Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pęka podbeton??


Recommended Posts

 

brzoza przesadzasz z tymi trudnściami, włąsnie zszedłem z placu w tej chwili kończa nasyp ,55 cm zagęszczanej pospółki na obszarze około 5000 m2, jak dostane w łapy badania geologa to przekaże. Z tekstami typu rady teoretykó daj sobie tzw, siana bo zaczne Ci zapychać skrzynkę codziennymi zdjęciami z budowy. Zgodzę sią natomiast,ze usuwanie całego gruntu z wnętrza fundamentu raczej celowe jest sporadycznie.

 

Geno - wyniki - bardzo chetnie ...

a zdjęcia ... one pokazuja tylko ze piach był wsypany i był zagęszczany ... nic wiecej ... dlatego, za zdjecia - dziekuje

a z trudnościami nie przesadzam - na zwykły parterowy budynek miałem okazje zapozanawac sie z wynikami stopnia zagęszczenia ... i podziele sie ...

zeby uzyskac id 0,7 nie wystarczyły płyty ani skoczki ... nie poradził sobie z tym tez zwykły walec

sprowadzono walec wibracyjny i geolog i tak musiał "przymknać oko" na wyniki ...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

brzoza przesadzasz z tymi trudnściami, włąsnie zszedłem z placu w tej chwili kończa nasyp ,55 cm zagęszczanej pospółki na obszarze około 5000 m2, jak dostane w łapy badania geologa to przekaże. Z tekstami typu rady teoretykó daj sobie tzw, siana bo zaczne Ci zapychać skrzynkę codziennymi zdjęciami z budowy. Zgodzę sią natomiast,ze usuwanie całego gruntu z wnętrza fundamentu raczej celowe jest sporadycznie.

 

Geno - wyniki - bardzo chetnie ...

a zdjęcia ... one pokazuja tylko ze piach był wsypany i był zagęszczany ... nic wiecej ... dlatego, za zdjecia - dziekuje

a z trudnościami nie przesadzam - na zwykły parterowy budynek miałem okazje zapozanawac sie z wynikami stopnia zagęszczenia ... i podziele sie ...

zeby uzyskac id 0,7 nie wystarczyły płyty ani skoczki ... nie poradził sobie z tym tez zwykły walec

sprowadzono walec wibracyjny i geolog i tak musiał "przymknać oko" na wyniki ...

 

pzdr

Co dp przyczyn nie będe wyrokował ale często stosuje się zły piasek ,zbyt drobny,zanieczyszczony itd. byle było taniej - przypomne Ci tylko brzoza ,że jeśli mnie pamięć nie myli poprzednio w wypowoedziach sugerowałes,ze zagęszczanie gliny nie jest czynnościa zbyt trudną a jest trudniej zagęścić niż piasek...... :wink: Także już sam nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dp przyczyn nie będe wyrokował ale często stosuje się zły piasek ,zbyt drobny,zanieczyszczony itd. byle było taniej...

Geno - w tym opisywanym przeze mnie przypadku inwestorem była firma niemiecka i nie było mowy i jakimkolwiek zastepowaniu materiału na "byle jaki" ... wsypywano przepisowo warstwami płukany piasek 3- 4 samochody i samochód zwiru ... a pożniej taczkami po budynku - i tak cyklicznie - pod stałym nadzorem kadry budowy, w przeciwieństwie do tego co dzieje sie nieraz na pywatnych budowach (tj. wsypywanie całego samochodu "na raz")...

- przypomne Ci tylko brzoza ,że jeśli mnie pamięć nie myli poprzednio w wypowoedziach sugerowałes,ze zagęszczanie gliny nie jest czynnościa zbyt trudną a jest trudniej zagęścić niż piasek...... :wink: Także już sam nie wiem :)

tak - przypominam sobie, i podałem przykład, na to ze gline mozna dobrze ubić - i jest to mozliwe

jak równiez ze mozna te czynnośc źle wykonać ...

