robert-aw 15.08.2006 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 mam 2 kumpli którzy budowali jeden miał zakończyć sprawę na 200 tyś a wyszło troszkę ponad 300tyś !!! drugi bez działki bo już ją miał częśc prac wykonał sam trochę pomógł sąsiad za symboliczną cenę zbudował coś podobnego 6 lat temu za 70 tyś !!! ale wtedy była jeszcze ulga budowlana więc bez ulgi około 90-100tyś dzisiaj można to zrobić za około 150tyś jeśli np tynki ocieplenie itp zrobisz sam a działke już masz kwota 200tyś powinna być wystarczająca na zwykły działkę i budowę zwykłego domu (bez glazury paneli podłogowych itp) ale trzeba bardzo uwarzać aby jej nie przekroczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wels 15.08.2006 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 A ja trzymam za was wszystkich kciuki! Oby się udało pozdrawiam Ela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 15.08.2006 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Taaak, wiata...myślałam nad tym. Ale : musimy mieć miejsce na dwa samochody, ponieważ kupujemy działkę na wsi i trzeba będzie dzieciaki do szkoły dowozić i do pracy też trzeba dojechać 10 kilosów, więc postanowiłam zrobić prawko i kupić jakieś "tico" czy inne badziewie na własne potrzeby-no i stąd garaż. Garaż ma być prosty, nieogrzewany-najlepiej z płaskim opapowanym dachem , coby się woda na głowę nie lała-tak na razie najtaniej . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 15.08.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Acha, no i garaż jeszcze z wygody -zawsze lepiej jak z ciepełka do samochodu w zimie wejdziesz , a nie z mrozu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 15.08.2006 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Taaak, wiata...myślałam nad tym. Ale : musimy mieć miejsce na dwa samochody, ponieważ kupujemy działkę na wsi i trzeba będzie dzieciaki do szkoły dowozić i do pracy też trzeba dojechać 10 kilosów, więc postanowiłam zrobić prawko i kupić jakieś "tico" czy inne badziewie na własne potrzeby-no i stąd garaż. Garaż ma być prosty, nieogrzewany-najlepiej z płaskim opapowanym dachem , coby się woda na głowę nie lała-tak na razie najtaniej . Pozdrawiam. Z takimi określeniami bym raczej uważał - nie każdego stać na wypasionego mesia i jednoczesną budowę... Użytkownik Matiza (na sprzedaż zresztą ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raru1 15.08.2006 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Witaj. Napisałeś , że musisz- więc musisz,skromnie nawet bardzo skromnie,ale dasz rade.Weż tylko pod uwagę że budowy nie będziesz mógł zostawić nawet na jeden dzień samej sobie,i każdą najmniejszą rzeczą będziesz musiał zajmować się sam a to pochłania bardzo dużo czasu i pieniędzy.Myśl pozytywnie,a się uda. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 15.08.2006 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Acha, no i garaż jeszcze z wygody -zawsze lepiej jak z ciepełka do samochodu w zimie wejdziesz , a nie z mrozu . Tak, a najlepiej jak jest bardzo ciepełko...tylko po jakim czasie samochód zacznie...znikać? Ja mam wiatę bo mi zależy na nie zaszronionych szybach a to w zupełnosci wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 15.08.2006 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Mały-bez obrazy- sama będę miała taki jakiś mały ekonomiczny gracik bo mnie nie będzie stać na nic większego, a poza tym nie mam potrzeby mieć wielkiego luksusowego samochodu -notabene ...mąż ma fiacika uno , więc też daleko do luksusu .Ale-albo rybki albo akwarium....jak się buduje dom to nie ma kasy na inne luksusy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 16.08.2006 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 ja tez będę miał 200 tyś i WIEM, że damy radę...nie załamuj się i buduj, tym bardziej, że dużo zrobisz sam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek.tor 16.08.