Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przyczyny i skutki kilku wspólnot w 1 budynku


Morgaine

Recommended Posts

Pytanie dotyczy przyczyn i skutków powstawania kilku wspólnot mieszkaniowych w jednym budynku

 

Opis sytuacji:

Budynek wielokondygnacyjny, stanowiacy jednosc architektoniczna, bedacy w odniesieniu

do definicji budynku zwarta, zamknieta budowa z wieloma czesciami wspólnymi (ulokowanymi

w róznych skrzydlach budynku), trzema klatkami schodowymi, trzema strychami, wspólnymi

piwnicami, wspólnym schronem obrony cywilnej i wspólna cala infrastruktura techniczna oraz jednym

skrajnym murem ogniowym.

Budynek powstal w latach 59/60, a dzialki zostaly wyrysowane pózniej, po obrysie budynku

i klatek schodowych (w trakcie wykupu lokali przez mieszkanców), tworzac w ten sposób

3 oddzielne dzialki pod jednym budynkiem.

Na bazie przeslanek geodezyjnych (3 dzialki, a na kazdej z nich 1 klatka schodowa

z mieszkaniami) stworzono w latach 90 trzy wspólnoty mieszkaniowe.

Na parterze powierzchnia pomieszczen biurowo-sklepowych zachodzi z jednej wspólnoty do drugiej.

 

W zwiazku z tym mam nastepujace pytania:

 

1. Jakie sa kryteria prawne, na bazie których wyznacza sie obszar obejmujacy wspólnote

mieszkaniowa? Prosze podac przepis.

 

2. Czy do wyznaczania obszaru dzialalnosci wspólnoty brane sa pod uwage inne kryteria

np. geodezyjne (obszar dzialki), uzytkowanie czesci wspólnych (kotlownia, bunkier) itp.?

 

3. Jak powinny sie ksztaltowac rozliczenia pomiedzy wspólnotami w sytuacji,

gdy jakas czesc wspólna znajduje sie tylko w jednej wspólnocie (np. kotlownia)?

 

4. Jak powinny sie ksztaltowac rozliczenia w sytuacji, gdy kazda wspólnota ma oddzielny

fundusz remontowy, róznej wysokosci wplywy do tego funduszu, ale inne potrzeby i odmienne

poczucie estetyki architektonicznej?

 

5. Jaki jest / powinien byc nadzór architekta miejskiego w takim przypadku, gdy kazda

wspólnota inaczej przewiduje np. pokrycie dachu, wiec na jednym dachu proponuje pokrycie i papa,

i dachówka, i blacha (znam budynek z takim problemem w Gdansku-Wrzeszczu)? Wspólnoty

moga tez dobrac inne okna, inna elewacje itd. z uwagi na zróznicowanie kosztów i gustów.

Praktyka mówi o kompletnym braku nadzoru architektonicznego, co jest niezgodne z przepisami.

Jak postapic w takiej sytuacji?

 

6. Czy sensowne jest scalenie tak podzielonego na wspólnoty budynku i ustanowienie jednolitych

zasad rozliczania i zarzadzania? Jak tego dokonac?

 

7. Jakim sposobem prawnym mozna zmusic sasiednia wspólnote mieszkaniowa w jednym budynku do tego,

zeby wziela udzial np. w termomodernizacji budynku, jesli ta wspólnota nie wyraza do tego checi?

 

8. Dlaczego tego rodzaju przypadki istnieja w calej Polsce? Czy jest to wynik zlej interpretacji

przepisów? Dlaczego wladze miejskie dopuszczaja do dalszego oszpecania i tak juz brzydkich

budynków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...