Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile zapłaciliście za projekt zjazdu z drogi  

  1. 1. Ile zapłaciliście za projekt zjazdu z drogi

    • do 500z
      0
    • 2
      0


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 154
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No ale drogę zapewnił....pytanie jest takie czy musiał załatwić całą papierologię dotyczacą zgody na wyjazd z drogi prywatnej/dojazdowej na wojewódzką. Jakoś nie wydaje mi się.

 

póki co zapewnił tylko drogę, którą można zobaczyć tylko na mapie, nigdzie więcej :wink:

 

Ale droga jest. Więc oficjalnie wywiązał się z obowiązku. A to, że jeszcze się nie pojawiła w rzeczywistosci - pojawi się jak zaczniecie po niej jeździć ;) Sam tak mam to wiem co mówię. Ostatnio nawet się utwardziła, bo panowie kładli wodociąg i ładnie ją utwardzili na koniec gliną przemieszaną z piaskiem z wykopów. Więc jest prawie równa - do pierwszych dużych deszczów prawdopodobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale droga jest. Więc oficjalnie wywiązał się z obowiązku. A to, że jeszcze się nie pojawiła w rzeczywistosci - pojawi się jak zaczniecie po niej jeździć ;) Sam tak mam to wiem co mówię. Ostatnio nawet się utwardziła, bo panowie kładli wodociąg i ładnie ją utwardzili na koniec gliną przemieszaną z piaskiem z wykopów. Więc jest prawie równa - do pierwszych dużych deszczów prawdopodobnie.

 

ale żeby zacząć po niej jeździć,coby wreszcie się pojawiła :D trzeba najpierw mieć możliwość zjechania na nią :roll:

a nawet jakby jakimś cudem udało się spaść samochodem na nią , to chyba za daleko by się nie ujechało - takie tam góry i doliny, rosną sosny, krzaki itp. :D

 

Trociu, może byś skrzyknął się z sąsiadami i skombinowalibyście coś do utwardzenia? nawet coś z rozbiórek dróg... bo glina z piaskiem to chyba naprawdę do pierwszej ulewy a potem się tam zrobi bagno nie do przejścia i przejechania

:x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem na podstawie jakiego artykułu i czy jest taki artykuł , być może to takie niepisane prawo, ale przecież to chyba oczywiste, że osoba sprzedająca działki musi im zapewnić jakąś drogę dojazdową?

zapewnił, poprzez wydzielenie działki, nie obiecywał, że zrobi zjazd z organizacją ruchu

 

jak składałam wniosek o WZ w urzędzie gminy, urzedniczka kazała przynieść oświadczenie od sprzedającego, że sprzedający zapewnia nam drogę, powiedziała że on musi nam to zapewnić

to samo mówił geodeta

więc ja sama sobie tego nie wymyśliłam

co ma piernik do wiatraka?

w akcie notarialnym sprzedaży musi być zapis o służebności, i tyle

 

poza tym sam sprzedający obiecał to na samym początku, więc nikt tu nikogo do niczego nie zmuszał

teraz też sam powiedział, że bierze sprawę z drogą i zjazdem na siebie

pozostaje więc chyba się tylko cieszyć

jak jeszcze pisemnie się określił kiedy (pewnie w akcie notarialnym wraz z zapisem służebności), to rzeczywiście, tylko się cieszyć

 

kupiłaś działkę na rympał, a teraz wszyscy winni dookoła, tylko nie Ty

trochę taka mentalność Kalego

 

a że to droga wojewódzka, to współczuję - załatwia/-sz/cie sprawę z GDDKiA (o ile dobrze pamiętam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stokrotka 2 miałem 2 lata temu podobny problem, do PNB potrzebne było uzgodnienie z zarządcą drogi zjazdu wymagał więc projekt zjazdu, załatwienie tego miało trwać ekspresowo min 2 lata, a w normalnym trybie 4 lata, ja załatwiłem to w 2 tyg, poszukaj moich wcześniejszych postów opisałem dokładnie co i jak, nie ma sensu się powtarzać

 

mpoplaw bardzo Cię proszę, podaj linka albo temat tego wątku bo od godziny przeglądam Twoje posty(a przejrzałam dopiero chyba 1/10 :D )i nic jeszcze nie znalazłam :oops:

Z GóRY DZIęKI :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedający miał zapewne zapewnić dostęp działek do drogi publicznej a nie jakąs drodę. Jaka korzyść z drogi prywatnej jak nie jest przyłączona do publicznej?

