misbe 30.10.2006 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Dzwonilem wlasnie do SKOKu Stefczyka i maja juz ten kredyt. Kobieta mi wyliczyla ze jesli mam dochodu wpsolnie z zona 2300zl to kredytu moge wziac u nich 128tyś na 25lat, rata po 963zl/miesiac. I moje pytanie jest Ile panstwo mi do tego doplaci skoro przez caly czas trwania kredytu jest rata taka samo, czy to juz jest odliczone? Jaki bank najbardziej polecacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramol_1 31.10.2006 01:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2006 Dzwonilem wlasnie do SKOKu Stefczyka i maja juz ten kredyt. Kobieta mi wyliczyla ze jesli mam dochodu wpsolnie z zona 2300zl to kredytu moge wziac u nich 128tyś na 25lat, rata po 963zl/miesiac. I moje pytanie jest Ile panstwo mi do tego doplaci skoro przez caly czas trwania kredytu jest rata taka samo, czy to juz jest odliczone? Jaki bank najbardziej polecacie? Chyba ta babka ze skoku puściła Ci jakiś kit, bo po pierwsze warunki nie wyglądają na kredyt z dopłatą, a po drugie na stronie BGK nie ma słowa na temat tego, że podpisali już jakąś umowę na refundację kredytów "rodzinnych" - obojętnie czy miałby to być skok czy też bank... Źródło: http://www.bgk.com.pl/fundusze/rns/. Zresztą na stronie SKOKu Stefczyka także nie ma informacji o kredycie z dopłatą - jest zwykły kredyt mieszkaniowy na max. 25 lat o nienajlepszych warunkach udzielenia http://www.skokstefczyka.pl/htm/index.php?id=73&p=2&s=20 - zresztą ciekawi mnie kwestia od kiedy skoki mogą udzielać kredytów hipotecznych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waleriana 31.10.2006 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2006 No i czy ktos się dowiadywał co z tymi dopłatami w bankach, czy moze lepiej załapać się na ulgę odsetkową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beetty1 01.11.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 Chciałam zapytać czy będzie można ubiegać się o kredyt preferencyjny jeżeli ktoś w przeszłości skorzystał z tzw dużej ulgi budowlanej na budowę domu. Teoretycznie nie powinno mieć to nic wspólnego, bo to nie był kredyt aczkolwiek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacek2006 01.11.2006 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 Odnosnie dopłat do kredytów, jesteśmy z mężem zainteresowani.Nie dopytywałam się w banku, ale sama poczytałam i coś czujemy,że ta dopłata to tylko na papierze,po prostu martwa ustawa. Bo tak, powierzchnia użytkowa Naszego domu wg projektu to 119m2. Musimy w banku przedstawić kosztorys, który mamy na około 350 000, a jeden z warunków, do skorzystania z kredytu jest taki,że koszt budowy nie może przekroczyć iloczynu powierzchni użytkowej domu i wskaźnika kosztu odtworzenia, który jest ogłaszany przez wojewodów raz na kwartał. I znalazłam,że dla Naszego województwa, czyli Małopolski wskażnik ten wynosi okoł 2500. Czyli jak przeliczyłam 119m * 2500 tj. 297 500.Jak widać , kosztorys jest na wyższą kwotę, no ale zobaczymy,może da sie to jakoś "przeskoczyć".Chociaż wątpię, zresztą w tym kraju, to raczej same kłody pod nogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacek2006 01.11.2006 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 To że się kiedyś korzystało z ulgi , nie przeszkadza w korzystaniu z kredytu preferencyjnego, o ile spełnia się pozostałe warunki, zgodnie z ustawą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CAEN 03.11.