Korzenie brzozy, a plastikowe rury wodne.

[Peterek]

Witajcie, pytanie jak w temacie.

W ziemi mam rury wodne (głębokość coś ok. 1,8m) i nad nimi posadziłem dwie małe brzozy. Zastanawiam się czy system korzeniowy z czasem rozwali mi rury. Może je przesadzić póki czas, jeśli tak to jak daleko od rur?

 

pozdro

[Dorota szymczak]

Ja bym na twoim miejscu przesadziła. Kiedtś widziałam jakiś film o roślinach, gdzie rosnąca roślina odpowiednich rozmiarów ma ogromną siłę przebicia, nie będzie miało takie drzewo problemów jeśli rura będzie mu przeszkadzać w rośnięciu.

może ktoś znający się ci odpowie.

Spróbuj swoje pytanie zadać tam:strona główna-pamiętajcie o ogrodach. Tam są ludzie doświadczeni w roślinkach i odpowiedzą dokładnie.

Pozdrawiam.

[invx]

wodnym raczej korzenie nic nie zrobia, najwyzej je oplota

[maximdoradca]

Napisano wcześniej:

wodnym raczej korzenie nic nie zrobia, najwyzej je oplota

 

 

 

Też uważam że nie ma powodów do przesadzania drezwek...

[jabko]

A może sam zainteresowany się wypowie ??

 

BRZOZA co o tym myślisz ??

[Peterek]

wodnym raczej korzenie nic nie zrobia, najwyzej je oplota

 

No tak przykładowo korzenie oplotą rury i nie spowodują takiego nacisku, że rura pęknie?

Jest to dla mnie bardzo ważne, bo rury te to (kosztowne) dolne źródło ciepła mojej pc. Jeśli kiedyś tam mroźnej zimy pierdyknie to nie będzie mi do śmiechu .

 

pozdro

[Gość]

nie przesadzałbym

brzozy maja płytki system korzeniowy

moje są tez posadzone w pobliżu rury wodnej ...

 

 

pozdro jabko

[zielonooka]

Owszem, brzoza (takie drzewo a nie Forumowicz ) ma plytki system korzeniowy - ale im starsze i wieksze drzewo nam urosnie tym bj ten system bedzie glebszy (mimo calej swojej relatywnej plytkosci)

Ja bym stanowczo przesadzila - z innego nawet wzgledu niz to ze korzenie uszkodza rury - a odwrotnie - mianowicie z takiego ze rurom moze sie cos stac bez udzialu drzew i chcac naprawic je - uszkodzimy brzozy.

Maja one b gesty system i w przypadku jesli z jakiegos powodu bedziemy chcieli sie do tych rur dostac akurat w tym miejscu gdzie rosna drzewa (a prawo Murphy'ego dziala i jesli cokolwiek stanie sie rurom to wlasnie w tym miejscu ) nie ma sily zeby ominac korzenie , co sie prawdopodobnie fatalnie dla drzew skonczy

 

A nikt nie zagwaratnuje ze nawet najlepszym rurom przez 50 - 60- czy 100 ( a taka brzoza potrafi dozyc i do 120 lat ) nic sie nie stanie

 

Niszczac mlode drzewo - jakos mozna to naprawic - niszczac duze i dorodne - naprawde nie warto ryzykowac

 

Wogole zasada jest taka - nie sadzi sie drzew na zadnych rurach sanit, wod-kan, przewodach ele itp. - raz ze nikt nie da gwarancji ze nie zosttana uszkodzone, dwa - wlasnie w przypadku awarii utrudniony jest dostep i istnieje ryzyko uszkodzenia wartosciowej rosliny

 

pozdrawiam

[Peterek]

Hmm to chyba przesadzę Małe są to może nie "poczują".

 

pozdro

[MAREK S]

Witam,

Ja musialem wyciac jedna brzoze bo nam strasznie powyginala podjazd byly gory doliny...