margen 31.07.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Witam od marca mam pieska jest to mieszaniec choć z hodowli.. piesek On jest mieszanką Husky - Mama (mezalians, zauroczenie itd....) bo Ojciec Nieznany.. Piesek urodził się 1 lutego... Teraz o problemie.. Sąsiądka bardzo się moim pieskiem interesuje..(nie tylko ale nie teraz o tym) a to że piesek na dworze a że mu zimno itd. ostatnio zauważyłem że walają mi się kości po działce i że piesek nie je.. ciepło na dworze to nic nie podejrzewałem.. przyłapałem jak go karmiła - delikatnie zróciłem uwage ale chyba nie pomogło.. pies zrobił się ostatnio mniej posłuszny..zaczyna mnie to martwić.. wylatuje na zewnątrz jak wyjeżdżam samochodem i mimo wołania nie chce wracać.. wiem że jest młody ale przedtem wracał..(chyba to konsekwencja - karmienia - nie wie kogo ma sluchac..) pies nie przejada tego co dostaje.. dostaje karme z puszki - leży kiełbasa - leży.. kości zakpuje w piaskownicy dziecka - śmierdzi i boje się że zachoruje od zarazków... kupiłem łańcuch i wiąże go jak wyjeżdżam/otwieram brame.. oraz czasami za "kare" lub jak szkudzi się małemu (Synkowi -3,5 roku) no to "miła pani" głośno mówiła do drugiej sąsiadki że zadzwoni na policje że pies uwiązany i że się jeszcze zaplącze itd.. Pytania: 1. co moge zrobić z karmieniem - ?- zaśmiecanie? trucie psa? 2. co z łańcuchem? czy to jest zakazane? czy lepiej zrobić mu kojec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 31.07.2006 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Porządny kojec to podstawa i ewentualnie mozesz zagrać przed sąsiadką jak jest taką miłośniczką cudzych psow, jak zauważysz, ze go dokarmia(a zwracanie uwagi jej nie pomaga) skarć psa tak żeby widziała(oczywiście taka podpucha) i powiedz jej że oduczasz psa jedzenia od obcych i że za każdy razem bedzie dostawał"manto" , może będzie się obawiać ze bedzie karcony i da na luz sobie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 31.07.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 A może powiadom sąsiadkę, że to Ty zadzwonisz na policję, że gnaty i padlinę wrzuca Ci na działkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henryk_baszkowka 31.07.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 mam troche perfidna rade daj pieskowi laksigenu a jak sie pos.. to pojedz do weterynarza (ewidentne objawy silnego zatrucia) - potem z rachunkiem za leczenie idz do sasiadki z ochrzanem ze Ci psa otrula. Mozesz jeszcze zglosic na policji otrucie psa ze wskazaniem winnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 31.07.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Przekonaj ją żeby wzięła psa ze schroniska dla siebie. Będzie miała się kim opiekować. A psa nie wiąż na łańcuchu, to naprawdę przykry widok, tylko kojec a i to nie na stałe. Pies musi dużo przebywać z Wami. Sąsiadce możesz też powiedzieć, że pies ma alergię i może jeść tylko specjalną karmę od weta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 31.07.2006 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Doradzam także wkladanie kagańca żeby nie zjadał koci od sšsiadki. Pies musi wiedzieć, że wkładanie kagańca jest karš za zjadanie poza domem ale to musi być konsekwentnie, jak zobaczysz, że co zjada to wołaj psa, pokazuj na to co zjada, mów mu, że "nie wolno" ostrym głosem i wkładaj kaganiec. Pies po paru takich sesjach zrozumie, że nosi kaganiec gdy co zje poza domem. W domu chwal psa za to, że zjada ze swojej miski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 31.07.2006 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Ucieka-bo to natura husky.Je od sąsiadki-bo daje lepsze żarcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 31.07.2006 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 przyjmuje od sąsiadki, przyjmie i od bandziora truciznę. kojec potrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 31.07.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Majka ma rację! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margen 31.07.2006 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 czyli kojec... zawiniła "baba" a pies poszkodowany.. ciężko mi jej upilnować pracuje krócej niż ja.. pies biega po działce dopóki nie wracamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 31.07.