jarkotowa 07.09.2006 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Ogromne dzieki za wyklad. Przynajmniej pojde do marketu przygotowana a nie jak lama. Bo, jak juz wspominalam, "fachowa obsluga" dwukrotnie wpuscila mnie w maliny. Wiele spraw sie wyjasnilo. Chociazby taka, ze Walton odpada . Bo szpachlowanie pod tapete jest bez sensu. Winyl tez odpada. Zreszta kiedys u moich rodzicow byly tapety winylowe. Pamietam je doskonale. Nie chce takich (i nie o wzory tu chodzi)! Zostaja do wyboru trzy, a to juz latwiejszy wybor niz sposrod pieciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorota123 02.11.2006 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 PROSZE O RADĘ .Chciałabym w przedpokoju połozyć tapetę ...ale mam tam boazerię .Nie mogę jej zerwać ponieważ jest tam pawlacz i szafki .Czy można nakleić na to tapetę , jeśli tak to jakiego kleju należy użyć.Proszę o wskazówki dotyczące tego typu prac. Dziękuję- Dorota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 02.11.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Pod tapete podloze powinno byc równe i głatkie i kładzenie tapety na bozerie mija sie z celem, miedzy tapeta a boazeria beda szczeliny z powietrzem i bedzie to paskudnie wygladac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lider67 04.11.2006 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 Witam,czy ktoś z Was ma na ścianach RAUFAZĘ,chodzi mi konkretnie czy daje się ją/czy jest zalecana/na ściany,sufity z k-g,tak aby raz na zawsze pozbyć się ewentualnych pęknięć na przyszłość.Kończę nowo budowany dom i wykonawca namawia mnie na tę tapetę,choć ona dla mnie "wieje trochę oborą",dodam że mam ładne i proste tynki cem-wap.wyszpachlowane na jajko i podwieszone gęsto na metalowych stelażach sufity,doradzcie proszę jakie są Wasze doświadczenia dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 04.11.2006 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2006 Wieje Ci dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 05.11.2006 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Życzony temat zostanie pozytywnie załatwiony.Jeszcze lepsze- to tapety z włókna szklanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lider67 05.11.2006 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 podciągam ,może ktoś jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 05.11.2006 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Miałam to na suficie w moim mieszkanku - orginalnie jest biała , ja pomalowałam pod kolor tapety na ścianach na jasny łososiowy- wyglądało oki. Ale jeśli masz gładkie ściany to po cholerę Ci tapety....wystarczy pomalować....ja też planuję w domu tylko pomalować i tyle. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgo30 06.11.2006 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 Kiedy zamieszkałam z mężem w domu po jego rodzicach łazienka prosiła się o remont. Wiedzieliśmy że w przyszłości będziemy burzyć ściany i zmieniać wygląd całego domu, więc szkoda nam było inwestować pieniędzy w coś co za jakiś czas będziemy zmieniać. Wpadłam na podobny pomysł co Ty i przykleiliśmy do starych płytek grubą zmywalną tapetę. Miedzy płytkami też są fugi a jednak nie było ich widać (w boazerii chyba są większe przerwy), generalny remont zrobiliśmy dopiero po dwóch latach od klejenia tapety i nigdzie poza miejscem przy wannie się nie odkleiła (często narażona była na kontakt z wodą). Do klejenia używałam zwykłego kleju do tapet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaszczurus 06.11.2006 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 Możesz przestrzenie w boazerii zaszpachlować by wyrównać powierzchnię. Nie jest to jednak dobra metoda Jak dla mnie- szkoda kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 06.11.2006 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 Jak masz takie ładne tynki to nie maskuj ich tapetą. Ona nie zapobiega pęknięciom tylko je maskuje. Ładniejsza od raufazy jest z włokna szklanego i "nie wieje tak oborą", przypomina tkaninę. Jest praktyczna w przedpokojach, bo po pomalowaniu farbą akrylową jest w pełni zmywalna i nie zostają smugi po myciu. Ja myślę, że zdążysz położyć tapetę przy pierwszym remoncie. Położona raz tapeta niszczy gładzie bezpowrotnie. A może wykonawca boi się reklamacji na pęknięcia? I Cię wpuszcza, bo nie jest pewny jakości własnej pracy. Ja kładłam tapetę z włókna właśnie ze względu na ściany