acca5 24.07.2006 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Dakot: Tak wlasnie zrobię, przy odbiorze budynku kierownik daje geodecie dziennik do wpisu i on dokona tego wpisu bo zna mojego kierownika i wie,że po nim nawet nie musi sprawdzać bo wszystko jest co do cm, inz budownictwa z uprawnieniami konstrukcyjnymi umie posluzyc sie zwykłym nawet sznurkiem i matematyką do wyliczenia katow prostych a co dopiero jak ma niwelator i inne urzadzonka. A poniewaz sroce spod ogona nie wyskoczylam to sama widzialam ,że robił to dokładnie, poziom zera odmierzony co do mm i piony idealne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
casandra75 24.07.2006 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Brawo Acca Takiego kierownika to ja nie mam Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 25.07.2006 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Dakot: Tak wlasnie zrobię, przy odbiorze budynku kierownik daje geodecie dziennik do wpisu i on dokona tego wpisu bo zna mojego kierownika i wie,że po nim nawet nie musi sprawdzać bo wszystko jest co do cm, inz budownictwa z uprawnieniami konstrukcyjnymi umie posluzyc sie zwykłym nawet sznurkiem i matematyką do wyliczenia katow prostych a co dopiero jak ma niwelator i inne urzadzonka. A poniewaz sroce spod ogona nie wyskoczylam to sama widzialam ,że robił to dokładnie, poziom zera odmierzony co do mm i piony idealne. To nie w tym rzecz ,że zrobił dobrze.Jak geodeta wbije Ci się do dziennika bez sprawdzenia "bo zna kierownika" to dureń a nie geodeta.Dlaczego? Bo za błąd w wytyczeniu on odpowiada a nie kierownik.podobna rzecz ma się z wpisami kierownika budowy. Murarz się zna .O.k. ale jak strop spadnie komuś na łeb to nie murarz za to odpowiada tylko kiero budowy. Powiem Ci jeszcze coś .Ja też potrafie zrobić np. adaptacje do warunków miejscowych,wkreślić dom na mapki,dokonać niezbędnych zmian.Wszystko przepisowo i zgodnie z normami.Ale tego nie robię BO NIE MAM DO TEGO UPRAWNIEŃ. BTW czy Twój kierownik sprawdził np. poprawność posadowienia kamieni granicznych? Kiedyś miałem do czynienia z podobnym przypadkiem.Majster wytyczył a kobieta przyleciała z dziennikiem żeby się podbić.Po sprawdzeniu okazało się,że budynek stoi skręcony w stosunku do granic,bo przy płocie były w jednym z narożników dwa kamienie graniczne.Odmierzyli nie od tego.Narożnik budynku po sprawdzeniu był niecałe dwa metry od granicy sąsiada.Miały być trzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 25.07.2006 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Nigdy nie poprę wygorowanego lobby geodetów co z pracy typu wytyczenie budynków trwajacego ok. 8-10 godzin robię farsę trwajacą 4 godziny, pod postacią 4 palików i skasowania klienta na 500-1500 zł- w zależności od rejonu, tylko dlatego ,ze skończyl geodezję i ma wyobrażenie o swojej nieomylności. Dla mnie taka praca ( a jest jej kupę przykładow na tym forum) to kpina z zawodu. ja myslę ,że w socjaliźmie wymyślono ten zawód bo moze kiedyś był po wojnie bardziej potrzebny ale obecnie szukaja geodeci roboty, która da im chleb- a w tym konkretnym przypadku to jest to bardzo leciutki chlebek-tylko ,że nie za taką kasę i z taką fanfarą. Moje słupki graniczne były trzykrotnie sprawdzane przez geodetę- w tym przypadku go nie ominęłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 25.07.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 A ja jestem zadowolony z geodety. Prosił o przygotowanie 12 palików (dość dużych i zaostrzonych) i ośmiu desek ok 1,5m. Gwoździe, sznurek, łopatę, młot i pomocnika zapewnił sam geodeta.Sprawdził wszystkie kamienie (dwóch nie było, ale znalazł butelki wkopane pod nimi i od tego czasu wiem wreszcie jakąnaprawdęmam działkę) i względem nich wytyczył budynek. W każdym narożniku trzy paliki połączone dwoma deskami, w deskach gwoździe do przeciągnięcia sznurka (trochę złośliwie spytałem, czy sznurek ma być po zewnętrznej czy po wewnętrznej stronie gwoździa - odpowiedź - w środku). Jeszcze