Mis Uszatek1719499023 02.08.2006 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Są podgrzewacze przepływowe przystosowane do współpracy z instalacjami solarnymi. Działają właśnie tak jak byś chciał. Ja widziałem takie u Clage. Np. taki: http://www.clage.pl/produkte/Produktgruppen/DEX.php?lang=pol Dzięki - no popatrz, a fachowcy go nie znają. Tylko że ma duży pobór mocy i 3 fazy - u mnie odpada. Zacząłem już myśleć o pod małym podgrzewaczu pojemnościowym, bo zdaje się może być zasilany ciepłą wodą bez żadnych dodatkowych ceregieli. Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Taki na przykład: ja mam podobny układ ale z pojemnościowym podgrzewaczem o pojemności 15 litrów. bylby w sam raz. Tak, czy inaczej, uważam, że jak się uda to będzie znacznie lepsze rozwiązanie od cyrkulacji. N.b. - mam już przygotowane rury, ale nie skorzystam. Miejsce ciepłej wody jest w dobrze zaizolowanym pojemniku a nie - w rurach. Wchodzisz do łazienki, sikasz, odkręcasz wodę - w tym momencie zaczyna działać prądożerny podgrzewacz , jednocześnie rura między łazienką a kotłownią zaczyna wypełniać się ciepłą wodą.Po 30 sek umyłeś ręce i zakręcasz wodę. Efekt : umyłeś ręce wodą podgrzaną prądem, a więc drogo, a dodatkowo wymieniłeś w rurze zimną wodę na ciepłą, tym razem podgrzaną gazem a więc taniej, tyle że niepotrzebnie. Zapłaciłeś tak czy siak dwa razy. I tak będzie wyglądać 75% użycia kranu przy umywalce. Nauczyłem się już dyscypliny mając kocioł w obecnym domu. W sytuacji, w której nie przewiduję poboru większej ilości ciepłej wody i mogę się obyć, używam zimnej. Piec jest głupi i nie wie jakie są moje zamiary, ale to nie ma nic wspólnego z "dogrzewaczem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kali 02.08.2006 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Miś Uszatek napisał: " W sytuacji, w której nie przewiduję poboru większej ilości ciepłej wody i mogę się obyć, używam zimnej" To tak jak i ja w obecnym domu. No i czyż to nie jest najtańsze i definitywne rozwiązanie kwestii strat cyrkulacji CWU ? Nikt go do tej pory nie zaproponował! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 02.08.2006 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Rozwiązanie typu "pokochać" Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 02.08.2006 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 To jest tylko rozwiązanie bezsensownych strat. Kiedy naprawdę chcę ciepłej wody, nic nie jest w stanie mnie powstrzymać. I wtedy chcę ją mieć szybko. Nie tylko z uwagi na komfort, ale również zużycie przestrzeni w szambie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeżyk 02.08.2006 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Gdzieś kiedyś w jakims opracowaniu spotkałem się z tezą, że cyrkulacja do 10 m do punktu poboru nie przynosi oszczędności, dopiero powyżej 10m jest ekonomicznie uzasadniona. Niestety bylo to dawno i nie pamietam gdzie tego szukać, zresztą od tego czasu zmieniły sie znacznie prporcje cenowe wody i energii i na dzis pewnie trzeba by to zweryfikować. Ja cyrkulacji nie bede miał, w fazie projektu (a właściwie budowy) przeniosłem kuchnię w inne miejsce i wszytkie punkty poboru wody będą w jednym rejonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 03.08.2006 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Najlepszym rozwiązaniem jest zlokalizowanie punktów poboru w pobliżu zasobika, a jeśli jest naprawdę blisko, to ma sens kocioł dwufunkcyjny i wtedy nie ma potrzeby stosowania cyrkulacji. Przy większych domach już to rozwiązanie nie przejdzie. Cyrkulacja jest koniecznością i możemy zastanawiać się tylko jak ograniczyć straty. U mnie w domu, jeżeli cyrkulacja nie działa, oczekiwanie na ciepłą wodę w górnej łazience jest naprawdę upierdliwe, choć nigdy