Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie i ile drzewa do kominka?


ranczer

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

1. Jakie - przedewszystkim suche czyli albo kupujesz z conajmniej 1-2 letnim wyprzedzeniem i sam sezonujesz, albo kupujesz suche z pewnego źródłą. Jednak mimo zapewnień sprawdź ile sprzedający ma drewna na placu i spytaj jakie ma obroty. Żeby nie wyszło, że rocznie sprzedaje 2x więcej niż mieści plac a drewno ma być 3 lata sezonowane wg sprzedającego.

2. Co do ilości - ta zależy od powierzchni jaką masz do ogrzania i stanu domu - czy ocieplony, czy palisz pierwszy sezon, jaka będzie zima itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzajcie z tym 3 letnim sezonowaniem drzewa do palenia - parkiet będziecie z tego robić czy co (to tak na marginesie)

drzewo, najlepiej brzozę, jeżeli jest to twoje jedyne ogrzewanie to nawet 10 m3, kup tak na wiosnę, złóz sobie (wczesniej porąb jak trzeba) na podwórzu - w przewiewnym miejscu i niech sobie lezy do zimy, wystarczy mu tego sezonowania - przez lato przeschnie na tyle, że swobodnie będziesz mógł palic nim w kominku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grab, Buk, Dąb

 

Lipa, Brzoza, Topola - papierowe drewno - choć palic można bez zarzutu.

 

Pali się wszystkie drewno - warunek jak pisałi poprzednicy Suche.

Jeżli zakupiłes mokre cieknące drewno - żeby szybko oddało musi być porąbane na mniejsze kawałki - im większe kawałki tym dłuższy okres sezonowania.

Pnie wysokiej średnicy ułozone na stercie będa się sezonowąły 2 lata

Porąbki średnicy 5-8 cm będa się sezonowały rok

 

Tak więc widac że punk widzenia zalezy od punktu rąbania :)

 

Jakbyście nie patrzyli najlepiej palą sie i mają najwięcej kaloryczności drzewa OWOCOWE !!!

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze to suche (sezonowane) drewno twarde - czyli buk, grab a od czasu do czasu ja lubie sosne/swierka bo super strzela i super pachnie ;)

 

A co do innych gatunkow - kazde drewno sie spali - tylko:

1. wytworzy mniejsza temperature

2. bedzie powodowalo szybsze zapychanie komina, brudzenie szyby

3. powstawalo wiecej popiolu

4. szybciej sie bedzie spalalo i wieksze bedzie zuzycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tej mocy i pierwszym sezonie grzewczym, potrzebujesz ok. 1,0 mp/tydzień - zakładając, że palisz stale i na zewnątrz mamy - 20 C.

Jeśli kupisz 15 m3 to wystarczy i nawet jeśli zima będzie lekka, to i tak zostanie na przyszły sezon.

Zdecydowanie sezonowane drewno - dębina, buczyna....

pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno drzew liściastych jest najbardziej kaloryczne. Współczynnik 10 odpowiada drewnu które daje najwiecej ciepła na dm3, współczynnik 5 odpowiada temu, któro daje go połowę:

-grab 10

-dąb 9,9

-jesion 9,2

-klon 9,1

-brzoza 8,9

-wiąz 8,4

-buk 8

-wierzba 7,1

-jodła 7

- olcha 6,7

-modrzew 6,6

-osika 6,5

-lipa 5,2

-topola 5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy, ale brzoza pali się jak papier...

Bzdura !!

 

 

Drewno drzew liściastych jest najbardziej kaloryczne. Współczynnik 10 odpowiada drewnu które daje najwiecej ciepła na dm3, współczynnik 5 odpowiada temu, któro daje go połowę:

-grab 10

-dąb 9,9

-jesion 9,2

-klon 9,1

-brzoza 8,9

-wiąz 8,4

-buk 8

-wierzba 7,1

-jodła 7

- olcha 6,7

-modrzew 6,6

-osika 6,5

-lipa 5,2

-topola 5

 

A tego właśnie szukałem

Zauważcie że brzoza jest o 10% bardziej kaloryczna od buka który wszyscy kupują.

