Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

brzoza przesadzasz z tymi trudnściami, włąsnie zszedłem z placu w tej chwili kończa nasyp ,55 cm zagęszczanej pospółki na obszarze około 5000 m2, jak dostane w łapy badania geologa to przekaże. Z tekstami typu rady teoretykó daj sobie tzw, siana bo zaczne Ci zapychać skrzynkę codziennymi zdjęciami z budowy. Zgodzę sią natomiast,ze usuwanie całego gruntu z wnętrza fundamentu raczej celowe jest sporadycznie.

 

Geno - wyniki - bardzo chetnie ...

a zdjęcia ... one pokazuja tylko ze piach był wsypany i był zagęszczany ... nic wiecej ... dlatego, za zdjecia - dziekuje

a z trudnościami nie przesadzam - na zwykły parterowy budynek miałem okazje zapozanawac sie z wynikami stopnia zagęszczenia ... i podziele sie ...

zeby uzyskac id 0,7 nie wystarczyły płyty ani skoczki ... nie poradził sobie z tym tez zwykły walec

sprowadzono walec wibracyjny i geolog i tak musiał "przymknać oko" na wyniki ...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290452
Udostępnij na innych stronach

 

brzoza przesadzasz z tymi trudnściami, włąsnie zszedłem z placu w tej chwili kończa nasyp ,55 cm zagęszczanej pospółki na obszarze około 5000 m2, jak dostane w łapy badania geologa to przekaże. Z tekstami typu rady teoretykó daj sobie tzw, siana bo zaczne Ci zapychać skrzynkę codziennymi zdjęciami z budowy. Zgodzę sią natomiast,ze usuwanie całego gruntu z wnętrza fundamentu raczej celowe jest sporadycznie.

 

Geno - wyniki - bardzo chetnie ...

a zdjęcia ... one pokazuja tylko ze piach był wsypany i był zagęszczany ... nic wiecej ... dlatego, za zdjecia - dziekuje

a z trudnościami nie przesadzam - na zwykły parterowy budynek miałem okazje zapozanawac sie z wynikami stopnia zagęszczenia ... i podziele sie ...

zeby uzyskac id 0,7 nie wystarczyły płyty ani skoczki ... nie poradził sobie z tym tez zwykły walec

sprowadzono walec wibracyjny i geolog i tak musiał "przymknać oko" na wyniki ...

 

pzdr

Co dp przyczyn nie będe wyrokował ale często stosuje się zły piasek ,zbyt drobny,zanieczyszczony itd. byle było taniej - przypomne Ci tylko brzoza ,że jeśli mnie pamięć nie myli poprzednio w wypowoedziach sugerowałes,ze zagęszczanie gliny nie jest czynnościa zbyt trudną a jest trudniej zagęścić niż piasek...... :wink: Także już sam nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290467
Udostępnij na innych stronach

Co dp przyczyn nie będe wyrokował ale często stosuje się zły piasek ,zbyt drobny,zanieczyszczony itd. byle było taniej...

Geno - w tym opisywanym przeze mnie przypadku inwestorem była firma niemiecka i nie było mowy i jakimkolwiek zastepowaniu materiału na "byle jaki" ... wsypywano przepisowo warstwami płukany piasek 3- 4 samochody i samochód zwiru ... a pożniej taczkami po budynku - i tak cyklicznie - pod stałym nadzorem kadry budowy, w przeciwieństwie do tego co dzieje sie nieraz na pywatnych budowach (tj. wsypywanie całego samochodu "na raz")...

- przypomne Ci tylko brzoza ,że jeśli mnie pamięć nie myli poprzednio w wypowoedziach sugerowałes,ze zagęszczanie gliny nie jest czynnościa zbyt trudną a jest trudniej zagęścić niż piasek...... :wink: Także już sam nie wiem :)

tak - przypominam sobie, i podałem przykład, na to ze gline mozna dobrze ubić - i jest to mozliwe

jak równiez ze mozna te czynnośc źle wykonać ...

powtórze ten przykład

kiedys moja miejscowość była gazyfikowana i do kilkuset domów każdy z mieszkańców sam kopał odcinek ok 100 m w terenie gliniastym i zasypywał równiez sam

jedni zrobili to tak dobrze - depcząc wyłacznie i ugniatajac gline własnym cięzarem - perfekcyjnie ubili ...tak, ze po zasypaniu wykopu nie pozostawał slad (czyli nasyp)

a inni wrzucali gline niedbale, ugniatali czy ubijali sporadycznie -i tam pozostawał nasyp

ale ... i ta ziemia w końcu osiadła ... po roku ... czy 1,5 roku ..

