maciek.tor 16.08.2006 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Przede wszystkim przestańcie doliczać dzisiaj odsetki do części kapitałowej, gdyż to właśnie część kapitałowa zostanie wydana na zakup materiałów i usług. Ta część "kapitałowa" stanie się własnością pożyczkobiorcy dopiero w momencie spłaty 100% kredytu. Do tego czasu pozyczkobiorca wydaje "nie swoje" pieniądze których wartość rzeczywista jest większa o 75% od wartości nominalnej. Co innego jest zastanawiać się, ile kogoś dom kosztuje, a ile wydał na jego wybudowanie bez kosztów finansowania!....... Tutaj się mylisz. To nie jest roztropne podejście do tematu. W cenę domu należy wliczyć także koszty finansowania. Jeśli zapragniesz ten dom kiedyś sprzedać to z pewnością nie zapomnisz o takim "drobiazgu". Jeśli kupujesz od developera to on o obsłudze kredytu nie zapomina. I z tąd też między innymi biorą się różnice w cenie metra kwadratowego domu budowanego sposobem gospodarczym a ceną na rynku spółdzielczym lub deweloperskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.08.2006 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Spoglądam od czasu do czasu w wolnej chwili na projekt "kryształ" i "niedogodności które zauważyłam dotąd to : -trochę mała kotłownia-najprawdopodobniej będziemy opalać dom ekogroszkiem, więc kotłownia musi być spora ze względu na konieczność wstawienia tam pieca no i trzeba jeszcze umieścić w kotłowni zapas opału powiedzmy na zimę-więc dużo miejsca w kotłowni jest na wagę złota , -no i te okna, pierwsze co rzuciło się w oczy mojemu mężowi to okna-każde inne gabarytowo ...takie niestandartowe . Nie wiem jak to się ma do cen i możliwości kupna. Ja lubię symetrię . Jak jeszcze coś zauważę, to napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek.tor 16.08.2006 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 .... Można też mieszkać z rodzicami bez kredytów lub...pod mostem. Jasne, że można. Jak ktoś lubi ..... . Można też budować z kredytu. To nie wstyd przecież. Ale koszt kredytu należy zaplanować i uwzględniać we wszelkich kalkulacjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wels 16.08.2006 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 My z kolei wybraliśmy projekt z Jeleniej Góry W-27.12a http://www.dobreprojekty.pl/projekt_w2712a.html. Dom prosty, ale bardzo ładny i funkcjonalny, niestety z powodu kasy wykreśliliśmy garaż, ale żeby sobie zrekomensować tę stratę wybraliśmy wariant z wykuszem. Mamy nadzieję, że uda nam się go wybudować za ok 230 tyś, a może jakimś cudem mniej. pozdrawiam i trzymamy kciuki za odważnych klientów banków i jak podśpiewuje mój mąż: "trzydzieści lat, a może mniej...." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zavadcoff 16.08.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Przede wszystkim przestańcie doliczać dzisiaj odsetki do części kapitałowej, gdyż to właśnie część kapitałowa zostanie wydana na zakup materiałów i usług. Ta część "kapitałowa" stanie się własnością pożyczkobiorcy dopiero w momencie spłaty 100% kredytu. Do tego czasu pozyczkobiorca wydaje "nie swoje" pieniądze których wartość rzeczywista jest większa o 75% od wartości nominalnej. Co innego jest zastanawiać się, ile kogoś dom kosztuje, a ile wydał na jego wybudowanie bez kosztów finansowania!....... Tutaj się mylisz. To nie jest roztropne podejście do tematu. W cenę domu należy wliczyć także koszty finansowania. Jeśli zapragniesz ten dom kiedyś sprzedać to z pewnością nie zapomnisz o takim "drobiazgu". Jeśli kupujesz od developera to on o obsłudze kredytu nie