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Witam! Pozostaje nam porównanie ile zaoszczędzimy podejmując kredyt preferencyjny w PLN (z możliwością dopłat do odsetek przez 8 lat) a ile przybędzie w naszych portfelach jeśli wybierzemy opcję kredytu w CHF i skorzystamy z ulgi odsetkowej z odliczeniem do 2027 r włącznie (warunek, umowa z bankiem musi być podpisana max. do 31-12-2006) . A więc mili Państwo, liczydełka do ręki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof-1971 03.11.2006 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Witam! Ja się za to nie zabieram, ponieważ totalna ze mnie noga z matmy!!! czekam jednak co komuś wyjdzie...osobiście teraz biorę kredyt czyli ulga odsetkowa moja!!! myślę sobie że stanowi ona wartość 19% od zapłaconych odsetek, czy tak???pozdr.u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misbe 14.11.2006 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Jak to w koncu jest. Bo znowu sie dowiesdzialem ze w SKOK Chmielewskiego ma juz oferte. czy to prawda? Jutro ide na rozmowe bo tam pracuje mój znajomy wiec napisze co i jak? Co Wy o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTA BUKOWCZYK 14.11.2006 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Ludzie co tu robić, czy sie śpieszyć i brać kredyt w tym roku aby skorzystać z ulgi odsetowej, czy poczekać do przyszłego roku i próbować z tymi dopłatami. Ale z tego co liczyłam to te dopłaty nie są wcale takie opłacalne. Bo przy uldze odsetkowej odliczę jakieś 11302 zł odsetek ( 189000, odsetki na 30 lat to jakieś11302) . Natomiast przy uldze odsetkowe np odsetki wynoszą 556,39:2=278,19x8=2225,,56 . Czy WY się kierujecie? Tak apropo tej dopłaty to w bankach nic nie wiedzą. Myślę że państwo poczeka do przyszłego roku, aby się skończyła ulga odsetkowa, żeby ludzie nie kombinowali jakby się załapać na dwie ulgi. Co otym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramol_1 15.11.2006 03:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Ludzie co tu robić, czy sie śpieszyć i brać kredyt w tym roku aby skorzystać z ulgi odsetowej, czy poczekać do przyszłego roku i próbować z tymi dopłatami. Ale z tego co liczyłam to te dopłaty nie są wcale takie opłacalne. Bo przy uldze odsetkowej odliczę jakieś 11302 zł odsetek ( 189000, odsetki na 30 lat to jakieś11302) . Natomiast przy uldze odsetkowe np odsetki wynoszą 556,39:2=278,19x8=2225,,56 . Czy WY się kierujecie? Tak apropo tej dopłaty to w bankach nic nie wiedzą. Myślę że państwo poczeka do przyszłego roku, aby się skończyła ulga odsetkowa, żeby ludzie nie kombinowali jakby się załapać na dwie ulgi. Co otym myślicie? Z dopłatą to nieźle namieszałaś ... Np. przy kredycie na 150tys/25lat w PLNach koszty kredytu "standardowego" wynoszą ok 100tys (+/- 5%), a więc do zwrotu z będzie około 19 tys. Na tomiast w obecnej sytuacji przy WIBORZe 3M na poziomie 4,20 i oprocentowaniu kredytu na powiedzmy 5,40% docelowy kredyt będzie oprocentowany na poziomie 2,3%! (ofkors przez 8 lat - połowa stopy referencyjnej została właśnie wyznaczona na 3,10%) - daje to zmniejszenie kosztów kredytu na poziomie ok 22-23tys zł przez pierwsze 8 lat. Główną jednak zaletą tego kredytu będzie nie samo zmniejszenie kosztu kredytu, ale odczuwalne zmniejszenie raty w początkowym okresie spłacania, kiedy masz jeszcze poważne wydatki przy urządaniu się itp. Pierwsza rata malejąca ww kredytu bez dopłaty wynosiła by ponad 1100, a z dopłatą poniżej 800. Wniosek - jeśli jesteś pewna, że załapiesz się na dopłatę i nie goni cię budowa, to raczej warto poczekć, ale jeśli z jakiegoś powodu nie dostaniesz dopłaty, to możesz nie załapać się ani na jedną ulgę ani na drugą... Tak przy okazji - czy ktoś może ma sygnały z jakiegoś banku o tym, że podpisują umowę z BGK jeszcze w tym miesiącu? Bo usłyszałm od znajomego, który zajmuje się kredytami w PKO BP, że nie wiadomo, czy ich bank będzie w ogóle będzie wchodził w te dopłaty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacek2006 15.11.2006 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Cięzka sprawa z tymi kredytami, My sami z mężęm jesteśmy mocno zaintersowani tymi dopłatami ale nie wiem co tu zrobić. W biuletynie wyczytałam, że dofinansowanie można dostać wtedy,gdy warość nierychomości , na którą chcemy uzyskać kredyt nie może przekroczyć iloczynu powierzchni uzytkowej domu jednorodzinnego i średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1m powierzchni uzytkowej budynków mieszkalnych. Czyli jak dla Nas, zgodnie z wyliczeniem , powierzchnie domu 119 m * koszt odtworzenia dla małopolski czyli około 2500 to daje 297 500. No a teraz zgodnie z kosztorysem nasza nieruchomość jest warta około 330 000. No i bądź tu mądry.teoreczycznie nie dostaniemy dopłaty, chyba że zrobimy nowy zaniżony kosztorys, co pewnie sie wiąże z dodatkowymi kosztami. Sama nie wiem, co robić.