Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cyrkulacja CWU - Wór bez dna?


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 525
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jacku

Ja sobie robię takie układy z tego co mi leży pod nogami. Możesz nie uwierzyć, ale zrobione po prostu działają.

Na przykład pompa ciepła:

 

Sprężarka - 55kg po 0.7zł = 38,50

Komplet zapasowych uszczelnień, łożyska itp 10kg - 7zł.

Presostat - Allegro. Upolowałem za 97zł.(nowy!)

Propan czysty - 11kg za 43zł (butlę mam, hurtownia obok)

Rury połączeniowe - 20zł (z rozebranego sporego agregatu)

Wziernik - muszę kupić za jakieś 120zł. :evil:

Dysza rozprężna termostatyczna - niestety ok 500zł.

Elektrozawory do czynników chłodniczych 4szt - razem 20zł (odzysk)

No i najważniejsze - STABILIZATOR TEMPERATURY SKRAPLANIA - około 1000zł.

Parownik i skraplacz robię sam. Muszę, bo takiej konstrukcji, jaką stawiam po prostu typowej nie ma.

Lut z dodatkiem srebra - 10zł laska z otuliną (15 lasek) =150zł.

Dojdzie filtr-odwadniacz i parę drobiazgów.

Wszystko już leży prawie gotowe do montażu. Kończę modyfikacje uszczelnień sprężarki.

Napęd z koła wodnego i praca praktycznie gratis przez wiele lat.

Jak coś padnie, to poprawię sobie. Komercyjnie bym takiego cudu na odzyskach nie stawiał, bo mógłbym zysk w paliwo wsadzić.

Ale ja tak do końca normalnie nie buduję. Teraz stawiam środek chałupy (rekuperator, pompy powietrza, czerpnie, pompę ciepła i takie tam urządzonka). Ściany i stropy postawię jak już dopchnę kwity. Załatwiania papierologii jest sporo. Jak budujesz to sam wiesz.

Pozdrawiam Adam M. :lol:

 

O tej folii:

Napisałeś " A jakby owinąć rurki folia aluminiową? Sprawdza się w przypadku turystycznych toreb do przechowywania zimnych napoi. Powinna dodatkowo odbić trochę ciapła."

Zasadnicze nieporozumienie polega na tym, że walczymy z przewodnictwem cieplnym i konwekcją (tu wymuszaną celowo) a nie z promieniowaniem cieplnym. Nawet jakbyś te rury pozłocił i wypolerował, to skutku zamierzonego nie będzie. Tu trzeba super izolacji termicznej. I to jeszcze nie za grubej.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.

O rano! adam_mk to normalnie drugi Słodowy. Sam pompę ciepła sobie robi. Niesamowite! Adam, daj zdjęcia jak coś skonstruujesz, plis!

 

 

A dlaczego nie wolno dać za grubej izolacji termicznej na rurach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
O rano! adam_mk to normalnie drugi Słodowy. Sam pompę ciepła sobie robi. Niesamowite! Adam, daj zdjęcia jak coś skonstruujesz, plis!

 

Z tego co napisał wynika ze kompresor bedzie tylko regenerował a nie robił od podstaw;-)

Etap przejściowy ;-) Nie można wszystkiego produkować od razu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz ja się pochwalę co wymyśliłem - ponieważ mam pompę ciepłą i temperatura wody w zbiorniku wynosi 50oC to bardezo zależy mi na nie wychładzaniu CWU- w PC mam sterowanie pompką ciepła ale niestety w przedziałach 1h co oznacza że np: żona wstaje przed 6-tą ja po 6-tej i pompka musi chodzić od 5-7mej. Nie zadowala mnie to - rozwiązanie Programator elektroniczny w gniazdku - niekoniecznie - wtedy mam ustalone okresy i muszę się "wstrzelić". Inne rozwiązanie wpadło mi do głowy i stosuję z powodzenie dwa lata:

RADIOLINIA - koszt 120 złotych poskich - (do tego 2 pilociki w komplecie) - można dokupić więcej:). Dwa kanały czasowe - jeden otwiera przekaznik sterujący pompką na 2 minuty drugi na 10 minut. Jeden pilot wisi na haczyku w łazience drugi leży w kuchni. Jak chcwe sie wykąpać naciskam "czerwony guziczek -10 minut:) i ma ciepłą wodę po 30 sek od nacisnięcia. Jak chce podmyc gary (to juz moja zona) to też czerwony:) a jak umyć zęby to zielony 2 minuty - oczywiście czasy pracy kanałów dowolnie programowalne.