zapomina. I z tąd też między innymi biorą się różnice w cenie metra kwadratowego domu budowanego sposobem gospodarczym a ceną na rynku spółdzielczym lub deweloperskim. Tak generalnie to widzę, że piszesz o swoich odczuciach co do sposobu finansowania a nie o samym finansowaniu. Chyba nie uważasz, że Twoje dzisiejsze 200 tys za 20 lat będą tyle samo warte? Właśnie przyszła wartość tej sumy to wymieniane wyżej 350 tys i nic tym dziwnego, bo pieniądz w czasie traci na wartości. Policz sobie w prosty sposób, ile dostałbyś od Skarbu Państwa, gdybyś dzisiaj zakupił za 200 tys obligacje 20-stoletnie? I jeszcze inaczej: czy uważasz, że dzisiaj wybudowany dom za 200 tys będzie warty za 20 lat też 200 tys (oczywiście przy założeniu, że na ceny nie wpływa nic innego jak inflacja-czyli naturalny wzrost cen)? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szafir6 17.08.2006 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Spoglądam od czasu do czasu w wolnej chwili na projekt "kryształ" i "niedogodności które zauważyłam dotąd to : -trochę mała kotłownia-najprawdopodobniej będziemy opalać dom ekogroszkiem, więc kotłownia musi być spora ze względu na konieczność wstawienia tam pieca no i trzeba jeszcze umieścić w kotłowni zapas opału powiedzmy na zimę-więc dużo miejsca w kotłowni jest na wagę złota , -no i te okna, pierwsze co rzuciło się w oczy mojemu mężowi to okna-każde inne gabarytowo ...takie niestandartowe . Nie wiem jak to się ma do cen i możliwości kupna. Ja lubię symetrię . Jak jeszcze coś zauważę, to napiszę. Zgadzam się z Tobą, ale jeśli chodzi o kotłownie to zastanawiam się czy nie wypuścić garaż trochę do przodu i wówczas zdobetę parę metrów kwadratowych. Okna można zaprojektować o takiej samej kubaturze a ilośc też jest kwestią gustu. Nam bardzo przypadła go gustu funkcjonalność pomieszczeń, a ogrzewanie planujemy na prąd + kominek z płaszczem wodnym. Pozdrawiam. P.s. wasz projekt również jest godny zastanowienia i my też teraz mamy problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amdam 17.08.2006 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 http://tropher.webpark.pl/dom_81_8.jpg Ten domek wybudowałem za 190 tys zł brutto w tym koszt działki 30 tys brutto). Domek jest całkowicie wykończony. Tzn. aktualnie ocieplam fundamenty, ale... wszystkie materiały mam juz zakupione. Domek powyżej na zdjęciu jest mały. Projekt ten ma wprowadzone zmiany tzn. Cała powierzchnia domu jest powiększona do 120 m2 parter, oraz podwyższony dach. Docelowo domek ma wyglądać tak jak ten: http://tropher.webpark.pl/dom_82_8.jpg Zastanawiam się nawet czy murator nie wziął pomysłu ode mnie. Gdy kupowałem ten projekt tego drugiego jeszcze nie było, ale nanieślimy zmiany podobne do tych, które zostały wprowadzone w drugim projekcie . Dom ma teraz użytkowe poddasze, strop drewniany, budowany z silki, ocieplany 12 cm styropianem, dachówka cementowa (czarna), pomalowany na biało., wylany taras i schody, dół całkowicie wykończony, góra czeka na ocieplenie (materiały już mam). Nie mam garażu. Jak już pisałem dom wygląda teraz tak jak ten pierwszy z czarnym dachem, ale jest tak duży jak ten z czerwonym. Brakuje na razie okna na dachu, ale jest już wliczony w koszta i... ciągle wychodzi ok. 190 tys zł brutto, czyli po odjęciu działki koszt budowy pod klucz, z częścią mebli, kafle, panele kronopolu, wanna narożnikowa, baterie, kocioł dwufunkcyjny gazowy, butla gazowa na działce, cała energetyka, centralne ogrzewanie, woda, okna i drzwi wynosi 160 tys. brutto. Nie robiłem poddasza jako takiego, planując jego prace na