Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Działka - umowa przedwstępna - jak bardzo być ostrożnym?


asiko

Recommended Posts

Googluję, szukam, sprawdzam, ale nigdzie nie nie mogę znaleźć satysfakcjonującej mnie odpowiedzi, liczę więc na szanownych forumowiczow. Jak radzicie, czy przed zawarciem umpowy przedwstepnej dot. kupna działki bezwględnie sprawdzić samemu KW w sądzie, plan miejscowy w urzędzie i potrzebne info w wydz. geodezji, czy też moge poprzestać na przedstawianych mi przez wlaściciela (i pośrednika) dokumentach? Oczywiście sprawdzę to wszystko przed zawarciem właściwej umowy, ale czy na tę chwilę wystarczą przedstawiane dokumenty i jakiś zapis w umowie przedwstępnej, że jeśli stan faktyczny okaze sie niezgodny z oświadczeniami i przedstawionymi dokumentami, to do zakupu nie dojdzie, a ja odzyskam zadatek? Nie chcę stracić zadatku przez bezmyślność czy naiwność, ale czas mnie goni i nie zdaże sprawdzić samodzielnie przed wyznaczonym terminem - nie wiem, czy w takiej sytuacji w ogóle ją podpisywać... Doradźcie proszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisz ważne opisy przedstawiony w dokumentach przez sprzedającego do umowy przedwstępnej (notarialnie!). Powinien też być wpis,że sprzedający potwierdza prawidłowość tych opisów na dzień podpisania tej umowy. I powinno wystarczyć - w razie problemów należy Ci się zwrot pieniędzy. Ale pamiętaj - NOTARIALNIE.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie sprawdza się prawo pierwokupu?

powinien o tym poinformować cię notariusz lub pośrednik na podstawie np. wypisu z rejestru gruntów bądź też prawnik którego możesz wynająć. w większości przypadków pierwokup przysługuje agencji rynku rolnego (chyba ?) co do gruntów sklasyfikowanych w rejestrze jako rolne. może też być pierwokup gminy lub np. dotychczasowego dzierżawcy ziemi - jeśli oczywiście taka sytacja ma miejsce.

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie sprawdza się prawo pierwokupu?

Chyba jest wszystko w ustawie o gospodarce nieruchomościami, krótki i treściwy rozdział, wystarczy poszukać przez wyszukiwarkę - w goglach wpisujesz sejm.gov.pl, wyrzuca ci sejm, wchodzisz w obrazek Prawo, na samym dole wchodzisz w "Internetowy system aktów prawnych", wchodzisz w "wyszukiwanie", zaznaczasz "obowiązujące", w tytuł wpisz "o gospodarce nieruchomościami" i wchodzisz w ustawę "Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi, widzę że jednak na notariuszu nie oszczędzę. Ale lepiej wydać te parę setek niż utopić parę tysięcy... A propos, czy wiecie ile może żądać notariusz za umowę przedwstępną? Żebym się przygotowała psychicznie...

 

 

Ja dzisiaj właśnie podpisałem umowę przedwstępną na zakup działki. :D Zrobiłem to notarialnie, żeby mieć pewność, że właściciel nie sprzeda jej komuś innemu. Poza tym w takim przypadku, notariusz potwierdza prawdziwość danych zawartych w księdze wieczystej, etc.

 

Jeśli chodzi o koszta notariusza, to zależą one bezpośrednio od wartości działki. Ja załatwiłem to w ten sposób, że połowę stawki za ostateczny akt notarialny płacę przy umowie przedwstępnej, a połowę przy przy wspomnianym akcie.

 

Oprócz tego polecam Ci telefon do gminy w której kupujesz działkę aby potweirdzić przeznaczenie zarówno jej, jak i oklicznych - czy np. nie zrobią gdzieś niedaleko fabryki/ fermy/ etc.