nie patrzyłem na zegarek, ile to trwa. Ważne jest to wrażenie subiektywne - upierdliwe.W kuchni, natomiast, bateria nie jest podłączona do cyrkulacji (kuchnia jest zlokalizowana nad kotłownią) i nie ma problemu. Ciepła woda jest po chwili.Pozdrawiam. lukol-bis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 03.08.2006 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 a czy nie mozna rur z ciepla woda dac poprostu w warstwie styropianu?zamiast klasc je na chudziaku i przykrywac styropianem a potem zalane to cale wylewką ? moj wykonawca proponuje uklad cyrkulacji mierzacy temp wody wracajaceji zalacza popme gdy komparator wysteruje - czy to madre rozwiazanieoczywiscie calosc jeszcze uzalezniona od czasu - cyrkulacja od 1w nocy do 5rano mi to nie potrzebne ani od 9-17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 03.08.2006 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 A ja wrócę do fragmentu wątku, w którym mowa była o izolacji rur doprowadzającej i powrotnej. Ten fragment nie doczekał się chyba konkretnej puenty - warto czy nie? Na dniach będzie robiona u mnie hydraulika. Oczywiście zastosuję timer do załączania pompy w określonych porach, pewnie podłączę to do alarmu (alarm uzbrojony->nikogo nie ma->nie włączamy cyrkulacji wcale), ale zastanawiam się, czy nie dać izolacji z pianki 7...10mm na tych rurach. U mnie cyrkulacja będzie tylko do kuchni (jedna z łazienek przylega do kotłowni, druga jest bezpośrednio nad nią), a więc koszt izolacji będzie niewielki. Jakie jest Wasze zdanie: warto dołożyć te kilkadziesiąt (no, może ze 100) PLN na izolację, czy lepiej kupić za to pół litra i krzynkę piwa i obalić ze znajomymi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 03.08.2006 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Chyba będzięsz musiał zrezygnować z alkoholu. Trzeba zaizolować.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 03.08.2006 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Dzieki za odpowiedź No cóż, krzynkę i połówkę kupić wypadnie z jakiegoś innego powodu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Jacek K. 04.08.2006 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 U mnie cyrkulacja będzie tylko do kuchni (jedna z łazienek przylega do kotłowni, druga jest bezpośrednio nad nią), a więc koszt izolacji będzie niewielki. Robić cyrkulację tylko dla kuchni jest chyba za drogo. Przecież pewnie będziesz miał zmywarkę, a do sporadycznego mycia pod kranem po prostu idealnie nadaje się przepływówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 04.08.2006 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Moim zdaniem każde pieniądze warto włożyć w zakup dobrej izolacji rur cyrkulacji i c.w. Gdybym teraz budował dom, ułożył bym przewody elektryczne (3x1,5) od kotłowni do punktów poboru ciepłej wody, zakończone przyciskami.Pompa cyrkulacyjna włączana była by, w okresie letnim, tylko tymi przyciskami, za pośrednictwem t.zw. automatu schodowego.W sezonie grzewczym - programator dobowy, 15 minut praca/45 minut przerwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 04.08.2006 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Zbigniew Rudnicki zgdzam się z Tobą co do pryncypiów, ale dziękuj opatrzności, że nie połozyłeś tych przewodów - to jest rozwiązanie z XIX wieku i do tego nie sprawdziłoby się. Tylko niech ten programator zostanie. Jacek K, ja jednak polecałbym cyrkulację. Przepływówka też ma sporą inercję i jednak żre prąd. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 04.08.2006 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 ... - to jest rozwiązanie z XIX wieku i do tego nie sprawdziłoby się. Rozwiązanie z programatorem zakłada utrzymanie przez większą część czasu wysokiej temperatury w rurach (a więc i strat). Rozwiązanie z przyciskiem odwrotnie - ogrzanie rur tylko w przypadku czerpania wody. Jeżeli wydajność pompy cyrkulacyjnej jest dobra, zaś liczba równoległych obiegów mała i odległości niewielkie - to po 1 minucie mamy ciepłą wodę. Coś za coś. Minuta czekania - contra straty. Ile te straty kosztują ? To mogą oszacować Ci, którzy już płacą za gaz i widzą jak często włącza się kocioł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 04.08.2006 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Nie wiem, czy Zbigniew Rudnicki jesteś użytkowo zinteresowany tematem, czy tylko bierzesz udział w dyskusji? Jeżeli jesteś użytkownikiem polecam pod rozwagę moje rozwiązanie, zastosowane, wypraktykowane i przeliczone, opisane wcześniej w tym temacie. Oszczędności są szokujące, ponieważ odniosłem je do wskazań gazomierza, bez rozdzielania (bo jak?) na grzanie CWU i "gotowanie". Dlatego efekt, w postaci spadku sumarycznego żużycia gazu o 50% jest godny uwagi.A jeśli chodzi czekanie 1 minuty na ciepłą wodę to:po 1 - cholernie długo to trwa,po 2 - to chyba cyrkulacja niepotrzebna Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Jacek K. 04.08.2006 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Jacek K, ja jednak polecałbym cyrkulację. Przepływówka też ma sporą inercję i jednak żre prąd. Pozdrawiam Próbowałeś jakąś? O jakiej mocy? Chcę przepływówkę zastosować w trzech domach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 04.08.2006 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Jacek K Tylko przepływówkę, bez innego grzania, czy tylko dogrzewanie. Bardziej opisz zagadnienie. Generalnie (z ekonomicznego punktu widzenia) nie stosuję się takich rozwiązań przy wiekszych zużciach CWU.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 04.08.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Przepływówka w eksploatacji wychodzi bardzo zachęcająco. Komfort jest najwyższy z możliwych. Jeśli tylko sa warunki techniczne to tylko instalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Jacek K. 04.08.2006 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Przepływówka w eksploatacji wychodzi bardzo zachęcająco. Komfort jest najwyższy z możliwych. Jeśli tylko sa warunki techniczne to tylko instalować. Jezier powiedz mi dlaczego sa takie rozbieżności w opiniach. Ty, że przepływówka jest OK, wielu innych, że nie daje pełnego komfortu. Znajomy ma przepływówkę płynnie dostosowującą się do przepływu (Siemens), bardzo chwali. 0 awarii, 0 narzekań na rachunki. Ja chcę przepływówkę, ale nie przy tylu negatywnych opiniach (kontra dwie, trzy pozytywne). Muszę wyjaśnić sprawę. Napisz mi proszę: - jaka moc jest potrzebna do pojedynczego punktu umywalkowego, - do podwójnego umywalkowego - do prysznica - do wanny - do zlewu w kuchni (zmywać będę głównie zmywarką, ale owocę i opłukanie naczyń itd) Jak to rozwiązałeś u siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Jacek K. 04.08.2006 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Jacek K Tylko przepływówkę, bez innego grzania, czy tylko dogrzewanie. Bardziej opisz zagadnienie. Generalnie (z ekonomicznego punktu widzenia) nie stosuję się takich rozwiązań przy wiekszych zużciach CWU. Pozdrawiam No tak, ale z ekonomicznego punktu widzenia zużycie większych ilosci wody jest nieekonomiczne . Chodzi o małe ilości i możliwość oszczędzania jak ktoś chce oszczędzać. Wanna gorącej wody nie jest tania nigdy. Poza tym liczyłem wcześniej sprawność wymiennika ciepła i przy przepływówce i przy dużych zużyciach ciepło można odzyskiwać w sposób ciągły. Przy małych znaczenie ekonomiczne ma raczej ilość wody zimnej, która musi upłynąć do ścieków w oczekiwaniu na ciepłą z kranu. Czy rozumuję logicznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.