Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

NAJGŁUPSZY MOTYW NA PODRYW, czyli.......


Recommended Posts

1. kolega odwozi mnie do domu po pracy, zatrzymujemy się przed pasami, przechodzi młoda mama z wózeczkiem z dzidzią .

Kolega - "zobacz jaka piękna dzidzia , może sobie taką zrobimy??" :o :o :evil:

< juz z nim nie jezdze do domu :lol: >

 

2. lata mojej młodości :lol:

do drzwi ktos puka, otwieram, oooo rafał :lol:

- cześć , co tam?

- daj buzi

:o :o :o

 

3. dyskoteka, nieznany mi gosc podchodzi , kleka , sklada rece - badź ze mną! :o :o :o

 

4. poznany na dyskotece gosc, fajny,mily, fajnie ubrany :D umawiamy sie na randke na nastepny dzien 8)

przychodze - :o :o :o zarówiaste zielone skarpeciory w adkach :o :o

pytam - co sie stalo z tymi ladnymi skarpetkami co miales wczoraj ?

- oddalem , byly pozyczone :o :o :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 253
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

... muszę sobie przypomnieć te najgłupsze sposoby :lol: (choć jak poderwałem swoją żonę ... to sposób ten kwalifikował by sie do księgi nad ksiegami na absolutnie czołowej lokacie :oops: :) )

... facetom jednak podpowiem, że jeden z lepszych sprawdzonych :lol: sposobów to "na garnuszek" http://www.chefpaul.net/smiles/cookG1a.gif czyli ... "do serca Kobiety przez żołądek"

http://www.chefpaul.net/smiles/man1.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu ach,… czemu….nie trafił mi się dziś namolny facet który kupiłby od ulicznej kwiaciarki snop czerwonych róż i rzucił by mi pod nogi i oddalil sie bez slowa pozostawiajac mnie w osłupieniu i z drzacym sercem??

 

To takie pretensjonalne. Dałabyś się nabrać na tak tanią sztuczkę? :o :wink:

 

Co do tematu to nie mam za dużo do powiedzenia. Moja druga połowa poderwała mnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chef - racja - mi miekna kolana jak facet umie i lubi :wink: gotowac . Bardzo bardzo cenie to w mezczyznach (niestety obecny wode na herbate by przypalił gdyby wogole pomyslal ze mozna sie ruszyc i te wode nastawić :-? - no ale coz nobody perfect :-? )Problem tylko z gotowaniem taki ze to juz pozniejsza faza - trudno na ulicy czy w kinie pokazac swoje umiejetnosci :wink:

 

marjucha - no - do imienia nic nie mam, mogl sie nazywac Eustachy :wink: albo Walerian - przynajmniej jakiegos bym poznala :wink:

 

Heath :wink: - przyznaje sie publicznie ze w wolnych chwilach tancuje po dyskotekach przedstawiajac sie nieznajomym facetom jako Karolina :wink: :D :D :D

co do snopu róż - skoro to takie banalne i pretensjonalne to czemu u licha nigdy mi sie to nie zdarzyło?!?!?!? :evil: :( :( :( (raz co prawda dostalam kwiatka na ulicy - przesympatyczne to bylo tym bardziej ze facet nic ode mnie nie chcial - dal i poszedl- no ale snop roz to nigdy :-? :( ) - taki pretensjonalizm lubie :wink: :D

 

 

Mały - potwierdzam to o Selku bylo :wink: - napisal "jakbym nie istniał" hihihi ... moze faktycznie nie widzialy go? :wink: :D

 

Agnieszka1 - wpisujemy pana z dyskoteki i kolege z samochodu do rankingu :wink: , kolega Rafał (od buzi) nie wiem czemu ale mnie rozbawil i proponuje sie nad nim nie pastwić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bal na zakończenie Rajdu Samochodowego, wszyscy uczestnicy rozbawieni i podnieceni oczekiwaniem na wyniki /uczestnicy tego rajdu to same pary małżeńskie/.

