Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik budowy ANIAILIS


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deszcz troche pokrzyżował ekipie plany murowania, ale troche porobili. na jutro muszę kupić rurę do wody, bo zaczynamy zasypywanie, a rurka ma iść pod fundamentem. Na piątek umówiony hydraulik do rozprowadzenia rur kanalizacji i wody przed zalaniem chudziaka na fundamentach. Jeszcze musze pamiętać o rurze doprowadzającej powietrze do kominka, chyba sama musze kupić. No i bloczki na ściany jutro trzeba chyba zamawiać, żeby nie było takich numerów jak z bloczkami fundamentowymi :-?

Ale ceny wariują! Jak się dopiero przymierzaliśmy do budowy to nastawiłam sie do negocjacji cen w hurtowniach, a teraz przychodzi do kupowania to matrwie się czy w ogóle dostanę towar, więc niestety jakiekolwiek upusty i negocjacje odpadają :-? Na zasadzie- jak się nie podoba cena to inny chętny weźmie. Podobnie było z wyceną okien. Pytam, jakiś rabacik? -a pan na to: no, nie, proszę jeszcze doliczyć 5 % , bo ceny od września idą w górę :-?

Musimy zabrać sie za załatwianie kredytu, bo w Millenium 1,5 miesiąca podobno czeka się na rozpatrzenie wniosku. Byłam dziś po wypis z księgi wieczystej potrzebny do kredytu. Co dziwne- wypis ze starych ksią kosztuje 6 zł, a wypis z tych nowszych, które są juz w formie elektronicznej aż 30 zł. dziwne, bo jaki to już chyba łatwiej znaleźć i wydrukowac? Ale może się mylę . Może koszt komputerów musi się zwrócić :)

Szef ekipy napisał harmonogram prac, tak więc planujemy:

- w tym tygodniu kończymy stan zero, do zalania we wtorek 26 września

- potem około dwa tygodnie na ściany

- około 5-10 października - strop

- około 30 października - więźba

- około 10 listopada - dach

Generalnie mamy skończyć stan surowy otwarty około 15 grudnia, byłby super prezent na święta :)

Mam nadzieję, że plan zostanie wykonany :)

Trochę fotek z dzisiaj, troche kiepskiej jakości przez deszcz

http://images3.fotosik.pl/169/2c47fdd44c4650c4.jpg

http://images3.fotosik.pl/169/978ba0be4d4cecb4.jpg

http://images2.fotosik.pl/169/8b78fca40452b620.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam wczoraj z hydraulikiem 300 zł za robociznę :( ,nie wiem jeszcze ile za materiały wyjdzie) dzisiaj miał połozyć rury, ale niestety fundamenty nie są jeszcze w całości wymurowane i zasypane, więc przełożył robotę na wtorek, musi rano zrobić bo na 12.00 we wtorek mamy zamówiony beton.

Czyli we wtorek jak wszystko dobrze pójdzie- będziemy mieć stan ZERO !!! :D

W międzyczasie zastanawiam sie nad dachówką, bo za około 6 tygodni powinna być juz postawiona więźba. W rachubę wchodzi tylko dachówka cementowa w kolorze grafitowym, chociaż tych grafitowych jest mniejszy wybór. Zastanawiam się pomiędzy ibf a braasem (cisar), dzisiaj dostanę wycenę, myślę, że jednak cena zadecyduje, ze względu na to ile nieprzewidzianych wydatków wyskoczyło przy fundamentach (podnoszenie działki, chyba z 50 wywrotek ziemi, gruzu, pospółki, klińca i czego tam jeszcze nie było, żeby w tej mokrej glinie mógł sie poruszać jakikolwiek cięższy sprzęt). Muszę zamawiać dachówkę szybciutko, bo czeka się minimum miesiąc, a lepiej założyć jeszcze jakiś poślizg czasowy z ich strony, bo widzę co sie dzieje, w budownictwie coś takiego jak dotrzymywanie terminów to chyba jakaś zupełna abstrakcja :) , ale już jestem całkowicie na wszystko spokojna, mam nadzieje, że nic mnie juz nie zdziwi :)

W poniedziałek jeszcze zamawiam Terivę z Długołęki (Betard), ze wzgl. na cene też pewnie wybiorę pustaki żużlobetonowe a nie keramzytowe. Beton na ściany zamówiony na środę rano. Więźbę muszę policzyć i też w poniedziałek jechać do tartaku, co by mi zdążyli pociąć. To z takich grubszych rzeczy.

