czaja76 16.02.2007 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Masz racje Alkman, rzeczywiście te rozbieżnośi mogą wynikać też z tego co piszesz. Mnie co prawda Pani w banku powiedziała, że rata tego praferencyjnego kredytu będzie ściągana zawsze 1 dnia miesiąca i nie da się tego zmienić. A ostatnia transza ma byc wypłacona do ostatniego dnia zadeklarowanego miesiąca, żeby równo po miesiącu mozna było zapłacić 1 rate (kapitałowo-odsetkową oczywiście, bo wcześniej -czy tego chcemy, czy nie chcemy musimy płacić "puste" odsetki od poszczególnych transz, do których wg. ustawy już jest dopłata, a więc tak naprawde korzyści z dopłaty zaczynają się dopiero po wypłaceniu wszystkich transz i de-facto okres prawdziwych rat z zopłatą skraca się o okres karencji w splacie kapitału) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 16.02.2007 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 I zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. U mnie w projekcie powierzchnia użytkowa według projektanta obejmuje wszystko nawet te części, które wg BGK niby się nie wlicza (jakieś szafy wnękowe itd.) Pani w banku twardo twierdzi, że do wniosku przyjmują powierzchnię z projektu i niczego nie będzie odliczać. Czy ktoś wie coś na ten temat? Tak sie prejąłem kalkulatorem/ami, że zapomniałem odpowiedzieć, wiec: W moim projekcie projektant przyjął do pow.użyt. wartość najmniejszą z możliwych (bez wszelkich powierzchni "niepokokjowych, niekuchennych i niełazienkowych") ale pani w Starostwie, która wydawała pozwolenie na budowę zwiększyła te powierczhnię do nieco wyższej. Między innymi zaliczyła do niej pomieszczenie na pralnię/kotłownię (zwane czasami gospodarczym). I w banku liczą wg. tej właśnie powierzchni, która jest zatwierdzona w pozwoleniu i projekcie, tak jak przewiduje ustawa. Oczywiście, gdyby pani w Starostwie jakimś trafem zaliczyła mi do PU garaż, to bym walczył jak lew, ale o to pom. gospodarcze (mimo, że ministerstwo ostatnio się wypowadało, że garazu i pom. gosp. się nie zalicza do PU) nie chcę mi się walczyć (szczególnie, ze wtedy bym przektroczył cenę m2). Reasumując: sugerując się (niestety bublem) ustawą, podstawę dopłaty czyli pow. użyt. przyjmuje sie na podstawie zatwierdzonego prokejktu architektonicznego:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alkman 16.02.2007 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2007 Hmmmmm jakbym zaczęła walczyć o zmniejszenie powierzchni użytkowej to nie wiem czy sytuacja wyjaśniłaby się za rok . Nie pomyślałam o tym na etapie adaptacji projektu bo wtedy jeszcze myślałam, żeby załapać się na ulgę odsetkową. W ogóle w Starostwie rozpędzili się i do powierzchni użytkowej doliczyli mi ....wiatę, ale na szczęście ten błąd został szybciutko dostrzeżony i wyprostowany. A jesli chodzi o ściąganie raty to Pani przy wniosku pytała się na którego chcielibysmy płacic ratę - mielismy do wyboru na 1., 10. i 20., ale jak będzie w umowie to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 17.02.2007 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2007 Nie wiem jak ona to liczyła , ale mam przed sobą te symulację wiele z nich nie wynika . Jeśli mógłbyś przeliczyć byłabym wdzięczna czy jest dobrze. Ja mam tak Kwota kredytu : 200 000 PLN Oprocentownie: 5,62% Liczba lat spłaty : 30 Pierwsza rata na 03/2007 Zadłużenie :200 000, Odsetki m-cze( bez dopłaty) : 954,63 . Jeżeli jutro znajdę trochę czasu, to postram sie dojść do tego skąd te ichniejsze kwoty, a jak nie to wylicze "na piechote" wg. ustawy i oprocentownaia pkobp twoją pierwszą ratę równą (kapitałowo-odsetkową) (wciąż wątpiący) czaja76 No, tak jak obiecałem liczę: Najpierw ile by wynosiła 1 rata bez dopłat: Kredyt 200tyś Oprocentownie: 5,62% Liczba lat spłaty : 30 Wg. http://www.money.pl/banki/kalkulatory/kredytowy/ I rata równa to: 936.67(odsetki) + 214.01(kapitał) = 1 150.68 Teraz od części odsetkowej trezba odjąć dopłatę, a liczymy to tak: kwotę kredytu dzielimy przez powierzchnię użytkową (żeby otrzymać cenę m2) i możymy *70 (bo tylko do takiej części jest dopłata): (200000/101.90) *70 =137389,60zł (i tylko do tej części kredytu jest dopłata do połowy odsetek równych ZAWSZE stopie referencyjnej czyli na dziś 6,2%. Czyli znowu posługujemy się http://www.money.pl/banki/kalkulatory/kredytowy/ I wirtualnie: Kredyt 137389,60zł Oprocentownie: 6,2% Liczba lat spłaty : 30 Jak widzimy pierwsza rata odsetkowa to: 709.85 Teraz tę kwotę dzielim na poł (bo tylko połowę zwraca Państwo) 709,85 / 2 = 354,93 I od raty odsetkowej bez dopłaty odejmujemy tę dopłate: 936.67 - 354,93 = 581,74 Teraz do teggo dodajemy część kapitałową raty: 581,74+214.01 = 795,75 i mamy I rate równą z dopłatą. I nie może być inaczej. Teraz tak samo możesz policzyć każdą ratę z 96 dotowanych przez Państwo, albo posłużyć się moim kalkulaorem, który robi to automatycznie:-) A te, różnice, nie wiem z czego mogą wynikać, może, tak jak pisze Alkman z terminu spłaty I-szej raty, albo rzeczywiście Pani policzyła ci dopłatę do mieszkania, albo doliczyła jakieś ubezpieczenie, albo.... Ciekaw co by powiedziała na to wyliczenie (pewnie musiałaby skonsultować z BGK albo ministerstwem:-) pozdrawiam i życzę trafnych decyzji czaja76 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnkaO 18.02.2007 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2007 Czy ja także mogłabym prosić o pomoc? W banku otrzymałam symulację kredytu (100 tys na 12 lat, raty malejące, pow. użytkowa domu 90 m2) podzielona na dwie części. 1. cz. -73 tys-oprocentowana 6,2%; 2.cz.-27 tys - 5,62. Suma odsetek, które miałabym zapłacić (po odliczeniu dopłaty BGK - 12 tys), wynosi 24 tys. Wedlug kalkulatora czai76 ta suma powinna wynosić (po odlczeniu dopłaty)= 33 tys.Czy pani w banku wprowadziła mnie w błąd? Czy odsetki (6,2% i 5,62%)należy liczyć od jednej raty kapitałowej, czy od dwóch oddzielnie? Różnica jest duza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 18.02.2007 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2007 Czy ja także mogłabym prosić o pomoc? W banku otrzymałam symulację kredytu (100 tys na 12 lat, raty malejące, pow. użytkowa domu 90 m2) podzielona na dwie części. 1. cz. -73 tys-oprocentowana 6,2%; 2.cz.-27 tys - 5,62. Suma odsetek, które miałabym zapłacić (po odliczeniu dopłaty BGK - 12 tys), wynosi 24 tys. Wedlug kalkulatora czai76 ta suma powinna wynosić (po odlczeniu dopłaty)= 33 tys. Czy pani w banku wprowadziła mnie w błąd? Czy odsetki (6,2% i 5,62%)należy liczyć od jednej raty kapitałowej, czy od dwóch oddzielnie? Różnica jest duza! Trochę nie wiem czy do konca wiem o co ci chodzi, ale: Po perwsze skąd ci sie wzięło, że wg mojego kalkulatora suma odsetek to 33tyś? Chodzi ci o całe 12 lat? Z mojego kalkulatora to jednoznacznie nie wynika, tzn nie ma tam nigdzie kwoty, trzeba ją wyliczyć samemu dodając odsetki od 1 do 144 raty (przez pietrwsze 8 lat z dopłatą) i suma odsetek w twoim przypadku wynosi: 21027,93 Niesety trzeba to zrobic na piechąte, lub używając funkcji =SUMA(C11:C106; C108:C155), ponieważ niestety kalkulator nie jest doskomały i niektóre rzeczy trzeba wyliczyć samemu:-( I to by sie mniej więcej zgadzało, poza tym, że jak byk: skoro masz kredyt 100tyś a dom 90m2 to liczy się to wg wzoru (100000/90)*70=77777,78 i to jest podstawa naliczenia dopłaty, a nie podstawa naliczenia jednej części raty, którą dodajesz do drugiej części raty (bez dopłaty na 5,62%) Mam nadzieję, ze wiesz co mam na myśli, bo strasznie jakoś chaotycznie to piszę. Rzczywiście, jeżeli liczyć by dwie oddzielne raty i je zsumować to I rata w twoim przypadku wynosi 