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Ale idiotka! Są takie. Kiedyś do mnie w parku się taka przyczepiła, że mój pies za chudy i że mu żebra widać. Nadi jest dość wysoka i rzeczywiście smukła, jak na collkę. Ale ten babus czepiał się do wszystkich, nawet do faceta z chartem Przyjaciółka zwierząt. Ja bym tam nie dawała laksigenu, ale psa nie wypuściła ze dwa dni, a babie powiedziała, że mocno chory i pewnie go struła. Moja suka na szkoleniu została nauczona nieprzyjmowania pokarmu od obcych i nie weźmie (mam nadzieję, bo to dawno było). Gorąco polecam taką naukę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 01.08.2006 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 kości zakpuje w piaskownicy dziecka - śmierdzi Uciekanie młodego psa to niestety nie jest objaw dokarmiania. Młode psy tak mają, niestety. Trzeba to przeżyć. Do sąsiedniej wsi 2 lata temu sprowadził się facet - ma 2 husky. Niedługo potem miał poważny konflikt z tubylcami - psy zwiały, odwiedziły kilka gospodarstw i narobiły poważnych szkód w inwentarzu. Gdy w końcu odnalazł swoje psy, wędrowały ulicą, przerzucając się zwłokami jednej z zagryzionych kur. Dla świętego spokoju zrób więc swoim psom duży kojec. A co do sąsiadni: poszukaj sobie znajomego weta i załatw lewe zaświadczenie o zatruciu psa kośćmi; pokaż sąsiadce i zagroź konsekwencjami. Jak nie pomoże, to wersja hardcore-owa: znalezione resztki po dokarmianiu gromadź w jakimś szczelnie zamykanym naczyniu, z lekka podlanym wodą. Po upływie kilku tygodni fermentacji oddaj pani sąsiadce to, co najwyraźniej zgubiła na Twojej działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MateuszCCS 03.08.2006 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Proponuje plot ... 2.20m z plyt betonowych (pelnych) - nie jest to super piekne rozwiazanie, ale skuteczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
opall 04.08.2006 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Współczuję sąsiadki, ja też mam taką "wrażliwą" na cudze psy, ale na szczęście nie przez płot, choć i tak regularny obchód jest. Porozmawiaj z nią może i powiedz, że robi w ten sposób krzywdę psu, uczy go rzeczy, które mogą obrócić się przeciwko niemu. Może to do niej dotrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vilemo 09.08.2006 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 mam troche perfidna rade daj pieskowi laksigenu a jak sie pos.. to pojedz do weterynarza (ewidentne objawy silnego zatrucia) - potem z rachunkiem za leczenie idz do sasiadki z ochrzanem ze Ci psa otrula. Mozesz jeszcze zglosic na policji otrucie psa ze wskazaniem winnego czy to zart??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margen 14.09.2006 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 jest gorzej.. zbuduje tzn. przykręce płot drewniany lamelowy do istniejącej siatki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 14.09.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Popieram decyzję Płot lamelowy załatwi sprawę, jeli chcesz podam Ci producenta bo sam kupowałem niedawno. My odgrodzilimy się w ten sposób od sšsiada i nareszcie mamy spokój z tym, że nasz "sšsiad" nienawidzi psów i zwierzšt w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margen 14.09.2006 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Dzięki ale szukam czegoś w okolicy Szczecina.. patrzyłem w C. najtańszy jest 1,8x1,8 po 33 pln. kupie taki i zasadze drzewka..drzewa kurka las drzew kupie najtańsze bo mimo że sprawa stała się priorytetową inne też są ważne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tyberian 15.09.2006 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2006 http://www.sklep.sobex.pl/Wklejam Ci skrót do sklepu Sobex, tam kupisz o 10zł taniej za sztuke a transport jest tam wyjatkowo tani, zobacz i wtedy zdecyduj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annskr 15.09.2006 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2006 A po prostu grzecznie, spokojnie, rzeczowo z sąsiadką pogadać się nie da?Może to by poskutkowało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.