przyszły rok, ponieważ ze względu na małe dziecko i psa, ważniejsze jest dla mnie ogrodzenie działki i brama wjazdowa. Tu są dodatkowe koszta. Ale jeżeli nie ogradzałbym działki wykończenie poddasza także mieści się w kwocie 160 tys. Ktoś zapewne zaraz zarzuci mi, że pewnie uzyłem materiałów tanich i tandetnych. Zapewniam więc od razu nie mam marmurów, ale.... kafle, glazura, terakota, panele starałem się kupowąc renomowanych firm, jak kronopolu, opoczna itp. Także kocioł gazowy jest wiessmana czyli firmy z dobrej marki. Nie załamujcie się, liczcie i przede wszystkim podpisujcie umowy z wykonawcami na niezmienne ceny. Ja często słyszałem np. panie, ja przesszacowałem, za mało pliczyłem bo materiały poszły w góre. Co mnie to obchodzi... ja mam umowę, nie umiesz liczyć, Twoja strata.... i najczęściej się okazywało, że jednak ceny były ok, a facet jeszcze nalegał, że może coś zrobić dla mnie. Druga ważna sprawa... szukać materiałów nawet na drugim końcu polski, mi się opłacało sciągnąc stryropian z odleglej o 200 km miejscowości. Płacąc za transport i materiał zaoszczędziłem 360 zł. Niby nie dużo a jednak, jeśli dodać wszystkie grosiki to wychodzą całkiem niezłe sumki. Wybudowanie do 200 tys. jest możliwe. Ja też mam sąsiada, który wybudował dom mniejszy do mojego dając za niego 270 tys. Jego dom ma powierzchnie 86 m2. Wg. niego było niemożliwe wybudowanie domu w moich kosztach. Ale co się dziwić jeżeli on w salonie ma około 30 halogenów, z których 3/4 jest niewykorzystana. Co się dziwić skoro np. do łazienki kupił bidet, skoro go nie używają i tak mógłbym wymieniać. A co do standardu, to kwestia gustu, większości sąsiadom mój dom podoba się bardziej od tego co zapłacił tyle kasy za mniejszy. Może dlatego, że nasz dom ma duszę a jego jest typową nowoczesną klatką, z której część urządzeń jest niewykorzystana. O tym, że wybudowanie domu w tej kwocie jest niemożliwe mówią tacy ludzie jak np. mój sąsiad. To bezdzietne małżeństwo, które np. w salonie położyło kafle, i dziwiło się, że my wolimy panele. Wg. nich lepiej zapłacić drożej i mieć odporne kafle, niż panele, które położyłem sam tym samym zaoszczędzając jakieś 500 zł na robociźnie + 300 zł na materiałe. Teraz jednak gdy kobieta zaszła w ciążę zastanawiają sie co zrobic z salonem bo kładąc kafle zapomnieli o ogrzewaniu podłogowym, przez co male dziecko za bardzo nie będzie miało jak się bawić. Planują już zakup wykładziny, której koszt wyniesie więcej niż położone przeze mnie panele, ciepłe, miłe w dotyku a tańsze od kafli. Mógłbym tak wymieniać i wymieniać. Zasugeruję też wam ogrzewanie podłogowe, we wszystkich mniejszych pomieszczeniach, gdzie np. zawieszenie kaloryfera nie bardzo pasuje, kładźcie pod posadzkę ogrzewanie podłogowe. w moim przypadku gęsto położone rurki sprawiły, że włączone na noc ogrzewanie nagrzewało podłogę tak efektywnie, że po wyłączeniu ogrzewania zimna robiła się dopiero po ok. 12 h przez ten czas oddając ciepło, bez konieczności grzania w domu. To się naprawdę opłaca. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 17.08.2006 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2006 Spoglądam od czasu do czasu w wolnej chwili na projekt "kryształ" i "niedogodności które zauważyłam dotąd to : -trochę mała kotłownia-najprawdopodobniej będziemy opalać dom ekogroszkiem, więc kotłownia musi być spora ze względu na konieczność wstawienia tam pieca no i trzeba jeszcze umieścić w kotłowni zapas opału powiedzmy na zimę-więc dużo miejsca w kotłowni jest na wagę złota , -no i te okna, pierwsze co rzuciło się w oczy mojemu mężowi