Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Materiały budowlane-kupować samemu czy zlecić wykonawcy?


Recommended Posts

Powoli zbliżam się do rozpoczęcia budowy.Początkowo zamierzałam sama kupować materiały budowlane,a firmie zlecić wykonawstwo.

Natomiast mój kierownik budowy(też ma firmę budowlaną) poradził ,żeby

zlecić kupowanie materiałów wykonawcy.Argumentował to tym,że firmy 1.mają większe upusty

2.umawiamy się na konkretną wartość usługi+materiały-mniejsze marnotrawstwo ze strony wykonawcy-jeżeli będzie robił niechlujnie,albo zle wyliczy ilość materiału to jego strata a nie inwestora

3.oszczędność czasu (bieganie po hurtowniach)

4.wykonawca pilnuje się sam-jak coś zle zrobi idzie w koszty-co do tego

mam pewne wątpliwości,czy nadmierna oszczędnośc nie wpłynie jednak na jakość

5.nad całością będzie czuwał kierownik budowy(niezależny)

Część tych argumentów przemawia za,gdyz jestem osobą zapracowaną

(własna działalność),jestem bardziej operatywna od mojego męża,więc

budowę będę prowadzić ja.Obawiam się jednak,że brak czasu może utrudnić mi nadzór nad budową-głownie w fazie do stanu surowego

otwartego.

Proszę o opinię na ten temat

Pozdrawiam Bogusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze VAT

Ty kupujesz z podatkiem 22% ( o ile robisz to legalnie), a twoja ekipa dostarcza Ci usługę z 7% podatkiem. Rozliczenie 15% do obgadania z ekipą.

Najlepiej jeśli masz czas samemu znalezc materiał (o ile wierzysz że lepiej samemu lepiej ocenisz jego jakość) i zlecić ekipie jego kupno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za osobistymi zakupami. Z praktyki już wiem, że wykonawca kupi najbliżej i najwygodniej, niekoniecznie najtaniej. Niech nikt się nie łudzi, że dostanie też różnicę VAT - wykonawcy bardzo dużo zarabiają na materiałach, ew. dostaniecie kilka procent. Mam znajomego hurtownika elektroinstalacyjnego oraz drugiego budowlanego więc znam te mechanizmy. Niestety, kupowanie samemu to dużo zachodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za osobistymi zakupami. Z praktyki już wiem, że wykonawca kupi najbliżej i najwygodniej, niekoniecznie najtaniej. Niech nikt się nie łudzi, że dostanie też różnicę VAT - wykonawcy bardzo dużo zarabiają na materiałach, ew. dostaniecie kilka procent. Mam znajomego hurtownika elektroinstalacyjnego oraz drugiego budowlanego więc znam te mechanizmy. Niestety, kupowanie samemu to dużo zachodu.

 

 

 

W pełni popieram :D

Trzeba troche podzwonić po hurtowniach ale w rezultacie kupisz dobre materiały na dobrych warunkach a przede wszystkim wiesz co kupujesz:D

A za pół roku odbierzesz swój Vat

Czasem można kupić materiały z 7% Vatem a tu już masz oszczędność w kieszeni na dalsze zakupy :D

 

Pozdrawiam i życzę trafnych wyborów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na część materiałów budowlanych nie przysługuje jednak zwrot VAT. Wtedy lepiej brać faktury na wykonawcę. Na liście materiałów, na które można uzyskać zwrot części podatku nie znalazłem:

 

- betonu towarowego (na ławy, wylewki, stropy),

- więźby dachowej (drewna impregnowanego),

- wkładów kamionkowych do komina,

- fug, zapraw klejących itp.

- rynien.

 

Kończę stan surowy zamknięty i w tym momencie tylko tyle sprawdziłem. Zdecydowałem się na fakturę wykonawcy. Wszystko idzie z 7% VAT. W przypadku niektórych kosztownych materiałów sam robię przedpłatę w hurtowni (bloczki na ściany, folia wstępnego krycia, dachówka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy jest zwrot vatu na beton czy nie, ale jedna batoniarania na podstawie pozwolenia na budowe sprzedaje beton z 7% vatem. Płot już w to nie wchodzi, a szkoda, bo czuje różnicę.

W fakturze mam napisane zalanie np. ław. stropu. Nie ma ilości metrów, ceny za metr, tylko usługa.

