podpis ministra Giertycha. Poprosiliśmy o prognozę, kiedy ministerialny autograf może się pojawić pod rozporządzeniem. - Trudno powiedzieć - tłumaczy Marzena Piasecka z biura prasowego MEN. - Do końca sierpnia prowadzimy konsultacje w tej sprawie, spływa do nas wiele opinii. Dopiero po ich zakończeniu można podpisać rozporządzenie. To oznacza, że Małgosia na studiowanie resocjalizacji nie ma szans. Nawet zakładając optymistyczną wersję, że Giertych podpisze rozporządzenie zaraz na początku września, potrzeba będzie jeszcze trzech tygodni. Tydzień na wejście w życie rozporządzenia i dwa na wydrukowanie świadectw. Do rąk maturzystów dokumenty trafią najwcześniej pod koniec września. To praktycznie pozbawia ich możliwości studiowania na uczelniach publicznych, które już zakończą rekrutację. Pozostaną im uczelnie niepubliczne, które w większości prowadzą nabór do końca września. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulka 23.08.2006 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 I o to chodziło. Pewnie szwagier ministra ma prywatną "uczelnię". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 28.08.2006 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Ponad 22% uczniów szkół ponadgimnazjalnych wagaruje, nawet połowa z tych nieobecności nie jest usprawiedliwiana - alarmuje MEN. Co gorsza, nawet co szósty rodzic usprawiedliwia wagary, co zdaniem MEN tylko zachęca do opuszczania lekcji. sic! Amnestia rodziców wobec dzieci zachęca do opuszczania lekcji, wg Giertycha. Amnestia Giertycha odnośnie matur i obniżenie przez niego standardów tychże, wg tego samego Giertycha, nie zachęcają bynajmniej uczniów do nieróbstwa. Ba, jest dobrodziejstwem. MEN zamierza także złożyć do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na publikacji w internecie ofert sprzedaży prezentacji maturalnych. Zaimponowali mi. Mam nadzieję, że Giertych zaapeluje także do ministra od szkolnictwa wyższego, by ten w taki samo sposób zajął się pracami magisterskimi. Ciekawe co o tym sądzi lewakk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 28.08.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 MEN zamierza także złożyć do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na publikacji w internecie ofert sprzedaży prezentacji maturalnych.[/color] A to by bylo dobre. Moze jest szansa na podniesienie jakosci studiow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 28.08.2006 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Imponujący jest Twój mtom ostatnio wzrost poparcia dla kolejnych pomysłów LPR, wreszcie i oni mają swojego przedstawiciela na forum... Trudno nie poprzeć mądrych pomysłów.!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mTom 28.08.2006 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Imponujący jest Twój mtom ostatnio wzrost poparcia dla kolejnych pomysłów LPR, wreszcie i oni mają swojego przedstawiciela na forum... Trudno nie poprzeć mądrych pomysłów.!!!! Pomysły Handkego i Giertycha dzis popiera nawet PO... PO także ma swojego przedstawiciela na forum. Brawo! Zadałm Ci lewakk pytanie - odnośnie handlowania pracami w necie. Czy uważasz ten proceder za naganny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 28.08.2006 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2006 Imponujący jest Twój mtom ostatnio wzrost poparcia dla kolejnych pomysłów LPR, wreszcie i oni mają swojego przedstawiciela na forum... Trudno nie poprzeć mądrych pomysłów.!!!! Pomysły Handkego i Giertycha dzis popiera nawet PO... PO także ma swojego przedstawiciela na forum. Brawo! Zadałm Ci lewakk pytanie - odnośnie handlowania pracami w necie. Czy uważasz ten proceder za naganny? Z PO zgadza się, pytanie drugie odpowiedź powyżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.