hos 18.07.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 witam, otóż posiadam dwuletniego owczarka niemieckiego i wszystko byłoby ok gdyby nie to ,że od jakiegoś czasu okropnie linieje. Słowo "okropnie" to malo powiedziane, poprostu z niego lecą kłęby sierści. Nie wiem co mam już robić, czeszę go codziennie, odrobaczony był, dostaje specjalne witaminy na śierść, a i tak dwa razy dziennie muszę odkurzać!! Horror, naprawdę. Może ktoś miał podobny problem i wie jak sobie z nim poradzić, bo zaczyna być to naprawdę męczące.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.07.2006 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Po prostu: 1. jest gorąco (sprobuj miec na sobie takie futro w 30 stopniowy upal ) 2. psy zyjace w domach mieszkaniach maja czesto zaburzony cykl "wymiany wlosów" Niestety - martwy włos musi opuścić miejsce - czyli skórę. Można natomiast poprawić metabolizm skóry by włosy miały dłuższą "przeżywalność " ale efekty pojawiaja sie po ok 3-4 miesiacach.... Mozna dawac olej z wiesiołka , pestek winogron , witaminę A+E i preparaty z nienasyconych kwasów tłuszczowych –mozna popytać w sklepach dla zwierząt, ale najlepiej jednak skonsultowac to podawanie z weterynarzem - czasami podawanie psom takich "dopalaczy" czy witaminek (zwlaszcza jak sa karmione karma gotowa zawierajaca wszystkie skladniki jakie powienien otrzymywac pies dziennie - nie jest dobrym pomyslem) mozna tez sprobowac zmienic diete - moze aktualna niezabardzo sluzy? lub wlasnei brakuje w niej jakis witamin (jesli jest karmiony karma z hipermarketow - typu Pedegree (nawet nie wiem jak to sie pisze ) to calkiem mozliwe Oczywiście lepiej tez upewnić się czy wypadanie włosów nie jest związane z chorobą skóry - na pewno pojawienie sie lysych plackow moze o tym swiadczyc, jesli tego nie ma - zazwyczaj oznacza to ze po prostu taka uroda psa lub jakies bledy zywieniowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.07.2006 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 A !!! jeszcze jedno - dobrze jest starannie codziennie wyczesywac takiego "siersciucha" - usuwa sie wtedy martwy wlos w sposob kontrolowany to raz, a po drugie masaz skory szczoptka pobudza ukrwienie itd, co lepiej odzywia siersc (cos jak u nas z wlosami tez polecane sa masaze skory glowy w trakcie np. mycia wlosow) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZofiaD 18.07.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Don`t worry - to przejdzie. Miałam sierciucha, dwa razy w roku taki cyrk - sierć wychodziła kłębami, mylałam już, czy swetrów nie robić, tyle tego było i to codziennie. To nie choroba, to sama natura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 18.07.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 a czy nie karmisz czasem psa kaszanką ? podobno psy karmione kaszanką bardzo dużo sierści gubią i dostają łysych placów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 18.07.2006 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 tylko ryż z kurczaczkiem na zmiane z suchym dobrym pokarmem i tak jest kongo....pojde do weta jeszcze i popytam sie apropo porad Zielonookiej, moze to cos da.Mam go juz dwa lata i wcześniej nie bylo takich problemów, a teraz przecież nie sezon na gubienie sierści.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.07.2006 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 tylko ryż z kurczaczkiem na zmiane z suchym dobrym pokarmem i tak jest kongo.... pojde do weta jeszcze i popytam sie apropo porad Zielonookiej, moze to cos da. Mam go juz dwa lata i wcześniej nie bylo takich problemów, a teraz przecież nie sezon na gubienie sierści.... Hmmm wiesz co - ja akurat weterynarzem nie jestem - ale po rodzinie troche sie ich placze - i z tego co wiem to: Raz - stanowczo nie powinno sie mieszac jedzenia domowego z sucha karma! Albo dobre zbilansowane zywienie domowe - albo sucha karma, a nie raz to a raz drugie 2. Jesli domowe (nie jest gorsze od "kupnego" tylko duzo bj pracochlonne) - to nie ryz z kurczakiem na okragło Zadna, absolutnie zadna monodieta nie jest dobra! Pies powinien dostawac czasem kurczaka,czasem wolowinke , dobra jest konina , raz ryz, raz kasze , czasmi bialy ser, czasem jogurt, (w przeciwienstwie do kotow psy sa duzo mniej "miesozerne" a bj "wszystkozerne".) Urozmaicac mu to jak najbardziej. I tu calkiem mozliwe ze przez to dzieje sie tak jak sie dzieje ... ja bym jeszce polecila (mam nadzieje ze to nie kryptoreklama ) bardzo dobra ksiazke lek. weterynarii Pani Doroty Suminskiej (dosyc znanego i cenionego weteynarza - ma udycje w radiu i tv) pt " szczesliwy Pies" tam jest duzo poswiecone wlasnie kwesti odpowiedniego zywienia psow po domowemu (i Pani doktor wcale nie jest zwolenniczka gotowych karm ) Przy okazji - zezon na gubienie to maja zwierzeta zyjace dzika lub psy mieszkajace na satle na podworku - nasze domowe pupile w domach z kaloryferami, co itp. juz dawno przestaly miec "sezony" i zwykle gubia siersc bez przerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 18.07.2006 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Tak to zabrzmiało,że daję mu monotonnie ale mu urozmaicam.Tylko,że ja mam takie jakieś przeczucie,że może jest chory na coś( chociaż żadnych zewnętrznych objawów nie ma).Muszę mu porobić chyba badania jakieś,w przyszłym tygodniu pojdę do weta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 18.07.2006 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 od suchego to sadzą bąki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 18.07.2006 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 od suchego to sadzą bąki i to jeszcze jakie........