zageszczając gline trzeba to robic cieńszymi warstwami i glina powinna miec konsystencje plastyczną aby poddawała sie ugniataniu

Ci którzy wsypywali zbyt przeschnieta również nie dali rady prawidłowo zagęścić

 

konkludując - zmierzam do tego ze jesli ktoś mysli, ze sama wymiana ziemi na piasek (lub dodatkowo pojeżdżenie pare godzin płyta) spowoduje lepsze parametry pod posadzką - to moze sie zawieść ...

trudno tez jest ocenic "na oko" komus niedoswiadczonemu (bez badań geotechnika) prawidłowe zagęszczenie piasku ...

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290569
Udostępnij na innych stronach

czyli rozumiem, ze te pekniecia wynikaja z zle zrobionej przez nas pracy, ze zle zagescilismy...nie rozumiem nadal, dlaczego po wkopaniu rury gazowej i zlym ubiciu gliny tak, ze został "kopczyk",po roku czy 1,5 jednak osiadło, a u nas nie usiadło... czyli co.. czli nie usiadło bo zle zgescilismy?? :roll: czy nie usiadło bo dobrze zgescilismy?? czy nie usiadlo bo nie zabezpieczylismy?? ja chyba nadal tego nie kumam... :roll: :-? :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290583
Udostępnij na innych stronach

Co dp przyczyn nie będe wyrokował ale często stosuje się zły piasek ,zbyt drobny,zanieczyszczony itd. byle było taniej...

Geno - w tym opisywanym przeze mnie przypadku inwestorem była firma niemiecka i nie było mowy i jakimkolwiek zastepowaniu materiału na "byle jaki" ... wsypywano przepisowo warstwami płukany piasek 3- 4 samochody i samochód zwiru ... a pożniej taczkami po budynku - i tak cyklicznie - pod stałym nadzorem kadry budowy, w przeciwieństwie do tego co dzieje sie nieraz na pywatnych budowach (tj. wsypywanie całego samochodu "na raz")...

- przypomne Ci tylko brzoza ,że jeśli mnie pamięć nie myli poprzednio w wypowoedziach sugerowałes,ze zagęszczanie gliny nie jest czynnościa zbyt trudną a jest trudniej zagęścić niż piasek...... :wink: Także już sam nie wiem :)

tak - przypominam sobie, i podałem przykład, na to ze gline mozna dobrze ubić - i jest to mozliwe

jak równiez ze mozna te czynnośc źle wykonać ...

powtórze ten przykład

kiedys moja miejscowość była gazyfikowana i do kilkuset domów każdy z mieszkańców sam kopał odcinek ok 100 m w terenie gliniastym i zasypywał równiez sam

jedni zrobili to tak dobrze - depcząc wyłacznie i ugniatajac gline własnym cięzarem - perfekcyjnie ubili ...tak, ze po zasypaniu wykopu nie pozostawał slad (czyli nasyp)

a inni wrzucali gline niedbale, ugniatali czy ubijali sporadycznie -i tam pozostawał nasyp

ale ... i ta ziemia w końcu osiadła ... po roku ... czy 1,5 roku ..

zageszczając gline trzeba to robic cieńszymi warstwami i glina powinna miec konsystencje plastyczną aby poddawała sie ugniataniu

Ci którzy wsypywali zbyt przeschnieta również nie dali rady prawidłowo zagęścić

 

konkludując - zmierzam do tego ze jesli ktoś mysli, ze sama wymiana ziemi na piasek (lub dodatkowo pojeżdżenie pare godzin płyta) spowoduje lepsze parametry pod posadzką - to moze sie zawieść ...

trudno tez jest ocenic "na oko" komus niedoswiadczonemu (bez badań geotechnika) prawidłowe zagęszczenie piasku ...

 

 

pzdr

 

Ok ja nie miałem nigdy większych problemów z osiadaniem posadzek, bez badań i bez geotechnika - mówie tu o przypadkach małych budów ale nie chce generalizować.Postaram się tu umieścić wyniki badań geologa jak dostane je w łapy - powinno się udać z 2 budów, na jednej nasyp z pospółki , na dugiej może nieco mniej adekwatnie bo pospółka stabilizowana cementem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290599
Udostępnij na innych stronach

burze teoretykow mamy mam nadzieje za soba - czas na sledztwo ;-)

 

0. podloze pod zasypka na jakiie podloze sypaliscie ten "piasek" ?