999,45 a wg. mojego kalkulatora 961,85 czyli jest różnica na niekorzyść. Ale to dla mnie zupełna nowość!!!!! Wg mojej dotychczasowej wiedzy liczy się ratę od całości kredytu wg. oprocentowania 5,62% i od tej raty odejmuje się dopłatę liczoną na podstwaie stopy referencyjnej, czyli 6,2% dla kczęści kredytu do 70m2. Mam nadzieję, że pani w banku się myli, a nie myle się ja, prawnik Muratora, który w numerze bodajże ze stycznia opisywał ten kredyt i liczył tak jak ja, oraz wielu innych autorów artykułow prasowych i internetowych, które dotychczas przeczytałem. Jeżlei jednak jest tak jak piszezs, to nosz kufa, niech się wypchają!!!!!!!! PS A czy pani liczyła ci to ichniejszym kalkulatorem, czy na piechotę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 18.02.2007 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2007 Zmieniajac trochę tematykę, z obliczeniowej. Kredyt z dopłatami może dostać małżeństwo, lub matka samotnie wychowująca dziecko. A jeżeli w ciągu tych 8 lat się rozwiodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
respond 18.02.2007 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2007 To samo pytałem się w banku przy okazji składania wniosku o kredyt i ... NIC się nie stanie. Tak samo jak już po otrzymaniu preferencyjnego kredytu możesz kupić sobie 10 mieszkań i wybudować 14 domów , a w dniu zawierania umowy nie możesz być posiadaczem żadnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 18.02.2007 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2007 skoro masz kredyt 100tyś a dom 90m2 to liczy się to wg wzoru (100000/90)*70=77777,78 i to jest podstawa naliczenia dopłaty, a nie podstawa naliczenia jednej części raty, którą dodajesz do drugiej części raty (bez dopłaty na 5,62%) Sprawdzałem jeszcze raz w ustawie i z niej (może nie jasno, bo to wkóncu dokument prawny, ale jednak) wynika, że Kredyt cały bierzesz w tym przypadku na 5,62% - to jest oprocentowanie instytucji udzielającej kredytu preferencyjnego (PKO BP) i wg. tego masz harmonogram spłat. I od części odsetkowej takiej raty odejmujesz dopłatę, która stanowi równowartość 50% kwoty odsetek naliczonych od podstawy naliczenia dopłaty wg. stopy referencyjnej (obliczonej wg wzoru z ustawy: KWOTA KREDYTU * WSKAŹNIK zaokrąglony do dwóch miejsc po przecinku) a WSKAŹNIK liczy się tak: 70/pow użyt domu Czyli trochę inaczej niż w moim kalkulatorze, ja u siebie nie zaopkrąlałem do dwóch miejsc po przecinku. Przy kredycie 100tyś i domu 90m2 wskaźnik wynosi 70/90=0,78 i teraz 100tyś*0,78=78000 i to jest ta podstawa naliczenai odsetek do których jest dopłata. Ufffffffff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 18.02.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2007 Zmieniajac trochę tematykę, z obliczeniowej. Kredyt z dopłatami może dostać małżeństwo, lub matka samotnie wychowująca dziecko. A jeżeli w ciągu tych 8 lat się rozwiodę To zawsze możesz zostać matką samotnie wychowującą dziecko;-)))))) A tak nawiasme mówiąc, to co z ojcem samotnie wychowującym dziecko???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 18.02.2007 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2007 WSKAŹNIK zaokrąglony do dwóch miejsc po przecinku) a WSKAŹNIK liczy się tak: 70/pow użyt domu Czyli trochę inaczej niż w moim kalkulatorze, ja u siebie nie zaopkrąlałem do dwóch miejsc po przecinku. zrobiłem właśnie wersję 1.1 kalkulatora, która uwzględnia w/w wskaźnik. Wyliczenia wychodza takie same jak w Muratorze 01/07, więc myślę, ze się nie mylę.... ciekawe tylko co nato BePeBabki?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 19.02.