Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wytyczenie fundamentów-pomocy!!


WoKo

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

przede wszystkim co masz wytyczone ? Czy sa to osie czy wymiary budynku zewnetrzne ( z ociepleniem czy bez ?) . I jak to jest wytyczone ?

palik z gwoździem na kazdym narożniku czy ławy drutowe ? ( profile i przeciągnięte sznurki ?) Jestem geodetą , pomogę na tyle ile można przez forum, ale zakładam , że na czytaniu projektu się znasz i masz dobrą miarę i odrobine zdolności stolarskich .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja powiem tak, jak geodeta przychodzi i tylko tyczy paliki na narożach budynku to jest dno!!! a nie geodeta.

Może teraz objadę moich kolegów po zawodzie, ale za kasę np 400 - 600zł żeby wbić tylko 4-6-8 palików i się zwinąć to nie dopuszczalne, to cios poniżej pasa dla tego pięknego zawodu.

 

Geodeta powinien powiedzieć inwestorowi że ma przygotować tyle i tyle pali + deski długie na około 1 - 1.5 m, kilkanaście gwoździ, duży młot i wkrętarkę + wkręty (bo łatwiej jest, deski wkręcić do pali niż przybijać).

Fakt że to zajmuje trochę, około 3-4h, ale inwestor wtedy nie musi wzywać budowlańców tylko ma główne osie rozmierzone, jest wtedy porządny szkic tyczenia i budowlańcy już sobie sami radzą beza problemu, rozmierzając tylko osie pomocnicze !!!

 

Nie wiem czemu się utarło że geodeta tyczy tylko paliki !!! Mnie w szkole uczono (i to niedawno) jak się tyczy w wykopie od początku do końca !!!

 

Wymagajcie od geodetów tego, i to nie za kasę o 1000zł drożej, to jest nasz obowiązek a nie "gratis" !!!

 

Moi koledzy ci najbliżsi zawsze rozmierzają na ławach, tylko musi być jakiś człowiek gratisowy „do łopaty”, którego ma załatwić inwestor, bądź sam inwestor niech bierze się do roboty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ominęłam geodetę, mam dobrego kierownika, ktory ma odpowiedni sprzęt. Wytyczaliśmy w trójkę- on, jego siostrzeniec student i ja inwestorka . tyczyliśmy 8 godzin z przerwami. Wyszły idealnie wszystkie kąty proste odległości cacy. Sami przygotowaliśmy paliki. Reszta to na prawde przyjemnośc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że tyle się mówi w moim zawodzie że budowlańcy nam chleb odbierają, i sami jesteśmy sobie winni i to właśnie przez to że nie rozmierzamy sami wszystkiego, praktycznie praca geodety na budowie domów jednorodzinnych polega na wytyczeniu budynku i na pomiarze powykonawczym, a gdzie cała obsługa budowy???

Dlaczego nie sprawdzamy pionowości ścian, poziomów, itp??? Bo budowlańcy to sami robią.

Na szczęście każda duża budowa potrzebuje geodety, i też tak powinno być przy małych, bo niby mały dom nie musi być w pionie i poziomie oki???

Budowlańcy są od budowania, geodeci od mierzenia, rozmierzania.

Powinno być tak że ekipa geodezyjna powinna prowadzić budowę od dzień dobry do, do widzenia.

Na szczęście na mojej budowie na każdym etapie będę mała obsługę, bo chcę mieć pewność że nie będzie różnicy miedzy narożami budynku dochodzących do 5 cm ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

  acca5 napisał:
Ja ominęłam geodetę, mam dobrego kierownika, ktory ma odpowiedni sprzęt. Wytyczaliśmy w trójkę- on, jego siostrzeniec student i ja inwestorka . tyczyliśmy 8 godzin z przerwami. Wyszły idealnie wszystkie kąty proste odległości cacy. Sami przygotowaliśmy paliki. Reszta to na prawde przyjemnośc.

Zapewniam cię, że kierownik Twój wcale dobry nie jest, powiem więcej. Jako uczestnik procesu budowlanego złamał prawo na samym wstępie.

Obiekt MUSI być wytyczony przez uprawnionego geodetę, ż wytycznia musi być sporządzony szkic a wszystkie te czynności muszą być wpisane do dziennika budowy.

Jeżeli tego nie masz to przygotuj się na kłopoty przy odbiorze budynku.

 

Szkoda, że niektórzy w imię fałszywie pojętej oszczędności robią takie rzeczy.

 

PS

Skoro jestem przy głosie to przypominam iż najlepszym momentem na zaproszenie elektryka na budowę, dobrego elektryka a nie pana Józia jest właśnie moment wykonywania wykopów.

Dlaczego? Proszę poszukać na forum, wiele postów napisano na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  mynia_pynia napisał:
Dodam jeszcze, że tyle się mówi w moim zawodzie że budowlańcy nam chleb odbierają, i sami jesteśmy sobie winni i to właśnie przez to że nie rozmierzamy sami wszystkiego, praktycznie praca geodety na budowie domów jednorodzinnych polega na wytyczeniu budynku i na pomiarze powykonawczym, a gdzie cała obsługa budowy???