Na teraz jeszcze potrzebuję kupić siatkę termozgrzewalną do wylewki, bo przy ściance fundamentowej na wysokość 9 pustaków to mimo, że bardzo starannie ubija się pospółkę jest chyba większe ryzyko popękania. :-?

I jeszcze styropian na ściany fundamentowe. I folia kubełkowa. Pozostaje też temat drenażu (chyba zrezygnuję) i odprowadzenia deszczówki (chyba teraz trzeba zrobić przed obsypaniem ścian fundamentowych). To chyba tyle na razie, fotki z wczoraj:

http://images4.fotosik.pl/137/d35e5aeaed63b0e0.jpg

http://images3.fotosik.pl/174/3ba8ade511b5b18b.jpg

http://images3.fotosik.pl/174/c052f8c71e76fd01.jpg

http://images1.fotosik.pl/183/08e9aea2e2b734df.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wycenę dachówek I tak: IBF wraz z klamrami, klamrami , grzebieniem i akcesoriami- 11500 zł, a BRAAS cisar 13500. Chyba jednak zdecyduję się na braasa. Mimo wyższej ceny :-? Sama nie wiem, mam jeszcze dwa dni na zastanowienie, w poniedziałek jadę złożyć zamówienie.

O wyborze zdecyduje chyba też fakt, ze kiedy przyniesliśmy po jednej z tych dachówek do domu, synek przewrócił na dywan IBF i sie złamał na pół :-? Po lewej stronie braas, po prawej pęknięty ibf

http://images1.fotosik.pl/184/f633ca390b91d609.jpg

Ściany fundamentowe, a z tą swoją wysokością wyglądają już jak ściany parteru... Przysyyypie się :)

http://images4.fotosik.pl/138/d965eac58a97b3ad.jpg

Kiedy tu będzie ogród? Ehhhh...

http://images2.fotosik.pl/175/f135151da55766f7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj to sie chłopaki uwijali że aż miło patrzeć :) No ale to dlatego, że na 12.00 mieliśmy zamówiony beton i pompę, więc musieli zdążyć. A rano sytuacja wyglądała nieciekawie, niezasypany jeszcze wszędzie piasek, tym samym nie zagęszczony, rury położone tylko niektóre, siatka do chudziaka (B10) w ogóle jeszcze nie kupiona, a jedna ściana fundamentowa nie wymurowana no i nie wymazana dysperbitem, oczywiście. Od rana byłam z Olą na budowie, biedulka znowu jadła mlaczko na budowie, budowlane dziecko :) :-? i ciągle gdzieś razem jeździmy. O 13.00 dziecko się zbuntowało, skonczyła się oli cierpliwość i wróciłyśmy do domu. Przez to niw idziałam, czy wszystko zalali, zwłaszcz, że siatki, jak się okazało, zabrakło :-? Teraz musze na słowo uwierzyć, że ją dali, albo jeszcze wieczorem rozgrzebię beton :)

Jutro w planie ocieplanie fundamentów, zakupiliśmy styropian, klej i siatkę. Jutro też przyjeżdzają bloczki na ściany. Mam madzieję, że dobrze je policzyłam, że nie zabraknie. Wczoraj mąż złożył zamówienie na drewno na więźbę. Też sama liczyłam, mam nadzieję, że się gdzieś nie rąbnęłam, bo przy dwójce rozrabiaków niełatwo sie skupić.

Dachówka braas romańska grafit też już zamówiona, czeka się około miesiąca. Strop dany (po zmianach, bo oczywiście koncepcja mi się trochę pozmieniała i musiałam strop poprawić) ponownie do wyceny. Czekam i też juz zamówimy. Przeraża mnie tempo wypływu kasy :(

W czwartek chyba zaczynamy murować ściany, a w piątek prawdopodobnie pozasypujemy fundamenty jak będzie już deszczówka. Nie wiem w dalszym ciągu co z drenażem :-? Ale folie kubełkową chyba damy.

