Maja1719500785 24.07.2006 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Witam. Bardzo proszę o pomoc. Sprawa wygląda tak: Kupiłam dom w stanie surowym "na pół" z moim narzeczonym - w akcie notarialnym jest zapisane po 50 %. Mam książeczkę mieszkaniową, z której chciałam odzyskać premię gwarancyjną, ale okazuje się, że w naszym przypadku się nie da. Podobno trzeba być jedynym właścicielem nieruchomości. Co mam teraz zrobić??? Nie muszę chyba dodawać, że pieniążki z premii bardzo by się nam przydały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 24.07.2006 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 O ile dobrze kojarzę, premię gwarancyjną można odebrać dopiero po zakończeniu budowy. Może do tego czasu weźcie ślub? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 24.07.2006 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Podobno trzeba być jedynym właścicielem nieruchomości. ... Istotnie: Art 3 ust 3) Właścicielom książeczek mieszkaniowych przysługuje premia gwarancyjna w związku z nabyciem, w drodze zakupu lub zamiany, własności lokalu mieszkalnego, stanowiącego odrębną nieruchomość, lub domu jednorodzinnego, z wyjątkiem nabycia lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego na zasadach współwłasności w częściach ułamkowych; Teraz możecie np. wyodrębnić dwa lokale mieszkalne w tym domu i znieść współwłasność. A wiela pieniążków na tej książeczce siedzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 24.07.2006 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 A czy po ślubie to nadal jest współwłasność w częściach ułamkowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 24.07.2006 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Ślub niczego nie rozwiąże, bo nieruchomości nabyte przed zawarciem związku nie wchodzą w skład wspólności ustawowej.Zależy co oni tam "formalnie" kupili. tzn. jaki jest tego "formalny" status. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja1719500785 24.07.2006 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Dziękuję za szybki odzew Sytuacja trochę się wyjaśniła: - jako że kupiliśmy dom w stanie surowym, będę mogła dostać premię, pod warunkiem, że pozwolenie na budowę i wpis w KW będzie na nas oboje - gdyby to był dom już oddany do użytku, to jedynym sposobem na uzyskanie premii byłby ślub - musielibyśmy go wziąć w ciągu 90 dni od podpisania aktu notarialnego. Te informacje mam z banku PKO BP, a jak będzie w praktyce - zobaczymy. Dam znać czy się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fugo79 24.07.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Ja złozyłem wniosek o wypłate premi gwarancyjnej czekałem dwa tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 25.07.2006 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 No to może ktoś wie (zanim zdzwonię do PKO ) Żona ma książeczki, budujemy na działce, którą nabyłem przed zawarciem związku. O ile rozumiem - książeczek Żony nie można rozliczyć. Czy jedynym wyjściem jest notarialne "wniesienie" domu do majątku wspólnego? Q. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek_s 25.07.2006 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 O ile rozumiem - książeczek Żony nie można rozliczyć. Czy jedynym wyjściem jest notarialne "wniesienie" domu do majątku wspólnego?Q. jest też coś takiego jak przepisanie książeczki na inną osobę (tak będzie robiła moja siostra bo ona nie buduje domu więc nie ma szans na odzyskanie kasy) później się jakoś rozliczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 25.07.2006 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2006 uote] jest też coś takiego jak przepisanie książeczki na inną osobę (tak będzie robiła moja siostra bo ona nie buduje domu więc nie ma szans na odzyskanie kasy) później się jakoś rozliczymy Ale to chyba musi być rodzina. Przynajmniej tak było, jak ja przepisywałem swoją książeczkę na siostrę. He, a mój Wujek rozwodnik zawsze mówi: "Żona to nie rodzina" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.