to okna-każde inne gabarytowo ...takie niestandartowe . Nie wiem jak to się ma do cen i możliwości kupna. Ja lubię symetrię . Jak jeszcze coś zauważę, to napiszę. Zgadzam się z Tobą, ale jeśli chodzi o kotłownie to zastanawiam się czy nie wypuścić garaż trochę do przodu i wówczas zdobetę parę metrów kwadratowych. Okna można zaprojektować o takiej samej kubaturze a ilośc też jest kwestią gustu. Nam bardzo przypadła go gustu funkcjonalność pomieszczeń, a ogrzewanie planujemy na prąd + kominek z płaszczem wodnym. Pozdrawiam. P.s. wasz projekt również jest godny zastanowienia i my też teraz mamy problem. Jakbym w końcu zaczął nową chałupkę to zrobiłbym dokładnie tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MGIELKA229 18.08.2006 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 hej ja chcialam sie dopowiedziec do szafira6 ja tez jestem z opolskiego z okolic nysy tez chce zaczac budowe swoich wlasnych pieniedzy na poczatek mam 30000 a reszta to tez bedzie kredyt i duzo mam obaw bo dzieci mam gromadke iiiiiiii sami rozumiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafslusarczyk 18.08.2006 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 dołączam sie do osób które sa za wybudowaniem za 200000 ja mam troszkę wiekszy -projekt parter i poodasze a także piwnice bez garazu własna działka media w działce własne praca wszelkie instalacje itd planuję wydać 250 zobaczymy http://www.archigraph.pl/new/archigraph/obrazki/376/376.jpg[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MGIELKA229 18.08.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 piekny ten domek bedziesz mial ta strona podnosi mnie na duchu moze niedlugo tez tu dolacze z rozpoczeta budowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafslusarczyk 18.08.2006 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 powiem że był to pierwszy projekt który wpadł mi w oko i puzniej tylko do niego wracaliśmy założenia dla mojej kobiety aby szukała podobnego dach dwu spadowy (gdzieś musze zamontować solary) kominek w centralnym miejscu odpowiednia orientacja wzgledem stron świata ładny (kwestia gustu) itd zobaczymy właśnie męczymy sie z TPSA o przesunięcie kabla idącego idealnie na planowanym miejscem zabudowy - pocieszenie czas oczekiwania na przesuniecie lini 1 ROK ponoć plany projekty i co tam jeszcze ale na ich koszt - też mi łaska dzisiaj jednak panowie jacyś z tepsy zawitali na działce i coś drgnęło może rok minie szybciej licżąc że pierwsze pismo napisane byłow 2000r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amj2 18.08.2006 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2006 ................ wydaje mi się że będzie tańszy a przedewszystkim ma mniejszą kubaturę przy większej ilości metrów kwadratowych. Zobacz i odpisz co o tym sadzisz. Pozdrawiam http://www.domfort.pl/projekt.php?opcja=opis&id=136&nazwa_projektu=KRYSZTA%A3 Witam. Nie będę sie wypowiadal na temat kosztów i mozliwości. Zdanie na ten temat mam ściśle wyrobione i w kilku innych tego typu postach dałem mu wyraz... Patrzac na Twoj projekt (bardzo sympatyczny "na pierwszy rzut oka")zastanawiam się jak liczna jest Twoja rodzina, ew. jak liczna ma byc. Pomijając salon "masz" 5 pokoi, po co? Na poddaszu masz dwa pokoje ponizej 10m2, to są naprawde male pokoiki... U nas najmniejszy ma 10,3m2 i to jest naprawde kruszyna. Jezeli masz mozliwosc to zajrzyj do kilku domow, nawet w budowie i "organoleptycznie" sprawdź metraże pokoi. Pokoje na górze wszystkie są pod skosami i przy malym metrażu są ciężko "ustawne"-czyli często niepraktyczne. Jeżeli w