Może jeszcze dziś podskocze na budowę, szkoda że szybciej się robi ciemno :(

http://images2.fotosik.pl/179/3b7119806bdde276.jpg

http://images2.fotosik.pl/179/52b0d76f61250d44.jpg

http://images3.fotosik.pl/178/48ed779d3ead039d.jpg

http://images2.fotosik.pl/179/a9346db07c1fa3c1.jpg

http://images2.fotosik.pl/179/9a188a9f3c495336.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest środek nocy a ja nie śpię. Właśnie wpadłam na to, że kanaliza jest źle położona. Zrobiony jest tylko jeden pion, z łazienki na górze, a z tej dolnej to już nie ma. Tylko jak się teraz wpiąć skoro beton już wylany. Trzeba będzie kuć beton!!!! :evil: :evil: :evil: No żesz ....~@#$%^& Jak ja mogłam tego nie upilnować??! Mieliśmy dogadanego hydraulika, który miał rozłożyć wszystkie rury, a okazało się, że dogadał się z wykonawcą i ten miał wszystko zrobić, a hydraulik sprawdzić. No i du.. Bo nie widział tego, skoro dzisiaj wszystko przecież było na wariackich papierach- murowanie, zasypywanie, zagęszczanie itp. :evil: :evil: Kurczę, nie mam jak pilnować tego wszystkiego, skoro chodzi o budowlane prace to ok, ale nie mam czasu wnikać w instalacje!! Czy już nikomu nie można zaufać? Teraz będę wszystko sprawdzać, tylko jakim kosztem? Biedne te moje dzieci kochane. Takie małe jeszcze. Zastanawiam się w tej chwili czy teraz jest dobry czas na budowanie. Casem sytuacja mnie przerasta. A pracować też trzeba :-?

Ogólnie straszny dół. Mam nadzieję, że może rano spojrzę na to inaczej.

Jak pomyślę o kucie betonu to.... :evil: :evil: :evil:

Jutro ścignę tego hydraulika i zamorduję :evil: A szefa ekipy jutro nie ma :evil: Komuś się musi oberwać! @#$%^&* :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Ale jestem zła, już chyba nie zasnę :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, zapomniałam dodać, że projekt instalacyjny też jest do du.., bo rura od kanalizy wychodzi mi w wiatrołapie i jeszcze mi go pomniejszy, a i tak nie ma tam zbyt dużo miejsca. :cry: :evil: :( :evil: Ogólnie jest kiepski, bo nawet grzejniki nie policzone, ale to wiem dopiero teraz. Oczywiście projekt prowizorka- aby sztuka była :evil: :evil: :evil:

Jeszcze mnie pszczoła albo osa użarła w nogę, całe udo mam spuchnięte i jest coraz gorzej, mam nadzieję, ze sie skończy sie jakimś kwasem i wyzytą u lekarza od rana :evil:

Myślałam,ze nerwy mi przejdą jak trochę popiszę, ale niestety. Masakra :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś chwilowo opadły mi siły do budowania. Pierwszy raz nie chce mi się jechać dzis na budowe. A tam chłopaki poocieplali styropianem (6cm) fundament, położyli siatkę i klej, mają dzis też zacząć murować narożniki z bloczków ( nareszcze ściany!! :) ) i kłaść folię kubełkową (chyba jedna pojadę- zobaczę czy dobrą strone ułożyli :) ). Wieczorem wkleje fotki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop się robi :) ale tempo to raczej nie jest zawrotne. Pewnie dlatego, że wykonawca zaczął jednocześnie drugą budowę. Przypadkiem go ostatnio spotkałam jak robił ławice do fundamentów komuś :-?

No nic, mam nadzieję mimo wszystko, że za bardzo moja budowa nie ucierpi, terminy mamy ustalone. W poniedziałek na 14.00 zamawiamy beton. MUSZĄ zdążyć do tego czasu. jeszcze sporo brakuje, a jeszcze taras trzeba odeskować, żeby za jednym razem zalać.

http://images4.fotosik.pl/172/87b2b80f231297c5.jpg

http://images3.fotosik.pl/209/a399c253c64b960d.jpg

http://images2.fotosik.pl/209/f1e944431d46f71b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę wymyśliłam, że rezygnujemy ze słupa w salonie i teraz wszystko postawione na głowie, bo podciąg trzeba zmienić na mocniejszy, a jutro 7.30 zalewamy strop. Wykonawca kategorycznie nie chce robić tak jak każe kierownik, koniecznie chce budować "po swojemu". Bo on INŻYNIER jest :evil: i nikt mu nie będzie mówił co i jak ma robić :o No normalnie z wariatem mam do czynienia chyba. Właśnie wysłałam kierownika na budowę, zobaczymy co na to powie. A kierownik z wykonawcą to w ogóle się nie "trawią". Ale nie dziwię się, bo z tym wariatem to naprawdę trzeba mieć dystans i żelazne nerwy :evil:

http://images1.fotosik.pl/224/cd2efb489d8e94f8.jpg

http://images2.fotosik.pl/215/31525bf9d67399ef.jpg

a tutaj już bez słupa

http://images4.fotosik.pl/178/c2a4ef9de91ee847.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...