o92 28.07.2006 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Robimy mały remont domku - ścianka działowa, płytki i meble w kuchni inne - generalnie mały remont po porzednich właścicielach. Nie wymienimy wszystkiego m.in. zostają instalacje, łazienki, w przedpokoju marmur no i podłoga z desek w pokojach na całym piętrze (około 90m2). Powód jest jeden - brak gotówki (spłukaliśmy sie na zakup domu, wymiane ogrzewania i dachu). Pozatym deski wygladają b. ładnie - ale tylko z daleka niestety... Dechy są od powstania domu (jakies 10 lat). Mają czerokośc kilkanaści cm i długość do nawet 33 - 3,5 m. I jest z nimi problem - pomiędzy niektórymi są koszmarne szpary dochodzace do nawet 5mm :( Poprzedni właściciel chyba je kazał szpachlować - ale wygląda to nieciekawie - częściowo kit (czy co to jest) powykruszał się. Efekt można sobie wyobrazić... Pytanie: w jaki sposób zabrać się do podłogi żeby wyglądała ładnie? Będziemy na pewno cyklinować i lakierować (na to jeszcze kasę mamy:) - ale zastanawiam się czy znowy zalepiać te szpary jakimś kitem? Bo podejrzewam że da to efekt na kilka miesięcy.... Gdzieś wyczytałem że można szpary uzupełniać listewkami i dopiero potem kitowac. Jak to wygląda w praktyce? Znajomi mówli ze podłogę należy "przebić" - pytanie - czy da się to zrobić na podłodze poprzybijanej gwoździami do legarów? NIe rozwali to desek? Jaki koszt przebijania można liczyć? Podkreślam jeszcze raz - o całkowitym rozwaleniu starych, zakupie i położeniu nowych dech mogę zapomnieć (kasa) Dodam - ze pytalem kilku "fachowców" z ogłoszeń - wszyscy mówią że zakitować.... (a na forum udało mi się wyczytać ze przecież kit trzyma do 2mm max .....)... Ehhhh. Jednym słowem - HELP!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
o92 28.07.2006 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Aha - dodam jeszcze że trochę słychac jak deski pracują (a więc wnioskuję że pewnie minimalnie muszą się uginać) - co takze nie przemawia za kitem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 28.07.2006 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Bardzo istotną informacja byłoby powiedzenie nam czy deski posiadają pióro-wpust. Można to sprawdzić w bardzo prosty sposób np. przy pomocy noża. Wsuwamy ostrze noża aż poczujemy opór, ołówkiem zaznaczamy kreską na ostrzu poziom podłogi. Próbę powtarzamy 3-4 razy w różnych miejscach. Jeżeli kreska jest mniej-więcej na tym samym poziomie znaczy się pióro-wpust istnieje. Dlaczego to tak istotna informacja. Jeżeli jest pióro-wpust to możemy akrylować podłogę, zrobić wstawki z listewek, itp. Jeżeli nie ma pióro-wpustu to tylko przełożenie podłogi polepszy jej wygląd. Jeżeli słychać pracującą podłogę, to może niestety świadczyć o ruszaniu/uszkodzeniu, któregoś z legarów. A wtedy naprawić go możemy tylko po zdjęciu części podłogi... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 28.07.2006 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Bardzo istotną informacja byłoby powiedzenie nam czy deski posiadają pióro-wpust. Można to sprawdzić w bardzo prosty sposób np. przy pomocy noża. Wsuwamy ostrze noża aż poczujemy opór, ołówkiem zaznaczamy kreską na ostrzu poziom podłogi. Próbę powtarzamy 3-4 razy w różnych miejscach. Jeżeli kreska jest mniej-więcej na tym samym poziomie znaczy się pióro-wpust istnieje. Dlaczego to tak istotna informacja. Jeżeli jest pióro-wpust to możemy akrylować podłogę, zrobić wstawki z listewek, itp. Jeżeli nie ma pióro-wpustu to tylko przełożenie podłogi polepszy jej wygląd. Jeżeli słychać pracującą podłogę, to może niestety świadczyć o ruszaniu/uszkodzeniu, któregoś z legarów. A wtedy naprawić go możemy tylko po zdjęciu części podłogi... . Witaj Boorg mam do Ciebie mały romansik , bo sama nie wiem co mam robić . Więc tak salon przechodni na taras, pies i maly dzieciak, i podobają i się te podlogi z drewna egzotycznego ( nie wiem jeszcze czy koszt mi sie bedzie podobał) i pytanie bo moj tesc twierdzi ,że do drewnianych podlog nie musze robić wylewek-prawda to czy fałsz? Poradz jak możesz. Dzięki bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
o92 28.07.2006 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2006 Dziękuję boorg za szybką odpowiedź! Chyba są piórka-wpusty (upewnię się popołudniu - o 16:00 kończę pracę - i wracając sprawdzę ps. nie będzie potrzebny nóż - w niektóre szpary to wsadze i sam ołówek Jak wygląda w praktyce akrylowanie i listewkowanie? Czy podłoga jest równa i ładna czy tylko równa? (deski są jasne - sosnowe) A jezeli nie będzie piórek - to jak wyglada w praktyce przebijanie podłogi? Zrywa się listwy przypodłogowe (kurde, mam przykręcone do ściany, i do tego przyklejone do desek), potem dechy wyrywa z legarów (nie niszczą się?), układa, zbija jponownie i na koniec przybija? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 29.07.2006 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2006 ...Chyba są piórka-wpusty (upewnię się popołudniu - o 16:00 kończę pracę - i wracając sprawdzę ps. nie będzie potrzebny nóż - w niektóre szpary to wsadze i sam ołówek ... ...Jak wygląda w praktyce akrylowanie i listewkowanie? Czy podłoga jest równa i ładna czy tylko równa? (deski są jasne - sosnowe)... ...A jezeli nie będzie piórek - to jak wyglada w praktyce przebijanie podłogi? Zrywa się listwy przypodłogowe (kurde, mam przykręcone do ściany, i do tego przyklejone do desek), potem dechy wyrywa z legarów (nie niszczą się?), układa, zbija jponownie i na koniec przybija?... Przy wykonywaniu pomiaru ołówkiem nóż będzie jednak niezbędny. Wtedy na wysokości poziomu podłogi robisz nacięcie na ołówku. Akrylowanie wykonujemy w czasie cyklinowania. Na początek wydłubujemy ze szpar cały brud. Potem cyklinujemy. Po zrównaniu podłogi (papiery o ziarnie 24/36) i przygotowaniu pod szpachlę (papier o ziarnie 60) zaczynamy akrylowanie. W szczeliny wpuszczamy odpowiedni akryl/kit parkieciarski. W zależności od wielkości szpar i rodzaju akrylu operację będziemy musieli co najmniej raz powtórzyć (a czasem to nawet 3-4 razy). Przy szerokich szparach (4-5 mm) akrylowanie może potrwać nawet 2 dni. . Jak juz akryl wyschnie możemy cyklinować/polerować podłogę. A potem lakier lub olej. Listewki montujemy na samym początku. Wydłubujemy brud i docinamy listewki na szerokość szpar. Możemy je zrobić na wcisk lub troszeczkę luźniejsze i wklejać je za pomocą np. kleju wikol. Po wyschnięciu kleju (3-4 godziny0 mozemy zacząć cyklinowanie. Przebijanie podłogi jest czasochłonne i pracochłonne. W zależności od sposobu montażu samych desek do legarów (śruby czy gwoździe), może powstać mniej lub więcej uszkodzeń, zrywanych desek lub konstrukcji legarowej. Listwy cokołowe musimy oczywiście zdemontować. i to tyle. P.S. Wstawki z listewek to miała Mufka. To jest jej podłoga http://www.nemo.risp.pl/podloga/6.jpg A to jest wątek z Mufką w roli głównej http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61496 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
o92 30.07.2006 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 przeczytałem wskazany watek - wielkie dzięki!!! nawet nie tak źle wygląd ta zalistewkowana podłoga. U mnie sprawdziłem - są piórka-wypustki. chociaz nie wszedzie - w jednym pokoju przy wejsciu jest zwykla decha (przez szpare widze nawet podloge - ale to chyba dlatego ze to pierwsza decha... trudno najwyżej bedzie tutaj szpara. nic nie poradze. DZIĘKUJĘ ZA RADĘ!!! I fotki! Ale jeszcze trochę z innej beczki - jak sądzicie, czy rozmawiajac z fachowcem mam podkreślać że musi wydłubać CAŁY stary kit? czy to się rozumie samo przez się? bo na razie to pytam tylko o cyklinowanie, nie wspominam o starym kicie obawiam sie ze jak gosc zobaczy co go czeka - to skończy sie tak że sam będę cyklinował - a czasu niet hm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 30.07.2006 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2006 ...czy rozmawiajac z fachowcem mam podkreślać że musi wydłubać CAŁY stary kit? czy to się rozumie samo przez się? bo na razie to pytam tylko o cyklinowanie, nie wspominam o starym kicie... Musisz powiedzieć o wszystkim co go czeka - wszak na tej podstawie dokonuje on wyceny usług. Jeżeli powiesz tylko o cyklinowaniu to możesz : - stracić parkieciarza. Przyjdzie stwierdzi, że o tym mowy nie było i pójdzie. I szukaj wiatru w polu. - umówić się na jakąś cenę a zapłacić 2 razy więcej. Więc w Twoim interesie jest powiedzieć o wszystkim - potem możesz tego wymagać a tak "...czort karty rozdaje..." i efekt końcowy może być smutny/kosztowny/żałosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
o92 04.08.2006 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 No i wstępny casting zakończony. Po tygodniu spotkań na budowie z fachowcami (żeby zobaczyli co ich czeka wybraliśmy 3 którzy wygladali najsolidniej i mówili najbardziej przekonywująco (bo co innego mi poozostało). Teraz mały urlop, a po powrocie umówiłem się będę jeździł zobaczyć efekty ich pracy (tzw. wizyty referencyjne Ceny w granicach 25 zł/m2 (cyklinowanie, wydłubanie kitu z największych dziur, zalepianie potem elastycznym kitem, 4x lakierowanie). Jest róznica wobec ceny 18-19 zł/m2 podawanej przez telefon :-/ No ale grunt że nie musze zmieniac podłogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 05.08.2006 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 ...Więc tak salon przechodni na taras, pies i maly dzieciak, i podobają i się te podlogi z drewna egzotycznego ( nie wiem jeszcze czy koszt mi sie bedzie podobał) i pytanie bo moj tesc twierdzi ,że do drewnianych podlog nie musze robić wylewek-prawda to czy fałsz?... Mozesz zrobić podłogę na konstrukcji legarowej. I wtedy położyć deski powyżej 1" (około 26 mm) albo tzw. podłogę "pusta" (np. płyta OSB i na to deski/parkiet/mozaika). Ale sądzę, że większe zadowolenie i mniej błędów przyniesie zrobienie tradycyjnej wylewki + przyklejenie do niej Twoich wymarzonych deseczek. O problemie kupienia odpowiedniego materiału (np. desek egzotycznych grubych na 1") nie wspomnę... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.