Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak tam działaja wasze gruntowe wymienniki itp?


Recommended Posts

Gość Jacek K.
Akumulacja ma znaczenie i w przeciwieństwie do wielu innych tematów ma tę zaletę, że jest łatwo policzalna, a więc nie powinna stanowić tematu spornego.

 

Znając materiał z którego ściana jest wykonana, łatwo jest policzyć jej masę, w tablicach znaleść ciepło właściwe tego materiału i wykonując kilka działań dowiemy się ile kalorii potrzeba na ogrzanie jej o 1 czy ileś stopni, a co za tym idzie ile kalorii jest w stanie pochłonąć z cieplejszego od niej powietrza.

Tak samo można łatwo wyliczyć ile kalorii przepłynie przez 3, 2, czy 0,5 metra muru do ziemi.

Obliczyć i po sporze.

No dobrze: jak szybko oddaje ciepło ściana o b. dużej pojemności cieplnej? Odpowiedź: b. szybko, bo jest masywna, bo zawiera mało stojącego powietrza czy innego izolatora. A jeśli jest dobrym izolatorem, to nie przewodzi ciepła i nie jest akumulatorem (vide kanadyjczyk). Czy się zgadza? No i w takim wypadku proszę powiedz mi, jak izolujesz ciężką masywną ścianę od ziemi? Bo podwójna papa na lepiku chyba izolatorem nie jest, prawdą? A ziemia wychładza dom dzień i noc, w przeciwieństwie do słońca, które zazwyczaj grzeje tylko za dnia ;-)

 

Autopoprawka: pierwsze pytanie powinno brzmieć: jak szybko PRZEWODZI ciepło ściana o b. dużej pojemności cieplnej? Myślę jednak, że można się było tego domyśleć ;-)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szanowny Jacku K.

 

Odpowiedz sobie na zadawane pytania w sposób następujący - po prostu policz.

 

A jeśli chodzi o odprowadzanie ciepła do ziemi to już wcześniej proponowałem abyś uwzględnił np. 3 piętro.

 

Ponad to akumulacja ciężkich masywnych ścian to nie kwestia dnia i nocy to kwestia tygodni a nawet miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
Szanowny Jacku K.

 

Odpowiedz sobie na zadawane pytania w sposób następujący - po prostu policz.

 

A jeśli chodzi o odprowadzanie ciepła do ziemi to już wcześniej proponowałem abyś uwzględnił np. 3 piętro.

 

Ponad to akumulacja ciężkich masywnych ścian to nie kwestia dnia i nocy to kwestia tygodni a nawet miesięcy.

Masz rację.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wybudowane z ytonga 36,5 , a toto ma b.duza pojemnosć cieplną i b.powoli ciepło wymienia z otoczeniem.a jak sie ma to do gwc i wentylacji to nie wiem jeszcze , ale obserwuje.

Wiem natomiast ze jak startowałem z centralnym po mrozach w tym roku to chciałem wyrzucić piec na gaz (junkers acu hit) i wstawić na wegiel , bo zjadło mi gazu za 1 tys zł w 7 dni , ale po tygodniu licznik zwolnił i prawie sie "zatrzymał" na 6-8 m3 gazu ziemnego na dobe.

Na parterze teraz mam chłodek , a na poddaszu g-k gorąc.

Ale może uda sie rozwiazac ten problem , właśnie przez gwc i wentylację.

Na razie szukam błedów , może przegrzane poddasze ( wiatrak w dachu) , moze dodatkowe ocieplenie kanałów ,już niby ocieplonych, na poddaszu nie użytkowym.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kali

Hm..wydaje mi się, że Ytong nie ma dużej pojemności cieplnej, choć oczywiście znacznie większą niż szkielety lub choćby poddasze użytkowe.

Jest po prostu za lekki aby mieć dużą pojemność. I o ile ściany zewnęrzne nadrabiają to grubością ( 36,5 cm Ytonga ma na oko zbliżoną masę na m2 do powiedzmy 18 cm silki ), o tyle ściany wewnętrzne budowane z cieńkich bloczków już nie bardzo.

Czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatek - absolutnym wymogiem wsłoneczne dni dla ochrony przed przegrzaniem domu jest osłanianie żaluzja lub markizą okien. Okno południowe 2x2m2 wpuszcza ciepła szczytowo w południe na poziomie 2,5kW plus przenikanie ciepła i nawet system klimatyzacji musi się napracować żeby to odprowadzić na zewnątrz.

 

Podsumuje własne doświadczenia z GWC.

1- mam ale został źle wykonany - dali robny żwir zamiast grubego i system daje około 100m3 /h max co jest za mało. Gdybym budował jeszcze raz tobym zrobił to lepiej a teraz zalety jakie odczuwam mimo jego niewydolności:

1- Zimą mam napływ świeżego powietrza nawet przy wyłaczonym wentylatorze i okna moga byc szczelne - daje to spora osczedność na ogrzewaniu szczególnie w mrozy. Przy -20 na zewnątrz powietrze nalatujace ma +5

2-Latem mam włączony wentylator od GWC na okrągło dzięki czemu mam zapewniona wentylacje na parterze (wylot koło kominka) i pietrze (wylot na korytarzu i w łazience) czego nie daje nawet otwarte okno

3-W upały mam zamknięte wszystkie okna a nie jest duszno

4- wylot z GWC jest na parterze i dwa na poddaszu

5- powietrze nalatujące latem jest suche co jest bardzo wazne gdy w zimniejszym domu szczególnie w łazience jest za wilgotno

 

Uwaga: Żeby GWC zapewnił pełen komfort powinien zapewnić napływ na poziomie 1 wymiany całej objetości wewnętrznej tj rzędu 500m3/h dla domu 200m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zamontowałem klimatyzację i mam miłe 23-24 st Celcjusza. Pomieszczenia południowe okna na całej ścianie od podłogi. Do godziny 13.00 rolety zewn opuszczone do połowy po południu podniesione do góry. Koszt klimy 2000 zł. Dobrze przefiltrowane powietrze(jakiś antybakteryjny filtr w jedn wewn). Zużycie energii wzrosło o jakieś 30 pln/mies(po największych upałach). Powierzchnia 40m kw, stara kamienica.

W nowym domu też zamontuję klimę na poddaszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm..wydaje mi się, że Ytong nie ma dużej pojemności cieplnej, choć oczywiście znacznie większą niż szkielety lub choćby poddasze użytkowe.

Jest po prostu za lekki aby mieć dużą pojemność. I o ile ściany zewnęrzne nadrabiają to grubością ( 36,5 cm Ytonga ma na oko zbliżoną masę na m2 do powiedzmy 18 cm silki ), o tyle ściany wewnętrzne budowane z cieńkich bloczków już nie bardzo.

Piszą we wszystkich artykułach i materiałach nt ytonga ,że ma dużą pojemność cieplną , i powoli oddaje ciepło.

Nie sadzę żeby kłamali , chyba że wszyscy są z "układu".

I nie wiem jak sie ma masa do pojemności cieplnej , wydaje mi sie ze pojemnosc i powolne oddawanie ciepła ytong zawdziecza bąbelkom powietrza w srodku i rozmiarowi bloczka.

Idąc tropem masy , można powiedzieć ze szkło czy stal powinny być najlepszym materiałem na ściany a ,sa najgorszym.

Albo się mylę albo nie.

To tyle na temat mojego GWC.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edgar. Pojemność cieplna to nic wydumanego lub niezbadanego. Jest prosty wzór na pojemność cieplną. Ciepło właściwe razy gęstość. Ciepło właściwe bk (ytong) i silikaty mają tekie same więc cała różnica jest w gęstości materiałów. Ytong 0,4 ma gęstość ok 400 kg/m3 a silikaty ok 1600-1900 kg/m3. Jak widzisz pojemność cieplna silikatów jest 4 krotnie wyższa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to przepraszam , tylko po co piszą w broszurze ze ma duza pojemnosć i powoli oddaje ciepło , jak tu wszyscy twierdza ze ma małą .

Chyba za sie mi coś pokićkało.

