TARAS - materiały wykończeniowe - dyskusja, opinie, zdjęcia, pomysły

[jarekkur]

Pan gregoor005 przejaskrawia jaku bareji.

Nie wytrzymałem moge polemizowac przedstawiać za i przeciw..ale kurcze nie na takim poziomie..masakra jakas..

Podobnie mam z drewnem na ogrzewanie posadzkowe ukladam z 10lat juz przeróżne kombinacje różnych gatunków..nic sie nie dzieje, a ludziska ktore o tym nic nie wiedza nie mieli nie używaja pletą głupooty po dzis dzien..

Zawsze najwiecej do powiedzenia ma ten kto handluje innymi rozwiazaniami..a sam ani nie uzytkuje..ani nie ma wiedzy..jedyny argument..to"on wie lepiej" nosz kurcze..pieczone..

pozdro.

 

Spokojnie Ghost34, wprawdzie można się z lekka wprowadzić w nastrój zniechęcenia ale tak mają fora. Ty swoje, a oni od nowa w to samo.

[gabisor]

Swego czasu rozważaliśmy z mężem podesty kompozytowe lub też deskę z kompozytu na taras. Niestety nasze wszelkie wątpliwości rozwiał fakt, że nasi znajomi położyli sobie taki taras i niespełna po roku odcień tego kompozytu wyblakł i stracił na wartości. Owszem ładnie to wygląda, ale za taką cenę raczej zainwestujemy w gres lub drewno i je będziemy bejcować raz na jakiś czas.

 

Wszystko zależy od tego, na produkt jakiej firmy się Pani zdecyduje. Ja mam u siebie w ogrodzie taras z kompozytu . Montowałem go ładnych parę lat temu i pozostał on w niezmienionym kształcie do dziś. Kolor się trzyma, nie atakują go grzyby i pleśń. Gdyby coś mu się jednak przytrafiło, firma dała mi 10-letnią gwarancję na właściwości fizykomechaniczne i 25 lat na działanie insektów. Naprawdę warto kupować produkty u sprawdzonych dostawców, a nie w pierwszym lepszym supermarkecie.

[ghost34]

buhahah koles zmienil nicka:)

[malinos78]

To,że jesteś rekordzistą na tym forum(10 tys.postów!) nie czyni z ciebie eksperta.Ja mam co prawda tylko pare ale za to mam doświadczenie z moim kompozytowym tarasem.Podpisuję się obiema rękoma pod wszystkimi wyżej wymienionymi zaletami takiego tarasu.Raz w tygodniu zamiotę,raz w miesiącu umyję mopem,ot i cała robota przy nim.Po zimie na wiosnę zawsze wygląda dobrze.

[kris_ST]

Ja proponuję na taras bruk klinkierowy. Przeszedł już test rozlanego tłuszczu z grilla i wosku ze świecy. Wystarczyło użyć zwykłego środka do mycia i wygląda jak nowy. Poniżej zdjęcia. Jeszcze nie skończony, ale już widać efekt.

[ghost34]

To,że jesteś rekordzistą na tym forum(10 tys.postów!) nie czyni z ciebie eksperta.Ja mam co prawda tylko pare ale za to mam doświadczenie z moim kompozytowym tarasem.Podpisuję się obiema rękoma pod wszystkimi wyżej wymienionymi zaletami takiego tarasu.Raz w tygodniu zamiotę,raz w miesiącu umyję mopem,ot i cała robota przy nim.Po zimie na wiosnę zawsze wygląda dobrze.

 

Drogi panie nie posty czynia ze mnie experta jak sie pan był laskaw wysłowic....nawet nie to ze wykonuje miedzy innymi tarasy..i mam juz na tyle wiedzy w tym zakresie ,ze wiem czego nie wiem a wiem napewno ze do experta bardzo mi daleko..

W zaden sposob nie podwazam przydatnosci desek kompozytowych dla zastosowan zenwetrznych tarasowo-ogrodowych..