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 zrobiłem właśnie wersję 1.1 kalkulatora, która uwzględnia w/w wskaźnik. Wyliczenia wychodza takie same jak w Muratorze 01/07, więc myślę, ze się nie mylę.... ciekawe tylko co nato BePeBabki?????? Wyślij im ten kalkulator, odsapną wreszcie! Swoja drogą, to gdybyś był tak miły, i mi też podesłał.... [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 19.02.2007 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 zrobiłem właśnie wersję 1.1 kalkulatora, która uwzględnia w/w wskaźnik. Wyliczenia wychodza takie same jak w Muratorze 01/07, więc myślę, ze się nie mylę.... ciekawe tylko co nato BePeBabki?????? Wyślij im ten kalkulator, odsapną wreszcie! Swoja drogą, to gdybyś był tak miły, i mi też podesłał.... [email protected] Już im wysłałem jakiś czas temu , to mi odpowiedzieli, że dziękują za troskę, ale trwają u nich wŁaśnie prace nad kalkulatorem (wtedy jeszcze go nie mieli). A Tobie podeślę jutro, bo dziś nie mam dostępu do swojego kompa. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcinq 19.02.2007 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 ... Po 8 latach zostanie ci mniej kapitału niz na początku i spłacasz kredytem refinanasowym tylko ten kapitał z "nowymi" mniejszymi odsetkami. Zważywszy, że przez osiem lat miałeś dopłatę to zazwyczaj (szczególnie przy małym domu) wychodzi to taniej. Oczywiście w przypadku PKO BP dochodzi 1,5% za wcześniejsza spłatę kredytu, ale wmoim przypadku i tak wyglada to korzystnie. Czytając wątki nasuwa mi się samo trochę inne rozwiązanie, o którym nikt tu nie wspomina. Mianowicie ten kredyt daje sporą przewagę (względem ulgi odsetkowej). Ponieważ dopłata jest do odsetek, można "przesunąć" część raty kredytu, które normalnie wpadłyby w ratę odsetkową na ratę kapitałową. Dopłata jest przez pierwszych 8 lat, opłaca się więc skrócić okres kredytowania, a tym samym zwiększyć spłatę kapitału. Najlogiczniejszym rozwiązaniem jest więc takie operowanie okresem kredytowania, aby rata kredytowa z dopłatami odsetek była równa racie zwykłego kredytu bez odsetek. Po 8 latach refinansujemy ten kredyt innym (dłuższy okres kredytowania), tak, aby znowu mieć podobną wysokość raty. Korzyści są oczywiste - spłacamy w ciągu 8 lat więcej kapitału, niż nas normalnie byłoby "stać" i dzięki temu bierzemy mniejszy kredyt po 8 latach. Borąc pod uwagę, że dostępny jest narazie tylko kredyt w formie kapitałowej (malejące raty), dodatkowo to przemawia na korzyść strategii "szybkiej spłaty kapitału". Dodatkowo, daje nam to podobne obciążenie budżetu w ciągu całego okresu kredytowania (nie przyzwyczajamy się do mniejszych rat). Wadą tego rozwiązania jest to, że nie "widzimy" wpływu na wysokość naszych rat prze pierwszych 8 lat (ale to z punktu widzenia spłacanego kapitału nie jest to żadnym, problemem:)). Oczywiście musiałbym trochę policzyć... Co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaja76 19.02.2007 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 ... Po 8 latach zostanie ci mniej kapitału niz na początku i spłacasz kredytem refinanasowym tylko ten kapitał z "nowymi" mniejszymi odsetkami. Zważywszy, że przez osiem lat miałeś dopłatę to zazwyczaj (szczególnie przy małym domu) wychodzi to taniej. Oczywiście w przypadku PKO BP dochodzi 1,5% za wcześniejsza spłatę kredytu, ale wmoim przypadku i tak wyglada to korzystnie. Czytając wątki nasuwa mi się samo trochę inne rozwiązanie, o którym nikt tu nie wspomina. Mianowicie ten kredyt daje sporą przewagę (względem ulgi odsetkowej). Ponieważ dopłata jest do odsetek, można "przesunąć" część raty kredytu, które normalnie wpadłyby w ratę odsetkową na ratę kapitałową. Dopłata jest przez pierwszych 8 lat, opłaca się więc skrócić okres kredytowania, a tym samym zwiększyć spłatę kapitału. Najlogiczniejszym rozwiązaniem jest więc takie operowanie okresem kredytowania, aby rata kredytowa z dopłatami odsetek była równa racie zwykłego kredytu bez odsetek. Po 8 latach