powtórze ten przykład

kiedys moja miejscowość była gazyfikowana i do kilkuset domów każdy z mieszkańców sam kopał odcinek ok 100 m w terenie gliniastym i zasypywał równiez sam

jedni zrobili to tak dobrze - depcząc wyłacznie i ugniatajac gline własnym cięzarem - perfekcyjnie ubili ...tak, ze po zasypaniu wykopu nie pozostawał slad (czyli nasyp)

a inni wrzucali gline niedbale, ugniatali czy ubijali sporadycznie -i tam pozostawał nasyp

ale ... i ta ziemia w końcu osiadła ... po roku ... czy 1,5 roku ..

zageszczając gline trzeba to robic cieńszymi warstwami i glina powinna miec konsystencje plastyczną aby poddawała sie ugniataniu

Ci którzy wsypywali zbyt przeschnieta również nie dali rady prawidłowo zagęścić

 

konkludując - zmierzam do tego ze jesli ktoś mysli, ze sama wymiana ziemi na piasek (lub dodatkowo pojeżdżenie pare godzin płyta) spowoduje lepsze parametry pod posadzką - to moze sie zawieść ...

trudno tez jest ocenic "na oko" komus niedoswiadczonemu (bez badań geotechnika) prawidłowe zagęszczenie piasku ...

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli rozumiem, ze te pekniecia wynikaja z zle zrobionej przez nas pracy, ze zle zagescilismy...nie rozumiem nadal, dlaczego po wkopaniu rury gazowej i zlym ubiciu gliny tak, ze został "kopczyk",po roku czy 1,5 jednak osiadło, a u nas nie usiadło... czyli co.. czli nie usiadło bo zle zgescilismy?? :roll: czy nie usiadło bo dobrze zgescilismy?? czy nie usiadlo bo nie zabezpieczylismy?? ja chyba nadal tego nie kumam... :roll: :-? :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dp przyczyn nie będe wyrokował ale często stosuje się zły piasek ,zbyt drobny,zanieczyszczony itd. byle było taniej...

Geno - w tym opisywanym przeze mnie przypadku inwestorem była firma niemiecka i nie było mowy i jakimkolwiek zastepowaniu materiału na "byle jaki" ... wsypywano przepisowo warstwami płukany piasek 3- 4 samochody i samochód zwiru ... a pożniej taczkami po budynku - i tak cyklicznie - pod stałym nadzorem kadry budowy, w przeciwieństwie do tego co dzieje sie nieraz na pywatnych budowach (tj. wsypywanie całego samochodu "na raz")...

- przypomne Ci tylko brzoza ,że jeśli mnie pamięć nie myli poprzednio w wypowoedziach sugerowałes,ze zagęszczanie gliny nie jest czynnościa zbyt trudną a jest trudniej zagęścić niż piasek...... :wink: Także już sam nie wiem :)

tak - przypominam sobie, i podałem przykład, na to ze gline mozna dobrze ubić - i jest to mozliwe

jak równiez ze mozna te czynnośc źle wykonać ...

powtórze ten przykład

kiedys moja miejscowość była gazyfikowana i do kilkuset domów każdy z mieszkańców sam kopał odcinek ok 100 m w terenie gliniastym i zasypywał równiez sam

jedni zrobili to tak dobrze - depcząc wyłacznie i ugniatajac gline własnym cięzarem - perfekcyjnie ubili ...tak, ze po zasypaniu wykopu nie pozostawał slad (czyli nasyp)

a inni wrzucali gline niedbale, ugniatali czy ubijali sporadycznie -i tam pozostawał nasyp

ale ... i ta ziemia w końcu osiadła ... po roku ... czy 1,5 roku ..

zageszczając gline trzeba to robic cieńszymi warstwami i glina powinna miec konsystencje plastyczną aby poddawała sie ugniataniu

Ci którzy wsypywali zbyt przeschnieta również nie dali rady prawidłowo zagęścić

 

konkludując - zmierzam do tego ze jesli ktoś mysli, ze sama wymiana ziemi na piasek (lub dodatkowo pojeżdżenie pare godzin płyta) spowoduje lepsze parametry pod posadzką - to moze sie zawieść ...

trudno tez jest ocenic "na oko" komus niedoswiadczonemu (bez badań geotechnika) prawidłowe zagęszczenie piasku ...

