ja14 06.08.2006 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Zielonooka, w pierwszej chwili pomyślałam sobie; Tak , brać ślub, ale jak popatrzyłam na mojego cudownego mężusia - chrapiącego właśnie na kanapie, po ciężkim poranku poświęconym zabawie z 1,5 rocznym synusiem i intelektualnym rozterkom poświęconym budowaniu, to hmmm...nabrałam wątpliwości. Nam w przyszłym roku stuknie 10 lat od sakramentalnego tak i jak przetrwamy budowę / a mamy dwie odrędne wizje budowania/ i będziemy jeszcze chcieli na siebie patrzeć, to wtedy odpowiem czy warto było kochać tak..... pozrdawiam Chyba już odpowiedziałaś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wels 06.08.2006 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Nie jest tak źle z moim ślubnym, w każdym razie damy radę, bo chociaż to jemu się wydaje że ma decydujące słowo, to wiecie Zresztą, wszystko ma sens jeśli się kocha i szanuje, żadne burze i spory nie straszne pozdrawiam Ela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 07.08.2006 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 a propos -Tys jest z Sosnowca ?? Jo żech jest ! A w zasadzie: był do czasu pobudowania się w okolicy Pyrzowic) A BTW: najbardziej mnie bawił namalowany kiedyś na bloku na Dąbrówce Małej (prawie pogranicze Katowic i Sosnowca) "drogowskaz": <---GOROLOWICE HANYSOWO ---> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwnooki 07.08.2006 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 Ty bierz ten slub zielona. I za prokreacje sie bierz ! Ty siedzisz calymi dniami w tym forum, glupoty Ci w glowie i spoleczenstwo zadnego z Ciebie pozytku nie ma Do roboty ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 07.08.2006 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 Ty bierz ten slub zielona. I za prokreacje sie bierz ! Ty siedzisz calymi dniami w tym forum, glupoty Ci w glowie i spoleczenstwo zadnego z Ciebie pozytku nie ma Do roboty ! i to popieram w całej rozciągłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 07.08.2006 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 a propos -Tys jest z Sosnowca ?? Jo żech jest ! A w zasadzie: był do czasu pobudowania się w okolicy Pyrzowic) A BTW: najbardziej mnie bawił namalowany kiedyś na bloku na Dąbrówce Małej (prawie pogranicze Katowic i Sosnowca) "drogowskaz": <---GOROLOWICE HANYSOWO ---> To pewnie masz Leona niedaleko a tak a propos to jakos go nie widać ostatnio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 08.08.2006 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 To pewnie masz Leona niedaleko a tak a propos to jakos go nie widać ostatnio No w sumie czasem przejeżdżam koło tych jego torów Swoją drogą - Leon naprawdę mógł wybrać lepsze miejsce... A że go nie ma ? Pewnie budowa stoi, widmo kupienia mi tej beczki piwa coraz wyraźniejsze, więc się zaczął ukrywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiula7771 01.09.2006 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Zielonooka - co się boisz? Tas naprawdę ze względów zdroworozsadkowych kobiety jednak powinny dażyć do slubu. Po prostu ze względów prawnych tak jest bezpieczniej. Odpowiedzialnośc ponosicie oboje a nie tylko Ty. Poza tym takie sprawy jak uznanie dziecka, wspołlota małżeńska-one tak naprawdę zabezpieczają kobietę. Konkubinat jest wygodnym wyjściem dla faceta - jak cos nie tak ucieka a ty zostajesz sama z dziećmi bez szans na alimenty:):) A czy ślub coś zmienia? najczęsciej tak. Rzeczywiście wielu facetów przestaje się "starać' i zaczyna byc rutyniarsko ale ten okres mija.. Swoją droga to pozytywne, że Twoj face do tego dąży. To znaczy, że chce cię usidlić bo boi się, że go zostawisz... Potrzymaj go trochę w niepewności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.09.2006 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 A czesc Kochani hmmm zwazywszy na to że ...... własnie podejmujemy decyję o rozstaniu... tzn JA ją podejmuję .... to troszke wątek sie zdeaktulizował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiula7771 01.09.2006 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 A czesc Kochani hmmm zwazywszy na to że ...... własnie podejmujemy decyję o rozstaniu... tzn JA ją podejmuję .... to troszke wątek sie zdeaktulizował Rozumiem, że dobrze się zastanowiłaś? Wiesz.... lata mijają a wiem z doświadczenia moich przyjaciółek, że nawet tak fajnym babkom jak Ty nie jest łatwo