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 .... A jeśli chodzi własny wkład to mam zero, biorę kredyt na 200 tys. ...... W samym założeniu jest już błąd. Przy założeniu, że kredyt udzieli Ci np. Santander Consumer Bank. Okres kredytowania 240 miesięcy. Twój wkład własny mniej niż 10% (tak wynika z opisu), raty równe. to te 200 000 zł kredytu będzie Cię kosztowało 348 052,80 zł To jeszcze nie wszystko - dolicz prowizje, hipotekę i inne koszty bankowe. Reasumując. te wynikowe 200 tys zł raczej nie wystarczy na budowę domu pod klucz. A w sumie musisz te kwotę powiększyć o kolejne 150 tys zł. Niestety ale taka jest rzeczywistość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.08.2006 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Maciek.tor-wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę. Uważam, że 200000zł wystarczy na wybudowanie domu ok.130m pod warunkiem, że spełnionych zostanie kilka warunków, np: projekt będzie zawierał dom w zwartej bryle budowany z tańszych materiałów (np. pustak max), z dachem np.dwuspadowym krytym blachodachówką, bez zbędnych udziwnień . Naprawdę oszczędności można znaleźć wszędzie. Zależy kto czego od tego domu wymaga. Wykończony nie musi być luksusowo-może mu wystarczą tylko panele za 17zł/m2 lub gumolity a na ścianach tynki gipsowe zacierane na gładko tylko do pomalowania. Ja też zakładam że tyle mam do dyspozycji i będę kombinować tak, żeby się udało....bo musi się udać . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 16.08.2006 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Mały-bez obrazy- sama będę miała taki jakiś mały ekonomiczny gracik bo mnie nie będzie stać na nic większego, a poza tym nie mam potrzeby mieć wielkiego luksusowego samochodu -notabene ...mąż ma fiacika uno , więc też daleko do luksusu .Ale-albo rybki albo akwarium....jak się buduje dom to nie ma kasy na inne luksusy. Pozdrawiam. Ja tam sie tak łatwo nie obrażam , ale są tez tu inni "szrocikowcy"...sam budowę obsługiwałem kilkunastoletnim maluchem bez siedzeń... pamietam, że weszło 260 cegieł dziurawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 16.08.2006 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Maciek.tor-wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę. . Chyba małe nieporozumienie. 200 tys. może i wystarczy jeśli ktoś ma dużo, dużo czasu i energii oraz te 200 tys. na koncie. Ale jak słusznie zauważył Maciek.tor w przypadku kredytu budowa za 200 tys. zł = ok. 350 tys. zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 16.08.2006 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Maciek.tor-wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę. . Chyba małe nieporozumienie. 200 tys. może i wystarczy jeśli ktoś ma dużo, dużo czasu i energii oraz te 200 tys. na koncie. Ale jak słusznie zauważył Maciek.tor w przypadku kredytu budowa za 200 tys. zł = ok. 350 tys. zł. Tak, ale zauważ w jakim czasie jest to rozłożone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek.tor 16.08.2006 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Maciek.tor-wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę. . Chyba małe nieporozumienie. 200 tys. może i wystarczy jeśli ktoś ma dużo, dużo czasu i energii oraz te 200 tys. na koncie. Ale jak słusznie zauważył Maciek.tor w przypadku kredytu budowa za 200 tys. zł = ok. 350 tys. zł. Tak, ale zauważ w jakim czasie jest to rozłożone... W bardzo długim czasie jest to rozłożone. Bardzo długim.... Można nawet nie dożyć końca spłaty rat. Można się w międzyczasie rozwieść i mieć w związku z tym problem z nieruchomością. Można w międzyczasie stracić, zdrowie, pracę a w konsekwencji także i dom. 240 miesięcy to bardzo długi przedział czasowy a 150 000 zł odsetek to po prostu 150 000 zł kolejnego długu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szafir6 16.08.2006 11:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Witaj, ja