Zuzza 18.07.2006 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Hej! Mój dom ma jedną ślepą ścianę- no i tak od początku planuję zasłonić ją czymś zielonym. Najlepiej żeby było zimozielone i szybkorosnące... Albo przynajmniej szybkorosnące.... Myslałam żeby posadzić tam bluszcz zimozielony i cienilubny zaraz przy elewacji, a na drabinkach oddalonych o 30-40cm inne pnącze szybciej rosnace i zrzucajace liscie np rdest auberta. Czy coś takiego ma szanse powodzenia? Oczywiscie rosliny byłyby posadzone w pewnej odległosci od siebie. Dodam że ściana jest od strony zachodnio-północnej (bardziej jednak na zachód...) A tak to wyglada: http://i57.photobucket.com/albums/g218/cornuss/dziennik/dd356081.jpg A może macie jakies inne pomysły? Tylko że zielono musi byc już za rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.07.2006 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Rdest auberta (polygonium aubertii) jest chyba najszybciej rosnacym pnaczem i najbardziej expansywnym i "agresywnym" Wiec albo juz rdest , albo hedera helix (czyli bluszcz) Bo inaczej to ten bluszczyk nie ma zadnych szans - rdest ci go zarosnie ... tzn ja bym rdestu nie polecala Hedera - zimozielona i ładniejsza (przynajmniej moim zdaniem) Rdest - bardzo szybki ( nie wiem czy wiesz ze moze miec toto przyrost nawet do 6 m rocznie ) i bardziej moim zdaniem nadaje sie na naprawde duze powierzchnie (siatki, ploty) a nie 1 sciane - on moze pokryc ogrodzenie w ok 6-8 tygodni wiec taka sciana to naparwde szybko zarosnie a potem bedziesz z obledem w oczach walczyc z nim i go przycinać mniej wiecej co 2-3 tyg trzeba go kontrolowac czy nie atakuje innych roslin i czy nie wymyka nam sie spod kontroli Pozatym jest ciezki i wymaga naprawde solidnych podpor zeby to sie wszystko nie zawalilo Pytanie - na jaka strone swiata ta sciana jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.07.2006 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Jak chcesz cos szybko to juz bardziej poszlabym w strone Clematisow (powojnikow) z grupy Tangutica ewnetualnie kokornak (tez dosyc ciezlie pnacze) , czy swojska znana winorosl A wogole to zajrzyj tu - bardzo fajna stronka Grzesia Marczyńskiego o pnaczach i prosto i czytelnie pokazane wady i zalety poszczegolnych pnaczy http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/1030.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roman2 18.07.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 ładnie prezentuje się kokornak ale potrzebuje podpór, wokół których owija się. Przyrasta rocznie 1 - 2 m.http://www.pnacza.pl/wms/wmsg.php/3145.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 19.07.2006 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Dzięki za podpowiedzi! Chciałbym zwykły bluszcz lub winobluszcz ale one jednak będą rosły lata... Więc tak myślę, żeby je zasadzic bezposrednio przy ścianie, a oddaloną od niej zrobić kratę, podpórke i tam puścić coś szybkiego. Potem oczywiscie to tymczasowe usunę jak już bluszcz zarośnie całą ścianę.... Chyba wtedy nie bedzie problemu? Bluszcz jest cieniolubny czyli nie będzie mu przeszkadzało, że coś go zasłania od przodu. W zimie bluszcz będzie zielony a pnacza z przodu łyse.... Tak to sobie wykombinowałam. Ta krata z przodu, to coś porządnego drewnianego, raczej nie dotykającego dachu - nawet na górze z poprzeczakmi oddalajacymi pnacze od dachu - niech zwisa sobie.... A bluszczyk powoli cichutko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barok 19.07.2006 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Mam identyczny problem ale ze ścianą południową. Czy na takiej ścianie ( biała cegła ) nie ugotuje się rdest w takie temperatury jak teraz ? Przyjdzie mi założyć winnicę czy jak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 19.07.2006 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Mam identyczny problem ale ze ścianą południową. Czy na takiej ścianie ( biała cegła ) nie ugotuje się rdest w takie temperatury jak teraz ? Przyjdzie mi założyć winnicę czy jak ? Na takiej południowej ścianie świetnie będzie się czuła i cudownie kwitła -glicynia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 19.07.2006 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 http://www.humeseeds.com/wisteria.jpghttp://www.wisteria-house.co.uk/mediac/400_0/media/DIR_109/E-mail~IMGP0187.jpghttp://www.lakewold.org/images/estate/terrace.jpghttp://www.mythoslogos.net/images/wisteria.jpghttp://k41.pbase.com/u17/mardoli/large/42724126.wisteria.jpghttp://www.gardentalk.org/images/Wisteria.jpghttp://www.botanic-garden.ku.dk/Billeder/billeder/Forsommer/Wisteria%20sinensis-a.jpghttp://imagesource.allposters.com:80/images/pic/DIR/3372~Hanging-Wisteria-Posters.jpghttp://www.soderquistphoto.com/Wisteria.JPGhttp://www1.istockphoto.com/file_thumbview_approve/598938/2/istockphoto_598938_ivy_wisteria_covered_house.