Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy mam skopane fundamenty?


Recommended Posts

Przedwczoraj wylalem fawy fundamentowe. Przed wylaniem latalem jak kot z pecherzem i poprawialem robote "fachowcow": wybieralem ziemie z niektorych miejsc bo na oko bylo widac ze brakuje 10-15 cm, ganialem roboli zeby zaszalowali miejsca gdzie sie ziemia osuwa, ponaprawialem co sie dalo na szybko, grucha przyjechala wylala, chlopaki wyrownali szpadlami i pojechali do domow, ja z reszta tez z najczarniejszymi myslami

rano podlalem i zaoparzony w sznurek zaczalem mierzyc - o dziwo wyszlo zaskakujaco dokladnie, przynajmniej dlugosci bokow

z niedorobek wychwycilem kilka rzeczy:

- wzdluz dwoch law mialy isc w sumie 3 slupy, z tego co sie orientuje to powinny wychodzic w tych miejscach zbrojenia, a tych ni ma, na moje pytanie wykonawca powiedzial ze beda pozniej

- w dwoch rogach jest jednak za malo wybranej ziemi gdzies na 5-10 cm

- z tego co pamietam zbrojenie nie bylo idealnie proste przynajmniej na najdluzszej scianie

- z uwagi na niewybrana ziemie we wspomnianych rogach podejrzewam ze skrzyzowanie zbrojenia jest niedokladnie tam gdzie powinno byc

Ten caly super majster zapewnial ze jak beda klasc bloczki betonowe to wszystko bedzie tip top, ale po dotychczasowym lenistwie i zlewactwie boje sie jak cholera i wezme innego kier. budowy zeby ich kontrolowal,

a i jeszcze jedno: w kilku miejscach na fundamentach sa rysy, nie ida przez cala szerokosc tylko czesc, kilka rys podluznych, jak podlewam w kilku miejscach widac ze jest nizej gdzie indziej troche wyzej, tak na 0,5-1cm

szczerze mowiac jestem jak we mgle:

naogladalem sie zdjec fundamentow innych forumowiczow i mniej wiecej wiem jak to powinno wygladac a tak nie wyglada, potrzebuje fachowej rady jak to mozna naprawic, czy trzeba naprawic, czym to grozi?

zbrojenie zrobili raczej dobrze, prety lezaly kilka cm nad piachem (a wlasnie: w projekcie mialo byc na chudym betonie a budowlancy za zgoda kier. zrobili na piachu, grunt jest gliniasty) linie pretow zachodzily na siebie z reguly z zakladem

bede wdzieczny za fachowe rady

Adrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj wylalem fawy fundamentowe. Przed wylaniem latalem jak kot z pecherzem i poprawialem robote "fachowcow": wybieralem ziemie z niektorych miejsc bo na oko bylo widac ze brakuje 10-15 cm, ganialem roboli zeby zaszalowali miejsca gdzie sie ziemia osuwa, ponaprawialem co sie dalo na szybko, grucha przyjechala wylala, chlopaki wyrownali szpadlami i pojechali do domow, ja z reszta tez z najczarniejszymi myslami

rano podlalem i zaoparzony w sznurek zaczalem mierzyc - o dziwo wyszlo zaskakujaco dokladnie, przynajmniej dlugosci bokow

z niedorobek wychwycilem kilka rzeczy:

- wzdluz dwoch law mialy isc w sumie 3 slupy, z tego co sie orientuje to powinny wychodzic w tych miejscach zbrojenia, a tych ni ma, na moje pytanie wykonawca powiedzial ze beda pozniej

- w dwoch rogach jest jednak za malo wybranej ziemi gdzies na 5-10 cm

- z tego co pamietam zbrojenie nie bylo idealnie proste przynajmniej na najdluzszej scianie

- z uwagi na niewybrana ziemie we wspomnianych rogach podejrzewam ze skrzyzowanie zbrojenia jest niedokladnie tam gdzie powinno byc