refinansujemy ten kredyt innym (dłuższy okres kredytowania), tak, aby znowu mieć podobną wysokość raty. Korzyści są oczywiste - spłacamy w ciągu 8 lat więcej kapitału, niż nas normalnie byłoby "stać" i dzięki temu bierzemy mniejszy kredyt po 8 latach. Borąc pod uwagę, że dostępny jest narazie tylko kredyt w formie kapitałowej (malejące raty), dodatkowo to przemawia na korzyść strategii "szybkiej spłaty kapitału". Dodatkowo, daje nam to podobne obciążenie budżetu w ciągu całego okresu kredytowania (nie przyzwyczajamy się do mniejszych rat). Wadą tego rozwiązania jest to, że nie "widzimy" wpływu na wysokość naszych rat prze pierwszych 8 lat (ale to z punktu widzenia spłacanego kapitału nie jest to żadnym, problemem:)). Oczywiście musiałbym trochę policzyć... Co myślicie? Też o tym myśle, to znaczy zastanawiam się czy zmieniac sytem splat jak tylko to bedzie możliwe na raty równe czy pozostać przy malejących. W moim przypadku róznica w wysokości raty między równą a malejącą wynosi ok.300zl. Przy moim kredycie 220tyś, po 8 latach w przypadku rat malejących pozostaoby mi do spacenia ok. 160tyś kapitału a przy równych ok 195tyś. zatem zakądając, że przez następne 22lata splacalbym kredyt w CHF - rata wpierwszym przypadku wynosiaby ok. 850-900zł a w drugim ok. 1050. Pomyślalem tylko, że zamiast płacić pzrez te pierwsze 8 lat wyższe raty, lepiej tę róznicę (ok.300zł miesiącznie) zainwestować np.w fundusze inwestycyjne, policzyem ze na funduszach na dzien dzisiejszy calkiem bezpiecznie mialbym stopę zwrotu 10% i ten wariant na dzien dzisiejszy (przy dobrze prospeujacych funduszach) bylby bardziej oplacalny. Po prostu kredyt hipoteczny to najtanszy kredyt na rynku, z ktorego de facto inwestuje w fundusze i mam wiekszy zysk. Ale gdyby to zawsze bylo takie proste to kazdy bylby miliarderem Oczywiscie nie mam gwarancji, ze fundusze nadal beda szly w gore. Poza tym przeciw temu rozwiazaniu przemawia fakt, ze jezeli po osmiu latach zostanie mi do splaty wiecej kapiatlu to przez nastepne 22lata ponosze wieksze ryzyko kursowe (przy kredycie w CHF). dlatego nie podjąlem jeszcze decyzji, mam na razie na nią czas do momentu, w ktorym zaczne spalcac kapital ( a to moze nastapic najwczesnie po wyplacie wszystkich transz, czyi za jakis rok). Na razie skalnaiam sie ku mniejszym ratom w pierwzsym okresie i ku inwestowaniu na czarną godzine, ale jak zrobie czas pokaze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTA BUKOWCZYK 19.02.2007 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Dziękuję Czaja 76 za przeliczenie, teraz jestem pewna że w banku się pomyliły o jakieś 100 zł . W tygodniu mam zadzwonić do nich, bo pani miała się dowiedzieć jak jest z tymi fakturami ( mam nadzieje że będzie tak jak i u was). Poza tym 350 zł drogą nie chodzi i pewnie się zdecydujemy na tyn kredyt ( chociaż mąż cały czas myślał o frankach). Jednak ja myślę że ten kredyt będzie bezpieczniejszy. A nie wiecie przypadkiem kiedy będą raty równe w PKO BP.? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabol 19.02.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Czytając wątki nasuwa mi się samo trochę inne rozwiązanie, o którym nikt tu nie wspomina. Mianowicie ten kredyt daje sporą przewagę (względem ulgi odsetkowej). Ponieważ dopłata jest do odsetek, można "przesunąć" część raty kredytu, które normalnie wpadłyby w ratę odsetkową na ratę kapitałową. Dopłata jest przez pierwszych 8 lat, opłaca się więc skrócić okres kredytowania, a tym samym zwiększyć spłatę kapitału. O takim rozwiązaniu pewnie nikt nie wspomina, bo sprowadza się ono właściwie do skrócenia okresu na jaki bierzemy kredyt - wtedy uzyskujemy efekt o jakim piszesz. Ostatecznie i tak wszystko zależy od tego na jaką ratę miesięczną możemy sobie pozwolić Zakładając, że mamy nadwyżki, pozostaje