Ale oczywiście ma też wady.

Brzozę trzeba koniecznie przerąbać na pół (nawet małe średnice)

Brzoza brudzi komin bardziej niz inne liściaki.

 

Paliłem klonem, jesionem, brzozą, akacją i prawdę mówiąc jeśli drzewo nie jest mokre (czyli ścięte 3 miechy wcześniej) to różnica między gatunkami w kaloryczności jest niezauważalna.

 

Zdecydowanie polecam drzewo kupić i porąbać najpóźniej z wycinki około marca żeby palić nim następny sezon.

Całą wiosnę i lato musi leżeć porąbane w przewiewnym miejscu to będzie git.

 

Palenie mokrym drzewem to syczaca męczarnia dla użytkownika i samego kominka ze o kominie nie wspomnę. A ciepła z tego niema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzajcie z tym 3 letnim sezonowaniem drzewa do palenia - parkiet będziecie z tego robić czy co (to tak na marginesie)

 

Drewno twarde jak dąb czy buk powinno być długo sezonowane i od wiosny do jesieni to trochę mało. Nie chodzi tu o fanaberie tylko o faktyczne najlepsze zużycie takiego paliwa. To, że wydaje się nam ono suche nie oznacza że takie jest.

 

Drewno drzew liściastych jest najbardziej kaloryczne. Współczynnik 10 odpowiada drewnu które daje najwiecej ciepła na dm3, współczynnik 5 odpowiada temu, któro daje go połowę:

 

Kaloryczność chyba ciągle określa się do jednostki wagowej więc to nie do końca tak jak piszesz. Kaloryczność dewna dla jednostki wagowej jest zbliżona a całą różnica zależy od gęstości poszczególnych gatunków. To właśnie powoduje, że pewne gatunki uważane są za "lepsze" lub "gorsze" do palenia. Tak więc powyższy cytat sprawdza się tylko w przypadku gdy porównujemy ilości objętościowe a nie masowe.

 

Kolejnym istotnym czynnikiem jest zależność między wilgotnością a wartością opałową.

 

Przytępnie jest to opisane tu: http://hosta.pl/drewno.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno drzew liściastych jest najbardziej kaloryczne. Współczynnik 10 odpowiada drewnu które daje najwiecej ciepła na dm3, współczynnik 5 odpowiada temu, któro daje go połowę:

-grab 10

-dąb 9,9

-jesion 9,2

-klon 9,1

-brzoza 8,9

-wiąz 8,4

-buk 8

-wierzba 7,1

-jodła 7

- olcha 6,7

-modrzew 6,6

-osika 6,5

-lipa 5,2

-topola 5

 

ja z kolei znalazlem takie wartosci:

Poniższa tabela przedstawia kaloryczność różnych gatunków drewna plus kilku innych paliw dla porównania. Wartości w tabeli to ciepło spalania w MJ/kg.

 

sosna: 21,2

świerk: 20,5

jodła: 19,5

brzoza: 20,1

buk: 20,1

dąb: 18,4

olcha: 18,1

wierzba energetyczna*: 16

 

torf: 15,9

węgiel brunatny: 19,7

węgiel kamienny: 28,4

węgiel drzewny: 29,1

 

Jest to zbierzne z LamiaReno, ale zadaje klam niskiej kalorycznosci iglakow

a teraz badz tu madry :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna uwaga... jeżeli chcesz palić dębem, mieszaj go zawsze z innymi gatunkami drewna np. brzozą. Dąb jest drewnem które podczas palenia (i nie tylko) wydziela kwas niszczący wkłady kominkowe.

Dlatego unikaj palenia samym dębem - może się to wyda dziwne ale jest to prawdziwe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam o niskiej kaloryczności "iglaków" nie słyszałem. Wiem tylko, że nie poleca się ich do kominka, bo strzelają i wydzielają smolisty dym, który oblepia komin (czy coś podobnie :wink: ).