Dlaczego nie sprawdzamy pionowości ścian, poziomów, itp??? Bo budowlańcy to sami robią.

Na szczęście każda duża budowa potrzebuje geodety, i też tak powinno być przy małych, bo niby mały dom nie musi być w pionie i poziomie oki???

Budowlańcy są od budowania, geodeci od mierzenia, rozmierzania.

Powinno być tak że ekipa geodezyjna powinna prowadzić budowę od dzień dobry do, do widzenia.

Na szczęście na mojej budowie na każdym etapie będę mała obsługę, bo chcę mieć pewność że nie będzie różnicy miedzy narożami budynku dochodzących do 5 cm ;)

 

twoja wczesniejsza wypowiedź mi się bardzo podobała- również wytyczam ławy drutowe, pięć minut dłużej, ale efekt duuużo lepszy i wyższe dokładności i sumienie spokojniejsze.

Ale wymagania aby geodeta obsługiwał caaały budynek mieszkalny ??

przesada i to gruba .

Owszem, chciałbym bo bym więcej zarobił, ale nie przesadzaj , że budowłańcy nie sa w stanie sprawdzic pionowości scian do 1,5 kondygnacji czy też nie potrafią dobrze odmierzyć odcinka 10 m.

Piszesz , że u ciebie obsługa geodezyjna bedzie od A do Z. U mnie też była . Cóż z tego ?? zrobione może centymetr dokładniej, ale nas to nic nie kosztuje bo jesteśmy( ?) geodetami. Nie wymagaj od zwykłego inwestora aby płacił tobie za mapke , wytyczenie , inwentaryzację i obsługę budowy !

pamiętaj, że budowlańcy też się uczyli, a nie wypadli sroce spod ogona .

 

Jeśli chodzi o wypowiedź acca5 w sprawie ominięcia geodety.

Nie ominełaś go - jak będzie potrzeba zdania dziennika budowy to przyjdziesz do jakiegoś i poprosisz o wpis. Ja wówczas jadę w teren, sprawdzam, i jeżeli wszystko jest zgodne to robię wpis i kasuję 300 zł.

Proponuje wynajmij geodetę już teraz , gdy jeszcze nie jest za późno, aby sprawdził wytyczenie. Co będzie jak sie okaże że wasze wytyczenie jest błędne ? w najlepszym razie zmiana w planie zagospodarowania i kilkaset złotych, w najgorszym rozbiórka budynku.

Pamiętajcie , wytyczenie trwa 2-3 godz, ale pieniądze są również za odpowiedzialność której twój kierownik za wytyczenie nie poniesie bo sie pod tym nie podpisał ( hi hi hi )

Kilkanaście lat temu geodeta nie był potrzebny do wytyczenia budynku jednorodzinnego . Teraz jest - dlaczego ? bo często zdarzały się błędy w tyczeniu przez murarzy, głównie jeśli chodzi o odległości od granic. Czasami kamienie geodezyjne były przesuniete, a geodeta ma obowiązek sprawdzić kontrolnie czołówki granic.

Prawdą jest, że prostokąt wytyczy sobie dzieciak który liznął trochę matematyki, ale pewność co do granic i równoległość ścian budynku do nich to już dzieciak nie potrafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  mynia_pynia napisał:
to ja powiem tak, jak geodeta przychodzi i tylko tyczy paliki na narożach budynku to jest dno!!! a nie geodeta.

Może teraz objadę moich kolegów po zawodzie, ale za kasę np 400 - 600zł żeby wbić tylko 4-6-8 palików i się zwinąć to nie dopuszczalne, to cios poniżej pasa dla tego pięknego zawodu.

 

Geodeta powinien powiedzieć inwestorowi że ma przygotować tyle i tyle pali + deski długie na około 1 - 1.5 m, kilkanaście gwoździ, duży młot i wkrętarkę + wkręty (bo łatwiej jest, deski wkręcić do pali niż przybijać).

Fakt że to zajmuje trochę, około 3-4h, ale inwestor wtedy nie musi wzywać budowlańców tylko ma główne osie rozmierzone, jest wtedy porządny szkic tyczenia i budowlańcy już sobie sami radzą beza problemu, rozmierzając tylko osie pomocnicze !!!

 

Nie wiem czemu się utarło że geodeta tyczy tylko paliki !!! Mnie w szkole uczono (i to niedawno) jak się tyczy w wykopie od początku do końca !!!

 

Wymagajcie od geodetów tego, i to nie za kasę o 1000zł drożej, to jest nasz obowiązek a nie "gratis" !!!

 

Moi koledzy ci najbliżsi zawsze rozmierzają na ławach, tylko musi być jakiś człowiek gratisowy „do łopaty”, którego ma załatwić inwestor, bądź sam inwestor niech bierze się do roboty ;)

u mnie tak wlaśnie było .... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...