Mały 23.07.2006 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Eskimos - przecież wiem... Anpi - a pepsi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 23.07.2006 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Dla mnie najważniejsze jest to, że z własnego mieszkania ktoś może Cię wyrzucić bo nie płacisz czynszu (nie dotyczy kamienic albo budownictwa bezczynszowego - ale większość mieszka w blokach) a w domu, jak będziesz miał ciężki okres w życiu, to najwyżej poodcinają Ci prąd, wodę, gaz ale zawsze będziesz miał dach nad głową. Chyba, że budujesz z kredytu Ale wtedy i tak dom wychodzi na plus bo w niektórych rejonach kraju oplata za wynajem jest bliska raty kredytu za dom.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 23.07.2006 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 ... dobrze, że kredytu nie brałem ...siadam na tarasie i myślę sobie...fajnie być u siebie Na Twoim miejscu bym myślał: "Jak dobrze być bogatym" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 23.07.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Anpi - a pepsi? A, to nie wiem. Trzeba by sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 23.07.2006 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 ... dobrze, że kredytu nie brałem ...siadam na tarasie i myślę sobie...fajnie być u siebie Na Twoim miejscu bym myślał: "Jak dobrze być bogatym" Nie piję, nie palę, nie mam kochanki, to na dom starczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 23.07.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 ... nie mam kochanki... To co to za życie ?? ...nawet mimo domu bez kredytu. Domy, samochody, kasa...to tylko marne dodatki. Najważniejsze sa kobiety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 23.07.2006 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 ... nie mam kochanki... To co to za życie ?? ...nawet mimo domu bez kredytu. Domy, samochody, kasa...to tylko marne dodatki. Najważniejsze sa kobiety Łoj tak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 23.07.2006 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 ... nie mam kochanki... To co to za życie ?? ...nawet mimo domu bez kredytu. Domy, samochody, kasa...to tylko marne dodatki. Najważniejsze sa kobiety Zgadza się, na wszystko przychodzi czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 23.07.2006 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Dzisiaj będąc na naszych włościach wypróbowaliśmy jak naprawdę gra nasz sprzęt. W ręce trochę zimnego piwa , rozklekotany fotel i ta muzyka - na początek poszedł Dżem. Chyba zrezygnujemy z mebli- taka akustyka! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 23.07.2006 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Dzisiaj będąc na naszych włościach wypróbowaliśmy jak naprawdę gra nasz sprzęt. W ręce trochę zimnego piwa , rozklekotany fotel i ta muzyka - na początek poszedł Dżem. Chyba zrezygnujemy z mebli- taka akustyka! pozdrawiam Można trochę podkręcić i nikt gitary nie zawraca, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 23.07.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Rozbiliście na podłodze słoik dżemu ?? Piwo i fotel rozumiem, ale przy jakiej muzyce to robiłaś ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 23.07.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Rozbiliście na podłodze słoik dżemu ?? Piwo i fotel rozumiem, ale przy jakiej muzyce to robiłaś ?? Jabko, no co Ty Przecież nie przy marmeladzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 23.07.2006 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Nie wierzę, że Dżemu jabko nie zna ... Jak w bloku czasami (ostatnio raz na miesiąc, na pół gwizdka) mamy ochotę czegoś posłuchać , to na drugi dzień sąsiadka zza ściany mówi, że jak odmawiała różaniec , to swoich myśli nie słyszała Dla mojego męża to był koronny powód do budowy domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 23.07.2006 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 A co do akustyki- mamy podobnie jak w kościele! Zerknijcie do wnętrz, do tematu kominki nasze- tam Forest Natura zamieścił zdjęcie naszego salonu- lepiej być nie może! Zastanawiamy się nad poradą akustyka- ale gdzie znaleźć dobrego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 23.07.2006 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Nie wierzę, że Dżemu jabko nie zna ... Zna zna. Ale jak chce zatrzęść szybami (swoimi i sąsiadów) to puszczam Show must go on albo Hotel California. Tam są takie uderzenia że sam sie boję o konstrukcję budynku w którym przebywam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 23.07.2006 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Jabko- uspokoiłeś mnie Też lubię te klimaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 24.07.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 A mój znajomy miał mieszkanie w Warszawie na nowym osiedlu w centrum którego był piekny plac zabaw dla dzieci.Niestety - wiadome struktury szybko wyczuły interes i na miejscu placu zabaw powstał monumentalny budynek koscielny z wieżą na której zamontowano dzwon - wprawdzie elektroniczny ale do złudzenia naśladujacy Dzwon Zygmunta.Odtąd ilekroć chciał sie zrelaksować (zwłaszcza w niedzielę) - zza okna rozlegało sie potężne "BĘĘĘĘĘĘ !!!".I wtedy zrozumiał że warto miec dom. Za miastem i na odludziu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kabietka 24.07.2006 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 A mój znajomy miał mieszkanie w Warszawie na nowym osiedlu w centrum którego był piekny plac zabaw dla dzieci. Niestety - wiadome struktury szybko wyczuły interes i na miejscu placu zabaw powstał monumentalny budynek koscielny z wieżą na której zamontowano dzwon - wprawdzie elektroniczny ale do złudzenia naśladujacy Dzwon Zygmunta. Odtąd ilekroć chciał sie zrelaksować (zwłaszcza w niedzielę) - zza okna rozlegało sie potężne "BĘĘĘĘĘĘ !!!". I wtedy zrozumiał że warto miec dom. Za miastem i na odludziu. Oj współczuje Twojemu znajomemu Pewnie już niebawem będzie szukał innego miejsca zamieszkania Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.