grę nie wchodzi liczna rodzina to może lepiej pomyśleć o mniejszej pow.domu, która pozwoli Tobie spokojniej zakończyć inwestycję... A jezeli już chcesz trzymać się tego projektu to pomyslałbym nad powiększeniem pow pokoi kosztem jednego z nich. Choć pole manewru jest niestety dosyc ograniczone. Swoją drogą zastanawiam sie gdzie projektant schował pion kanalizacyjny z górnej łazienki... Do pionów wentylacyjnych jest spory kawałek od wanny i umywalki. Pomieszczenie gospodarcze (czyli kotłownia) nie ma bespośredniego dojścia do komina, Bedziesz ciagnął przewód dymowy przez łazienkę... Nie jestem pewien też jak to jest z garażami, ale chyba oowiązkowo musi on mieć wyprowadzenie wentyl do komina i tu drugi przewód przez łazienkę. Nie piszę tego aby Cie zniechęcić do tego projektu tylko ay zwrócić uwagę ile "niespodzianek" mogą kryć w sobie fajne projekty. warto je naprawdę dobrze przeanalizować aby potem przy adaptowaniu projektu na bieżaco "wyprostować" niektóre zagadki. To tyle. Pozdrawiam W. Ps. Na pocieszenie dodam, że ze mnie budowlaniec jak z koziej d... trąba ale dom z żoną "wybudowaliśmy" i też kilku potknięć nie uniknęliśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 19.08.2006 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Wiesz, amj2-zastanawiam się własnie nad tym, co piszesz o projekcie "kryształ" i próbuję te rady jakoś "dopiąć" do mojej "Zośki". Według mnie Zośka to domek "prosty do bólu" przy tej liczbie pokoi....niestety tyle jest nam potrzebnych -pokój na dole dla babci którą zdecydowaliśmy się zabrać do siebie coby miała święty spokój na stare lata i mogła sobie kawkę na tarasiku wypić (na dole bo ma problemy z biodrem i nie może chodzic po schodach). A u góry : jeden pokój dla córy 13 lat, drugi pokój dla córy 5 lat, trzeci pokój to nasza sypialnia i ostatni-czwarty to pracownia komputerowa coby każdy pracujący aktualnie przy kompie miał święty spokój. Czy zbyt wiele wymagam? Sądzę że nie. Oczywiście za rady co by tu w nim ulepszyć będę wdzięczna, jestem jeszcze laikiem w kwestii budownictwa (aczkowiek wiem już duuuużo więcej niż na początku drogi pt. "budujemy dom" ). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szafir6 19.08.2006 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Ale mi dałeś do myślenia amj2. Kryształ bardzo nam z żoną przypadł do gustu i raczej nie mam szans abym ją przekonał do innego.Ale dzięki za cenne uwagi. Łazienkę zamienię z pomieszczeniem gospodarczym i wówczas przewody wentylacyjne z garażu i łazienki pójdą pod sufitem gospodarczego, które zamaskuję obnizając sufit. Ale to nie taki duży problem.Problem mam z kanalizacją z łazienki na piętrze jak to rozwiazać, a informowałem się u projektanta i on twierdzi że pion jest przy kominie, ale umywalka, wanna i ubikacja są po przeciwnej stronie niż komin. Podpowiedz amj2 jak rozwiązać ten problem.Z gory dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MGIELKA229 19.08.2006 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Witam. przegladam sobie forum i ciekawe tu rzeczy pisza.Mam pytanie do szafirka .jestes z opolskiego czy moglbys napisac z ktorej strony. tez musimy zaczac budowe tylko mam tyle watpliwosci ze szok no i jeszcze to ze jestesmy dosc liczna rodzina bardzo podoba mi sie projekt z Archipelaga o nazwie asia . czekam z ostateczna decyzja na meza i budowe chcielibysmy zaczac na wiosne 2007. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 19.08.2006 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Witam. przegladam sobie forum i ciekawe tu rzeczy pisza.Mam pytanie do szafirka .jestes z opolskiego czy moglbys napisac z ktorej strony. tez musimy zaczac budowe tylko mam tyle watpliwosci ze szok no i jeszcze to ze jestesmy dosc liczna rodzina bardzo podoba mi sie projekt z Archipelaga o nazwie asia . czekam z ostateczna decyzja na meza i budowe chcielibysmy zaczac na wiosne 2007. To ten? http://www.archipelag.pl/domek-rzuty.php?KatID=3990500&ProjID=219 Ma duży salon, kuchnię i jadalnię - w sam raz dla dużej rodziny. Ale na górze są tylko trzy sypialnie... Nie wiem jak Twoje dzieci, ale moje bezwzględnie chciały mieć własne pokoje, choćby małe. U nas względy estetyczne (np. pustka nad salonem, antresola) przegrały z praktycznymi. Wybór projektu trzeba naprawdę dobrze przemyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MGIELKA229 19.08.2006 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 dzieki.wlasnie wszystko idzie o funkcjonalnoscmusze jeszcze pobuszowac po projektach bo dwoje dzieci doroslych dwoje maluszkow i my to trzeba dobrze sie opatrzec na projekty jezeli ktos tez mial taki dylemat to prosze o porade z gory dziekuje(mam nadzieje ze starsze pojda kiedys na swoje)i przez to nie chcialabym potem zostac z hangarem a maluchy to jeszcze potrwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szafir6 19.08.2006 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Witam. przegladam sobie forum i ciekawe tu rzeczy pisza.Mam pytanie do szafirka .jestes z opolskiego czy moglbys napisac z ktorej strony. tez musimy zaczac budowe tylko mam tyle watpliwosci ze szok no i jeszcze to ze jestesmy dosc liczna rodzina bardzo podoba mi sie projekt z Archipelaga o nazwie asia . czekam z ostateczna decyzja na meza i budowe chcielibysmy zaczac na wiosne 2007. Jestem z Nysy, ja również chcę rozpocząć budowę na wiosnę ale z tymi papierami jest tyle zachodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theRav 19.08.2006 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Jak ty to szafir6 napisałeś na początku? proszę o ewentualne rady co zrobić aby zejść z kosztów. Czy wobec tego mógłbyś jakoś wypisać w punktach jakie planujesz wdrożyć pomysły oszczędnościowe dotyczące twojego domu? - skoro mamy w tym wątku bez mała 60 postów które utwierdzają cię generalnie w przekonaniu że można, to ile oszczędnościowych pomysłów zamierzasz na podstawie tych postów wdrożyć? Nie zrozum mnie źle, ale póki co widzę, że wpadłeś na pomysł wysunięcia garażu co de facto zwiększy ci powieżchnię urzytkową i koszty sic!. A gdzie pomysły na oszczędzanie? Zbudowanie domu na poziomie 1400zł/m2 jeśli wogóle możliwe, jest bardzo trudną sztuką. Samodzielne wykonanie podstawowych prac wykończeniowych i dobranie taniej hurtowni nie wystarczy - to robi większość inwestorów i wychodzi im 2000zł/m2. Jeśli chcesz dopiąć swego musisz się nastawić na oszczędności poczynając już od projektu domu - chyba nikt tu o tym nie wspomniał więc wyszczególniam parę pomysłów, które zmniejszą ci koszt budowy TEGO domu: - usunięcie części okien dachowych - usunięcie balkonu - całkowite usunięcie garażu lub zastąpienie go wiatą - zmiana okien balkonowych na zwykłe - zmniejszenie drzwi wyjściowych na taras I powtórzę coś co napisałem gdzieś na początku tego wątku - mówimy tu o SAMYM DOMU. Z tego co piszesz te 200tys. ma ci wystarczyć na całą inwestycję a nie na budowę domu - jeśli tak jest, spróbuj oszacować wartość pozostałych robót i podaj tu kwotę, którą zamierzasz przeznaczyć na budowę domu a nie całkowitą wartość kapitału przeznaczonego na realizację inwestycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.