znaleźć normalengo faceta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.09.2006 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 A czesc Kochani hmmm zwazywszy na to że ...... własnie podejmujemy decyję o rozstaniu... tzn JA ją podejmuję .... to troszke wątek sie zdeaktulizował Rozumiem, że dobrze się zastanowiłaś? Wiesz.... lata mijają a wiem z doświadczenia moich przyjaciółek, że nawet tak fajnym babkom jak Ty nie jest łatwo znaleźć normalengo faceta a normalni wogole istnieja? wiem wiem, latka leca ale trudno... tylko dlatego zeby bron boze nie zostac sama nie bede pakowac sie w cos....czego nie chce tzn jeszcze na 100% nie wiem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 01.09.2006 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 01.09.2006 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Ale sobie chłop nagrabił tymi oświadczynami... A tak poważnie - gratuluję odwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.09.2006 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia A dziekuje !!!! Tak sie troche czuje jakby mi male skrzydelka urosły Jakiej odwagi? ja sobie w zyciu poradze nawet ...sama - raczej instynktu samozachowawczego tak sobie mysle - jesli mam wrazenie ze strasznie duzy ciezar mi spadl z ramion i ogolnie rozpiera mnie energia - to chyba decyzja JEST SLUSZNA ps. oczywiscie jestem teraz pasqudną i wredną kobieta ktora bawila sie uczuciami i bla bla bla.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 01.09.2006 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Pasqudna i wredna to byś była gdybyś wzieła ślub bez przekonania bo " ..... lata mijają a wiem z doświadczenia moich przyjaciółek, że nawet tak fajnym babkom jak Ty nie jest łatwo znaleźć normalengo faceta" Po czym po paru latach (jak już jest 3 dzieci) "nagle" stwierdziła - to nie ten! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.09.2006 08:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Pasqudna i wredna to byś była gdybyś wzieła ślub bez przekonania bo " ..... lata mijają a wiem z doświadczenia moich przyjaciółek, że nawet tak fajnym babkom jak Ty nie jest łatwo znaleźć normalengo faceta". Po czym po paru latach (jak już jest 3 dzieci) nagle stwierdziła - to nie ten! No wlasnie dokladnie wyraziles co chcialam powiedziec !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 01.09.2006 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Zielona nie przejmuj się - tak ZAWSZE zachowuje sie urażona MĘSKA DUMA !!! Jeżli rosną Ci skrzydła, rozpiera energia, czujesz się swobodnie wolna i "możesz boso Tańczyć na deszczu " dobrze robisz lub zrobiłaś. Cenię odwage i niezależność - tak 3maj nic na siłę. Popieram i najczulej gratuluje Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiula7771 01.09.2006 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Ej no ja nie mówiłam, żeby łapać się za bylekogo bo latka lecą.... Jak się dobrze z ta decyzją czujesz to znaczy, że była słuszna. a normalnych facetów inie ma - są tylko tacy, z którymi my czujemy się normalne a to juz dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.09.2006 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Ej no ja nie mówiłam, żeby łapać się za bylekogo bo latka lecą.... Jak się dobrze z ta decyzją czujesz to znaczy, że była słuszna. a normalnych facetów inie ma - są tylko tacy, z którymi my czujemy się normalne a to juz dużo moze wlasnie ta "nienormalnosc" jest urocza mam troche wyrzuty sumienia bo faktycznie sie chyba nie spodziewał.... no ale co? chyba tak jest bardzie j uczciwie w stosunku do Niego ? ja - bedac w odwrotnej sytuacji - wolalabym zeby mi facet powiedzial niz krecil i udawal ze nadal kocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal_G-ce 01.09.2006 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Hmmm nie potrafię wczuć się w Jego skórę, bo jakoś miałem to szczęście sam kończyć związki, ale postepowałem podobnie jak Ty. Może mówiłem za duzo,( bo kobiety nie chcą i raczej nie powinny słyszec wszystkiego ) może byłem za mało delikatny ( bo kobietom nalezy wszystko mowić w rodzaju " nie jesteś gruba, masz poprosty grubsze kości od innych" ) ale byłem szczery. Teraz jedne nie chcą mnie znać z innymi sie przyjaźnię, a jeszcze inna opowiada na mój temat duuuuużo bzdur, bo byłem pierwszą osobą ktora z Niej zrezygnowała. Ale takie jest zycie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.