 

 

pzdr

 

Ok ja nie miałem nigdy większych problemów z osiadaniem posadzek, bez badań i bez geotechnika - mówie tu o przypadkach małych budów ale nie chce generalizować.Postaram się tu umieścić wyniki badań geologa jak dostane je w łapy - powinno się udać z 2 budów, na jednej nasyp z pospółki , na dugiej może nieco mniej adekwatnie bo pospółka stabilizowana cementem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

burze teoretykow mamy mam nadzieje za soba - czas na sledztwo ;-)

 

0. podloze pod zasypka na jakiie podloze sypaliscie ten "piasek" ?

1. piasek do zasypki - jaki to byl piasek ??? jak do murowania ? do tynkow ? pospulka ? inne ?

jak wysoka jest warstwa tego "piasku" ?

2. zageszczanie - czy zostalo wykonane warstwami (40-50 cm grubosci) czy byl ten "piasek" podczas zageszczania polewany obficie woda ?

3. beton "jakies B10" ?? to byl B10 czy nie ?

4. czy zostaly zrobione "fundamenciki" pod scianki dzialowe na parterze ? czy pod scianami dzialowymi mamy tylko 10 cm B10 ?

5. z czego murujesz sciany dzialowe ? - im ciezsze tym gorzej oczywiscie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o Yoric już się postaram odpowiedziec :)

0.Podłoże pod zasypką to 30 cm piasku a im nize tej bardziej gliniasty, choc nie jest to taka sina glina, ale taka piszczysto-zółta :roll:

1 z tym piaskiem to nie pamietam, ale chyba taki jak cos 0,2-0,4 maksymalnie. Nie miał w sobie specjalnie wiekszych kamyczków, bez glinek i inych, czysty taki... Osiany?? :roll: czyjakos... ale juz tak dokladnie nie pamietam.

2.był ubijany warstwami po 40-50 cm jak piszesz, ale nie było bficie polewany wodą... w ogóle nie był podlewany :lol:

3. Beton B10 ale nie mam na to badań... umawiałam sie na B10 a co mam w rzeczywistości to niestety nie wiem :(

4. nie mamy fundamencików pod sciankami działowymi, kierownik powiedział ze nie trzeba i w projekcie takowych tez nie mielismy wiec nie robilismy.

5. wymurowane są z pustaka ceramicznego poryzowanego 12 cm, a tam gdzie zabrakło to z bloczkow komórkowych tez 12 oczywiscie.

 

To teraz poproszę o werdykt :D

 

mundzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 1-sze - nie przejmuj sie - popekalo co mialo popekac i tez bedzie wyrabiscie ;-)

po 2-gie - ladny ten "domek" no i ten lososiowy kolor ;-)

 

(Y)

ps: o werdykcie bym zapomnial ;-)

1+2 - podejrzanie brzmi, ze pamietasz granulacje piachu ..i jeszcze jak "siany" ...to wygladaloby na taki piach jak do murowania ...

No i bez polewania piachu woda oranie zageszczarka nawet cala noc niewiele daje ....

 

(Y)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Postaram się tu umieścić wyniki badań geologa jak dostane je w łapy - powinno się udać z 2 budów, na jednej nasyp z pospółki , na dugiej może nieco mniej adekwatnie bo pospółka stabilizowana cementem.

 

ok :)

ciekaw jestem wyników - szczególnie tej zasypanej sama pospółką - bez cementu

i nawiazując do pytania Aru

tak w kwestii formalnej - w końcu piach czy pospóła?
- osobiscie bardziej ufam pospółce niz piaskowi a szczególnie temu niepłukannemu ... z mułem ...

 

 

czyli rozumiem, ze te pekniecia wynikaja z zle zrobionej przez nas pracy, ze zle zagescilismy...nie rozumiem nadal, dlaczego po wkopaniu rury gazowej i zlym ubiciu gliny tak, ze został "kopczyk",po roku czy 1,5 jednak osiadło, a u nas nie usiadło... czyli co.. czli nie usiadło bo zle zgescilismy?? :roll: czy nie usiadło bo dobrze zgescilismy?? czy nie usiadlo bo nie zabezpieczylismy?? ja chyba nadal tego nie kumam... :roll: :-? :roll:

 

Z reguły albo bezpośrednio po zagęszczeniu ukłąda się chudy beton lub gdy nie ma takiej możliwości powtórnie zagęszcza przed ułożeniem podkładu betonowego. Inna sprawa o czym zapomina dodać brzoza jest odprężenie gruntu i ten grunt rodzimy jeśli pozostawiony jest na dłuższy czas po odkopaniu będzie osiadał z powrotem po ułożeniu na nim zagęszczonej podsypki z piasku np.