W komitecie organizacyjnym 4 wolne osoby ja / wtedy jeszcze panienka/ + 3 kawalerów muszkieterów. Na balu do północy przy stoliku towarzyszyło mi 2 , trzeci obliczał wyniki. Jeden z tych dwóch był baaardzo przystojny, ale co z tego skoro był jakiś taki bezpłciowy do czasu aż w głowie mu tęgo zaszumiało wtedy próbował mnie wyrwać na chatę. Na szczęście w porę / bo już byłam tak wkurzona/ zjawił się ten trzeci dobrze zbudowany, wymęczony muszkieter, wręczył wyniki przewodniczącemu a sam przysiadł do stolika i zaczął jeść spóźnioną kolację. Kiedy skończył poklepał się po brzuchu i powiedział : No to sobie podjadłem a teraz czas spalić te kalorie – pomożesz mi? I poprosił mnie do tańca. Przetańczyliśmy na tym balu do białego rana….. i tak pomagam mu już 20 lat spalać te kalorie nie tylko w tańcu, z marnym skutkiem, bo „daszek” trochę się powiększył od tamtego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... czyli subiektywny poradnik jak NIE podrywać osób płci przeciwnej na ulicy (imprezie , knajpie, kinie i wielu, wielu innych miejscach…. :wink:

 

Zielonooka, a może byś tak dała kilka rad o tym właśnie JAK PODRYWAĆ ?

Bo ten facet, co to od ulicznej kwiaciarki snop czerwonych róż rzuca Ci pod nogi i oddala sie bez słowa, pozostawiajac Cię w osłupieniu i z drżącym sercem - to mało praktyczne. Jak się oddala to gdzie tu nawiązanie znajomości ?... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bal na zakończenie Rajdu Samochodowego, wszyscy uczestnicy rozbawieni i podnieceni oczekiwaniem na wyniki /uczestnicy tego rajdu to same pary małżeńskie/.

W komitecie organizacyjnym 4 wolne osoby ja / wtedy jeszcze panienka/ + 3 kawalerów muszkieterów. Na balu do północy przy stoliku towarzyszyło mi 2 , trzeci obliczał wyniki. Jeden z tych dwóch był baaardzo przystojny, ale co z tego skoro był jakiś taki bezpłciowy do czasu aż w głowie mu tęgo zaszumiało wtedy próbował mnie wyrwać na chatę. Na szczęście w porę / bo już byłam tak wkurzona/ zjawił się ten trzeci dobrze zbudowany, wymęczony muszkieter, wręczył wyniki przewodniczącemu a sam przysiadł do stolika i zaczął jeść spóźnioną kolację. Kiedy skończył poklepał się po brzuchu i powiedział : No to sobie podjadłem a teraz czas spalić te kalorie – pomożesz mi? I poprosił mnie do tańca. Przetańczyliśmy na tym balu do białego rana….. i tak pomagam mu już 20 lat spalać te kalorie nie tylko w tańcu, z marnym skutkiem, bo „daszek” trochę się powiększył od tamtego czasu.

 

Lubie takie historie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no racja :wink:

 

jak najbardziej mozna wpisywac tu i dobre motywy na poderwanie :wink:

 

- dalam przyklad rozmowy autobusowej i dobrego argumentu zeby kobieta jednak dala tel obcemu facetowi :wink:

 

- mysle ze tez np wreczenie z zaskoczenia kwiatka (niekoniecznie snopu róż :wink: :D ) moze byc dobrym pomyslem :wink: (nie znam kobiety ktorej nie sprawilo by to przyjemnosci i ktora by wzbraniala sie zadnimi nogami przed przyjeciem go :wink: ) nie trzeba sie potem przeciez oddalac tylko kontynuowac efekt zaskoczenia rozmowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zielonooka, a może byś tak dała kilka rad o tym właśnie JAK PODRYWAĆ ?

Bo ten facet, co to od ulicznej kwiaciarki snop czerwonych róż rzuca Ci pod nogi i oddala sie bez słowa, pozostawiajac Cię w osłupieniu i z drżącym sercem - to mało praktyczne. Jak się oddala to gdzie tu nawiązanie znajomości ?... :o

 

a może zastanówmy się jak w tego typu sposób poderwać faceta?? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...