Kacy i Asiula budują Kryształ

[kacy]

Jak wcześniej napisała Asiula na poddaszu prace trwają i nie moge powiedzieć, że pełną parą panowie się nie przemączają. Wymagania co do materaiłaów i warunków pracy mają co najmniej jak królowa angielska .

Ale wytrzymamy to bo cena jest przstępna.

"Pokonamy ich siłom i godnościom osobistom"

W końcu znalazła sie ekipa, która wyleje nam schody wejściowe do domu.

Po pierwszym kontakcie cena zaproponowana przez Panów była nie do przyjęcia więc przyszedł czas na negocjacjie w efekcie, których okazało się, że znajomy Panów jest naszym znajomym i cena została uzgodniona (teraz wiem, że w trakcie rozmów nawet należy zejść na inne tematy bo może to przynieść zamierzony efekt ). Dziękujemy za pomoc Panie Rysiu.

Rezultat negocjacji, schody wejściowe, nadlanie schodów wewnętrzynych (nie będę rozwijał tematu bo nachodzą mnie złe wspomienia ) i okazało się, że fima ociepli nam budynek cena marzenie 20 PLN / m2 .

Z kasa krucho a jeszcze tyle do zrobienia trzeba będzie zacisnąć pasa i jak to mówią cocodżambo i do przodu.

Jak tylko Asiula pojawi się na budowie to pojawia się jakieś zdjęcia, termin trudny do określenia ale negocjacjie trwaja .

[asiula77]

No i nie trwało to tak strasznie długo.... Negocjacje przyniosły oczekiwany rezultat - dzisiaj odwiedziłam budowę (po 2 tygodniach ).

Ocieplanie poddasza trwa - ale podobno, bo ja Panów nie spotkałam - mam tylko nadzieję, że popołudniu się tam zjawili...

Schody zewnętrzne zrobione a wewnętrzne są nadlane i teraz mamy równe stopnie. Pan Czesiu jak nam w zeszłym roku te schody robił to nie przewidział biedaczek, że my będziemy mieli wylewki...

 

Fotek za dużo nie zrobiłam, bo jedne schody były wykańczane, a drugie przykryte folią. Dlatego tez nie mogłam wejść na poddasze - fotkę zrobiłam ze spocznika schodów:

http://images26.fotosik.pl/20/9c6575226093ff48m.jpg

To mały pokój zrobiony na gotowo (oczywiście mam na mysli ocieplenie )

 

Schody wewnętrzne:

http://images24.fotosik.pl/20/6863097211fd9f49m.jpg

 

A tak wygląda poddasze w trakcie ocieplania:

http://images28.fotosik.pl/20/f3710873eb869115m.jpg

 

Schody zewnętrzne mają dwa schodki. Przed wejściem mam masę miejsca - bardzo wygodnie będzie się wchodzić. Będzie, bo na razie to jest tak wysoko, że bez nawiezienia ziemi to ja tam nie wejdę... Fotek nie wklejam bo nieopacznie uwieczniłam bałagan na działce - kto by się chciał chwalić

[asiula77]

Od jutra wchodzi Pan od płytek Zaczynamy od łazienki na dole (wczoraj dotarły płytki), bo na górze panowie powooooli robią jeszcze ocieplenie Jutro muszę jeszcze wybrać fugi do tych płytek. Zastanawiam się tylko, czy fuga 3mm jest wystarczająca na ogrzewanie podłogowe?

Czekamy też jeszcze na płytki do salonu. Miały być w zeszłym tygodniu, teraz będą podobno w tym. Mam nadzieję.

[asiula77]

Gres do salonu dotarł już do Torunia, wczoraj byliśmy w Servitorze zapłacić. Transport mamy umówiony na czwartek. Zamówiliśmy też fugę do grafitowych płytek z dolnej łazienki - firmy Mapei kolor srebrny Manhatan.

Jutro wstawię fotkę płytek, które już są na ścianach - podobają mi się

Dzisiaj dokonaliśmy kolejnych wielkich wyborów. Zamówiliśmy prysznice, wannę, toalety i szafki z umywalkami. No i oczywiście baterie. Wszystko razem po średnio 29% rabatach wyniosło nas ok. 6 tys.

W przyszłym tygodniu planujemy zrobić niwelację terenu no i wchodzą panowie od ocieplenia domku. Na razie będzie tylko styropian i siatka w kleju a na to jakiś środek, żeby można było przez ok rok przeczekać. Jak będzie kasa to się zrobi resztę - niestety obecnie coraz więcej mamy takich rozwiązań...