nie najwyższej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lider67 10.11.2006 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Może ktoś jeszcze ???????? przecież to nie grzech mieć tepetę na ścianach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 11.11.2006 00:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Jesli masz ochote na tapete i masz dobrze wykonczone sciany to zdecyduj sie na tapety wiskozowe np Rash lub Walton. To jedyne tapety , ktore wymagaja perfekcyjnych tynkow, sa cinkie jak bibulka do papierosow , ale efekt po pomalowaniu genialny ( 8-10 x malowane).Niezle tapety, to tapety krzemowe - drogie i tuszuja lepiej niz szklane, efekt niespotykany - 8 x mozna malowac.Tylko nie kladz na Boga tapet na suficie , bo to dopiero obciach. PS tapeta nie niszczy gladzi , jesli gladz jest polozona prawidlowo i nie jest to np Gipsar , ktory nawet do malowania szlamkredą mozna sobie wsadzic w buty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kanton 15.11.2006 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2006 jak świat światem tego typu tapeta słuzyła do maskowania dziur, a żadna tapeta nie zabezpieczy przed pęknięciami, na dobry gips najlepsza gładka, cienka papierowa tapeta ale nie wiem czy w Polsce można dostać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolina 08.06.2007 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Od kilku miesięcy czytam chętnie to forum, sortuje i przeszukuję z wielkim zapałem, ale nie moge znaleźć nigdzie nic wiekszego o ..tapetach. Czy już nik nie używa tapet do wykończenia ścian? Ja mam zamiar posiłkować się nimi w pokojach dzieci,ale.. Mam jedno JEDNO,WILEKIE "ALE" ) - tapety mają być kładzione na siny z karton-gipsu i nikt (patrz:markety budowalne+stoiska z tapetami)nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie, czy takie ściany wymagają jakieś wcześniejszej impregnacji, przygotowania, które umożwili po latach zdięcie ich z tejże ściany i np. pomalwoanie jej. Wszyscy mnie straszą, że zdięcie tapet z takiej ściany jest niemożliwe bez jej uszkodzenia. Będę wdzięczna za każdą podpowiedz/sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 08.06.2007 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 tapety mają być kładzione na siny z karton-gipsu Nie bardzo rozumiem o co chodzi (ale może to przez mój taki stan i pogodę). Podłoże pod tapety powinno być zagruntowane, tapety połozone (na klej do tapet), a gdy się nam znudzą, niby dlaczego nie można by ich zdjąć? PS co to za "siny"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolina 08.06.2007 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Chodzi o to, że zdięcie tapet ze ścian polega na ich zrywaniu razem z pierwszą wartstwą(papierową?) płyty gipsowej. No i mamy poszarpaną ścianę, którą trzebaa) znów zatapetowacb)szpachlować?,gipsować?szlifować? a ja chciałbym za lat "X" pomalować ją poprostu farba emulsyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 08.06.2007 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 No to jest dwa wyjścia1. Pomalować farbą tapetę2. Dobrze namoczona tapeta powinna się jednak normalnie odkleić. Nie mam zwyczaju martwić się na kilka, kilkanaście lat do przodu, więc nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Przed malowaniem i tak ściany się w zasadzie zawsze poprawia, więc gdyby doszło do rozwarstwienia papieru płyt, to zaszpachlowanie i przeszlifowanie takich miejsc w przyszłości też nie powinno stanowić problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 08.06.2007 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Nie martw sie tylko kladz tapete. U mnie zrywali trzy warstwy takich tapet z g-k i jakos sie udalo retrofood, ma racje tapete trzeba poprostu dobrze namoczyc, poczekac az ciut zmieknie i zrywac. Papier na plytach g-k jest wbrew pozorom bardzo mocny Byly oczywiscie takie miejsca w ktorych zlazlo z papierem, ale tylko dlatego ze bylo wczesniej juz pare razy zawilgocone, jak naprzyklad za zlewozmywakiem.... ale wystarczy zaszpachlowac, przeszlifowac i malowac wedle upodobania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolina 09.06.2007 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2007 Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Miło, że Elita Forum ma czas i ochotę uspokoić zestresowanego nowiciujusza:-) W poniedziałęk kupuje tapety:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.