1. piasek do zasypki - jaki to byl piasek ??? jak do murowania ? do tynkow ? pospulka ? inne ?

jak wysoka jest warstwa tego "piasku" ?

2. zageszczanie - czy zostalo wykonane warstwami (40-50 cm grubosci) czy byl ten "piasek" podczas zageszczania polewany obficie woda ?

3. beton "jakies B10" ?? to byl B10 czy nie ?

4. czy zostaly zrobione "fundamenciki" pod scianki dzialowe na parterze ? czy pod scianami dzialowymi mamy tylko 10 cm B10 ?

5. z czego murujesz sciany dzialowe ? - im ciezsze tym gorzej oczywiscie ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290649
Udostępnij na innych stronach

o Yoric już się postaram odpowiedziec :)

0.Podłoże pod zasypką to 30 cm piasku a im nize tej bardziej gliniasty, choc nie jest to taka sina glina, ale taka piszczysto-zółta :roll:

1 z tym piaskiem to nie pamietam, ale chyba taki jak cos 0,2-0,4 maksymalnie. Nie miał w sobie specjalnie wiekszych kamyczków, bez glinek i inych, czysty taki... Osiany?? :roll: czyjakos... ale juz tak dokladnie nie pamietam.

2.był ubijany warstwami po 40-50 cm jak piszesz, ale nie było bficie polewany wodą... w ogóle nie był podlewany :lol:

3. Beton B10 ale nie mam na to badań... umawiałam sie na B10 a co mam w rzeczywistości to niestety nie wiem :(

4. nie mamy fundamencików pod sciankami działowymi, kierownik powiedział ze nie trzeba i w projekcie takowych tez nie mielismy wiec nie robilismy.

5. wymurowane są z pustaka ceramicznego poryzowanego 12 cm, a tam gdzie zabrakło to z bloczkow komórkowych tez 12 oczywiscie.

 

To teraz poproszę o werdykt :D

 

mundzia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290691
Udostępnij na innych stronach

po 1-sze - nie przejmuj sie - popekalo co mialo popekac i tez bedzie wyrabiscie ;-)

po 2-gie - ladny ten "domek" no i ten lososiowy kolor ;-)

 

(Y)

ps: o werdykcie bym zapomnial ;-)

1+2 - podejrzanie brzmi, ze pamietasz granulacje piachu ..i jeszcze jak "siany" ...to wygladaloby na taki piach jak do murowania ...

No i bez polewania piachu woda oranie zageszczarka nawet cala noc niewiele daje ....

 

(Y)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290719
Udostępnij na innych stronach

... Postaram się tu umieścić wyniki badań geologa jak dostane je w łapy - powinno się udać z 2 budów, na jednej nasyp z pospółki , na dugiej może nieco mniej adekwatnie bo pospółka stabilizowana cementem.

 

ok :)

ciekaw jestem wyników - szczególnie tej zasypanej sama pospółką - bez cementu

i nawiazując do pytania Aru

tak w kwestii formalnej - w końcu piach czy pospóła?
- osobiscie bardziej ufam pospółce niz piaskowi a szczególnie temu niepłukannemu ... z mułem ...

 

 

czyli rozumiem, ze te pekniecia wynikaja z zle zrobionej przez nas pracy, ze zle zagescilismy...nie rozumiem nadal, dlaczego po wkopaniu rury gazowej i zlym ubiciu gliny tak, ze został "kopczyk",po roku czy 1,5 jednak osiadło, a u nas nie usiadło... czyli co.. czli nie usiadło bo zle zgescilismy?? :roll: czy nie usiadło bo dobrze zgescilismy?? czy nie usiadlo bo nie zabezpieczylismy?? ja chyba nadal tego nie kumam... :roll: :-? :roll:

 

Z reguły albo bezpośrednio po zagęszczeniu ukłąda się chudy beton lub gdy nie ma takiej możliwości powtórnie zagęszcza przed ułożeniem podkładu betonowego. Inna sprawa o czym zapomina dodać brzoza jest odprężenie gruntu i ten grunt rodzimy jeśli pozostawiony jest na dłuższy czas po odkopaniu będzie osiadał z powrotem po ułożeniu na nim zagęszczonej podsypki z piasku np.