[asiula77]

Obiecane fotki:

http://images30.fotosik.pl/35/237b0a9f733a12eam.jpg

Takie kolorki będą w dolnej łazience.

 

Tutaj średni pokój na poddaszu i już wykończone ocieplenie:

http://images30.fotosik.pl/35/a0b70f5dbe5f3df7m.jpg

 

A tu widać nasze schody wejściowe. I dokładnie widać jak dużo ziemi trzeba będzie nawieźć... Dobrze, że dostaniemy ją za darmo od znajomego

http://images27.fotosik.pl/35/91df5e75fa046115m.jpg

 

Już nie mogę się doczekać, kiedy styropian zakryje ten okropny szary beton komórkowy - jeszcze ok 2 tygodnie pewnie

[asiula77]

Ocieplenie się robi, płytki się kładą

Jeśli nie będzie za bardzo padać, to może w przyszłym tygodniu domek będzie ocieplony - a robi to jeden (słownie: jeden) człowiek

Do końca tygodnia skończona też będzie dolna łazienka i zacznie się płytkowanie w kuchni.

Dzisiaj przywieźli gres do salonu ale niestety nie mogłam jechać na budowę i jeszcze go nie wiedzialam. Jestem strasznie ciekawa jak wygląda w rzeczywistości - w końcu kupowany był raczej "w ciemno" . Kacy mówi, że jest ładny...

 

Mamy problem z decyzją co do płotu po bokach działki. Nie możemy dać fundamentu i murku wzdłuż całego ogrodzenia, bo nie dość, że jest to w sumie 100 mb, to przy tej wysokości (będzie nawiezione jeszcze bardzo dużo ziemi) chyba byśmy zbankrutowali. Kacy myśli jeszcze o ogrodzeniu panelowym, ale moim zdaniem, taniej wyjdzie wylać beton tylko pod słupkami i dać siatkę. A jak już ta nawieziona ziemia osiądzie, to z czasem można położyć takie betonowe krawężniki pod siatkę (żeby pies nie uciekał )

 

Acha - zastanawiam się też aktualnie nad wyborem pochłaniacza teleskopowego do kuchni. Ma być podszafkowy. Może ktoś z Was wie, jakiej firmy są najładniejsze (kolor inox), najcichsze i najbardziej wydajne? I czy szafka nad nim musi być jakaś specjalna?

[asiula77]

No dobra. Poszliśmy jeszcze wieczorkiem na budowę. I oto co zastałam - nasz domek się "ubiera" :

 

http://images23.fotosik.pl/38/b515f6b9b41707bfm.jpg

 

http://images27.fotosik.pl/38/271f4cfff3e868e7m.jpg

 

http://images28.fotosik.pl/38/effa65416e61359cm.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/38/3442f69a2ea5cf9cm.jpg

 

Oczywiście obejrzałam też gres do salonu - i jedna rada - nie wybierajcie nigdy w ciemno . Mam nadzieję, że się w końcu przyzwyczaję, ale nie jest tak ładny jak Wood Polcoloritu, którego niestety już nie produkują

No ale że cena Imatry do mnie przemawia, więc nie będzie tak tragicznie

A tak wygląda:

http://images30.fotosik.pl/38/e24dd0bfeb2dfd1em.jpg

 

Proszę o opinię

[asiula77]

No i nie jest z tym gresem w salonie tak tragicznie jak się obawiałam.

Tak teraz wyglądają nasze "salony" :

 

http://images27.fotosik.pl/49/cd4eb0c2e95f1b42.jpg

 

http://images28.fotosik.pl/49/c63552acca08a3a5.jpg

 

Takie mamy płytki na podłodze w kuchni:

 

http://images29.fotosik.pl/49/e25a208663cf68e5.jpg

 

A tu Pan Adam -wykonawca ocieplenia zewnętrzego - przy pracy:

http://images23.fotosik.pl/49/c06446f266a5bb50.jpg

 

Bardzo nam się podobają efekty jego pracy

 

http://images26.fotosik.pl/49/f15d772e664a7237.jpg

 

http://images26.fotosik.pl/49/dcf702fc7a674ac2.jpg

[asiula77]

Dzisiaj rano pan od płytek kończył fugować płytki w kuchni. Gres w salonie też już cały położony - bardzo ładnie to wygląda .

Panowie od ocieplenia też się wyrabiają i już prawie kończą.

Dzisiaj też zastaliśmy na budowie zalane fundamenty pod ogrodzenie frontowe.