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.07.2006 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Dopóki nie umarznie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 19.07.2006 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Dopóki nie umarznie.. dokladnie Pozartym jakos szczegolnie to ona szybko nie rosnie te foty - piekne ale - nie sa zrobione roslinom rosnacym w naszym klimacie I moze warto uswiadomic patrzacych ze taki efektowny pokroj oraz wielkosc sa u nasz w polsce praktycznie nie do uzyskania Po ostatniej zimie co byla to raczej raczej smetne badylki moga zostac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAREK S 19.07.2006 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Witam,Zgodze tu sie z opiniami,ze niktore zdjecia nie pokazuja polskiej rzeczywistosci a chyba nam o to tu wszystkim sie rozchodzi...Ja postawilem na winobluszcz trojklapowy na scianie poludniowej,juz ma ponad 1,5 roku http://img460.imageshack.us/img460/8841/hpim2912vt0.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 19.07.2006 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Ok, to proszę - tu macie 10-cioletni okaz clematisu montany ( od lewej, przy wrotach) a za nim trój- i pięcioklapowca, z Dolnego Śląska. DŻUNGLA !!! http://images1.fotosik.pl/107/68b9eeaca648903fm.jpg A wisteria? Musilibyście zobaczyć dom we Wrocławiu na Krzemienieckiej. Maleńka, poniemiecka 70-tka, z czerwonej klinkierowej cegły, cała pokryta kwitnącą glicynią!!! Wystaje tylko kawałek dachu, komin i dziurki na okna. A wolnostojący okaz we Wrocławskim Ogrodzie Botanicznym? KOło placu wysypanego białym tłuczniem, nieosłonięta od wiatru stoi ściana z pachnącej wisterii, wysoka na 3 metry i długa na conajmniej 10 metrów.... Poezja w czystej postaci... W Rabce, glicynia kupiona z hodowli z centranej Polski, opatulona, pięknie przeżyła ostatnią zimę - 35C i ..rośnie powoliiiiiii. Za to dwie kolejne, sadzonki z Mszany Dolnej - miasteczko opodal, z przydomowego ogrodu, posadzone u mnie w maju, urosły już po metrze !!!! I mam nadzieję, że doczekam się kiedyś kwiatów, choć w połowie tak pieknych , jak te na zdjęciach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAREK S 19.07.2006 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Hanka,A jak moj winobluszczyk postrzegasz od leniwego ogrodnika?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 19.07.2006 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 Hanka, A jak moj winobluszczyk postrzegasz od leniwego ogrodnika?... Marku, piękny, piękny..ale gdy się w jesienne purpury i żółcienie oblecze...będzie bajeczny ))) A rośnie jak na drożdżach, gdy mu się gnoju nieco podrzuci (albo gnojowicą z obornika podlewa 1:10-15). Tak przynajmniej ja swojego pasłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 19.07.2006 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 O! Znalazłam jeszcze stan po 7 latach od posadzenia.... od lewej - pięcioklapowy, trójklapowy i moja ukochana montana, kwitnąca 2 x do roku http://images1.fotosik.pl/107/691f0b42889fc3eam.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 20.07.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 a to sławetna wisteria...w mazowieckiem http://www.ogrody.pl/zdjecia3/DSC00029.JPG http://www.ogrody.pl/zdjecia3/DSC00037.JPG i cytat ze strony firmy wykonawczej ;"1991- 2006, ogrody prywatne o różnej wielkości, Warszawa, okolice, projekty, realizacje". http://www.ogrody.pl/zdjecia.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAREK S 20.07.2006 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Witam, Dzieki za mile slowa Ale gdzie ja gnojowice w Katowicach znajde a zreszta juz to widze jak podjezdza taka beka pod domek i leje mi na ogrod, ale by byla sensacja na osiedlu On ma juz ponad 1,5 roku i dopiero w tym roku zaczal isc... Ja go teraz tylko wieczorem podlewam mocno ...tzn mam polozony podziurkowany waz pod nim, ja pije piwko na tarasie a on pije wode Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 20.07.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Witam, Dzieki za mile slowa Ale gdzie ja gnojowice w Katowicach znajde a zreszta juz to widze jak podjezdza taka beka pod domek i leje mi na ogrod, ale by byla sensacja na osiedlu On ma juz ponad 1,5 roku i dopiero w tym roku zaczal isc... Ja go teraz tylko wieczorem podlewam mocno ...tzn mam polozony podziurkowany waz pod nim, ja pije piwko na tarasie a on pije wode hihihihii, to nie tak! W sklepie kupujesz 1-2 kg kurzaka liofilizowanego i odzapachowanego , zalewasz w beczce/ wiaderku ok. 0,5kg/20 litrów wody - czekasz 7-14dni, aż się z rzotworu zrobi gnojowica, a potem podlewasz roztworem - 1 kubek gnojowicy na wiadro20l wody. I to cała sztuka , a rośliny rosną jak na drożdżach. Serio! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAREK S 20.07.2006 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Oj, Tego nie znalem A co bedzie jak sie rosliny rozleniwia i przyzwyczaja do tej gnojowicy? Mam tu na myli moj trawnik,ktorego nie podlewam a rosnie (ale na dobrym nawozie) Hanka,jam leniwy ogrodnik ...pamietaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zuzza 20.07.2006 12:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Oj dałby mi mąż takiego kurczaka trzymac w obejściu Marek S - ładny ten Twój bluszcz - ale ja własnie nie chcę czekać 10 lat zanim mi bluszcz zarośnie ścianę... Dlatego coś tymczasowego chcę wrzucić na wierzch.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.