Vafel 26.03.2009 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 No i doczekaliśmy się Mamy pozytywna decyzję i jutro podpisujemy umowę kredytową Jutro będę mogła powiedzieć jakie warunki i harmonogram, no to można w końcu ruszać z budową Jutro już będziemy mieli zawiązaną pętlę na szyi na następne 20 lat czyli 20 lat żadnych wakacji, auta itp. Bierzecie aż taki kredyt, że przez 20 lat nie zdołacie odłożyć na nic innego (wakacje, auto)? Ryzykowne... ja bym się nie odważył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 26.03.2009 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Bierzemy 260 tys - na tyle jest kredyt, ale chcemy się zmieścić w 220 tys i nie wypłacać ostatniej transzy i zakończyć budowę. A cała reszta z zarobków będzie szła na wykończenie, bo jak słyszałam - dom to worek bez dna, w który się pcha kasę całymi garściami No ale na wakacje to może uda się nazbierać, z samochodem może być gorzej:) Na razie nasz hula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 26.03.2009 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Bierzemy 260 tys - na tyle jest kredyt, ale chcemy się zmieścić w 220 tys i nie wypłacać ostatniej transzy i zakończyć budowę. A cała reszta z zarobków będzie szła na wykończenie, bo jak słyszałam - dom to worek bez dna, w który się pcha kasę całymi garściami No ale na wakacje to może uda się nazbierać, z samochodem może być gorzej:) Na razie nasz hula Skoro piszesz, że dopiero zaczynacie z budową, to macie zamiar zmieścić sie w 220 tysiach? Pytam, bo mamy podobny pomyśł, ale naród dookoła Nas straszy, że nie da rady. Napisz jaki macie pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 26.03.2009 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Bierzemy 260 tys - na tyle jest kredyt, ale chcemy się zmieścić w 220 tys i nie wypłacać ostatniej transzy i zakończyć budowę. A cała reszta z zarobków będzie szła na wykończenie, bo jak słyszałam - dom to worek bez dna, w który się pcha kasę całymi garściami No ale na wakacje to może uda się nazbierać, z samochodem może być gorzej:) Na razie nasz hula Skoro piszesz, że dopiero zaczynacie z budową, to macie zamiar zmieścić sie w 220 tysiach? Pytam, bo mamy podobny pomyśł, ale naród dookoła Nas straszy, że nie da rady. Napisz jaki macie pomysł Oj Beti ciezko bedzie .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 26.03.2009 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 My mamy mały domek bez garażu 112m2 i większość wykończeniówki (podłogi, kafle, płyty g-k, ocieplenie zewn i wewn, niektóre instalacje itp.) robimy sami, meble do kuchni już mamy i sprzęt też. Po drugie będziemy dokładać do budowy z własnej kasy, trochę mamy i jak uda nam się utrzymać miejsca pracy to będzie tego trochę więcej . Ta cena obejmuje jednak nie wybudowanie domu pod klucz, tylko zrobienie parteru a poddasze tylko wylewki i tynki, tak więc powinniśmy się zmieścić. Porównywaliśmy do wydatków innych ludzi z forum, którzy budowali dom wg naszego projektu:) Jesteśmy optymistycznie nastawieni na razie, bo to początek budowy, ale jakby co to te 40 tys zawsze będzie można dobrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 26.03.2009 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 My mamy mały domek bez garażu 112m2 i większość wykończeniówki (podłogi, kafle, płyty g-k, ocieplenie zewn i wewn, niektóre instalacje itp.) robimy sami, meble do kuchni już mamy i sprzęt też. Po drugie będziemy dokładać do budowy z własnej kasy, trochę mamy i jak uda nam się utrzymać miejsca pracy to będzie tego trochę więcej . Ta cena obejmuje jednak nie wybudowanie domu pod klucz, tylko zrobienie parteru a poddasze tylko wylewki i tynki, tak więc powinniśmy się zmieścić. Porównywaliśmy do wydatków innych ludzi z forum, którzy budowali dom wg naszego projektu:) Jesteśmy optymistycznie nastawieni na razie, bo to początek budowy, ale jakby co to te 40 tys zawsze będzie można dobrać kattharina-piszesz że będzie można dobrać kredyt, a nam babka w banku powiedziała że nie można dobrać-kłamała?, a ja dziś przeczytałam w prawnej że można dobrać, i kto tu ma rację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 26.03.