pytanie, czy nadwyżki gotówki ładować w nadpłacanie kapitału, czy inwestować. Tu, podobnie jak kolega Czaja76, przychylałbym się do tego drugiego rozwiązania. Przykładowo, dla domu o p.u. 128 m2 i kredycie w wysokości 150 kPLN mamy: - dla okresu kredytowania 20 lat: I-a rata = 1115 zł (z uwzględnieniem refundacji), po 8 latach pozostaje do spłacenia 90 kPLN, w tym czasie zapłacimy 54.1 kPLN odsetek, z czego dostaniemy refundacji na 16.3 kPLN. -dla okresu kredytowania 15 lat: I-rata =1323 zł, po 8 latach zostaje nam do spłacenia 70 kPLN, w tym czasie zapłacimy 49.6 kPLN odsetek, z czego dostaniemy refundacji 15 kPLN. Różnica w zapłaconych przez NAS odsetkach wyniesie 3 200 zł. Pytanie, może trochę retoryczne , brzmi: czy jesteśmy w stanie inwestować te około 200 zł różnicy w racie miesięcznej tak, by po 8 latach uzyskać więcej niż 3 200 zł zysku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabol 19.02.2007 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Ja raczej sobie ten kredyt odpuszczam. W mojej skomplikowanej sytuacji gra nie warta świeczki i wielu kombinacji, które musialby zrobić najpierw. Wezmę chyba zwykły kredyt w PKO BP w PLN w ratach stałych. Dlaczego nie chcę raczej we frankach napisałem ponizej w poscie z 13 lutego z godz 00:11 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=93353 To ja może jeszcze dorzucę coś odnośnie "opłacalności" poszczególnych wariantów. Porównałem zyski po 8 latach (czyli wtedy, gdy będziemy podejmować decyzję o ewentualnej zmianie kredytu) dla kredytu z refundacją i kredytu CHF i PLN w Millenium (wkład własny powyżej 70%, marża=0,5%). Porównywanie po zakończeniu kredytu nie ma sensu, bo albo PKO BP zmieni warunki, albo klienci odpłyną, jak tu zresztą już ktoś napisał. Kredyt 150 kPLN lub równowartość w CHF, raty malejące, okres spłaty 20 lat. Uwzględniłem dodatkowe koszty (prowizja, wcześniejsza spłata, ubezpieczenie na życie, spread). Wyszło mi coś takiego: 1) dla domu 128 m2 kredyt z refundacją jest o ok. 6 000 zł droższy od kredytu w CHF, ale tańszy o ok. 8 700 zł od zwykłego kredytu w PLN - wystarczy jednak, że frank zdrożeje o 10 gr i te 6 000 wyparowuje 2) dla domu 112 m2 kredyt z refundacją jest o ok. 3 600 zł droższy od kredytu w CHF, ale tańszy o 11 000 zł od zwykłego kredytu w PLN. No a 3 600 może wyparować jeszcze szybciej niż 6 000 Po tych 8 latach zostanie do spłaty 90 000 PLN dla kredytów złotówkowych lub "któż to wie ile" dla kredytu CHF. Podsumowując, mimo początkowego entuzjazmu odnośnie kredytu w CHF, podobnie jak kolega KW100, im dłużej analizuję, tym chłodniej do takiego wariantu podchodzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
megi_x 19.02.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Czy ktoś może mi jednoznacznie odpowiedzieć, co bardziej się opłaca? Ulga odsetkowa, czy kredyt z dopłatami?Pomóżcie, proszę! W najbliższych dniach muszę podjąć decyzję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KW100 19.02.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Czy ktoś może mi jednoznacznie odpowiedzieć, co bardziej się opłaca? Ulga odsetkowa, czy kredyt z dopłatami? Pomóżcie, proszę! W najbliższych dniach muszę podjąć decyzję! masz kalkulator od czaji to policz sobie kredyt z dopłatą. Porównaj to z normalnym kredytem plus ulga odsetkowa czyli 19% od odsetek zwrotu i wszystko jasne. Pamiętaj tylko, ze przy uldze odsetkowej przy rozliczaniu się z US wypelniasz formularz, w którym podajesz wydatki budowlane itp w tym odokumentowane fakturami, więc jak planujesz duzo zrobić ręcyma Panów Staszków i Mieciów na fuchach bez faktur to trudno będzie Ci udokumentować te wydatki pieniędzmi z kredytu a więc i odliczyć odestki, oczywiście w przypadku kontroli US Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.