Koszt pokrycia gontami

[Leszek]

Witam,

Podczas wyboru pokrycia dachowego, zainteresowałem się gontami, jako materiałem stosunkowo tanim. Dobre firmy dają 20 lat gwarancji, więc pewnie ich żywotność nie jest taka zła (jak to się nieraz "słyszy" na forum). Myślę o gontach z górnej półki, czyli z pełną wulkanizacją itp. Zaleca się pod gonty płyty OSB. I tu się podłamałem - koszty takiej płyty (w zależności od gubości) przekraczają 20zł/m2. I tu oszczędności uzyskane na gontach traci się na płyty i pewnie całą analizę i wybór pokrycia będę musiał zrobić jeszcze raz, chyba że...pokryć dach deskami. Ale "mówią", że wtedy po wyschnięciu pokrycie jest nierówne itp...Czy ktoś ma pod gontami zwykłe deskoanie? Czy jest zadowolony? Czy oprócz więźby impregnuje się także deski? Dziękuję za wszelkie opinie (jeżeli temat był na forum, to przepraszam).

[Ryszard1]

Ja mam deskowanie : sa to niezaszerokie, ok 10 cm (bo szerokie szybciej sie pacza) deski z wpustem aby zwiekszyc ich sztywnosc.

Grubosc ok 2 cm. Powinny byc gladkie, nalepiej obustronnie ze wzgledu na trwalosc i wieksze wlasciwosci przeciwogniowe. Oczywiscie powinny byc tez impregnowane,

 

[Leszek]

Dziękuję za informację.

A ile takie struganie i wypusty podrażają 1m3 desek? Powiedzmy, że zwykłe deski można kupić za 450zł/m3 (przykładowo)