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Nie wiem jak jest z dobraniem, bo się o to nie pytałam. Jak pisałam wcześniej my nie chcemy wziąć tych około 40 tys w ostatniej transzy, ale jak będzie trzeba, bo się nie wyrobimy to je weźmiemy - to właśnie miałam na myśli pisząc dobierzemy 40 tys. - sorry za nieporozumienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 26.03.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Rozumiem... Z nami jest tak, że własciwie stan surowy otwarty- z więźbą juz mamy, zatem potrzebujemy kasy na zadaszenie, okna i wykonczenie. Mamy nadzieję cześć z prac wykonać sami- chudziak, elektrykę, ocieplenie i płyty gk oraz elewację zewn. Człowiek z Naszej miejscowości postawił caly dom za 160 tysięcy- projekt dom w poziomkach- liczymy , że nam się uda za 250 tysi. Dodam jeszcze, że nasz dom ma użytkowej 95 m2, jak doliczyć skosy wyjdzie 135 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 26.03.2009 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 Niedawno rozmawiałam z kilkoma osobami, które wybudowały domy w ostatnim czasie i jedyne co mi powiedzieli to, że na pewno nie zmieszczę się w kosztorysie Ale dodali też, że da się wybudować dom za 2500 za m2, a w średnim standardzie to za 3000 za m2. Tak więc nie jest to jakaś straszna kwota Po drugie każdy ma jakieś priorytety, jedni liczą na kuchnię 15-20 tys złotych, kafelki kupują za 60zł za m2 i więcej. Ja stawiam na materiały budowlane stanu surowego - fundamenty, stropy, dach - na tym nie oszczędzam, ale wnętrze ... tu spokojnie lecę po niższych kosztach, bo nie chcę mieszkać w tym samym przez następne 20 lat Druga sprawa koszty robocizny - są naprawdę bardzo zróżnicowane regionalnie i trzeba trochę popytać u siebie, żeby ocenić jakie ceny mamy wliczyć do kosztorysu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 26.03.2009 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2009 a my wlasnie dzis podpisalismy egzekucje na nastepne 20 lat, naszczescie tylko na 70 tys o zgrozo,da sie wybudowac tanio dom trzeba tylko chciec kupywac paterialy tansze na wykonczenie, my mamy stan surowy zamkniety z instalacjami i wylewkami za niecale 130tys na 107m2, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pati25 27.03.2009 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 My mamy mały domek bez garażu 112m2 i większość wykończeniówki (podłogi, kafle, płyty g-k, ocieplenie zewn i wewn, niektóre instalacje itp.) robimy sami, meble do kuchni już mamy i sprzęt też. Po drugie będziemy dokładać do budowy z własnej kasy, trochę mamy i jak uda nam się utrzymać miejsca pracy to będzie tego trochę więcej . Ta cena obejmuje jednak nie wybudowanie domu pod klucz, tylko zrobienie parteru a poddasze tylko wylewki i tynki, tak więc powinniśmy się zmieścić. Porównywaliśmy do wydatków innych ludzi z forum, którzy budowali dom wg naszego projektu:) Jesteśmy optymistycznie nastawieni na razie, bo to początek budowy, ale jakby co to te 40 tys zawsze będzie można dobrać kattharina-piszesz że będzie można dobrać kredyt, a nam babka w banku powiedziała że nie można dobrać-kłamała?, a ja dziś przeczytałam w prawnej że można dobrać, i kto tu ma rację? W programie rodzina na swoim nie mozna zwiekszać kwoty kredytu ...Tak mnie informowano w każdym banku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groomek 27.03.