Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć płyty gk z deskami (efekt "kraty") na


Gagata

Recommended Posts

chodzi o to aby widoczne były i deski i płyta gk w postaci kratownicy (takie a'la kasetony). Mam parter otwarty do dachu i chodzi o wykończenie sufitu. Najpierw myśleliśmy o podbitce drewnianej ale wciąż mam obawy, że to będzie za ciężki efekt takie drewno na całości..

Chciałam to zrobić "lżej" czyli przemieszać drewno z płytą gk pomalowaną na dowolny kolor (biały?), może jakąs struktura dla efektu, ale wystraszono mnie że płyta gk łaczona na dewnem pęka.

 

No i własnie się dowiedziałam, że ponoć robi się takie rzeczy np we Fracji poprzez.....zawieszanie płyt gk, wcześniej pociętych na odpowiednie kawałki na przygotowanym "stelażu" drewnianym (kratownicy) tak, że brzegi desek (najlepiej frezowane) zasłaniają brzegi płyty.

 

Mocuję się to tak, że (najpierw robi się projekt całości), przygotowuje się deski i płyty, a potem stopniowo mocuje przybijając (u mnie do krokwi) z jednej strony deskę, potem wsuwa się pod nia przygotowaną w odpowiedniej wielkości płytę gk, potem nakłada deskę z drugiej strony, przybija/przykręca itd.

A jakby co działo się kiedy z płytą to zdejmuje się deski, wyciąga płytę i wymienia. Proste. A płyty po prostu WISZĄ LUZEM na stelażu z desek.

Dla mnie genialne.

Sama kiedyś wymysliłam podobne rozwiązanie ale nie byłam go pewna (wydawało mi się zbyt rewolucyjne w swej prostocie :wink: )

 

Ale własnie tak się to robi w Europie (albo i nie tylko..) i jest to oprócz wszystkiego najtańszy patent na piękny sufit!

Co o tym myslicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagata, świetny pomysł, może zmałpuję :roll: :D Też szukam sposobu na wykończenie połaci dachu w wiejskiej chacie.

W tej metodzie jak zrozumiałam, deski mocuje się i na krokwiach i prostopadle do krokwi, bo mają zakrywać łączenia płyt , powstaje taka rama z płytą g-k w środku?

Kurcze, zdjęcie by się przydało :roll:

Na pewno wyjdzie taniej niż same deski i na pewno "lżej", a o to i mi chodzi. Powertuję zdjęcia w google, może coś na francuskich stronach znajdę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katja - jak coś znajdziesz - podeślij tu!

Dokładnie tak to widzę jak opisujesz i tak tez opisywał mi znajomy :D

Mój kolega ma w gazetce zdjęcia takiego rozwiązania, właśnie z Francji, pożyczę to od niego i, jak to będzie warte pokazania, zeskanuję.

 

Nie wiem jaka to płyta gk jest tam stosowana, czy jakaś specjalna.. jeden ze znanych mi fachowców-budowlańców twierdzi, że gk się wygina i nie będzie tak ładnie leżeć "luzem"..On znów twierdzi też, że można spokojnie łączyć drewno bezpośrednio z gk bo te płyty mają swoją elastycznośc i tak znów szybko nie pękają.. Tylko wówczas trzeba by taki "stelaż" z desek zrobić jeden pod spodem, do którego przybijesz gk i drugi na wierzch, który przykryje łączenia... Podwójny koszt i robota...

 

Ale ja już się nauczyłam ze co człowiek to opinia więc trzeba trochę samodzielnie zgłębic temat!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie.

Te z tego linku trochę pasiaste za bardzo i byłoby z nimi sporo roboty, myślę, że trochę szersze prostokąty nie byłyby złe.

 

te poprzeczne deski, zakrywające łączenia, mocowane byłyby do krokwi i żeby były na tym samym poziomie co te deski na krokwiach, to te drugie /czyli te na krokwiach/ muszą być krótsze od płyty :roll:

trzeba to spokojnie rozrysować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie-rozrysować, jestem w trakcie prób...

 

Też uważam że za pasiasto, tzn - ja myslę że u mnie mogłyby te odstępy między deskami być sporo szersze (bo tu są szerokości desek i wychodzi regularny pasiak..)

 

Przyjrzałam się temu wszystkiemu na www dokładniej i wygląda mi na to że u nich to są gotowe panele z takimi pasiakami monotowane na pióro do desek z wpustem mocowanych z kolei do krokwi..........

A u nas to byłyby po prostu kawałki gk przymocowane do desek (długości=rozpiętości krokwi) od góry (aby nie było widac brzegu gk) a potem ta całość przymocowana z drugich brzegów do krokwi na nabite wcześniej np ćwierćwałki aby, znów, nie było widac brzegów gk.

Albo jeszcze lepiej ("głośno" myślę :lol: )- najpierw te ćwierćwałki (albo kątowniki) przymocować do przygotowanych "paneli" (nie lubię tej nazwy) a potem całość mocować do krokwi - wtedy będzie sensowniej!

 

Trzeba spróbować rozrysować to W PROPORCJACH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...