 

Co do pozwolenia na budowę domu to nie ma przepisu prawa nakładającego obowiązek załączania dokumentacji zjazdu więc panie magą ci ............. W takich niepewnych przytpadkach nawet nie jest wskazane robienie wszystkiego na jednym pozwoleniu bo wtedy do czasu zrobienia zjazdu nie ma możliwości zakończenia dudowy domu. Gdy idziesz na dwa pozwolenia to domek kończysz i czekasz aż kiedyż zrobią ci zjazd. Poza tym ty masz swój zjazd ze swojej działki i tym się zajmiesz a zjazd z współnej drogi to już nie twój problem jak wcześniej pisałaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i byłam w starostwie i zarządzie dróg

dziś już mówili co innego, a mianowicie:

-w starostwie pani powiedziała, że jeśli zjazd nie istnieje faktycznie, to do pozwolenia na budowę wystarczy mi tylko zgoda na lokalizację zjazdu :D nie będzie potrzebny na razie żaden projekt, a zjazd ma faktycznie istnieć przy odbiorze budynku , super :lol:

- w zarządzie dróg wojewódzkich dali mi wniosek, mam wypełnić, dać załączniki (mapka, warunki zabudowy, akt notarialny) i mają mi wydać decyzję na lokalizację w jakieś w 3 dni :)

 

czemu od razu tak nie mówili? :roll:

 

Ale.....żeby nie było zbyt pięknie, to pojawił się kolejny problem :evil:

pani w starostwie spojrzała na moje mapy i powiedziała, że droga dojazdowa ma tylko 4 m, a powinna mieć min. 4,5m i na jak będą 4 m. to nie dostanę pozwolenia na budowę :evil:

 

ręce opadają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam!

Mam pytanie jak w temacie.

Planuję zrobienie przy domu warsztatu samochodowego (remont starego budynku mieszkalnego) i chcialbym miec jeszcze do tego osobny wjazd. Dodam ze bedzie to zjazd z drogi wojewodzkiej, zjazd publiczny szer. ok.8m. Działka jest dosyć szeroka i po jednej stornie stoi dom (obecnie mieszkalny) i jest wjazd[1]. a posrodku ma byc wspomniany warsztat. Ale wjazd do warsztatu[2] ma byc od strony ogrodu, zeby mi klienci po podworku nie jezdzili i bede mogl tam zrobic kawalek parkingu.

 

http://i34.tinypic.com/vpg1hf.jpg

 

Dowiadywalem sie juz tak na razie ustnie w Zarzadzie Drog Wojewodzkich czy bede mogl tam zrobic wjazd i powiedzieli mi, ze oni dążą do tego zeby bylo jak najmniej zjazdow ze wzgl. na bezpieczenstwo. po drugiej stronie ulicy sa zjazdy co 30-40m, a ja mam nastepny za ok.70m. Powiedzieli jeszcze ze gdyby to byly dwie dzialki, to by jeszcze szlo, a nie usmiecha mi sie dzielić dzialki, bo to wlasnosc rodzicow, papierki, notariusz, stracony czas, itd.

A dodam jeszcze ze na gminie mam juz zlozone papiery o ustalenie warunków zabudowy i jest tam ujete ze ma byc wjazd, ale to gmina bedzie sie kontaktowac z ZDW..

 

I tu pytanie: Co jesli nie dostane pozwolenia na wjazd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na droge wewnetrzna nie mam miejsca. Jedno auto by przejechalo, ale zeby sie dwa auta minely, to nie ma szans.

Wjazd publiczny moze byc do szerokosci 10m, a prywatny do 5m, jak sie nie myle.. A ja sie staram o publiczny, bo tam beda uslugi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...