Zadna inna betonarnia tego nie robi, ciekawe czemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz możliwość własnego transportu i moc czasu - to z całą pewnością lepiej jest kupować samemu. Jest jeden warunek - Twój wykonawca ma tak duże rabaty w hurtowniach, że i tak ze swoimi narzutami będzie dla Ciebie tańszy niż Twoje samodzielne możliwości kupna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze kwestia gwarancji. Wykonawca nie daje gwarancji na materiały które ty kupujesz. Oczywiście masz możliwość reklamowania u sprzedawcy. Z drugiej strony jeśli materiały idą na konto wykonawcy a ty chceż wskazywać co i gdzie ma kupować to ma prawo się nie godzić na zakup jakiejś tandety bo później miałby problemy właśnie gwarancyjne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem za zakupami przez inwestora - pełna kontrola na co idą pieniądze. Dodatkowo, jak już wspominano, można odliczyć sobie VAT (przynajmniej z części materiałów). W przypadku materiałów po stronie wykonawcy ciężko mówić o takiej kontroli - jemu nie zależy przecież aby kupić w najlepszym stosunku jakość/cena, skoro inwestor i tak pokryje te wydatki. I to zazwyczaj jeszcze z marżą... (mimo zapewnień o upustach, itd - te jakoś dziwnie się ulatniają w sumie za całość). Jestem za pełną przejrzystością na co idzie kasa: materiały to materiały, a robocizna, to robocizna!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem za zakupami przez inwestora - pełna kontrola na co idą pieniądze. Dodatkowo, jak już wspominano, można odliczyć sobie VAT (przynajmniej z części materiałów). W przypadku materiałów po stronie wykonawcy ciężko mówić o takiej kontroli - jemu nie zależy przecież aby kupić w najlepszym stosunku jakość/cena, skoro inwestor i tak pokryje te wydatki. I to zazwyczaj jeszcze z marżą... (mimo zapewnień o upustach, itd - te jakoś dziwnie się ulatniają w sumie za całość). Jestem za pełną przejrzystością na co idzie kasa: materiały to materiały, a robocizna, to robocizna!

 

Pod warunkiem, że masz czas ganiac np. za 1kg gwoździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj ganiałam za jakimis głupotami, które były potrzebne na budowe. Ponieważ mam urlop objeździłam wiele hurtowni i marketów.

Kupiłam troche taniej, ale jestem zmęczona, cały dzień w plecy, spaliłam sporo benzyny i zastanawiam sie, czy przy małych zakupach warto było tak ganiać.

 

Mam tylko satysfakcję, że kupiłam tanio :wink: Uważam jednak, że jeśli to tylko możliwe warto samemu kupowac materiały. Wydaje mi sie, że jeśli jesteśmy umówieni z wykonawcą na całość (robocizna + materiały) to może on wiele rzeczy kupować nieco gorszych niż my.

Najgorsze w tym wszystkim jest to jak mam coś kupić a nie mam zielonego pojęcia co to jest :o . Wtedy czytam forum i sie dokształcam. Pierwsza moja wpadka była wtedy jak wykonawca powiedział, żebym zamówiła pospułkę (a może pospółkę). Kurcze, słyszałam to słowo pierwszy raz w życiu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samemyu no chyba ze mamy STRASZNE ZAUFANIE do wykonawcy ... oczywiscie wieksze rzeczy .. drobne kupuje wykonawca na zeszyt w zaprzyjaznionych hurtowniach.

 

ja tez zbierajac wyceny slyszalem duzo argumentow za VATem 7% vs 22 za tą stratą wykonawcy w przypadku kradzieży materiałów i rozsądnym gospodarowaniem.. wg mnie prawda jest taka ze jak kupujesz sama to mozesz nie zostac okradziona i pilnowac oszczednego gospodarowania a jak kupuje wykonawca to masz wszystkie ryzyka + spora marze wliczone w cene.

 

Poza tym dobra hurtownia w ktorej kupujesz wiekszosc materialow czyli zostawiasz jakies 100-200tys jets w stanie dac b dobry rabat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na część materiałów budowlanych nie przysługuje jednak zwrot VAT. Wtedy lepiej brać faktury na wykonawcę. Na liście materiałów, na które można uzyskać zwrot części podatku nie znalazłem:

 

- betonu towarowego (na ławy, wylewki, stropy),

- więźby dachowej (drewna impregnowanego),

- wkładów kamionkowych do komina,

- fug, zapraw klejących itp.

- rynien.

 

Kończę stan surowy zamknięty i w tym momencie tylko tyle sprawdziłem. Zdecydowałem się na fakturę wykonawcy. Wszystko idzie z 7% VAT. W przypadku niektórych kosztownych materiałów sam robię przedpłatę w hurtowni (bloczki na ściany, folia wstępnego krycia, dachówka).

 

beton, fugi, zaprawy i rynny mozna odliczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...