Basia1112 06.04.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2007 Tynki macie Asiula super,a przede wszystkim teraz już będzie z górki-bliżej zamieszkania w domku.Ja po dzisiejszym dniu jestem załamana-ekipa miała wejść we wtorek po świętach i niestety Murarz powiadomił nas dzisiaj,że z powodów losowych -nie będę opisywać i tez mu współczuje,naprawde-nie podejmie się juz budowy.Załamka.Dziura wykopana ,materiał na cały dom jest i nie ma kto budować Dzisiaj już przemknęła mi mysl,żeby to wszystko sprzedać w cholerę .Taki falstart a co dalej.Cieszcie się tym co już za wami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 07.04.2007 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 O kurcze, faktycznie przykra sprawa. Ale Basiu - nie martw się. Ekipę napewno w końcu znajdziesz i będzie tylko małe opóźnienie w stosunku do planów. Takie chwile załamania to ja też miałam (szczególnie jak była przeprawa z naszym pierwszym wykonawcą). Miałam wszystkiego dość. Ale to mija - wierz mi I ciesz się chociaż na razie tym, że masz już materiały - są osoby, które nie mogą ich teraz dostać i im się terminy rozpoczęcia dużo bardziej wydłużają... A tak poza tym to życzę spokojnych Świąt Wielkanocnych i bardzo mokrego dyngusu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PIOTR KRYSTYNA 07.04.2007 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Prawda ! Ładne macie tynki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 07.04.2007 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Asiu, króliczek wielkanocny maluje życzenia dla ciebie http://www.deepestfeelings.com/holidays/easter/kids/th_kid3.gif Dużo uśmiechu i spokoju podczas Świąt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia1112 07.04.2007 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2007 Asiula,dzięki za słowa wsparcia.Dzisiaj juz trochę ochłonęłam,ale i tak jest nie najlepiej.Mąż zaczął już wczoraj działać.Podobno na wtorek mam miec wycenę z jednej firmy.Jest szansa ,bo podobno niekórzy inwestorzy mają zamówione firmy,ale zero materiału na obecną chwile.Ja mam cały materiał,zrobiony wykop=mozna jutro zaczynać,tylko kwestia kasy.Nie mam zamiaru płacic nie wiadomo jakich pieniędzy.Dzisiaj nasi przyjaciele stwierdzili,że jak się nic nie załatwi,to sami to zorganizuja i wybudują.Chwała im za dobre checi,mam nadzieje,że nie będzie takiej konieczności.Ja jestem bardziej przejęta,bo kazdy dzień zwłoki,to jeden dzień wiecej mieszkania z teściami,a po ....18 latach małzeństwa i samotnego mieszkania ,to nie jest komfortowa sytuacja.Tak na marginesie jestem już taka stara-42 lata.Ż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 08.04.2007 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2007 Basiu - szkoda, ze nie mieszasz bliżej Torunia. Mamy znajomego, ktory właśnie założył własną firmę (wcześniej pracował przez kilkanaście lat na budowach w Niemczech i potem w Polsce) i jest naprawdę świetnym fachowcem - napewno by ci się spodobał (jako fachowiec oczywiście ). My mieliśmy pecha bo jak zaczynaliśmy budowę to on akurat pracował w innej firmie i nie mógł nam budować. Ale za to będzie nam robił wykończeniówkę. Trzymam kciuki, żebyście we wtorek znaleźli świtną firmę za rozsądne pieniądze. Tak na marginesie - ja w tym roku kończę 30... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
parr 14.04.2007 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 Fajny Labradorek Jak sie wabi?Teściowa ma goldena i te dwie rasy są świetne.Tylko uwazajcie,bo to zywe odkurzacze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 14.04.2007 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 Wabi się Luna (czyli Księżyc). Imię wymyślił mój mąż Cały dzień dziś za nią biegałam i wyjmowałam z pyska co tylko chwytała Teraz śpi a ja muszę trochę poczytać o wychowaniu szczeniaczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reksio102 14.04.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2007 hej asiulaja też mam nowy nabytek KUDŁATY http://images22.fotosik.pl/99/0563c6f41e7da706m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 15.04.