Pozdrowienia

a to cytat z "porad experta " z "muratora"

--duża pojemność cieplna materiału Ytong - mury z Ytonga charakteryzują się dużą bezwładnością cieplną. Proces przekazywania ciepła z jednej strony ściany na drugą jest bardzo powolny, czterokrotnie dłuższy niż w tradycyjnych materiałach izolacyjnych. Zapewnia to wysoki komfort cieplny pomieszczeń - zimą jest ciepło a latem chłodno--

Jak to sie ma do tematu gwc to nie wiem , ale walcze.

Z praktyki jednak wiem ze chłodu nie wystarcza tylko do południa jak ktoś napisał , ale kilka ładnych dni , zanim sie mur nagrzeje ,a sie nie powinien nagrzewać jak bedzie prawidłowo wykonana instalacja wentylacji i gwc.

A akumulacyjnoś i pojemność to to samo?Bo może nie o tym mówimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
a to cytat z "porad experta " z "muratora"

--duża pojemność cieplna materiału Ytong - mury z Ytonga charakteryzują się dużą bezwładnością cieplną. Proces przekazywania ciepła z jednej strony ściany na drugą jest bardzo powolny, czterokrotnie dłuższy niż w tradycyjnych materiałach izolacyjnych. Zapewnia to wysoki komfort cieplny pomieszczeń - zimą jest ciepło a latem chłodno--

A akumulacyjnoś i pojemność to to samo?Bo może nie o tym mówimy

Kłamstwo na piśmie. Od niedawna wychodzą kłamliwe materiały "reklamowe", w których udowadnia się, że tylko ściany jednowarstwowe (oczywiście z Ytongu) gwarantują brak mostków cieplnych. Xella poszła w stronę maksymalnego kłamstwa i ew. procesów, które w Polsce kosztują i się ciągną, a zwykłego inwestora na nie nie stać.

 

Oczywiście Ytong 400 nie akumuluje ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
Tylko jak to wytłumaczyć moim scianom , które mimo wszystko akumuluja ciepło/zimno i to przez długi czas?

Miszkałem kiedyś w domu z bala i różnica jest jak niebo a ziemia na korzyść ytonga odnośnie tego tematu.

Niech się Xella w końcu zdecyduje, czy Ytong ma dużą bezwładność czy izolacyjność cieplną. Nie mam pojęcia jaki jest komfort w domach z bala, więc nie będę się wypowiadał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kali
a to cytat z "porad experta " z "muratora"

--duża pojemność cieplna materiału Ytong - mury z Ytonga charakteryzują się dużą bezwładnością cieplną. Proces przekazywania ciepła z jednej strony ściany na drugą jest bardzo powolny, czterokrotnie dłuższy niż w tradycyjnych materiałach izolacyjnych. Zapewnia to wysoki komfort cieplny pomieszczeń - zimą jest ciepło a latem chłodno--

A akumulacyjnoś i pojemność to to samo?Bo może nie o tym mówimy

Kłamstwo na piśmie. Od niedawna wychodzą kłamliwe materiały "reklamowe", w których udowadnia się, że tylko ściany jednowarstwowe (oczywiście z Ytongu) gwarantują brak mostków cieplnych. Xella poszła w stronę maksymalnego kłamstwa i ew. procesów, które w Polsce kosztują i się ciągną, a zwykłego inwestora na nie nie stać.

 

Oczywiście Ytong 400 nie akumuluje ciepła.

 

Myślę, że przesadzasz. Oczywiście Ytong 400 akumuluje ciepło, a im grubszy tym bardziej. Jak każdy materiał.

Myślę też, że w tym co pisze Xella w reklamie jest coś na rzeczy. Akumulacyjność cieplna Ytonga jest mała w porównaniu do innych materiałów ścian nośnych, ale bardzo duża w porównaniu z materiałami izolacyjnymi, jak styropian czy wełna. A Ytong (w konstrukcji ściany jednowarstwowej) jest jednym i drugim. Ytong jako termoizolacja ma bez wątpienia wyższą bezwładność cieplną niż styropian, co zapewne ma wpływ na szybkość przepływu ciepła przez przegrodę przy wachaniach różnicy temperatur po jej stronach.

Nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale intuicyjnie da się wyczuć że coś jest na rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
Myślę, że przesadzasz. Oczywiście Ytong 400 akumuluje ciepło, a im grubszy tym bardziej. Jak każdy materiał.

