Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy zbiornik 200l na c.w.u. to dużo, czy mało?


Recommended Posts

Są bojlery np. 300 czy 400 L z grzałką 5 kW. Jeśli jest dobrze zaizolowany, taki bojler może być dobrym rozwiązaniem w przypadku grzania tylko w nocnej taryfie. Można nastawić wyłącznik czasowy, tak żeby grzał tylko w nocy, a przy takiej pojemności, nawet dla 4-5 osobowej rodziny wody wystarczy na cały dzień.

 

Co do tego, że prąd jest najdroższy - nie zgodzę się. Jeśli nie ma gazu ziemnego, to prąd wychodzi taniej niż gaz PB z butli, czy olej. Pozostaje jeszcze paliwo stałe (węgiel lub groszek) ale wtedy trzeba mieć pomieszczenie na opał, no i komfort użytkowania jest znacznie gorszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przepraszam anpi moja znajomość tematu nie pozwala mi tego co piszesz czytać obojętnie (a już się miałem nie wtrącać do dyskusji młodzieży).

 

Relacje są takie (przy uwzględnieniu warości opałowych i sprawności urządzeń):

- prąd 100 %

- gaz płynny 75

- olej opał 65

- gaz ziemny 35

- węgiel 22

- drewno 21

 

(do obliczeń przyjęto taryfę G11, przy taryfie G12 trzeba zastosować mnożnik 1,4 jeżeli będziemy ogrzewać tylko w czasie tej taryfy, przy ogrzewaniu w obu taryfach /tak jest w życiu/ mnożnik ma wartości posrednie między 1 - 1,4)

 

Oczywiście nic tu nie ma sztywnego, ale proporcje są zachowane.

Zawsze analizę koncepcji ogrzewania trzeba zaczynać od powyższego zestawienia. I później dyskutujmy co jest tanie, a co drogie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się usmiechnąłem, ale nic.

Jeżeli przyjmiemy koszt prądu jako 100%, to stosując gaz płynny zapłacimy 75% tego co za prąd

 

i teraz te mnożniki związane z prądem:

jak masz tylko 1 taryfę to wyjdzie gazem płynnym 75% kosztów prądu

 

Jak masz 2 taryfę to szacunkowo przyjmijmy życiowy nożnik na 1/2 zakresu od 1 do 1,4, czyli 1,2 i

 

75% x 1,2= 90% wniosek: przy 2 taryfie prądu koszt ogrzewania gazem płynnym wyniesie 90% kosztów ogrzewania prądem. czy jasne?

 

Analogicznie możemy to przeliczać do innych paliw

pozdrawiam

 

P. S.

Bez mojego zezwolenia proszę nie publikować tych danych (żartuję)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi.

Jest nas czwórka i właściwie wszędzie czytam, że na jedną osobę trzeba szacować zuzycie dobowe wody na poziomie 50 litrów. Więc teoretycznie przy nocnym podgrzaniu wody do temperatury okołoo 65 stopni 200 litrowy zasobnik powinien wystarczyć na cały dzień. Zwłaszcza, że naczynia będą myte w zmywarce. Tyle teorii, praktyka może okazać się inna. Jedyne czego się obawiam, to tego, że jeżeli wieczorem zabraknie wody na wannowe kompanka, to czas oczekiwania na podgrzanie wody będzie zbyt długi. Przy grzałce 2,4 kW (standart przy 200 litrach) wynosi on około 4 godzin. I tego się boję.

A jeżeli chodzi o inne źródła pozyskania energii, to niestety w moim przypadku odpadają. Gdybym miał doistęp do gazu sieciowego to bym się nawet nie zastanawiał, ale niestety nie mam i diabli wiedzą czy kiedyś będę miał. Na paliwo stałe jestem za leniwy i do tego szkoda mi pomieszczenia w domu (z kotłowni zrobimy sobie pralnie), a jakie są ceny gazu z butli i oleju wszyscy wiemy. Dlatego stawiamy (to nasza subiektywna sytuacja) na kominek z DGP + prąd. Ale przygotowaliśmy się do tego. Ocieplenie podłogi - 15 cm, ocieplenie ścian - 20 cm, ocieplenie dachu - 25 cm. Do tego BK 500 i pełne deskowanie dachu. Pewnie mi się to zwróci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czy uwzględniają także koszty amortyzacji instalacji, serwisowania, dzierżawy zbiornika itd - czy tylko samego paliwa? Ja liczyłem we wszystkie strony i wyszło mi, że najtaniej - pomijając gaz ziemny i paliwa stałe - wychodzi prunt w II taryfie. Niestety, wyliczenia mam na padniętym dysku od laptoka, więc ich nie zaprezentuję, a nie chce mi się liczyć drugi raz :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... za samo przyłącze gazu miałem zapłacić 20 tyś do tego piecyk + komin + projekt i kaloryfery...

mpoplaw od długiego czasu czytam ze jesteś zwolennikiem prądu i teraz wyjaśnia się dlaczego. Rzeczywiscie w Twoim indywidualnym przypadku wybór gazu zwrócił by się pewnie po 30 latach czyli nigdy.

W takim przypadku możesz faktycznie pisać że u Ciebie taniej wyszedł prąd..