jestem w podobnej sytuacji jak Ty-tylko mam jeszcze mniej do dyspozycji (chociaż przy opcji oszczędnego życia i "dozbierania" pewnej kwoty może i wyjdzie taka sama kwota -czyli te 200000zł). Na razie mam 43.000zł na zakup działki i papierologię , do wiosny dozbieram jeszcze z 10000 zł na fundament , a resztę w kredycik (planujemy z mężem jakieś 150000zł). Wybraliśmy naprawdę prosty w budowie projekt : http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-293,317,61,opis.html -zamierzamy doprojektować przylegający od strony kotłowni garaż. I powiem tyle-musimy zmieścić się w podobnej kwocie jak Ty i zamierzamy to zrobić. Być może nie będzie luksusów tylko na początek pomalowane ściany i tanie panele na podłogach, ale przecież na luksusy mamy całe życie przed sobą-byleby zamieszkać. Pozdrawiam, Dagmara. daggulka zobacz mój projekt, wydaje mi się że będzie tańszy a przedewszystkim ma mniejszą kubaturę przy większej ilości metrów kwadratowych. Zobacz i odpisz co o tym sadzisz. Pozdrawiam http://www.domfort.pl/projekt.php?opcja=opis&id=136&nazwa_projektu=KRYSZTA%A3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zavadcoff 16.08.2006 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Przede wszystkim przestańcie doliczać dzisiaj odsetki do części kapitałowej, gdyż to właśnie część kapitałowa zostanie wydana na zakup materiałów i usług.Co innego jest zastanawiać się, ile kogoś dom kosztuje, a ile wydał na jego wybudowanie bez kosztów finansowania!Gdyby przeżyć w Polsce kolejną kilkuletnią hiperinflację na poziomie kilkuset procent, to koszty finansowania związane ze zmiennym np WIBORem kilkakrotnie zwiększyłyby te 200 tys a nie tylko o "skromne" 150!A tak na marginesie, to myślę sobie, że jest bardzo dużo osób walczących o dom do 200 tys i jedynie czytają ten wątek. Dużo osób odważnych rozpoczyna budowy i ciągnie je przez kilka(naście) lat, bo wierzy, że poprawi mu się sytuacja, a zainwestowane pieniądze zawsze można odzyskać poprzez sprzedaż domu w budowie.Może i Ci wszyscy odważni są naiwni i wielu nie uda się lub będą musieli dołożyć, jednak znamy przypadki szczęściarzy i na nich chcemy się właśnie wzorować.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 16.08.2006 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Maciek.tor-wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę. . Chyba małe nieporozumienie. 200 tys. może i wystarczy jeśli ktoś ma dużo, dużo czasu i energii oraz te 200 tys. na koncie. Ale jak słusznie zauważył Maciek.tor w przypadku kredytu budowa za 200 tys. zł = ok. 350 tys. zł. Tak, ale zauważ w jakim czasie jest to rozłożone... W bardzo długim czasie jest to rozłożone. Bardzo długim.... Można nawet nie dożyć końca spłaty rat. Można się w międzyczasie rozwieść i mieć w związku z tym problem z nieruchomością. Można w międzyczasie stracić, zdrowie, pracę a w konsekwencji także i dom. 240 miesięcy to bardzo długi przedział czasowy a 150 000 zł odsetek to po prostu 150 000 zł kolejnego długu. Można też mieszkać z rodzicami bez kredytów lub...pod mostem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.08.2006 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Szafir...no , powiem że dałeś mi do myślenia....projekt godny zainteresowania. Wysłałam linka mężowi, mnie on się bardzo podoba, przejrzę go dokładnie po pracy w domku , ale na pierwszy rzut oka wydaje się bardziej funkcjomnalny niż moja "Zośka", np. bardzo na pewno będzie przydatna garderonba na poddaszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szafir6 16.08.2006 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Ja z żoną przeglądnęłem kilkaset projektów i właśnie on mi przypadł do gustu. Również dla tego że posiadamy trójkę dzieci i musimy mieć min. 4 sypialnie.Jeśli się zdecydujecie to dajcie znać, moze wymienimy jakieś jakieś wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.