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2007 Śliczny jest! - a ile ma tygodni? Też cały dzień biegasz za nim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reksio102 16.04.2007 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 Urodził się 01.01.2007. Mamy go od 2 tygodni.Jak do tej pory to jest gerzczny(mam nadzieję że coś mu się nie odmieni).Tylko z kotem nie mogą się dogadać.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vanderbobo 16.04.2007 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 jak pięknie nazywa się wasza suczka LUNA - jak nasz projekt GRATULACJE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 16.04.2007 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 Luna czyli Księżyc Mojemu mężowi bardzo się spodobało - mi oczywiście też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDA 17.04.2007 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Witam Asiula. Czyli juz w dwóch kryształach beda mieszkać labradorki. Jak zapewne pamiętacie my też mamy labka - Darak sie zwie i jest biszkoptowym dwulatkiem. Uważam, że nie ma fajniejszego psiaka niż labrador (ale się naraziłem posiadaczom innych ras uuuuuuu Pozdraawiamy Milena i Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 17.04.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Maciej - muszę ci powiedzieć, że gdyby mój mąż nie zobaczył wtedy tego waszego pieska, to pewnie by się nie zgodził tak łatwo na zwierzaka - nigdy nie miał. Ja miałam kiedyś już kundelka, który przeżył ze mną 17 lat i teraz z okazji moich n-tych urodzin mąż sprawił mi niespodziankę W sumie powinnam wam podziękować, że wtedy przyjechaliście ze swoim labkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 19.04.2007 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 Witam i pozdrawiam Chełmżyniaków:-) Dużo czasu w dzieciństwie spędziełem na chełmżyńskich ulicach. Mam tam sporo rodziny choć już tak często tam nie bywam. Do Chemży mam wielki sentymet więc musiałem to Wam powiedzieć Jeszcze raz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 19.04.2007 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2007 Kero - witamy i pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia1112 21.04.2007 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2007 Asiula gratuluję postępu prac.Może ja też doczekam etapu podłogówki?Na razie czekam na ekipę,która ma się pojawić częściowo w poniedziałek,a całosciowo we wtorek.Zobaczymy.Podobno do soboty mają być fundamenty.Dzisiaj przy pomocy przyjaciela robiliśmy wychodek,coby panowie mieli troszkę luksusu.Może wreszcie uda mi się kiedyś wkleić te zdjęcia.A i wasz piesio jest cudny-mój syn marzy o haskim,a ja bym chciała yorka.Na razie się wstrzymujemy,bo babcia by nas wszystkich pogoniła.Pozdrawiam ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiula77 22.04.2007 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 Basiu - to wasza ekipa będzie miała luksusowe warunki pracy! My nie robiliśmy wychodka - szef ekipy powiedział, że nie trzeba No a dla nas mniej kłopotu Ja musiałam męża długo przekonywać, żebyśmy wzięli szczeniaczka. W końcu się zgodził, a ja sama sobie kupiłam Lunę na 30 urodziny, które mi się zbliżają w zastraszającym tempie . A mój mąż się w niej zakochał - bawi się z nią częściej niż ja Basiu - pamiętaj jak będziesz miała fundamenty - poprosimy o fotki na forum I nie zapomnij wrzucić czegoś w fundamenty dla potomnych i na szczęście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia1112 22.04.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2007 No właśnie co na szczęście?Gdzieś wyczytałam,że jajka ze święconki-mam na wszelki wypadek.Muszę odszukac ten wątek i poczytać. Jutro ma m ciężki dzień,ale dam radę.Najgorsze ,ze muszę jeżdzić pożyczonym autem,a nie lubię.Mąż jeszcze wymyślił zmiane samochodów i w efekcie w ciągu jwdnego dnia sprzedaliśmyoba-to się nazywa fart Podobno jak jest klient,to trzeba sprzedać,a potem się martwić. No to się martwię,bo nie mam czym jeżdzić,ale od czego są przyjaciele.Obiecuję,że zdjęcia będą w najbliższych dniach.Robili moi panowie porządek z moim komputerem i muszę to wszystko sobie poukładać.Pozdrawiam .A Metrixy gdzieś się zagubiły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.