Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaja z gazownią - poznań


Recommended Posts

Byłem w "gazowni" i dowiedziałem się że umowe podpisza ze mną na odbiór gazu od kwietnia 2007!!!

jestem załamany bo musze wprowadzić sie w październiku. Może coś ktoś doradzi, może kogoś zna....

 

zrób projekt i przyłacza, zgłoś podpisania umowy i uzytkowania

u mnie przesuneli o 1/2 roku z kwietnia 2006 na październik 2005

 

jezeli chodzi o ........... ew pomoc kogos w gazowni .............. po zmianach w zeszłym roku będzie ciężko, postaraj się oficjalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość m_ch_konto usunięte

I ja mam taki sam problem! To moje co sobie ponarzekam.

Na Grobli wyznaczyli mi termin na koniec tego roku, a też chcę sie wprowadzić w październiku (Dąbrowa to chyba blisko Zakrzewa :wink: ).

Mam namiar na jakiegoś instalatora, który dla gazowni wykonuje przyłacza. Czekam na "moje" pozwolenie i zanim sie uprawomocni będę go bombardował telefonami. Podobno szanse są, bo tylko administracji na urlop pozwalają chodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się jest kimś ważnym to wszystko się da w gazowni załatwić nawet rurę po trzewach można puścić- słynna 'rura Wassermana' ale zwykłemu śmiertelnikowi ciężko jest sie przebić przez biurokracje w gazowni.

 

 

No wiesz... czy ja wiem czy jest co zazdroscic :wink: :lol: , rura owszem, ale te zamachy na zycie w postaci jaccuzi.... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monopol to potęga! U mnie był projektant miesiąc temu i tyle go widziałem.A przypadek mam banalny. Rura leci 5m od domu na gł.40cm. Ale projektant będzie projektował 30cm rurki do płotu. Na rurę do domu potrzebuję kolejny projekt. A na instalację wewnątrz budynku kolejny! Tak się strzyże klientów! Nie raz a trzy razy!

Określenie banda albo mafia to dla nich za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem, że gazownia w Poznaniu ma długie terminy na wykonanie :lol:

 

Pasco ty sie smiejesz ale to jest tragiczne żeby sobie robić takie jaja z ludzi. Ale w sumie może trzeba potraktować to jako kolejne doswiadczenie :wink:

 

Dla mnie to też żenujące. Ale cóż - polska rzeczywistość, a poza tym gazownia to monopolista, więc możesz im pogwizdać. Jak chcesz gazu, to i tak musisz przystać na ich warunki.

Kolejny absurd o jakim się dowiedziałem, to że umowę o odbiór gazu muszę podpisać bodajże w Stęszewie, bo w Poznaniu nie można - inny rejon :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chwila i będziemy jeździć do Warszawy jak za starych dobrych czasów po paszporty :wink:

 

No, ja już tych czasów nie pamiętam.

A tej głupiej regionalizacji to nie rozumiem. W Enei nie miałem takich problemów - podpisałem umowę tam gdzie mi było wygodniej (patrz szybciej ;) ), a nie tam, gdzie mój rejon (chociaż akurat tak się złożyło, że to jedno i to samo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cypek napisał

Nie martw się, u mnie gaz miał być w 2005.

Do tej pory nie ma, jadę z butli a gazownia uczciwie płaci odsetki karne.

Nawet to dość dobrze wychodzi W sumie tak by mogło zostać, ale już rurę kładą - szkoda.

A co się dzieje, jesli to gazownia się wyrobi w terminie :wink: a moja część instalacji od płotu do domu i w domu nie będzie gotowa? Czy wtedy ja płacę odsetki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...