Rozwiązanie praktyczne i pomka chodzi naprawdę bardzo krótko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem też rozwiązanie oparte o wodomierz z wyjściem impulsowym (kontaktronem). Trzeba puścić trochę wody (nominalnie ciepłej), wodomierz daje impuls i pompka dzieła kilka minut (podtrzymuje przekaźnik czasowy). Działa z dowolnego kranu. Można połączyć ze sterowaniem czasowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jeden pilot wisi na haczyku w łazience drugi leży w kuchni. Jak chcwe sie wykąpać naciskam "czerwony guziczek -10 minut:) i ma ciepłą wodę po 30 sek od nacisnięcia. Jak chce podmyc gary (to juz moja zona) to też czerwony:) a jak umyć zęby to zielony 2 minuty ...

 

O kurde.

Czerwony guziczek, zielony guziczek, jeden pilot, drugi pilot - łomatkooo

:roll: :roll: :roll:

 

Dom jak u Jetsonów :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jeden pilot wisi na haczyku w łazience drugi leży w kuchni. Jak chcwe sie wykąpać naciskam "czerwony guziczek -10 minut:) i ma ciepłą wodę po 30 sek od nacisnięcia. Jak chce podmyc gary (to juz moja zona) to też czerwony:) a jak umyć zęby to zielony 2 minuty ...

 

O kurde.

Czerwony guziczek, zielony guziczek, jeden pilot, drugi pilot - łomatkooo

:roll: :roll: :roll:

 

Dom jak u Jetsonów :lol:

 

 

Ma sie te zaczątki inteligentnego domu - nie :) Za to jaka oszczędność wody - pompka chodzi max 20-30 min na dobę dla usprawnienia są piloty z jednym guziczkiem wtedy już nie ma dylematu czy nacisnąć czerwony czy zielony :). Zrobiłem błąd bo będąc na etapie projektowania elektryki powinienem doprowadzić sobie kabelki obok zlewu kuchennego i do obu łazienek i wtedy zrobiłbym zgrabne, być może ukryte, przyciski uruchmiające pompkę cyrkulacyjną. Ale coż pilocika leżącego na półeczce też nie widać - a najlepiej jest jak przychodzą goście i mówię im że jak chcą ciepła wodę to niech sobie nacisną guziczek na pilocie, wtedy standardowe pytanie to "Czy mam wode na pilota?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem też rozwiązanie oparte o wodomierz z wyjściem impulsowym (kontaktronem). Trzeba puścić trochę wody (nominalnie ciepłej), wodomierz daje impuls i pompka dzieła kilka minut (podtrzymuje przekaźnik czasowy). Działa z dowolnego kranu. Można połączyć ze sterowaniem czasowym.

 

Tak to jest dobre rozwiązanie - ale nie zupełnie:) . Sytacja taka:wchodzisz (w zimie rano) pod prysznic - odkręcasz wodę - uruchamia się pompka cyrkulacyjna - woda płynie zimna przez jakieś 30 sek- a ty brrrr..... Troszke bez sensu bo i tak musisz tą samą zimną wodę wylać nie użytkując jej. Dla wody to wszystko jedno czy doleci do baterii rurką "cyrkulacyjną" czy rurką "od wody ciepłej". Musisz pierwszą zimną wodę zlać. No chyba że będzie inna procedura tzn załączasz wodę ciepłą - czujnik wyzwala impuls przekaznik zaczyna działać - wyłącza wodę- czekasz pół minuty i dopiero odkręcasz właściwą wodę ciepłą. Wiąże się to oczywiście z jakimś czujnikiem przepływu na rurze z ciepłą wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na szczęscie mam kotłownie i pom. gospodarcze za scianą łazienek (łazienki nad sobą) wiec od zbiornika do kranów będzie ze 3m rurki.

 

Dalej mam kuchnię (jakieś 8m rurki).