Mundzia zgadzam sie wnioskami Geno

u Ciebie wykop niezabezpieczony przed mrozem stał i do 20 grudnia 2004 (ta ziemia juz wtedy mogła ulegac zamarzaniom i odmrożeniom - czyli peczniec i sie rozprężac )

... potem przez piach na dno wykopu lała sie woda z roztopionego sniegu i zamarzała ... , przez letnie i jesienne opady ... cyklicznie w wykopie stało bajorko - niewidoczne - bo przykryte warstwa piachu

i dopiero 18 kwietnia 2006 (kiedy w ziemi wysoka woda gruntowa ...) i w wykopie było znów bajorko ... wykonali Ci podbeton, - nalezało to jeszcze raz zagęścić ... ale obawiam sie ze i tak zwykła płyta wibracyjna nie zagęsciłabyś warstwy grubszej niz 20 - 25 cm cm ... :-? ...

a Ty wczesniej zagęszczałaś warstwy których nie da sie prawidłowo zagęscic - bo 40 - 50 cm ... :o

wiec ...

 

p.s.

sądze, ze piasek nie był płukany - czyli czysty z piaskarni ... z rachunkiem -

a kopany czyli kupowany za "pól ceny" z domieszkami ziemi i mułu z prywatnej odkrywki ...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoric, dzieki za werdykt :) i za komplemencik o domu :D kolor łososiowy sama wybierałam :D

 

brzoza , czyli jednym słowem mam spieprzone to wszystko z zasypaniem i podbetonem... hmm... no cóz bede patrzec jak peka dalej, bo przeciez teraz nic z tym nie zrobie :(

dziekuje za odpowiedzi i szkoda, ze nasz kierownik budowy nie ma o tym wszystkim bladego pojecia... a najsmutniejsze jest to, ze nasz kierownik pewnie nie jest wyjątkiem... ah... no coz :( takich mamy fachowców :(

 

pozdrawiam

mundzia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do dyskusji i zadam pytanie.

Ja mam wysokość fundamentów od poziomu ławy murowane z bloczka betonowego ok. 2 m. W środku nie była wybierana ziemia (glina), ale mimo wszystko w zależności od strony budynku było średnio do zasypania ok. 1 m fundamentów. Fundamenty zostały częściowo zasypane suchą ziemią wyciągniętą w trakcie kopania fundamentów i ław (glina, ale nie zbrylona) a następnie zostało dane min. 80 cm piachu (piach typu podsypka --> niepłukany, zawierające śladowe ilości glinki).

Piach był zagęszczany dwukrotnie (po ok. 30-40 cm wysokości).

Następnego dnia po zagęszczeniu została wykonanan wylewka B10 na grubość 10 cm. Teraz w niektórych miejscach (na środkach pomieszczeń) zaczyna to siadać (najbardziej usiadło ok. 2 cm).

Czy jest to jakiś problem czy właśnie tak się robi ? Ścianki działowe będę stawiał dopiero w przyszłym roku, w tym roku stawiam nośne i wylewam strop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mundzia - lepiej, ze pekło teraz niż po izolacjach, jastrychu i płytkach ...

"opukaj" te posadzke i po odgłosie sprawdzisz skale tego zjawiska ...

głuchy odgłos bedzie swiadczył o pustce

metaliczny - ze pod posadzka jest piasek

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Piach był zagęszczany dwukrotnie (po ok. 30-40 cm wysokości).

Następnego dnia po zagęszczeniu została wykonanan wylewka B10 na grubość 10 cm. Teraz w niektórych miejscach (na środkach pomieszczeń) zaczyna to siadać (najbardziej usiadło ok. 2 cm).

....

niedzio zarówno piasek jak i gline mozna zagęszczać (gline cieńszymi warstwami i posypując piaskiem co warstwa aby płyta wibrujaca nie oblepiała sie glina) ale maksymalna warstwa jaka jest w stanie zagęscic piasek, płyta - to 30 cm ...

obawiam sie ze masz niedokładnie zagęszczony grunt

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...