Nie rozumiem panskich nerwow ja wytknolem panu 0005 czy jak mu tam ze poprostu mocno przejaskrawia pewne fakty..naginajac prawde do wlasnych potrzeb..

Sasiad poł urlopu..etc..juz sie do tego odnioslem..nie bede sie powtarzac jak Pan ma prawo do oceny poszczegolnych wypowiedzi ma i ja..o co chodzi drogi Panie? Gdziez ja napisałem ze deska kompozytowa..jest złym rozwiazaniem?

Dlaczegoz sie Pan denerwuje?

[SylwiaPiotr]

Ja proponuję na taras bruk klinkierowy. Przeszedł już test rozlanego tłuszczu z grilla i wosku ze świecy. Wystarczyło użyć zwykłego środka do mycia i wygląda jak nowy. Poniżej zdjęcia. Jeszcze nie skończony, ale już widać efekt.

 

Świetnie to wygląda, ciekawy pomysł !

[Christo24]

Witam!

 

Mam niewielki taras o pow. około 30 m2, z jednej strony półokrągły i zastanawiam się nad jego wykończeniem (posadzkę już wylałem). Byłem zdecydowany na deski typu modrzew syberyjski jednak niedługo będzie u mnie w domu glazurnik i pomyślałem, że mógłbym mu również zlecić płytki. Powiedział mi jednak, że mogą one z czasem odpadać... Taras jest od strony wschodniej, mocno tam wieje i generalnie jest zimno albo gorąco.

 

Obłożenie go płytkami z robocizną będzie mnie kosztowało około 3800 zł licząc, że kupię płytki po 50 zł za m2. Nie wiem ile będą kosztowały deski, ile biorą za robociznę i materiał.

 

Zalety i wady płytek oraz desek to osobna historia, znam je, zastanawiam się tylko nad kosztami i trwałością obu rozwiązań. Pomożecie?

 

Pozdrawiam!

[firewall]

... Taras jest od strony wschodniej, mocno tam wieje i generalnie jest zimno albo gorąco.

 

 

To był sens go budować?!

Wybór pokrycia to przecież indywidualna sprawa. Żadne nie jest wieczne. Jedno i drugie po jakimś czasie do wymiany.

[Christo24]

To był sens go budować?!

Wybór pokrycia to przecież indywidualna sprawa. Żadne nie jest wieczne. Jedno i drugie po jakimś czasie do wymiany.

 

Heh, ja nie krytykuje położenia tarasu, gdyż jest dla mnie idealny, ale to o czym mówił mi wykonawca glazurnik, że płytki nie będą miały tam łatwego życia ze względu na temperatury.

 

Pytanie tylko czy np. po 2 latach płytki nie zaczną mi odpadać jak będą dobrze zrobione.

 

No i pytanie o koszt wykonania tarasu z desek.

[firewall]

Odpadać nie będą. Ale juz popękać mogą, bo np. taras będzie w okolicach zimy "pracować". Co do cen wykonania usługi to nie umiem powiedzieć, bo robociznę zawsze mam za free.

[m-333]

U mnie to samo Christo..taras juz jest a właściwie nawet dwa..i też półokrągły, metraż podobny . Od miesięcy nad tym myslę.... i nic wymyślić nie mogę, pewnie pozostaniemy przy płytkach... :/ Napisz jak się zdecydujesz ..i na co

[jasiek71]

ja u siebie jestem zdecydowany na deskę kompozytową

już dość się na oglądałem odspojonych i popękanych płytek

naturalne deski też mnie nie bardzo interesują...

[tazz]

Plytki od wschodu maja lepsze srodowisko niz od poludnia, widzaialem juz wiele tarasow czy balkonow gdzie albo popekaly plytki albo odpadly- z deskami tego nie widzialem . Deski kosztuja od okolo 60zl w gore- jak bedziesz dbal o nie to poleza dluzej niz plytki. Dodatkowo duzo przyjemniejsze w dotyku sa deski. Oba materialy wymagaja dbalosci- uzupelnianie fug lub olejowanie. Ja wybralem deski. Sasiad wybral kafle- kladzie juz drugi raz, poprzednie lezaly 5 lat ciekawe na ile teraz starczy.