 

pozdrawiam

jabko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie jestem osamotniony w swoich poglądach. U mnie sprawa jest prosta - gazu ziemnego nie ma i na razie nie wiadomo, czy i kiedy będzie. Miałem do wyboru:

1. gaz z butli

2. olej

3. węgiel lub groszek

4. kominek + prund

 

Dwie pierwsze opcje są najdroższe inwestycyjnie, do tego w przypadku gazu trzeba płacić miesięczny abonament za butlę. Poza tym olej i gaz drożeją kilka razy w roku i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić.

 

Trzecia opcja odpadła, ponieważ musiałbym mieć spore pomieszczenie na opał, a nie mam. Garaż będę budował dopiero w przyszłym roku.

 

Wybrałem czwartą opcję, jednak mam zbudowany komin z wyjściem w kotłowni, w razie gdyby pojawiły się szanse na gaz z sieci. Na razie będzie kominek z płaszczem i prund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie jestem osamotniony w swoich poglądach. U mnie sprawa jest prosta - gazu ziemnego nie ma i na razie nie wiadomo, czy i kiedy będzie. Miałem do wyboru:

1. gaz z butli

2. olej

3. węgiel lub groszek

4. kominek + prund

 

[ciach]

 

Ja miałem b. podobne opcje, niestety bez pieca na paliwa stałe - buduję na terenie parku krajobrazowego i nie wiedzieć czemu nawet drewno jest niedozwolone (choć nie dotyczy to kominków :lol: ) choć jego spalanie jest czystsze niż takiego oleju.

 

Teoretycznie jest taka możliwość, że za jakiś czas pociągną gaz (sam człowiek nie czuje jak mu się rymuje ;-) ) ale nawet jak pociągną to się bd zastanawiać, czy się podpinać. Samo przyłącze też kosztuje, a jak już się człowiek wypruje na akupiece i bojlery to niespieszno mu do kolejnych inwestycji. Jak na razie to wzbudziłem szczere zdziwienie szefa ekipy moim pomysłem aby poddasze ocieplić nie tylko w podłodze, ale także w krokwiach. :D

Tym nie mniej komin jest i w razie czego..... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... to faktycznie dziwne.

 

cóź, my z gazownią też nie mamy tak lekko, jak np. z prądem. STOENowi tak bardzo zależy na klientach, że firma podwykonawcza, która przygotowuje projekt przyłącza, przysłała do nas swojego pracownika w niedzielę (!). Prąd już byłby robiony, gdyby nie fakt, że przygotowanie projektu przyłącza do działki sąsiadów trafiło do innej firmy podwykonawczej niż my... Teraz musi odbyć się przetarg i wyłonienie tańszej oferty na wykonanie przyłącza na podstawie projektów. Obiecują prąd w październiku...

 

A gazównia, cóż. Może nie chcą góry pieniędzy, ale też zupełnie im się nie chce niczego robić (cytat: "... może będzie za rok, a może nie. Wiedzą państwo, to od tylu rzeczy zależy..." - taką odpowiedź usłyszeliśmy na pytanie o przewidywany termin podłączenia do sieci)..

 

cierpliwość ponoć jest cnotą. nic innego nam nie pozostaje.

 

EiM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Witam.

 

Jeżeli nie macie Państwo jeszcze kotła gazowego to proponuje zastanowić sie nad kupnem Vaillanta z zasobnikiem wielowarstwowym 100 litrowym. W zupełności starczy na 4 osobową rodzinę. Zasobnik wielowarstwowy na tą zaletę, że w dużo krótszym czasie nagrzewa wodę. Poza tym straty także są mniejsze.Wiecej na http://www.vaillant.pl

 

Pozdrawiam Tomasz Sulej

 

No i odpada problem dezynfekcji raz w tygodniu (bakterie choroby legionistów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jeżeli nie macie Państwo jeszcze kotła gazowego to proponuje zastanowić sie nad kupnem Vaillanta z zasobnikiem wielowarstwowym 100 litrowym. W zupełności starczy na 4 osobową rodzinę. Zasobnik wielowarstwowy na tą zaletę, że w dużo krótszym czasie nagrzewa wodę. Poza tym straty także są mniejsze.Wiecej na http://www.vaillant.pl

 

Pozdrawiam Tomasz Sulej

 

No i odpada problem dezynfekcji raz w tygodniu (bakterie choroby legionistów :) I ładniejszy piec - kocioł zintegrowany z zasobnikiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam,

czytam Państwa posty, lecz nie znalazłem odpowiedzi na mój dylemat:

czy zamontować do CO & CWU kocioł kondensacyjny z zasobnikiem z wężownicą czy z wbudowanym zasobnikiem warstwowym.

Różnica w cenie to około 2000 ( produkty Vaillanta). Jak szybko się to może zwrócić?

 

Dziękuję,

rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 200l, rodzina 2+4, w przyszłym roku (mam nadzieję) dodatkowo zacznie działać instalacja solarna.

Na razie działa bez zarzutu - wody jest pod dostatkiem a my się lubimy kąpać ;)

Ciekawa jestem, co będzie jak stanie kabina prysznicowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...