 

Ale mamy też problem - z płytkami w wiatrołapie. Okazało się, że któraś z wcześniejszych ekip nawaliła - albo ta od posadzek albo ta od drzwi. W każdym bądź razie po położeniu płytek nie moglibyśmy otwierać drzwi - ani jednych ani drugich A drzwi wejściowe są wzmocnione i bez możliwości regulacji... . Na szczęście znalazło się rozwiązanie: drzwi do garażu można troszkę podnieść na zawiasach, a przy wejściowych usunąć blaszkę na dole, która dochodziła do progu. Kacy i płytkarz uzgodnili już szczegóły - ja się tylko upewniłam, że mi śnieg nie będzie wpadał do domu .

 

Innym problemem, który mi ostatnio spędzał sen z powiek, to przesuwany od kilku miesięcy termin wykonania przykanalika do kanalizy. Urząd Miasta obiecał to zrobić do końca maja - mamy prawie połowę sierpnia a tu nic Więc wystosowaliśmy pismo do Burmistrza, z pytaniem dlaczego to się tak wszystko przedłuża - w końcu przykanalik to raczej żadna filozofia - sami byśmy to zlecili Wodociągom, gdyby Urząd nie pisał, że to Miasto pokrywa koszty... Ja chciałam dodać, że będą musieli płacić za mieszkanie, które niedługo będę zmuszona wynająć, no i chciałam wspomnieć o ich braku kompetencji (żaden urzędas nigdy nic nie wiedział jak dzwoniliśmy ) ale Kacy mi to poskreślał - i wyszło wyważone pisemko z uprzejmym zapytaniem . A następnego dnia zadzwonił do mnie Z-ca Burmistrza i powiedział, że teraz on zajmuje się tą sprawą, że to karygodne, że ten temat tak długo wstrzymywano no i że zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec osoby, która tak zaniedbała obowiązki . Powiedział, że temat traktuje teraz priorytetowo i w przyszłym lub następnym tygodniu będzie przykanalik zrobiony (w piśmie wspomnieliśmy, że planowaliśmy przeprowadzkę pod koniec sierpnia). Jestem bardzo zadowolona i żałuję tylko, że szybciej nic nie napisaliśmy....

 

Fotki postaram się zrobić w poniedziałek - dzisiaj zapomniałam pstryknąć jak byliśmy na budowie - chyba z wrażenia

[asiula77]

Nasze płytki w kuchni:

http://images28.fotosik.pl/63/644d3b62f74e7463.jpg

Teraz są przykryte papierem bo zaczynamy malowanie. Wczoraj gruntowaliśmy ściny (Kacy i ja ). Dzisiaj jestem cała obolała a to dopiero grunt i dopiero pierwsze kilka m2 .

Prawie gotowy jest też słupek z regipsów, który zasłania rury od wentylacji. Przy tym słupku będzie jeszcze blat, u góry halogeniki.:

http://images26.fotosik.pl/63/800927dfbe5aedde.jpg

Tutaj widać początki naszego ogrodzenia:

http://images27.fotosik.pl/63/f711cee488f4cecf.jpg

i następnego dnia:

http://images26.fotosik.pl/63/1c10ede07af5885d.jpg

 

Na prośbę Basi fotki schodów:

http://images28.fotosik.pl/63/76dd9b52224a9591.jpg

http://images24.fotosik.pl/63/d90cf64af18d84c8.jpg

Jak widać schody wyglądają ciągle tak samo - będą obłożone gresem ale dopiero pewnie w przyszłym tygodniu.

Pod schodami czekają już sprzęty AGD do kuchni, która będzie montowana w czwartek.

Mamy też już zamontowane parapety wewnętrzne i zewnętrzne, ale nie robiłam fotek bo jeszcze są oklejone przed malowaniem.

[asiula77]

A dzisiaj specjalnie dla mojej rodzinki, której odległość nie pozwala obejrzeć na żywo naszego domku - domek po pierwszym obsypaniu ziemią (od razu inaczej to wygląda).

Po rozgarnięciu zwału ziemi z tyłu ogrodu, mój mąż przeraził się dopiero - jak on tu będzie kosił trawę na takiej wielkiej powierzchni

http://images23.fotosik.pl/67/d226e5c05ceb1a67.jpg

 

Na tych zdjęciach widać, jak wysoko nasypana jest ziemia:

http://images27.fotosik.pl/67/a473c9dee29d9f9a.jpg

http://images26.fotosik.pl/66/8acd90ca556a87df.jpg

http://images13.fotosik.pl/45/b2b272be6fb25030.jpg

 

A tu już schody wejściowe - w końcu można normalnie wejść (dzisiaj zniknęło tez już rusztowanie):

http://images21.fotosik.pl/377/64db6ebb9e9c867f.jpg

 

I ostatnia fotka - ścianka w kuchni i pomalowana kuchnia:

http://images27.fotosik.pl/67/0130aee038de37e5.jpg

 