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 18.07.2006 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Hos, no to po kolei: Sucha karma - tak, ale zmieniaj, raz z wołowinš, raz z kurczakiem a poza tym - suche warto moczyć na pół godziny przed karmieniem (nie będzie psuł powietrza) i dodawać po łyżce stołowej oleju a w przypadku linienia koniecznie jeszcze ziarna suchego siemienia lnianego - tak z 1 łyżkę od herbaty 2xdziennie, witaminy- kup zestaw witamin koniecznie z dodatkiem biotyny i też dodawaj do jedzenia - 1 raz dziennie, - całš tylko umytš marchew do gryzienia lub całe jabłka - jeli lubi , ma tę zaletę poza witaminami, że czyci zęby i poprawia trawienie, - kłaki - po czesaniu - raz na tydzień - bierz cierkę (takš do wyrzucenia) i miseczkę lekko ciepłej wody, dodaj trochę octu do wody, wymieszaj i wycieraj psa pod włos i z włosem, całego z łbem i ogonem. Taka kuracja zastępuje kšpiel, czyci futro i cišga ciółkę (ten puch, który kudli w mieszkaniu). Pies powinien być piękny i błyszczšcy. Houk, powiedziałem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 18.07.2006 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Dziękuję bardzo, biotynę dostaje ale reszty nie , od jutra zaczynam akcję won z kudłami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 18.07.2006 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Napisz jak wypróbujesz, mylę, że podziała. U mnie działało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 19.07.2006 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 A ja bym raczej krakała, że to już lepiej nie będzie (jak mówią niektórzy lekarze). Owczarki podobno tak linieją i już. Jak moja collka zaczęła linieć pierwszy raz, to poszliśmy z nią do weta, bo baliśmy się że coś nie tak. I inni właściciele collek też opowiadali, że tak robili. Jej linienie to jest miesiąc koszmaru: unoszących się kłębów białej waty (podszerstek), której nie da się zdjąć z mebli tapicerowanych niczym innym, tylko mokrą ściereczką. Dywanów oczywiście nie mamy, bo nie miałam siły w podobny sposób zbierać z nich kudłów. Nie wspomnę o tym, że w czasie linienia noszę tylko beże i brązy . Weterynarze dają oczywiście różne środki na włos, ale one nie zapobiegną linieniu. Od kiedy moja suka spędza dużo czasu na dworze włos jeszcze jej się zagęścił, ale czeszę ją też na dworze i jakoś sobie radzimy. Już sie nauczyliśmy przez te 10 lat, ale rozumiem Cię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 19.07.2006 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Hos, no to po kolei: - kłaki - po czesaniu - raz na tydzień - bierz cierkę (takš do wyrzucenia) i miseczkę lekko ciepłej wody, dodaj trochę octu do wody, wymieszaj i wycieraj psa pod włos i z włosem, całego z łbem i ogonem. Taka kuracja zastępuje kšpiel, czyci futro i cišga ciółkę (ten puch, który kudli w mieszkaniu). Pies powinien być piękny i błyszczšcy. Houk, powiedziałem! Tego to muszę spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 19.07.2006 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Kofi, z mebli najlepiej złazi takš szczotkš z jakby aksamitnym obiciem. Moja Matka tym czyci, ma oddzielnš do mebli i oddzielnš do ubrań.Gdyby nie to, to przy takiej iloci zwierzšt jak u nas byłaby totalna klęska.Odkurzacz nawet mocny bierze tylko częć a szczotka wszystko ale trzeba czycić ręcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 19.07.2006 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Kofi, z mebli najlepiej złazi takš szczotkš z jakby aksamitnym obiciem. Moja Matka tym czyci, ma oddzielnš do mebli i oddzielnš do ubrań. Gdyby nie to, to przy takiej iloci zwierzšt jak u nas byłaby totalna klęska.Odkurzacz nawet mocny bierze tylko częć a szczotka wszystko ale trzeba czycić ręcznie. Niestety, mamy taką do odkurzacza, nic z tego. Używam wilgotnej gąbki, takiej szorstkiej (do naczyń). A meble to już kupiliśmy obite skórą ekologiczną, może nawet nie tak źle to wygląda. A w ogóle to coraz mniej się przejmuję białym kłębkiem np. na spódnicy. Mówię wtedy, że to mój kochany piesek zostawił i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 19.07.2006 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Każdy kto ma w domu zwierzaka to zrozumie, nie przejmuj się. A co do mebli, czy Twoje draby nie drapiš obić? Nasze niestety tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 20.07.2006 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Kicia dziurkuje tę sztuczną skórę, ale ostatnio ma inne miejsca, więc nawet przestała. Psica ostatnio też w ogóle nie wchodzi na kanapę, więc przynajmniej tego problemu nie ma. Moje dziewczynki są naprawdę bardzo grzeczne, no, ale tylko dwie i to już niemłode więc nie szaleją za bardzo. A teraz siedzą dużo na dworze i tam odchodzą sporty wszelakie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HejSiup 22.07.2006 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 mój pomysł jest taki:1) wyczesz go2) natrzyj go octem3) codziennie dawaj mu tran i psie witaminy no i dużo ruchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.