Właśnie dzisiaj "wywaliłem" ekipe od wykończeń !

[PRO]

Musze się z podzielić moimi doświadczeniami, wywaliłem ekipe od połowy kwietnia próbowali mi skończyć dom,

Dzisiaj umówiłem się z szefem na spotkanie na 7 rano, a on pojechał nad morze mimo że wczoraj o 16 umawiał się ze mną na dzisiaj 7 na spotkanie.

Przeliczył swoje siły a wmawia mi że wszystko ok , nie wytrzymałem tego stresu.

[Rezi]

łaczę się w bólu znam to - jak pamiętasz miałem to samo

 

zbierz się i poszukaj nowej ekipy ...nie będzie łatwo

[PRO]

Na niedziele mam umówioną nowa ekipe na oględziny i teraz to ja będę mówił co mają robić i kiedy a nie odwrotnie

[gibzwein]

Tak Ci się tylko wydaje.

[adam_mk]

Kij i marchewka! Bat i gwizdek!

Ty trzymasz kasę!

Adam M.

[Acent]

A ja mam ekipę ,której na kasie nie zależy....

[PRO]

a na czym im zależy?

[lutek34]

No tak ale co od kwietnia zrobili i co jeszcze jest do zrobienia? Może pracownicy pracowali w miare wydajnie z tym że ich szef postanowił w sezonie urlopowym wyjechać z rodziną nad morze?

[Cypek]

Ostatnio o dobrego wykonawceę ciężko.

Wszyscy pojechali za chlebem za granicę.

[PRO]

Mój był dobry tak mówiono, ale na moje poczucie estetyki i techniki nie dał rady.

Nie można zaczynać prac od montazu podłogi a kończyć na suficie.

Tak w skrócie i do tego nie punktulaność, brak dotrzymania jakichkolwiek termoinów itp.

Wczoraj cąłą sobote sprzatałem samo poddasze po ekipie, której na szczęście już nie ma.

[lutek34]

To była ekipa czy jeden człowiek?

[krisga]

wez inna ekipe ...zdziwi sie facet jak wroci z urlopu .....z debilami normalnie rozmawiac nie mozna ....trzeba mysleć tak jak oni [ niestety] ja bym sie nie martwil .....tylko uwazaj zeby ci cos nie zrobili w odwecie na budowie ......POWODZENIA

[marcin714]

Witam.

 

A ja dziś wywaliłem inwestora.

Trzy razy po mapę jeździłem a on ciągle jej nie miał ale przez telefon to nie mógł z siebie tego wydusić. A na koniec też pojechał na urlop więc się zdziwi jak wróci.

[geguś]

Witam

A ja dziś wywaliłem inwestora.

 

A to pewnie Ty płaciłeś inwestorowi?

[krisga]

A ja dziś wywaliłem inwestora.

Trzy razy po mapę jeździłem a on ciągle jej nie miał ale przez telefon to nie mógł z siebie tego wydusić. A na koniec też pojechał na urlop więc się zdziwi jak wróci.

 

i dobrze .....tez jakis normalny "inaczej"......"z debilami krotko"

[marcin714]

A to pewnie Ty płaciłeś inwestorowi?

 

Nie zawsze jest tak ,że kto ma pieniądze ten ma władzę.

[MST]

A to pewnie Ty płaciłeś inwestorowi?

 

Czy to oznacza, że ten, kto płaci, może mieć w d... tego, kto pieniądze zarabia?

[geguś]

Witam

A to pewnie Ty płaciłeś inwestorowi?

 

Nie zawsze jest tak ,że kto ma pieniądze ten ma władzę.

 

Dla inewstora to bez róznicy. Znajdzie następnego. Może drożej, może taniej. Ale i tak będzie miał prąd. A Ty nie zarobisz.

 

Taka to różnica.

 

A inwestor poprostu zapomniał albo olał temat. Jak zapomniał, to widocznie tak mu zależało. Jak olał temat, to jednoznacznie wylał wykonawcę pierwszy.

[geguś]

Witam

A to pewnie Ty płaciłeś inwestorowi?

 

Czy to oznacza, że ten, kto płaci, może mieć w d... tego, kto pieniądze zarabia?

 

Oczywiście że nie. Jest to podejście jak dla mnie niewychowanego człeka.

 

Telefony przecież są. Żaden problem zadzwonić i powiedzieć, że nie mam mapy bo to i tamto, lub powiedzieć że dziękuję za współpracę.

 

Ale tacy też muszą być na tym świecie aby odróżnić pozytyw od negatywu.

[Tomek_J]

ekipe od połowy kwietnia próbowali mi skończyć dom,

 

No to teraz przychodzi kwestia rozliceń za dotąd wykonane prace

Dobrze radzę: udokumentuj dobrze stan prac na chwilę wywalenia, a cokolwiek byś nie robił z błym wykonawcą - zachowuj zawsze formę pisemną. Jak mawiają Rosjanie: "Im więcej papieru, tym czystsza d..."