Mundzia zgadzam sie wnioskami Geno

u Ciebie wykop niezabezpieczony przed mrozem stał i do 20 grudnia 2004 (ta ziemia juz wtedy mogła ulegac zamarzaniom i odmrożeniom - czyli peczniec i sie rozprężac )

... potem przez piach na dno wykopu lała sie woda z roztopionego sniegu i zamarzała ... , przez letnie i jesienne opady ... cyklicznie w wykopie stało bajorko - niewidoczne - bo przykryte warstwa piachu

i dopiero 18 kwietnia 2006 (kiedy w ziemi wysoka woda gruntowa ...) i w wykopie było znów bajorko ... wykonali Ci podbeton, - nalezało to jeszcze raz zagęścić ... ale obawiam sie ze i tak zwykła płyta wibracyjna nie zagęsciłabyś warstwy grubszej niz 20 - 25 cm cm ... :-? ...

a Ty wczesniej zagęszczałaś warstwy których nie da sie prawidłowo zagęscic - bo 40 - 50 cm ... :o

wiec ...

 

p.s.

sądze, ze piasek nie był płukany - czyli czysty z piaskarni ... z rachunkiem -

a kopany czyli kupowany za "pól ceny" z domieszkami ziemi i mułu z prywatnej odkrywki ...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290721
Udostępnij na innych stronach

Yoric, dzieki za werdykt :) i za komplemencik o domu :D kolor łososiowy sama wybierałam :D

 

brzoza , czyli jednym słowem mam spieprzone to wszystko z zasypaniem i podbetonem... hmm... no cóz bede patrzec jak peka dalej, bo przeciez teraz nic z tym nie zrobie :(

dziekuje za odpowiedzi i szkoda, ze nasz kierownik budowy nie ma o tym wszystkim bladego pojecia... a najsmutniejsze jest to, ze nasz kierownik pewnie nie jest wyjątkiem... ah... no coz :( takich mamy fachowców :(

 

pozdrawiam

mundzia :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290750
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do dyskusji i zadam pytanie.

Ja mam wysokość fundamentów od poziomu ławy murowane z bloczka betonowego ok. 2 m. W środku nie była wybierana ziemia (glina), ale mimo wszystko w zależności od strony budynku było średnio do zasypania ok. 1 m fundamentów. Fundamenty zostały częściowo zasypane suchą ziemią wyciągniętą w trakcie kopania fundamentów i ław (glina, ale nie zbrylona) a następnie zostało dane min. 80 cm piachu (piach typu podsypka --> niepłukany, zawierające śladowe ilości glinki).

Piach był zagęszczany dwukrotnie (po ok. 30-40 cm wysokości).

Następnego dnia po zagęszczeniu została wykonanan wylewka B10 na grubość 10 cm. Teraz w niektórych miejscach (na środkach pomieszczeń) zaczyna to siadać (najbardziej usiadło ok. 2 cm).

Czy jest to jakiś problem czy właśnie tak się robi ? Ścianki działowe będę stawiał dopiero w przyszłym roku, w tym roku stawiam nośne i wylewam strop.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290907
Udostępnij na innych stronach

Mundzia - lepiej, ze pekło teraz niż po izolacjach, jastrychu i płytkach ...

"opukaj" te posadzke i po odgłosie sprawdzisz skale tego zjawiska ...

głuchy odgłos bedzie swiadczył o pustce

metaliczny - ze pod posadzka jest piasek

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290908
Udostępnij na innych stronach

... Piach był zagęszczany dwukrotnie (po ok. 30-40 cm wysokości).

Następnego dnia po zagęszczeniu została wykonanan wylewka B10 na grubość 10 cm. Teraz w niektórych miejscach (na środkach pomieszczeń) zaczyna to siadać (najbardziej usiadło ok. 2 cm).

....

niedzio zarówno piasek jak i gline mozna zagęszczać (gline cieńszymi warstwami i posypując piaskiem co warstwa aby płyta wibrujaca nie oblepiała sie glina) ale maksymalna warstwa jaka jest w stanie zagęscic piasek, płyta - to 30 cm ...

obawiam sie ze masz niedokładnie zagęszczony grunt

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1290916
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Po ostatnich opadach podbeton jeszcze mi osiadł :( (najwięcej ok. 4 cm) i mam wrażenie (dźwięk), że jest trochę pusto pod nią (czy martwić się tym faktem i żądać poprawienia czy poczekać do wiosny może jeszcze trochę usiądzie i będzie ok?)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/58396-p%C4%99ka-podbeton/page/2/#findComment-1309769
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...