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAgnieszk 15.11.2006 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 Na jakiej podstawie niektórzy z was twierdzą, że podpisanie umowy kredytowej z bankiem do końca bieżącego roku jest rownoznaczne z nabyciem prawa do obecnej ulgi odsetkowej? Ze strony USkarbowego tak różowo to nie wygląda, bo nie ma na to w tej chwili żadnego przepisu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiak 16.11.2006 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 na stornie archona jest wiecej info na temat tego kredytu podaje link http://www.archon.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=99&Itemid= ja sie nie lapie bo mam mieszkanie w bloku i chce je zostawic wiec pozostaje ulga odsetkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTA BUKOWCZYK 17.11.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Dzięki Ramol trochę mnie uspokoiłeś. Tym bardziej że dom mamy mały tj 114m2 i nie posiadamy innego mieszkania. Z niecierpliwością czekamy na te dopłaty i na dalsze ruszenie budowy, bo ileż to mozna mieszkać z rodzicami Pozdrawiam i dalej pilnie śledzę ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinq 17.11.2006 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Z dopłatą to nieźle namieszałaś ... Np. przy kredycie na 150tys/25lat w PLNach koszty kredytu "standardowego" wynoszą ok 100tys (+/- 5%), a więc do zwrotu z będzie około 19 tys. Na tomiast w obecnej sytuacji przy WIBORZe 3M na poziomie 4,20 i oprocentowaniu kredytu na powiedzmy 5,40% docelowy kredyt będzie oprocentowany na poziomie 2,3%! (ofkors przez 8 lat - połowa stopy referencyjnej została właśnie wyznaczona na 3,10%) - daje to zmniejszenie kosztów kredytu na poziomie ok 22-23tys zł przez pierwsze 8 lat. Główną jednak zaletą tego kredytu będzie nie samo zmniejszenie kosztu kredytu, ale odczuwalne zmniejszenie raty w początkowym okresie spłacania, kiedy masz jeszcze poważne wydatki przy urządaniu się itp. Pierwsza rata malejąca ww kredytu bez dopłaty wynosiła by ponad 1100, a z dopłatą poniżej 800. Wniosek - jeśli jesteś pewna, że załapiesz się na dopłatę i nie goni cię budowa, to raczej warto poczekć, ale jeśli z jakiegoś powodu nie dostaniesz dopłaty, to możesz nie załapać się ani na jedną ulgę ani na drugą... Tak przy okazji - czy ktoś może ma sygnały z jakiegoś banku o tym, że podpisują umowę z BGK jeszcze w tym miesiącu? Bo usłyszałm od znajomego, który zajmuje się kredytami w PKO BP, że nie wiadomo, czy ich bank będzie w ogóle będzie wchodził w te dopłaty... No niezupełnie tak kolorowo. Stopa referencyjna jest znacznie wyższa od rynkowych WIBORów i obecnie wynosi aż 6,2%. Trochę można poczytać : http://www.bgk.com.pl/fundusze/rns/ Więc różnica między kredytem na zwykłej marży a tym zdzierstwem są spore. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramol_1 20.11.2006 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Hymm... Z tego co zrozumiałem z ustawy, to im większa stopa referencyjna tym lepiej, ponieważ dopłata wynosi połowę odsetek referencyjnych naliczonych od kwoty kredytu ograniczonej limitem ustawowego metrażu... Z tego wynikałoby, że im wyższa stopa referencyjna, tym łatwiej byłoby zejść z realnym oprocentowaniem (tym płaconym) poniżej połowy odsetek rynkowych.Teraz wszystko będzie zależeć od banków - czy oprocentowanie bazowe (jeszcze bez dopłaty) takich kredytów będzie rynkowe (wibor + marża w okolicach 1%), czy też może takie jak stopa referencyjna (sztywne 2% marży) - różnica w oprocentowaniu