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Sluchajcienie wiem co jest ale na podstawie symulacji z PKO BP stwierdzam że kredyt z dopłatami jest kompletnie nieopłacalny. Spójżcie sami: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d8565ceafc34ee5.html Czy to jakaś zagrywka żeby mnie odciągnąć od kredytu z dopłatami bo z tym pewnie więcej papierkowej roboty czy fakt niezbity?Jak jest w Waszym przypadku.Aha stan aktualny tzn. symulacje z wczoraj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groomek 27.03.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 to są wyliczenia dla kwoty 200.000 na 30 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 27.03.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Sluchajcie nie wiem co jest ale na podstawie symulacji z PKO BP stwierdzam że kredyt z dopłatami jest kompletnie nieopłacalny. Spójżcie sami: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d8565ceafc34ee5.html Czy to jakaś zagrywka żeby mnie odciągnąć od kredytu z dopłatami bo z tym pewnie więcej papierkowej roboty czy fakt niezbity? Jak jest w Waszym przypadku. Aha stan aktualny tzn. symulacje z wczoraj Z tej tabelki, którą wkleiłeś wynika, że marża dla kredytu z dopłatą to 4,11%. Jeśli to prawda, to rzeczywiście się nie opłaca. Problem tylko w tym, że bez problemu znajdziesz kredyt z dopłatą za znacznie niższą marżą (w innym banku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kattharina 27.03.2009 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 No i klamka zapadła, byliśmy średniozamożni, a teraz żyjemy już na kredycie Umowa podpisana w Pekao SA, rzeczywiście warunki jak w czasie składania wniosku marża 1,45%, w sumie z Wiborem oprocentowanie 6,13% + 1% do czasu wpisu do hipoteki. Szkoda tylko, że przez całą umowę podawane jest właśnie 7,13 jako oprocentowanie obowiązujące w dniu podpisywania umowy, bo niby hipoteki jeszcze nie ma wpisanej, trochę nas to wkurzało, ale na szczęście jest informacja obok, że marża wynosi 1,45%. Umowa długaśna, najbardziej interesujący zapis to informacja,że marża może zostać zmieniona o max 2% jeśli 1) nieruchomość straci na wartości wskutek zmiany stanu technicznego lub prawnego 2) przy braku ubezpieczenia od ognia itp. Niby nigdy się to jeszcze nie zdarzyło Aha jeszcze jedna wkurzająca rzecz to zmiana ustalonych transz. Pomimo, że zaawansowanie budowy będzie już na etapie stanu surowego otwartego, czyli wartość już dość znaczna, bank rozbił nam transzę 112 tys. na trzy i co ciekawe, każą nam najpierw zrobić w jednej transzy podłoża i posadzki a w następnej 3 m-ce później instalacje (woda, co itp.) - totalny bezsens. Nie omieszkałam wspomnieć o tym, ale pani mnie uspokoiła, że jak już będziemy około dachu to napiszemy wniosek o zmianę transz, co oznacza - płać kredytobiorco 50 zł za aneks, bo ktoś się nie orientuje w etapach budowy Ogólnie to masa papierów do podpisania - weksle, oświadczenia itp. No ale przynajmniej pocieszył nas fakt, że teraz w Pekao jest marża na kredyt z dopłatą 3,5%-masakra ING też do mnie zadzwonił, że marża idzie znów o 0,6% w górę. Nie wiem co to będzie za 3-4 m-ce, ale babka w Pekao stwierdziła, że może banki wstrzymają kredyty hipoteczne na jakiś czas, jakiś jeden już ponoć wstrzymał. No to pierwszy raz nam się jakoś upiekło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 27.03.2009 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 my dostaliśmy w pko bp marze 1,8% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 27.03.