profilaktycznie farba w miejscu gwoździ (przeciwko dowcipnisiom). W ten sposób byłem peweny wszystkich wymiarów, kątów, równoległości do drogi i poziomu (sznurek na poziomie podłogi parteru).To wszystko w Toruniu w ciągu 3 godzin za 300PLN. Myślę, że było warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radomik 25.07.2006 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Projekt w ręke, długa miara kilka drewnianych palików i do przodu Tylko uwazaj niektorzy geodeci wyznaczaja palikami oś fundamentu musisz sobie zmierzyć... tak tak, sam zapraktykowałem tą metodę kiedy musiałem poszerzać wykop. PS cze bezele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 25.07.2006 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Nigdy nie poprę wygorowanego lobby geodetów co z pracy typu wytyczenie budynków trwajacego ok. 8-10 godzin robię farsę trwajacą 4 godziny, pod postacią 4 palików i skasowania klienta na 500-1500 zł- w zależności od rejonu, tylko dlatego ,ze skończyl geodezję i ma wyobrażenie o swojej nieomylności. Dla mnie taka praca ( a jest jej kupę przykładow na tym forum) to kpina z zawodu. ja myslę ,że w socjaliźmie wymyślono ten zawód bo moze kiedyś był po wojnie bardziej potrzebny ale obecnie szukaja geodeci roboty, która da im chleb- a w tym konkretnym przypadku to jest to bardzo leciutki chlebek-tylko ,że nie za taką kasę i z taką fanfarą. Moje słupki graniczne były trzykrotnie sprawdzane przez geodetę- w tym przypadku go nie ominęłam. Idź sobie pogadaj na przykład z notariuszem dlaczego bierze tak drogo. Jakie 4 paliki? Mimimum 16pali +8 desek dla czterech narożników,najczęściej jest tych pali około 25-30. Sprawdzenie poprawności wyznaczenia działki. Sprawdzenie poprawności projektu.Wiesz ,że geodeta ma taki obowiązek? Pewno nie. Wytyczenie budynku z przeniesieniem na profile drewniane poza obrys wykopu. Wydaje mi się ,że przed wojną nie było socjalizmu a mierniczy już był. Nikt nie jest nieomylny,a jak ktoś tak uważa to jest zwykłym bufonem. To że Wy wytyczyliście budynek w 8 godzin nie znaczy ,że każdy inny ma to robić 8 godzin.Prosty budynek ze sprawdzeniem "wszystkiego co możliwe" to max. 3-4 godziny. Jeśli ktoś kto wbija w narożniki 4 pale i kasuje za to kwote jaką podałaś to delikatnie mówiąc jest to naciągnięcie na kasę i w tym momencie Twoje opinie są jak właściwe.jednak podajesz również ,ze ktoś robi to w 4 godziny.4 pale w 4 godziny??? Coś mi tu nie pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dakot 25.07.2006 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Pozwolę się jeszcze raz odezwać w obronie mojego zawodu. Nie porównujcie geodety do kolesia wbijającego cztery paliki i kasującego 300 zł. W kazdym zawodzie są różni wykonawcy.Co do ceny - wytyczam cztery narożniki główne - na palach , deski sznurek, oczywiście poziom zero. Kontrola kamieni granicznych. Jak myślicie w oparciu o co robie kontrolę kamieni granicznych? O szkic i współrzędne które kosztują ponad 50 zł w składnicy ( wg cennika ). Dojazd - ok. 30 zł, pomiarowy około 40 zł, koszt amortyzacji samochodu i sprzętu yeż chyba mam prawo doliczyć. Zostaje mi około 150 zł zakładając , że bez rachunku, ale na ZUS też trzeba z czegos dać. 150 zł za 3 godz roboty i odpowiedzialność do końca życia to dużo ??Jakie wy macie zawody, że stać was na budowanie ?? Żałujecie 150 zł mojego zysku ??Śmieszne, głupie i niemądre !!!Bez obrazy dla wszystkich którzy płacili i dziękowali, bo nie spotkałem jeszcze osoby która by narzekała, że drogo lub że źle wykonane.Kto uważa , że w geodezji są takie kokosy to niech idzie na studia geodezyjne . Zauważcie, że nie znam geodety bogacza. Jeżeli wyraźnie odstaje od reszty to albo ma to z innego źródła , albo zatrudnia 20 geodetów.Dlaczego płacicie kominiarzowi 150-20 zł za odbiór komina podczas kiedy on dobrze kiedy zapali gazete i sprawdzi ciąg komina ? Zrozumie tylko ten, który pracuje w geodezji, wie jaki drogi jest sprzęt geodezyjny - bo musi miec atest, jak ciężko jest zarobić cokolwiek w zimie. ok, ponarzekałem , ale proszę przemyślcie to a potem piszcie takie bzdury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kabietka 25.07.2006 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 witam! Nasz geodeta powbijał ponad 20 palików Wykonał swą pracę sumiennie . Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 25.07.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 witam Ja ominęłam geodetę, mam dobrego kierownika, ktory ma odpowiedni sprzęt. Wytyczaliśmy w trójkę- on, jego siostrzeniec student i ja inwestorka . tyczyliśmy 8 godzin z przerwami. Wyszły idealnie wszystkie kąty proste odległości cacy. Sami przygotowaliśmy paliki. Reszta to na prawde przyjemnośc. 1) Zapewniam cię, że kierownik Twój wcale dobry nie jest, powiem więcej. Jako uczestnik procesu budowlanego złamał prawo na samym wstępie. Obiekt MUSI być wytyczony przez uprawnionego geodetę, ż wytycznia .... 2) Skoro jestem przy głosie to przypominam iż najlepszym momentem na zaproszenie elektryka na budowę, dobrego elektryka a nie pana Józia jest właśnie moment wykonywania wykopów. 3) Dlaczego? Proszę poszukać na forum, wiele postów napisano na ten temat. 1) i co z tego ze nie zrobil tego ktos z papierami? to nie proces jadrowy ale prosta sprawa z palimami - cos z czym moglby sobuie poradzic ktos ze srednia wyobrazna po podstawowce 2) .. bednarka w ziemi nie zalatwi sprawy? 3) Pan madralisnki... ton obrazonego na swiat niedocenionego specjalisty? Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 25.07.2006 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 1) i co z tego ze nie zrobil tego ktos z papierami? to nie proces jadrowy ale prosta sprawa z palimami - cos z czym moglby sobuie poradzic ktos ze srednia wyobrazna po podstawowce Sprawa jest prosta do momentu gdy sąsiad dostrzeże, że wybudowałeś dom 5 cm za blisko od granicy. 2) .. bednarka w ziemi nie zalatwi sprawy? może załatwić ale nie musi. Masz za dużo pieniędzy? Elektryk ma Ci potem rujnować ściany fundamentowe, dziurawić izolację? 3) Pan madralisnki... ton obrazonego na swiat niedocenionego specjalisty? Przemek Tu to już trochę przegiąłeś, bądź uprzejmy poczytać inne moje posty, zobacz w jaki spoasób piszę a potem bierz się za stawianie ocen. Tłumaczył się przed Tobą nie będę, posty moje są najlepszym wytłumaczeniem. pozdrawiam PS I jeszcze jedno, domu nie buduję, na forum wpadam z chęci pomocy innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 25.07.2006 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 1) i co z tego ze nie zrobil tego ktos z papierami? to nie proces jadrowy ale prosta sprawa z palimami - cos z czym moglby sobuie poradzic ktos ze srednia wyobrazna po podstawowce Sprawa jest prosta do momentu gdy sąsiad dostrzeże, że wybudowałeś dom 5 cm za blisko od granicy. nie wiem jaki Ty przychodzisz do pracy ale np ja 'nawalony' w niej nie jestem oraz poslugiwac sie metrem potrafie.. zakladam ze to potrafi wiekszosc ludzi i z dokldanoscia do kilki mm wymierzyc polozenie kilku palikow wzgledem siebie oraz wzgledem samej dzialki potrafie... nie czarujmy sie... potrafi to zrobic kazdy nieuposledzony i trzezwy obywatel tego kraju.. powiedzmy sobie szczerze.. nie ma zadnych przeslanek poza moze jakims zapisem w prawie budowlanym chroniacmy okreslone interesy zawodowe by do wytyczenia palikow potrzeba bylo specjalnego egzaminu oraz super wyksztalcenia.. do tego wystarczy byc trzezwym i nie byc ostatnim debilem... 2) .. bednarka w ziemi nie zalatwi sprawy? może załatwić ale nie musi. Masz za dużo pieniędzy? Elektryk ma Ci potem rujnować ściany fundamentowe, dziurawić izolację? to oswiec nas laskawie!!!! i wytlumacz dlaczego bednarka ma byc niewystarczajaca jak po postawieniu dzialowek przyjdzie normany trzezwy elektryk, powierci dziury na puszki i polozy kabel by pozniej calosc normalny tynkarz z upranieniami co najwyzej do kierowania pojazdami kategori B otynkuje sciany a po tym przyjdzie jeszcze raz ten elektryk i uzupelni bebechy skrzynki bezpiecznikowej i ewnetulanie pomontuje kontakty? Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 25.07.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 witam Skoro zjadłeś wszystkie rozumy to pozostań łaskawie w swoim świecie. Twoje sowa: nie ma zadnych przeslanek poza moze jakims zapisem w prawie budowlanym świadczą tylko i wyłączie o Twoim podejściu do OBOWIĄZUJĄCEGO prawa. Twój koń, Twój wóz. Dyskusje uważam za zakończoną, szkoda mojego czasu. Dla innych zainteresowanych polecam lekturę Rozdziału 5 Prawa Budowlanego Art. 41 oraz Art. 43, Art. 57 i inne oraz treść Pozwolenia na budowę. Zainteresowanych uziomem fundamentowym, wizytą elektryka na początku budowy odsyłam do lektury np http://www.ise.pl/forum/viewtopic.php?t=9491 lub do skarbnicy wiedzy czyli strony dra Musiała http://www.edwardmusial.info/index.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dakot 25.07.2006 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 przemekk74 wszystko robisz samodzielnie ?? dobry jesteś !!! może powinienies zostać prezydentem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 25.07.2006 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 przemekk74 wszystko robisz samodzielnie ?? dobry jesteś !!! może powinienies zostać prezydentem ? praktycznie niczego nie robie samodzielnie na budowie... bo mam prace i umiejetnosci pozwalajace mi zarobic znacznie wiecej w godzine niz kosztuje godzina pracy fachowca.. mnie na niego stac .. jakby mnie na niego nie bylo stac potrafilbym wbic kilka palikow - jezeli Ty tego bys nie potrafilbys to Twoj prywatny dramat Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 25.07.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 Skoro zjadłeś wszystkie rozumy to pozostań łaskawie w swoim świecie. Zainteresowanych uziomem fundamentowym, wizytą elektryka na początku budowy odsyłam do lektury np poczekaj, poczekaj Panie nauczycielu... dlaczego ta bednarka jest niewystarczajaca? - czy tylko tak chlapnales bez sesnu i nie wiesz jak wyjsc z twarza Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 25.07.2006 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 witam Dobrą cechą ucznia jest czytać ze zrozumieniem. Czy rozumiesz sens tych słów napisanych przeze mnie wyżej ?? może załatwić ale nie musi. Masz za dużo pieniędzy? Elektryk ma Ci potem rujnować ściany fundamentowe, dziurawić izolację? Dodatkowo poczytaj na temat technologii metali, zjawiska korozji a dojdziesz do tego, że po np 5, 10 czy 15 latach po Twojej bednarce w ziemi pozostanie wspomnienie. Czytać, czytać i raz jeszcze czytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemekk74 26.07.2006 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 witam Dobrą cechą ucznia jest czytać ze zrozumieniem. Czy rozumiesz sens tych słów napisanych przeze mnie wyżej ?? ... ja bardzo dobrze rozumiem to co napisales - chciales pokazac jaki jestes madry i inni to barany.. nie wyszlo-) EOT Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wari 15.08.2006 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 Praca geodety to gigantyczne pole do przekrętów. Wprowadzony obowiązek tyczenia nawet domków jednorodzinnych to tylko kwestia siły tego lobby. Obowiązek wprowdzono, ale już regulacji dotyczących stawek nie. Słowem, inwestor jest z góry na straconej pozycji, uprawnionego geodetę mieć musi i zapłacić ile ten mu "zaśpiewa" też musi. To nie wolny rynek tylko "wolna amerykanka". Kolejna wielka szara strefa. Ciekaw jestem ilu inwestorów podpisuje umowy z geodetami, a ilu zleca "na gębę". Koszty zwykle wzięte "z księżyca". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radas77 20.08.2006 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 witam! Nasz geodeta powbijał ponad 20 palików Wykonał swą pracę sumiennie . Pozdrawiam wszystkich kabietka: mozesz dać namiary na tego geodete? bede wdzięczny za każdy kontakt, bo własnie jestem na etapie planowania iwestycji. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.