Ten caly super majster zapewnial ze jak beda klasc bloczki betonowe to wszystko bedzie tip top, ale po dotychczasowym lenistwie i zlewactwie boje sie jak cholera i wezme innego kier. budowy zeby ich kontrolowal,

a i jeszcze jedno: w kilku miejscach na fundamentach sa rysy, nie ida przez cala szerokosc tylko czesc, kilka rys podluznych, jak podlewam w kilku miejscach widac ze jest nizej gdzie indziej troche wyzej, tak na 0,5-1cm

szczerze mowiac jestem jak we mgle:

naogladalem sie zdjec fundamentow innych forumowiczow i mniej wiecej wiem jak to powinno wygladac a tak nie wyglada, potrzebuje fachowej rady jak to mozna naprawic, czy trzeba naprawic, czym to grozi?

zbrojenie zrobili raczej dobrze, prety lezaly kilka cm nad piachem (a wlasnie: w projekcie mialo byc na chudym betonie a budowlancy za zgoda kier. zrobili na piachu, grunt jest gliniasty) linie pretow zachodzily na siebie z reguly z zakladem

bede wdzieczny za fachowe rady

Adrek

 

 

Po pierwsze dziwię się, że widząc niedoróbki nie zadzwoniłeś do betoniarni, żeby przełożyć termin zalewania ław. Rozumiem, że twój kierownik budowy olał sprawę. Zbrojenie powinno być skontrolowane na tyle wcześnie, żeby dało się wszystko ponaprawiać na czas.

 

To, że ława ma lekkie nierówności na wierzchu (i zbiera tam się woda), to nie jest nic nadzwyczajnego, to da się łatwo wyrównać zaprawą.

 

U mnie tez nie było chudziaka, ale wykopy były bardzo równe i daliśmy 8 cm kostki betonowe, żeby otulina była większa. A u ciebie co dali jako podkładki dystansujące?

 

Co to znaczy, że z reguły zachodzą? Zachodzą czy nie?

 

Zdecydowanie nie podobałyby mi się nierówności w rogach. Zbrojenie musi być ze sobą dobrze połączone, inaczej nie spełnia swojej funcji. I chyba idea tego jest taka, że ma byż na tym samym poziomie.

 

Aha, nie łapię, o co chodzi z tymi słupami wzdłuż ław. Chodzi ci o pionowe słupki ze zbrojenia - tak zwane startery do słupów ? Jeśli tak, to one powinny być w ławie (mój kierownik mówił mi, żebym zwróciła na to uwagę, ekipa tez twierdziła, że tak ma być).

 

Co do pęknięć - nie mam pojęcia. U mnie nie ma.

 

 

Ale wiesz, ja już tak mam, że zwracam uwagę na wszystkie szczegóły. I niedoróbek nie akcepuję. Może poczekaj na wypowiedzi innych forumowiczów, zanim zaczniesz panikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś poczytał chociaż jeden z dramatycznych wątkow Dejny udałoby ci się uniknąć błędów.

Zbrojenie powinno być na skrzyżowaniu odgięte i zrobiony zaklad lub przynajmniej L-ka.

Zbrojenie do slupow powinno wychodzić z ław(pewnie nawiercą lub po prostu wstawią(błąd).

Piach zamiast chudziaka na glinie :-? zagęścili go chociaż czy przyklepali szpadlem? :wink:

Pęknięcia prawdopodobnie skurczowe(upał+ brak odpowiednio wczesnej pielęgnacji).

Jeżeli masz tą ekipę na calość to zły początek.Kier. budowy raczej do wymiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze mam trzy wyjscia:

- wymienic kierownika na kogos dokladnego

- zaangazowac inspektora budowlanego zeby kontrolowal starego

- wybrac obie opcje naraz

Poza tym dzieki za informacje ale czy macie rady co do naprawy zaistnialej sytuacji?

 

Prawde mowiac przed ta cala sytuacja wychodzilem z zalozenia ze po to najalem kierownika budowy by on stwierdzil czy jest dobrze czy zle i kazal " fachowcom" naprawic, teraz zas widze ze musze miec calosciowa wiedze choc nigdy nie budowalem bo inaczej pojde z torbami, generalnie kwadratura kola

adrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....zmień kierownika i przede wszystkim ekipę budowlaną.A moze są "skoligaceni finansowo" z kierem? często tak bywa i o ile szanujacego się kierownika budowy nie przekona się finansowo do własnych pomysłów na budowanie :):):):) to niektórym "outsajderom prac budowlanych" to się często udaje :):):)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...