może przekraczać 0,5%, ale i tak w obydwu przypadkach powinna być bardzo korzystna. Jeśli jednak jestem w błędzie co do metody wyliczenia dopłaty, to proszę o poprawienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinq 20.11.2006 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Hymm... Z tego co zrozumiałem z ustawy, to im większa stopa referencyjna tym lepiej, ponieważ dopłata wynosi połowę odsetek referencyjnych naliczonych od kwoty kredytu ograniczonej limitem ustawowego metrażu... Z tego wynikałoby, że im wyższa stopa referencyjna, tym łatwiej byłoby zejść z realnym oprocentowaniem (tym płaconym) poniżej połowy odsetek rynkowych. Teraz wszystko będzie zależeć od banków - czy oprocentowanie bazowe (jeszcze bez dopłaty) takich kredytów będzie rynkowe (wibor + marża w okolicach 1%), czy też może takie jak stopa referencyjna (sztywne 2% marży) - różnica w oprocentowaniu może przekraczać 0,5%, ale i tak w obydwu przypadkach powinna być bardzo korzystna. Jeśli jednak jestem w błędzie co do metody wyliczenia dopłaty, to proszę o poprawienie... Niestety zawsze płacisz połowę odsetek, więc lepiej płacić połowę z 5% niż z 6%. Z tego co zrozumiałem z wyczytanego, banki będą mogły pożyczać tylko po stopie referencyjnej (albo wcale). A będą chciały bo referencyjna ma bardzo wysoką marżę. Główne pytanie więc czy połowa odsetek z dużego oprocentowania to lmniej niż całe odsetki z małego (np w CHF)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ptr2 21.11.2006 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Hymm... Z tego co zrozumiałem z ustawy, to im większa stopa referencyjna tym lepiej, ponieważ dopłata wynosi połowę odsetek referencyjnych naliczonych od kwoty kredytu ograniczonej limitem ustawowego metrażu... Z tego wynikałoby, że im wyższa stopa referencyjna, tym łatwiej byłoby zejść z realnym oprocentowaniem (tym płaconym) poniżej połowy odsetek rynkowych. Teraz wszystko będzie zależeć od banków - czy oprocentowanie bazowe (jeszcze bez dopłaty) takich kredytów będzie rynkowe (wibor + marża w okolicach 1%), czy też może takie jak stopa referencyjna (sztywne 2% marży) - różnica w oprocentowaniu może przekraczać 0,5%, ale i tak w obydwu przypadkach powinna być bardzo korzystna. Jeśli jednak jestem w błędzie co do metody wyliczenia dopłaty, to proszę o poprawienie... Niestety zawsze płacisz połowę odsetek, więc lepiej płacić połowę z 5% niż z 6%. Z tego co zrozumiałem z wyczytanego, banki będą mogły pożyczać tylko po stopie referencyjnej (albo wcale). A będą chciały bo referencyjna ma bardzo wysoką marżę. Główne pytanie więc czy połowa odsetek z dużego oprocentowania to lmniej niż całe odsetki z małego (np w CHF)... Jesteś w błędzie jesli bank pożyczył Ci na 5 procent a wibor + 2 % = 6 to płacisz 5 -6/2 czyli 2. W GW był dokładnie taki przykład. To na ile Ci pożyczają banki to już sprawa banku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinq 22.11.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Jesteś w błędzie jesli bank pożyczył Ci na 5 procent a wibor + 2 % = 6 to płacisz 5 -6/2 czyli 2. W GW był dokładnie taki przykład. To na ile Ci pożyczają banki to już sprawa banku. Wyjaśnij mi, bo może się mylę. Stopą referencyjną jest 3-miesięczny WIBOR (średnia z 3 miesięcy) powiększony o 2 pkt % Stałą marżę masz opisaną w Art.2 pkt 9, z którego wynika, że wynosi zawsze 2 pkt. Jak weźnmiesz sobie kredyt normalny to porozmawiasz o marży, tu ustawa ją zamraża. W chwili obecnej stawka suma-sumarum wynosi więc 6,2%. W kredycie referencyjnym spłacam (zakładamy) 50% odsetek, czyli 3,1% od kapitału przez 8 lat. Jeśli wezmę kredyt w CHF (LIBOR3M) dostanę 1.92%+ [0,5-1,0]% marży czyli [2.42 - 2.92%]. Pomijając spread, ryzyko walutowe i stopy, jest nad czym się zastanawiać przy 300 tys. kapitału ? Oczywiście kredyt TRZEBA spłacić po 8 latach, bo 6,2% to abstrakcja. Jakieś błędy w moim rozumowaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.