A dzisiaj panowie zainstalowali nam kociołek, dalej "kładły się" płytki, "robiło się" ogrodzenie, elektryk zakładał włączniki i halogeniki w kuchni, a Kacy z kuzynem Michałem malowali ostatni raz kuchnię (jutro przyjeżdżają meble ). Tutaj składam specjalne podziękowania dla Michała - najlepszego kuzyna pod słońcem , dzięki któremu omija mnie skakanie z wałkiem po drabinie

 

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że musimy położyć tynk na elewacji, żeby móc rozliczyć się z kredytu Nie mieliśmy tego wcześniej w planach finansowych więc zachwyceni nie jesteśmy. Zdecydowaliśmy, że nie robimy w tym roku tarasu. Dopiero w przyszłym, jak będziemy kłaść kostkę wokół domu. Bez tarasu można przecież przeżyć - będzie trawa -będzie gdzie grillować .

[asiula77]

Ponieważ właśnie uświadomiłam sobie, że dzisiaj ostatni dzień mam dostęp do internetu (na bardzo długo) postanowiłam jednak wkleić fotki kuchni, mimo, że jest nie wykończona:

Tu widać lewą stronę i miejsce na srebrną, wolnostojącą lodówkę:

http://images13.fotosik.pl/62/f0440e92a34db481.jpg

Tutaj brakuje blatu na parapecie:

http://images21.fotosik.pl/394/0424ec9d7bcf5c98.jpg

A tu nie zamontowano nam wszystkich uchwytów i brakuje blatu na piekarniku:

http://images24.fotosik.pl/72/c88a9a97eae2fa4c.jpg

http://images29.fotosik.pl/73/6fecd47a76f34e69.jpg

http://images13.fotosik.pl/62/5121f04fc4113d53.jpg

 

Mamy pomalowane już wszystkie pokoje na górze, pozostała do wykończenia łazienka i garderoby. Na dole trzeba zafugować płytki i pomalować gabinet.

Zamówiliśmy dziś drzwi DRE: 7 szt. z klamkami i montażem (droższym o 60 zł na 1 drzwiach bo trzeba je skracać ) wyniesie nas 5.000 zł. Montaż za 4 tygodnie. Ponieważ za tydzień się przeprowadzamy, będziemy musieli sobie na razie jakoś radzić bez drzwi .

Może uda mi się jeszcze zrobić dziś jakieś fotki i zdążę jeszcze wstawić i pokazać jak wygląda górna łazienka i kolorki w pokojach.

[asiula77]

Udało mi się w końcu dorwać do netu, szkoda, że tylko na chwilę. Zdjęć nie zdążyłam wgrać na fotosika więc nic nie wstawię.

Mogę tylko powiedzieć, że mieszkamy w domu od dwóch tygodni. Od tygodnia nie mam już depresji . Przez pierwszy tydzień byłam załamana wszechobecnym bałaganem zarówno w domu jak i w mieszkaniu, z którego do dzisiaj nie zabraliśmy jeszcze wszystkich rzeczy... Płytkarzowi prace idą baaaardzo powolnie (nadzieja, że robi to dokładnie). Dzisiaj dopiero kończył dolną łazienkę na gotowo, fugowanie salonu jest zrobione w połowie. Mieszkamy tak sobie w kurzu i na kartonach. Nie mamy już pieniędzy na garderoby (wycenili mi zrobienie małej garderoby na 3.500, a dużej na 5.000, więc te kartony będą naszymi półkami jeszcze przez kilka miesięcy pewnie

Nie zdążyłam przwieźć moich kwiatków z mieszkania więc jedyną ozdobą w domu są piękne róze, które dostałam od Kacego z okazji naszej trzeciej rocznicy ślubu.

I teraz jest już dobrze, a nawet świetnie, szczególnie jak sobie siedzę w salonie na plastikowym ogrodowym krześle i patrzę na zwały ziemi za oknem, które będą kiedyś moim ogrodem

 

Mam nadzieję, że uda się coś wymyśleć z tym internetem i wkońcu wkleję jakieś nowe fotki.

[asiula77]

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu...

Widok za oknem odrobinkę się zmienił - nawieźliśmy trochę ziemi, która wyrównała nam działkę, ale i tak pozostało masę ziemi do nawiezienia. Ze względów praktycznych zrobimy to dopiero na wiosnę.

A co nowego w domu?

Pożegnaliśmy się z płytkarzem, który wyjechał do pracy za granicę nie kończąc pracy u nas. Musieliśmy szukać kogoś innego no i właśnie nowy pan od płytek jest w trakcie płytkowania garażu. Podobno do końca przyszłego tygodnia wszystko skończy.

