zuzka 31.07.2006 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Zrobiłam rozpoznanie w kwestii ubezpieczenia domu i muszę przyznać jestem hm.. nieco skonsternowana. Poprosiłam dwie firmy ubezpieczeniowe o propozycję. Allianz - tu mam już kilka ubezpieczeń i liczyłam, że stały agent mnie dobrze potraktuje (także przy ewentualnej likwidacji szkody ) oraz PZU, jako największą i najbardziej doświadczoną firmę. Porównanie mnie zaskoczyło. Generalnie ubezpieczamy: 1. Konstrukcje budynku (czyli mury i dachówkę) 2. Ruchomosci w domu (cała reszta) Nle np. nie do końca jestem pewna które to ubezpieczenie obejmuje drzwi wewnętrzne Pan z Allianz, zaopatrzony w profesjonalny arkusz oraz liczydło przepytał mnie dokładnie, porozglądał się wkoło i oznajmił, że dom do pierwszego ubezpieczenia ma wartość 460 tysięcy, natomiast ruchomości 80 tysięcy. Niestety, ponieważ drzwi balkonowe na parterze nie są pancerne nie może mi uznać drzwi Gerdy, jako podstawy do zniżki. Nie mam zainstalowanego alarmu, więc sublimit na kradzież wynosi max.30 tysięcy. Za pierwsze ubezpieczenie mam zapłacić ok 300,zł a za drugie ok.500 zł. Pan z PZU wpadł do domu i bez zbędnych czynności, polegających na rozejrzeniu się wkoło rozpoczął wypisywanie wniosku. Pierwsze pytanie brzmiało To co piszemy 200 tysicy? Na moje zdziwienie odpowiedział jeszcze większym zdziwieniem - No jak się pani upiera to mogę pani coś opowiedzieć, ale co tu duzo gadać... Dopiero jak zobaczył, że nie odpuszczę to kiwając głową wyjął kalkulator. Niemniej jednak wyciągnęłam od niego następujące informacje: -ubezpieczenie murów wystarczy 200 tysięcy, bo nie ma proporcji przy wypłacie szkody. -ubezpieczenie ruchomości to tak średnio ze 20 tysięcy i będzie git Za pierwsze ubezpieczenie ok.250 i za drugie też 250. Zgadnijcie które ubezpieczenie wybrałam? Niemniej jednak męczy mnie pytanie 1. jak to jest z tą proporcją? 2. rozbieżność w wycenie między 540 a 220 tysięcy? Może powinnam była poszukać trzeciego, ale bardzo niekomfortowo czułam się z nieubezpieczonym domem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka1 31.07.2006 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Hm... powiem tak: jeśli ubezpieczyłaś na 200tys to w przypadku 100% zniszczenia domu dostaniesz tylko tyle, wybudujesz za to dom ponownie?? Warto też wiedzieć, do dokładnie wchodzi w skład ubezpieczenia murów - ja mam w to wszystko, co jest na trwale zamontowane do muru czyli: pełna zabudowa kuchni, szafy, płytki, wannę itp... drzwi wewnętrzne też. Warto wziąć OWU i poczytać, bo z tym róznie bywa, stąd też moze wynikać różnica. Ja miałam drzwi antywłamaniowe, ale drzwi na balkon nie, a zniżkę dostałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuzka 31.07.2006 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Inka - ja też mogłam dostać, ale ponieważ pan "znajomy" to mi powiedział, ze przy odszkodowaniu będą problemy.Dla pana z PZU w ogóle drzwi balkonowe nie były przeszkodą. Ale nie wiem co by mówił oprzy szkodzie. Wybrałam to droższe ubezpieczenie, ale nie wiem czy nie jest jednak zawyżone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 31.07.2006 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 jest jeszcze problem niedoubezpieczenia...Jak dojdzie do szkody, to Ci ubezpieczyciel powie, że dom (mury itp) był wart 400 tys, ubezpieczenie było na 200.000, czyli dom był niedoubezpieczony w 50% i wypłaci ci 50% wartości szkody... Fajne, nie...?pozdrawiam,gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 31.07.2006 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 tak jeszcze myślę, że agent z PZU mówiąc o "braku proporcji" myślał właśnie o niedoubezpieczeniu... czyli że w PZU nie natlkniesz się na taką pułapkę...pozdrawiam,gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka1 31.07.2006 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Inka - ja też mogłam dostać, ale ponieważ pan "znajomy" to mi powiedział, ze przy odszkodowaniu będą problemy. Dla pana z PZU w ogóle drzwi balkonowe nie były przeszkodą. Ale nie wiem co by mówił oprzy szkodzie. Wybrałam to droższe ubezpieczenie, ale nie wiem czy nie jest jednak zawyżone. dlatego ja zrobiłam do umowy załączniki: zdjęcia, dokładny opis co mam, podpisany za zgodność z agentem, żeby w przyszłosci jazdy nie było;) dodam, że miałam już wypłatę odszkodowania - pożar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuzka 31.07.2006 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 Gaga - tak właśnie powiedział, że nie nie ma niedoubezpieczenia. Wypłata "do wysokości szkody" bez potracania za niedoubezpieczenie. Ale nie wiem czy to prawda. Mozliwe, że jest taka różnica między towarzystwami? PZU ponoc tylko w ubezpieczeniach firmowych stosuje proporcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 31.07.2006 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2006 jest wiele różnic, nie tylko dotyczących niedoubezpieczenia, dlatego poza samą wysokością składki warto też wiedzieć o ichnich warunkach (OWU). Z tego co pamiętam, to dawniej niedoubezpieczenie było standardem we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych, dopiero rynek i walka o klienta zmieniły te obyczaje...zdaje się, że klauzulę o niedopubezpieczeniu stosuje m.in. Generali (tutaj jest źródło informacji)pozdrawiam,gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.