 

To ze "strzelaja" to akurat dla mnie najwieksza atrakcja samego kominka, bo nie ma nic lepszego jak wlasnie wieczorem trzaski z kominka - i ten zapach, tak odmienny od lisciastych.

Niestety faktem jest ze szybciej sie osadzaja substancje smoliste (zywica) ale te "strzaly" sa tego warte, bo jakbym chcial miec cichy kominek z samym ogniem dla widoku to bym zamontowal sobie elektryczny :)

 

Kalorycznosc drewna nie oddaje jego wlasciwego zuzycia w procesie spalania - wystarczy wlozyc ladny kawalek buka i brzozy (olchy czy innego "chwasta") - i od razu widac ktore drewno jest co warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, wygląda na to, że jednak warto palić iglastym, ale częściej czyścić szybę i komin. :-?

Nie bardzo bo waga (gęstość) iglaków jest mniejsza i np: brzoza waży 800kg/m3 a sosna 600kg/m3 (wartości zmyślone bo dokładnych nie znam)

Więc jak płace 60zl/m3 brzozy a 50zł/m3 świerka to nawet przy jednakowej kalorycznosci z kilograma mi się nie opłaca brać iglaka

 

 

...

To ze "strzelaja" to akurat dla mnie najwieksza atrakcja samego kominka, bo nie ma nic lepszego jak wlasnie wieczorem trzaski z kominka - i ten zapach, tak odmienny od lisciastych.

...

No nie wiem. Czasami tak strzeli ze drewno w kominku rozlatuje się na boki i strach o szybe.

 

 

A w ogóle to ciekawe co na to wszystko powie BRZOZA :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A w ogóle to ciekawe co na to wszystko powie BRZOZA :roll:

znów do tablicy ? :lol: :wink:

pale róznym drzewem

w ubiegłym roku paliłem dobrze wyschnietym dębem i podsuszonym (7 m- cy) bukiem oraz równie krótko suszona olcha

o dębie mam bardzo dobre zdanie - dawał byskawicznie przyrost temperatury i trzeba było uwazac aby nie zagotowac wody w kotle ...

buk palił sie ... średnio

olcha bardziej dymiła niz dawała temperature

w tym roku mam olche, grab, klon i lipe ( suszoną juz 2 sezon) i troche dębu łacznie ponad 15 m przestrzennych

brzozą pale w wyjątkowych okolicznościach ... lubie jej dym ... jesli pale - to na "otwartym" ogieniu

okadzenie domu dymem brzozy - wg dawnych wierzeń - chroniło domostwo ... wegiel brzozowy - to lek sprzedawany w aptekach ...

dla mnie brzoza jest czyms więcej niz opałem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza pali się fatalnie. Kupiliśmy sporo brzozy, sezonowanej, co było widać, ale paliła się bardzo szybko i trzeba było często dokładać.

Dąb jest ok pod warunkiem że trzymasz go co najmniej 3 lata. Wtedy dopiero jest suchy. Olcha w miarę, ale najfajniejszy jest grab - schnie bardzo szybko, jest badzo kaloryczny. Wyszuszony grab - jak paliliśmy w maju to miał prawie rok - pali się bardzo długo, daje dużo ciepła. Grab jest bardzo twardy i potrzebuje mniej czasu do sezonowania. W tym roku kupimy sam grab, na pewno nie brzozę.

Najlepiej jednak palą się pocięte palety :p Używam do rozpałki, i jak nie chce mi się nosić ciężkiego drewna :oops: pali się błyskawicznie i daje dużo ciepła, trzeba bardzo uważać żeby nie zagotować wody w płaszczu kominka. Wiem, brudzi się komin.

Komin czyścimy w zimie trzy razy, przed sezonem grzewczym też wyczyścimy.

 

Co do uroków drzew brzozowych - zgadzam się z brzozą. Nie ma bardziej urokliwych drzew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...