Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam.

sądzę że temat jest jak najbardziej na czasie bo kto nie ma już dość tego lata. owszem przyjemnie gdy słonko świeci ale w tym roku z temperaturami to już chyba lekkie przegięcie.

wczoraj w domu (parter kamienicy) temperatura odczytana na eurosterze przekroczyła 30 stopni.

trochę w tym naszej winy bo okna pootwierane i na taras od południa też - ale dzieciaki cały czas biegają i nie da się tego dopilnować.

najgorsze jednak są nocki.choć nie mmm kłopotu z zasnięciem to w nocy kręcę się i pocę okropnie.moja żona śpi na podłodze i mówi że nad ranem marznie ?!.

 

powiedzcie mi jakie są wasze sposoby na walkę z upałem - oczywiście oprócz picia zimnego piwa i niwe tylko.

trochę na wesoło ale zacznę od:

 

1. spanie w lodówce a najlepiej w zamrażalniku (trzeba być oczywiście davidemcopperfieldem)

2.spanie na mokrym prześcieradle

3.... tu czekam na wasze sensowne i bezsensowne (patrz pkt 1) pomysły.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/57881-wasze-sposoby-na-prze%C5%BCycie-upa%C5%82%C3%B3w-zw%C5%82aszcza-w-nocy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Ja w domu w którym jeszzcze mieszkam (mam nadzieję, że jeszcze tylko parę miesięcy) też mam podczas tych upałów 30 st :-? Wiele nie da się z tym zrobić, klimatyzatora nie opłaca się już montować. Zostawiam uchylone okna na noc, ale to wiele nie daje, rano jest ok. 26-27 st. Trzeba się przyzwyczaić i tyle. Przecież w naszym klimacie takie upały nie trwają długo, za miesiąc, dwa będziemy za nimi tęsknić 8)

W nocy otwieram okna i tak do wschodu Słońca, kiedy jest najchłodniej. Na wschodniej stronie mam balkon, rano szczelnie go zamykam i zasłaniam zasłony. Do południa mam uchylone okna od południa, później i one zostaja zamknięte i oczywiśie zasłonki. W domu niestety cały dzień panuje nastrojowy półmrok ale za to temp. ~ 25 -26 i jest ok. Chociaz optymalna dla człowieka to 18 -23, ale bez klimy tego nie osiągniemy bo w nocy jest w mieście 18 -20 to w nagrzanych murach nie bedzie chłodniej.

W nowym domu mam piwnicę i czuję po kościach jak przyjemnie od niej ciagnie, a do tego jeszcze rolety w oknach i będzie git.

A i najważniejsze: staram sie nie gotować w dzień, bo to kolejne źródło ciepła. Robię to w nocy, a może przejść na nocny tryb życia? :o

Moge Cie pocieszyc - u mnie w mieszkaniu jest 33 non stop. Pies juz nie wie gdzie ma lezec, swinka morska caly czas lezy i dycha, a rybki sa ugotowane (akwarium 250l a woda ma temp.35)

Przewaznie pracujac na dachu mam swiezy doplyw powietrza , moja srodziemnomorska karnacja kocha slonce , w wolnych chwilach dlugie trasy rowerem , efekt podobny do wentylatora .

A no wlasnie , tez spie na golasa :p

moja żona śpi na podłodze i mówi że nad ranem marznie ?!.

 

.

 

 

a czemu nie zaprosisz jej do łóżka? :roll: była niegrzeczna ?

 

nieprzytulona i bez kołdry chyba musi marznac, nie?

my też śpimy nago i dlatego od miesiąca kochamy się każdej nocy...

Kiedy w końcu będzie chłodniej....

Narzekasz...? ;-)

A co ochłodzenia - ostatnio słyszałem gdzieś radę "powachluj się drzwiami pracującej lodówki" ;-)

A ja na suficie nad łóżkiem wolałabym mieć lustro :oops:

 

tylko, że to raczej jeszcze bardziej rozgrzewa :wink:

 

A ja miałam taki sposób - spanie na golasa i przykrywanie się mocno wilgotnym (ale nie cieknącym) prześcieradłem

A ja na suficie nad łóżkiem wolałabym mieć lustro :oops:

 

tylko, że to raczej jeszcze bardziej rozgrzewa :wink:

 

A ja miałam taki sposób - spanie na golasa i przykrywanie się mocno wilgotnym (ale nie cieknącym) prześcieradłem

Wow to wieczór musiał być super! ;-)

A ja na suficie nad łóżkiem wolałabym mieć lustro :oops:

 

tylko, że to raczej jeszcze bardziej rozgrzewa :wink:

 

A ja miałam taki sposób - spanie na golasa i przykrywanie się mocno wilgotnym (ale nie cieknącym) prześcieradłem

Trzeba by jeszcze dołożyć jakieś delikatne oświetlenie bo inaczej nic nie będzie w lustrze widać. :wink: :D

Oj, byłoby gorąco :D

A ja na suficie nad łóżkiem wolałabym mieć lustro :oops:

 

tylko, że to raczej jeszcze bardziej rozgrzewa :wink:

 

A ja miałam taki sposób - spanie na golasa i przykrywanie się mocno wilgotnym (ale nie cieknącym) prześcieradłem

Wow to wieczór musiał być super! ;-)

 

 

Hmm, nie o to mi chodziło :oops: :oops:

 

Teraz wytłumaczę, zebyś Mały nie miał wątpliwości: przed spaniem wyciąga się z szafy czyste prześcieradło, moczy się trochę w wodzie wyżyma, żeby wycisnąć nadmiar wody - i to prześcieradło służy do ochłody. Prześcieradło z łóżka zostaje na swoim miejscu :wink:

Rozczarowany? :lol:

Ja śpie na ziemi a wentylator wieje mi naprost na tyłek :)

 

A ostatnio wychodze na balkon a tam sasiatka śpi na swoim balkonie ,hmmm ...dobry pomysł w sumie z tym balkonem :roll:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...