I myślę że to dobry rozkład zapewniający ciepłą wodę w umywalkach na zawołanie a w kuchni żeby cos opłukać ciepła woda jest wręcz niepożądana. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem też rozwiązanie oparte o wodomierz z wyjściem impulsowym (kontaktronem). Trzeba puścić trochę wody (nominalnie ciepłej), wodomierz daje impuls i pompka dzieła kilka minut (podtrzymuje przekaźnik czasowy). Działa z dowolnego kranu. Można połączyć ze sterowaniem czasowym.

 

Tak to jest dobre rozwiązanie - ale nie zupełnie:) . Sytacja taka:wchodzisz (w zimie rano) pod prysznic - odkręcasz wodę - uruchamia się pompka cyrkulacyjna - woda płynie zimna przez jakieś 30 sek- a ty brrrr..... Troszke bez sensu bo i tak musisz tą samą zimną wodę wylać nie użytkując jej. Dla wody to wszystko jedno czy doleci do baterii rurką "cyrkulacyjną" czy rurką "od wody ciepłej". Musisz pierwszą zimną wodę zlać. No chyba że będzie inna procedura tzn załączasz wodę ciepłą - czujnik wyzwala impuls przekaznik zaczyna działać - wyłącza wodę- czekasz pół minuty i dopiero odkręcasz właściwą wodę ciepłą. Wiąże się to oczywiście z jakimś czujnikiem przepływu na rurze z ciepłą wodą.

Tak właśnie należało robić. Odkręcasz wodę. Spuszczasz ok 1l. Wodomierz załącza cyrkulację. Zakręcasz wodę. Czekasz 30-60s. Odkręcasz już na stałe ciepłą wodę.

Gdy załączas pompkę pilotem też musisz czekać aż dojdzie ona do kranu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak woda ciepła w kranie na żądanie to dobry pomysł

Po dołączeniu zegara sterującego można ustawić różne konfiguracje

Dotyczy to nie tylko cyrkulacji ale również wyłączania kotła w czasie nocy coby nie podgrzewał wtedy wody a dopiero jak będzie potrzebna rano z odpowiednim wyprzedzeniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe pomysły tu się pojawiają chociaż ich wygoda jest dla mnie conajmniej dyskusyjna (naciskanie najpierw pilota jak chcę ciepłą wodę??? Hm...). Nie wiem jednak jakie macie odległości do kranów ale jak już pisałem wcześniej u mnie mija kilka minut od włączenia pompy cyrkulacyjnej zanim faktycznie w całym obiegu jest ciepła woda więc jakoś te pomysły z włączaniem pompki na chcwilę przed zapotrzebowaniem na ciepłą wodę wydają mi się mało praktyczne w moim przynajmniej przypadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam takie rozwiązanie praktycze od dwóch lat i powiem ci że się sprawdza. Breloczek wisi na drzwiach w łazience jak wstaje to pierwsze co naciskam guziczek - zanim się załatwię, przygotuję do kąpiel itp i to ciepłą woda już jest ( faktycznie w tej łązience jest blisko do CWU) oczywiście jak za dnia opłukuję ręce to nawet nie uruchamiam popmki bo po co myje w zimnej/letniej - no chyba że bardzo brudne ręce to uruchamiam. Z kuchnią faktycznie droga rurek jest troszkę dłuższa - szacuję 15-20m i tam czas oczekiwania jest dłuższy - ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby przed umyciem garów minutę wczesniej nacisnąć ten guziczek. Wolę takie rozwiązanie niż co chwila grzanie zbiornika przy stale uruchomionej pompce lub "wstrzeliwanie" się w godziny zaprogramowane na programatorku elektronicznym - bez możliwości ręcznego uruchomienia pompki - zresztą te dwa systemy można połączyć: można podłączyć timer na poranne i wieczorne godziny o ile myjemy się o tej samej porze a "wyzwalania ręcznego" używać w ciągu dnia. Teoria teorią niby w dobrych otulinach nie powinno się wychładzać ale ja jeszcze u nikogo nie spotkałem żeby CWU sie nie ochładzała w ścianach. Koszt zamontowania takiego ustrojstwa był minimalny 90 zł. Praktyczne i tanie - naprawdę polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...