Na początku października (po miesiącu mieszkania w domu) wstawili nam drzwi wewnętrzne:

http://images22.fotosik.pl/172/3dc255d07a1b2e3fm.jpg

I od razu zrobiło się jakoś fajniej, przytulniej. No i z łazienki można korzystać bez poczucia braku intymności....

 

Zdecydowaliśmy się też wziąść na raty dużą garderobę. Nie sposób żyć dłużej na kartonach... No więc w ostatnią sobotę zamontowano nam garderobę i tak to wygląda:

Tu półki pod skosem:

http://images23.fotosik.pl/105/5f8abd1bceb4c4c3.jpg

tu dalsza część pod skosem: wieszak, szuflady i miejsce na kosze, które jeszcze mają dowieźć

http://images23.fotosik.pl/105/66340ff74aaee71d.jpg

Tu widok na półki i wieszaki przy wejściu z sypialni do garderoby. Drzwi są przesuwne, od strony sypialni lustrzane.

http://images30.fotosik.pl/105/a5f82e3a59fe7527.jpg

a tu wieszaki i miejsce na deskę do prasowania:

http://images33.fotosik.pl/29/b932ccf6082b23b9.jpg

 

Tak wyglądają wypłytkowane schody:

http://images23.fotosik.pl/100/972408cf209b01b6m.jpg

http://images25.fotosik.pl/104/f0f4478f38974d43.jpg

 

A teraz pozostałe pomieszczenia.

Tu część dolnej łazienki:

http://images22.fotosik.pl/172/81536c802d1b0549m.jpg

Tu salon jak jeszcze nie mieliśmy kanapy i fotele ogrodowe były naszym kompletem wypoczynkowym

http://images27.fotosik.pl/100/87dbd48b4a4abb43m.jpg

Tu bałaganik w kuchni i jadalni :

http://images29.fotosik.pl/100/13605835ea44069am.jpg

Teraz łazienka na górze:

http://images25.fotosik.pl/99/0c168235e5660b78m.jpg

http://images27.fotosik.pl/100/7d95a8cf4a3f752fm.jpg

http://images28.fotosik.pl/104/e7c26035d8ed09ecm.jpg

I jeszcze małe pokoje na górze:

http://images28.fotosik.pl/104/cdd003d2e0069ba6m.jpg

http://images32.fotosik.pl/29/e6b719358249f66am.jpg

W tym drugim pokoju ściany są żółto zielone ale na fotce dokładnie koloru nie widać. I z tego pokoju jest wejście do małej garderoby, która jeszcze nie jest urządzona ale za to zagracona

Fotek sypialni nie mam.

 

Mamy też ogrodzenie frontowe - ale też nie mam zdjęć.

Dom jest otynkowany na biało, w przyszłym roku chcemy go pomalować na jakiś fajny kolorek.

Kupiliśmy drewno do kominka (900 zł! ) bo na razie jeszcze nie podłączyli nam gazu. Na szczęście DGP się sprawdza i jak rozpalimy to cieplutko jest w całym domu. A w łazienkach grzejniki są z grzałkami elektrycznymi. Więc w razie czego przeżyjemy zimę - mam nadzieję .

[asiula77]

Po ponad roku od zamieszkania w naszym domu postanowiłam zajrzeć tu i powspominać

Mamy jeszcze masę rzeczy do zrobienia ale wiadomo - jak się juz człowiekowi opatrzy to tak nie razi w oczy jak czegoś nie ma.... Nie przeszkadza mi już, że na balkonie i schodach wejściowych nie mam jeszcze płytek. Że cokół i podjazd nie jest zrobiony, że nie ma barierek przy oknach od sypialni. No i że dom miał być kremowy a na razie jest jeszcze biały bo nie mogę zdecydowac się na odcień... Co tam, ważne, że teraz możemy sobie odpoczywać po pracy na własnym tarasie (latem oczywiście ) albo popatrzeć zimą jak ogień się pali w kominku .

Wstawiam fotki z września 2008 - widać czego jeszcze brakuje.

http://images25.fotosik.pl/319/1e904adbc6b01de1med.jpg

http://images36.fotosik.pl/56/7a31f1fb8bc62641med.jpg

http://images34.fotosik.pl/450/32c911b544543f87med.jpg

Z tarasu jesteśmy bardzo zadowoleni - jest duży (4x5m) i już się sprawdził na niejednej imprezce latem Planujemy w przyszłości (zapewne odległej ) założyć markizę ze sterowaniem. Na szczęście wszystkie kabelki sa pociągnięte.