 

 

Pozdrawiam,

TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj właśnie podpisałem umowę przedwstępną na zakup działki. :D Zrobiłem to notarialnie, żeby mieć pewność, że właściciel nie sprzeda jej komuś innemu.

nie chciałbym psuć radości ale umowa notarialna nie gwarantuje ci, że kupisz tę działkę. jak ktoś cię chce oszukać lub sprzedać komuś innemu działkę to i tak to zrobi a tobie pozostanie śćiągnąć podwójny zadatek (co sprzedającego grzeje bo sprzedał np. za większą cenę) lub - jak jesteś napalony na działkę - sądowe dochodzenie zawarcia umowy sprzedaży. Po jakimś okresie prowadzenia sporu w sądzie okaże się, że jednak znalazłeś inną działkę bądź tej, którą masz nabyć masz po prostu dość :cry:

 

Poza tym w takim przypadku, notariusz potwierdza prawdziwość danych zawartych w księdze wieczystej, etc.

notariusz co do zasady nie potwierdza prawdzicwości danych zawartych w kw. on je tylko stamtąd przepisuje. może się tak zdarzyć, że w czwartek o 9:00 masz akt i w środę oglądasz kw. jest okej a w czwartek do biura podawczego sądu wpływa wniosek o wpis hipoteki. zawinił notariusz ? ty zawiniłeś ??

 

niemniej jednak, życzę powodzenia bo pomimo wszystko należy na życie patrzeć z uśmiechem i budować, budować, budować........ :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj właśnie podpisałem umowę przedwstępną na zakup działki. :D Zrobiłem to notarialnie, żeby mieć pewność, że właściciel nie sprzeda jej komuś innemu.

nie chciałbym psuć radości ale umowa notarialna nie gwarantuje ci, że kupisz tę działkę. jak ktoś cię chce oszukać lub sprzedać komuś innemu działkę to i tak to zrobi a tobie pozostanie śćiągnąć podwójny zadatek (co sprzedającego grzeje bo sprzedał np. za większą cenę) lub - jak jesteś napalony na działkę - sądowe dochodzenie zawarcia umowy sprzedaży. Po jakimś okresie prowadzenia sporu w sądzie okaże się, że jednak znalazłeś inną działkę bądź tej, którą masz nabyć masz po prostu dość :cry:

 

Poza tym w takim przypadku, notariusz potwierdza prawdziwość danych zawartych w księdze wieczystej, etc.

notariusz co do zasady nie potwierdza prawdzicwości danych zawartych w kw. on je tylko stamtąd przepisuje. może się tak zdarzyć, że w czwartek o 9:00 masz akt i w środę oglądasz kw. jest okej a w czwartek do biura podawczego sądu wpływa wniosek o wpis hipoteki. zawinił notariusz ? ty zawiniłeś ??

 

niemniej jednak, życzę powodzenia bo pomimo wszystko należy na życie patrzeć z uśmiechem i budować, budować, budować........ :wink:

 

 

Oczywiście masz rację co do tego, że umowa przedwstępna w formie aktu notarialnego nie daje 100% pewności, że właściciel nie sprzeda jej komuś innemu. Jednak taka forma tak jak napisałeś pozwala dochodzić dotrzymana umowy przykazanej, a to jest niezłym straszakiem dla ewentualnych kombinatorów :wink: .

 

Poza tym fakt dania zadatku w kwocie prawie 10% w przypadku działki tez w jakiś sposób Cię zabezpiecza (bo to nie rynek mieszkań, gdzie ludzie przebijają ceny o maskaryczne kwoty). W najgorszym przypadku zarobisz te 10% i na kolejną działkę masz dużą kwotę gratis :wink: .

 

W moim przypadku bank wymaga i tak formy notarialnej umowy przedwstępnej, więc niejako nie miałem wyboru.

 

Pozdrawiam,

TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

witam,

 

nigdy nie pomyslalem ze mnie cos takiego spotka.

kupilem notarialnie dzialki rolne 2 lata temu w tamtych czasach za okazyjne pieniadze. zaplacilem od razu 80% wartosci i pokrylem koszta notarialne. po otrzymaniu ok. od agencji rolnej dostalismy wezwanie ponownie do aktu umowy ostatecznej.

niestety sprzedajacy nie przyjechal. po ponownych prozbach, grozbach i wezwaniach przez notariusza co nic nie dalo, okazalo sie teraz po 2 latach ze zostaly one ponownie sprzedane innym osobom.

roznica wartosci od zakupu do cen dzisiejszych ok. 500 tys.

 

co robic ???

 

ma ktos rade czy wskazowki.

adwokata zatrudnilem ale moze ktos ma inne zdanie. ???!!!

 

wyciag-bud

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...