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Sluchajcie nie wiem co jest ale na podstawie symulacji z PKO BP stwierdzam że kredyt z dopłatami jest kompletnie nieopłacalny. Spójżcie sami: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d8565ceafc34ee5.html Czy to jakaś zagrywka żeby mnie odciągnąć od kredytu z dopłatami bo z tym pewnie więcej papierkowej roboty czy fakt niezbity? Jak jest w Waszym przypadku. Aha stan aktualny tzn. symulacje z wczoraj p przez 8 lat ci sie opłaca a potem możesz zamienić kredyt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 27.03.2009 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 my dostaliśmy w pko bp marze 1,8% my tez dostaliśmy taką marżę a prowizję 1,2%, przy oprocentowaniu 8,34, czy myślicie że oprocentowanie w kwietniu się zmieni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 27.03.2009 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 No i klamka zapadła, byliśmy średniozamożni, a teraz żyjemy już na kredycie Umowa podpisana w Pekao SA, rzeczywiście warunki jak w czasie składania wniosku marża 1,45%, w sumie z Wiborem oprocentowanie 6,13% + 1% do czasu wpisu do hipoteki. Szkoda tylko, że przez całą umowę podawane jest właśnie 7,13 jako oprocentowanie obowiązujące w dniu podpisywania umowy, bo niby hipoteki jeszcze nie ma wpisanej, trochę nas to wkurzało, ale na szczęście jest informacja obok, że marża wynosi 1,45%. Umowa długaśna, najbardziej interesujący zapis to informacja,że marża może zostać zmieniona o max 2% jeśli 1) nieruchomość straci na wartości wskutek zmiany stanu technicznego lub prawnego 2) przy braku ubezpieczenia od ognia itp. Niby nigdy się to jeszcze nie zdarzyło Aha jeszcze jedna wkurzająca rzecz to zmiana ustalonych transz. Pomimo, że zaawansowanie budowy będzie już na etapie stanu surowego otwartego, czyli wartość już dość znaczna, bank rozbił nam transzę 112 tys. na trzy i co ciekawe, każą nam najpierw zrobić w jednej transzy podłoża i posadzki a w następnej 3 m-ce później instalacje (woda, co itp.) - totalny bezsens. Nie omieszkałam wspomnieć o tym, ale pani mnie uspokoiła, że jak już będziemy około dachu to napiszemy wniosek o zmianę transz, co oznacza - płać kredytobiorco 50 zł za aneks, bo ktoś się nie orientuje w etapach budowy Ogólnie to masa papierów do podpisania - weksle, oświadczenia itp. No ale przynajmniej pocieszył nas fakt, że teraz w Pekao jest marża na kredyt z dopłatą 3,5%-masakra ING też do mnie zadzwonił, że marża idzie znów o 0,6% w górę. Nie wiem co to będzie za 3-4 m-ce, ale babka w Pekao stwierdziła, że może banki wstrzymają kredyty hipoteczne na jakiś czas, jakiś jeden już ponoć wstrzymał. No to pierwszy raz nam się jakoś upiekło gratulujemy!!!! my tez już byśmy chcieli mieć to za sobą-nigdy nie przypuszczałam że będzie mi tak spieszno do kredytu a swoja drogą ciekawy jest ten zapis o zmianie marży, tu taki artykulik na ten temat http://mojeinwestycje.interia.pl/news?inf=1280750 i jeszcze jeden http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,35895,6429194,UOKiK_pozywa_BRE_Bank.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 27.03.2009 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 my dostaliśmy w pko bp marze 1,8% my tez dostaliśmy taką marżę a prowizję 1,2%, przy oprocentowaniu 8,34, czy myślicie że oprocentowanie w kwietniu się zmieni? w kwietniu raty beda juz mniejsze bo wibor wynosi cos kolo 5% jak sie niemyle wiec troche spadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.