Dla równowagi - a kto ju? dosta? nagrod??

[Luśka]

No właśnie, skoro idzie wiosna to może bardziej optymistycznie. Kto już ma tę przyjemność picia kawusi porannej w żółtym kubku? Może nawet pod parasolem? BO JA KUBEK MAM!

[Teska]

hmmm...ja dopiero bede miała a jak smakuje kawka w żółtym kubku??

 

[kodi_gdynia]

a ja mam tyle kubków, że wstyd się przyznać, szczególnie wobec tych co nie mają. Ale powiem szczerze jest potomek w drodze więc jeszcze jeden by się przydał.

Pozdrawiam

 

[agnes]

co to za dziwne zjawisko,że budowanie sprzyja rozmnażaniu:wink: ?

Wiele takich przypadków można by tu znaleźć

[Wowka]

Tak, w ubiegłym tygodniu otrzymałem kubek. Ma żółty kolor, ładny kształt ..... Miła pamiątka.... Tylko nie wiem czy jest to kubek nr 1 za 299 postów czy też kubek nr 2 za 499 postów.

 

Opowiem dowcip.

 

Rzecz dziele się w Szkocji.

Do mieszkania puka nieznajomy mężczyzna. Gdy otwierają się drzwi pyta:

- Czy to pan McDonald?

- Tak, to ja.

- Czy to pan uratował dziś rano z rzeki mojego topiącego się syna?

- Tak, to ja.

- A gdzie k .... czapeczka.

 

Może nieskromnie ale z pewnością zdecydowanie uprzejmniej "zapytowywuję" Redakcję. Czy będzie drugi kubek dla małżonki?

 

[Majka]

Ja mam kubków tyle ile liczy rodzina Ale jeden się na dnie juz zarysował, muszę chyba popracować na kolejny / teraz za ilość postów już nie dają/

Parasol jeszcze nie dotarł....

[kgadzina]

Do mnie dotarł pierwszy kubek za opublikowaną wypowiedź w Muratorze oraz drugi za 300 postów. Za 500 już nie dawali, ale za to czekam na parasol.

 

A zauważyliście, że w kwietniowym numerze Muratora już nie dają kubków za opublikowane wypowiedzi? Wcześniej dawali jeszcze "ostatnio najaktywniejszym" a teraz juz nikomu.

 

Chyba kubki się skończyły.

[pitbull]

Zacznie sie wiosna, zwiekszone opady a parasola niet. Nie budiet ?

[Redakcja]

Jeszcze raz oznajmiamy radosną wieść: z końcem tygodnia parasole opuszczają redakcję, by udać się do nagrodzonych.

[kodi_gdynia]

BOSKO

 

[pitbull]

Dusza ma sie juz raduje,

cialo jednak protestuje,

czuje jednak me zbawienie,

w parasolu ukojenie,

jesli jednak go przywioza

Panie z z poczty hulajnogą.

 

 

[Teska]

REDAKCJO...znaczy POWINNAM DOSTAC DWA KUBECZKI

 

[Gajka]

Kubki mam 2 I wystarczy.

Na parasola nie startowałam Mój piesek boi sie parasoli.

 

 

 

 

 

 

 

[Luśka]

Oj ludziki moje drogie! Miało być optymistycznie, a Wy znów narzekacie, że coś nie dotarło. W końcu nie o to chodzi by złowić króliczka.....

[Gajka]

Tylko kawkę pijecie w żółtych kubkach?

 

Wczoraj z męzem, późnym (zimnym) wieczorem ciepłego grzańca

sączyliśmy z kubka Muratora. He he, budowa i alkohol, znajomy obrazek.

 

 

[Frankai]

Luśka - no to ja optymistycznie. Mi Redakcja nie "wisi" kubeczka, bo ... nigdy mi go nie przyznała Sam fakt, że zacytowano mnie już parę razy jest miły

[skunks]

Frankai

fakt cytowania jest miły - owszem

ale ile straciłeś nie mogąc kogel mogel z żółtego kubka "Muratora" zlizywać - nie zdajesz sobie nawet sprawy !!!

trudno to będzie nadrobić ale trzymam kciuki

 

pozdrowienia

 

 

[Teska]

kogel- mogel....mniam, mniam...

 

[Frankai]

Skunks - lubiem kogel-mogel, ale bałbym się jeść tutejsze - pewnie są genetycznie modyfikowane.

[skunks]

czy to tajemnica Frankai ... ale, o ile możesz uchylić rąbka - to gdzie można takie genetycznie modyfikowane(za przeproszeniem) jaja kupić ?

 

Genetycznie modyfikowane nie nadają sie na kogel mogel, kubka też nie ma

Pozostaje nadzieja, że ktoś to zauważy

A swoja droga, do czego takie jaja modyfikowane można by zastosować ?

Moze konkursik na zastosowanie takich jaj ogłosić, a zwycięzcy obiecac nagrode ?!

 

 

pozdrówka

 

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: skunks dnia 2003-03-23 20:25 ]