Myślę też, że w tym co pisze Xella w reklamie jest coś na rzeczy. Akumulacyjność cieplna Ytonga jest mała w porównaniu do innych materiałów ścian nośnych, ale bardzo duża w porównaniu z materiałami izolacyjnymi, jak styropian czy wełna. A Ytong (w konstrukcji ściany jednowarstwowej) jest jednym i drugim. Ytong jako termoizolacja ma bez wątpienia wyższą bezwładność cieplną niż styropian, co zapewne ma wpływ na szybkość przepływu ciepła przez przegrodę przy wachaniach różnicy temperatur po jej stronach.

Nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale intuicyjnie da się wyczuć że coś jest na rzeczy.

 

Nie wiem, co znaczy "coś jest na rzeczy", ale powiedz mi jedno: jak jakikolwiek materiał może być jednocześnie izolatorem cieplnym i akumulatorem cieplnym?

 

To, że ściana z Ytongu spełnia wymogi cieplne naszej niezbyt ostrej normy nie oznacza, że jest ciepła. Od mostków termicznych w takiej ścianie bedzie się aż roiło i co z nimi zrobić? Co zrobić z wilgocią wykroploną w masie gdzieś wewnątrz ściany? Przecież nikt nie stosuje opóźniaczy pary wodnej od wewnątrz domu z betonu komórkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. Ale pustak nie jest materiałem jednorodnym. Mogę sobie wyobrazić to tak. Beton akumuluje, a powietrze zawarte w porach izoluje. Co do mostków termicznych w samej ścianie, są możliwe ale tylko wtedy, kiedy stawiana będzie przez partaczy. Klejenie takiej ściany praktycznie eliminuje mostki termiczne na spoinach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kali

"Nie wiem, co znaczy "coś jest na rzeczy", ale powiedz mi jedno: jak jakikolwiek materiał może być jednocześnie izolatorem cieplnym i akumulatorem cieplnym?"

 

Pytanie trochę bez sensu. Cegła, kamień, porotherm, drewno, plastik.... Każdy materiał jest izolatorem i akumulatorem jednocześnie, chodzi tylko o proporcje jednego do drugiego. Jak jakikolwiek materiał może być akumulatorem nie będąc izolatorem, to jest dopiero pytanie na które nie ma odpowiedzi :-)

 

 

"To, że ściana z Ytongu spełnia wymogi cieplne naszej niezbyt ostrej normy nie oznacza, że jest ciepła. Od mostków termicznych w takiej ścianie bedzie się aż roiło i co z nimi zrobić? Co zrobić z wilgocią wykroploną w masie gdzieś wewnątrz ściany? Przecież nikt nie stosuje opóźniaczy pary wodnej od wewnątrz domu z betonu komórkowego."

 

Co do mostków, istnieje wiele sposobów, zależy o których mostkach mówisz. Niektórych faktycznie się nie da, np. wynikających ze spoin. Ale to tylko milimetr-dwa.. Bardzo wiele ścian dwuwarstwowych w Polsce jest spartolonych aż miło, myślę że chyba poporcjonalnie więcej niż jest ścian z Ytonga z mostkami.

Co do wilgoci, to podobnie jak z mostkami - trzeba przestrzegać technologi. Skoro zakładasz, że wilgoć z domu wchodzi w ścianę z Ytonga, to słusznym jest też założenie, że może ona wyjść z drugiej strony, o ile nie napotka odgrody w postaci tynku akrylowego lub styropianu ( z założenia technologii ma być tynk mineralny i ściana niedocieplana ).

Tak sądzę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że ściana z Ytongu spełnia wymogi cieplne naszej niezbyt ostrej normy nie oznacza, że jest ciepła.

A wsp u-0.29 oznacza?Bo taki sie podaje dla ytonga 36.5 , chyba ze to tez klamstwo.

A moja instalacja wentylacji nadal gubi chłod z gwc i co mam biedny począć

z 15 st na 25 st to chyba za duża strata,.

Czy ocieplone kanały to za mało? ile wełny trzeba położyć na nich żeby było ok?centrala jest w kotłowni i jest ocieplona 3 cm jakiejs pianki to chyba ok.

Może ktoś pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...