[gabisor]

ja u siebie jestem zdecydowany na deskę kompozytową

już dość się na oglądałem odspojonych i popękanych płytek

naturalne deski też mnie nie bardzo interesują...

 

Popieram w 100%. Ja mam w ogrodzie deski kompozytowe i sądzę że mam spokój na lata. Nie będą pękać jak płytki, oszczędzę czas na impregnację. Zastanawiałem się tylko czy wybrać deski na legarach czy podesty na zatrzask, ale w końcu stanęło na tych pierwszych. Jestem bardzo zadowolony.

[PaKrk]

A słyszałeś o ekodesce? Długa trwałość, banalny montaż, wszystko wygląda solidnie.

[Lopesjus]

Popieram w 100%. Ja mam w ogrodzie deski kompozytowe i sądzę że mam spokój na lata. Nie będą pękać jak płytki, oszczędzę czas na impregnację. Zastanawiałem się tylko czy wybrać deski na legarach czy podesty na zatrzask, ale w końcu stanęło na tych pierwszych. Jestem bardzo zadowolony.

 

Możesz zdradzić producenta? Jaka gwarancja i co obejmuje?

[gabisor]

Możesz zdradzić producenta? Jaka gwarancja i co obejmuje?

 

Kupiłem deski od firmy Plativan. Jeśli chodzi o gwarancję, to producent desek DuoFuse daje 25 lat gwarancji na działanie insektów i 10 lat na właściwości fizyko-mechaniczne.

[panfotograf]

Pytanie tylko czy np. po 2 latach płytki nie zaczną mi odpadać jak będą dobrze zrobione.

Jak dobrze zrobione to wytrzymają nawet 5 lat!

 

 

Kafelki (przy naszych mroźnych zimach) położone pod gołym niebem odpadną. Jest to tylko kwestia czy odpadną za rok, dwa, czy pięć.

Nie jest to ani wina podkładu, ani kafelkarza tylko wody która wnika fugami pod kafelek a następnie zamarza i odrywa kafelek od podłoża.

Moim zdaniem jeśli muszą być kafelki to trzeba pod nie odpowiednio przygotować podłoże (jest taki preparat wodoszczelny mapei), w miejscach gdzie beton ma dylatacje lub pęknięcia (chodzi o krawędzie pomiędzy poszczególnymi częściami wylewki) trzeba zrobić dylatacje a zamiast fugi daje się taki uszczelniacz (też mapei - coś z gatunku silikonu w tubie).

Ale jeśli jest możliwość zrobienia czegoś innego niż kafelki to ja bym ich nie kładł.

 

Ja mam taras z bruku klinkierowego (cegieł klinkierowych) położonych jak chodnik - czyli na podsypce.

Edytowane 24 Lipca 2012 przez panfotograf

[Dom i ogród w lesie]

 

 

Kafelki (przy naszych mroźnych zimach) położone pod gołym niebem odpadną. Jest to tylko kwestia czy odpadną za rok, dwa, czy pięć.

Nie jest to ani wina podkładu, ani kafelkarza tylko wody która wnika fugami pod kafelek a następnie zamarza i odrywa kafelek od podłoża.

 

Zgadzam się w 100%. Moi rodzice mają duży taras i ciągle coś pęka i odpada. Poprawiane, robione od nowa, bez znaczenia, zawsze odpada. Kwestia czasu. Ten taras to zmora rodziców. Według mnie świetne są deski kompozytowe. Elegancko wyglądają, a poza tym są miłe i przyjemne w dotyku, na przykład chodząc boso. Ja mam na razie mały taras ze zwykłych desek, ale kiedyś będzie z kompozytów. Żadnych płytek! Po doświadczeniach moich rodziców i również znajomych, nie chcę przechodzić tego samego!