kze 03.08.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Ja jestem przeciwny drzwiom z domu do garażu. Argumenty typu masz bliżej z domu do samochodu, możesz w papuciach wskoczyć do autka, w tychże samych papuciach lecisz po młotek, noszenie zakupów z samochodu do domu, wogóle mnie nie przekonują. Po prostu nigdy ich nie chciałem w moim wymarzonym domu. Proponuję jeszcze dorzucić do wyposażenia domu ruchome schody na poddasze, podajnik drewna z drewutni do domu, urządzenia transportujące Was z kuchni do jadalni, zestaw domofonowy w każdym pomieszczeniu (no i korytarzu oczywiście). Pomysł z interkomem w każdym pokoju jest całkiem niegłupi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kryspin 03.08.2006 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Mireks6 zamuruj jeszcze drzwi do salonu wychodź przez taras po np. browarek do kuchni - ruch to zdrowie, a do sypialni załóż drzwi jak do sejfu bo fajnie tak się posiłować przed snem zanim wejdziesz do łózka a wiatrołap i drzwi zewnętrzne zrób na piętrze i dalej po schodach do furtki będzie ciekawiej - a że nie wygodnie... a telefon to w zasadzie w drewutni... samochód parkuj dwie przecznice dalej ale tylko wtedy gdy pada deszcz albo jest ślisko i mroźno... będzie "łatwiej" khy khy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 04.08.2006 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Mireks6 zamuruj jeszcze drzwi do salonu wychodź przez taras po np. browarek do kuchni - ruch to zdrowie, a do sypialni załóż drzwi jak do sejfu bo fajnie tak się posiłować przed snem zanim wejdziesz do łózka a wiatrołap i drzwi zewnętrzne zrób na piętrze i dalej po schodach do furtki będzie ciekawiej - a że nie wygodnie... a telefon to w zasadzie w drewutni... samochód parkuj dwie przecznice dalej ale tylko wtedy gdy pada deszcz albo jest ślisko i mroźno... będzie "łatwiej" khy khy Widzę, że nie zrozumiałeś mojej aluzji. Bywa. Widziałeś kiedyś salon bez drzwi wejściowych, drzwi pancerne w sypialni?? Obawiam się, że nie. Ale na pewno widziałeś dom bez przejścia z garażu do domu. Telefon w drewutni?? Telefon stacjonarny wogóle nie wchodzi w rachubę, wystarczą mobile i są w zasięgu ręki (chyba że zostawię w drewutni ). Idąc Twoim tropem, to może zrób zakątek w salonie (napewno projektant coś wymyśli) i tam parkuj samochód. I najlepiej jakby bagażnik był wtedy prawie w kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredka 04.08.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Ja nie będę miała wejścia do domu przez garaż 1. nie bedzie śmierdzieć 2. nie dam potencjalnej możliwości włamania do domu - dochodzi zawsze sprawdzenie na noc czy drzwi są zamknięte 3. mam gdzies czy sasiad widzi co kupuje i co wnosze z auta - bede miala wysokie tuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 04.08.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Ja nie będę miała wejścia do domu przez garaż 1. nie bedzie śmierdzieć 2. nie dam potencjalnej możliwości włamania do domu - dochodzi zawsze sprawdzenie na noc czy drzwi są zamknięte 3. mam gdzies czy sasiad widzi co kupuje i co wnosze z auta - bede miala wysokie tuje No cóż, jak już ktoś chce skomplikować sobie życie - nie ma takiej siły która by mu w tym przeszkodziłe. Zwłaszcza że ma do tego prawo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 04.08.2006 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Ja nie będę miała wejścia do domu przez garaż 1. nie bedzie śmierdzieć 2. nie dam potencjalnej możliwości włamania do domu - dochodzi zawsze sprawdzenie na noc czy drzwi są zamknięte 3. mam gdzies czy sasiad widzi co kupuje i co wnosze z auta - bede miala wysokie tuje No cóż, jak już ktoś chce skomplikować sobie życie - nie ma takiej siły która by mu w tym przeszkodziłe. Zwłaszcza że ma do tego prawo. Nie rozumiem, jak można sobie skomplikować życie, nie mając przejścia pomiędzy garażem a domem. Czy według Was, ten kto buduje dom bez magicznego przejścia jest jakimś gorszym obywatelem?? A może należałoby go wykluczyć z grona forumowiczów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 04.08.2006 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Czy według Was, ten kto buduje dom bez magicznego przejścia jest jakimś gorszym obywatelem?? Ale sie najezyles. Ja poprostu uwazam, ze jak ktos ma garaz w bryle ale bez przejscia do domu to poprostu lubi latac na okolo i komplikowac sobie zycie. Ale nie wiem czy to oznacza, ze jest gorszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 05.08.2006 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 To Ty mnie jeszcze najeżonego nie widziałeś Pozdrawiam tych za i przeciw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 05.08.2006 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Czy według Was, ten kto buduje dom bez magicznego przejścia jest jakimś gorszym obywatelem?? A może należałoby go wykluczyć z grona forumowiczów? Mireks6 - nie przesadzaj! Nikt Cie tu nie dyskredytuje. Wręcz odwrotnie. Życzliwi Ci ludzie na forum, usiłują tylko przekonać Cię że drzwi do garażu to dobre i praktyczne rozwiazanie. Ale nawet do dobrych rad - nie ma obowiazku sie stosować! Jeśli ja miałbym Ci radzić - zrób te drzwi i zamknij je na klucz który następnie wyrzuć. Co Ci szkodzi? Założę się że niebawem poszukasz dobrego ślusarza. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mireks6 05.08.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 Jeśli ja miałbym Ci radzić - zrób te drzwi i zamknij je na klucz który następnie wyrzuć. Co Ci szkodzi? Założę się że niebawem poszukasz dobrego ślusarza. Pozdrawiam. pomysł niczego sobie. Są tylko dwa ale: 1. Dom już wybudowany, więc zrobienie tych drzwi byłoby już większym wyzwaniem. 2. Nigdy nie chciałem mieć tego przejścia, więc przy wyborze projektu nawet się ucieszyłem, że go nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 05.08.2006 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 2. Nigdy nie chciałem mieć tego przejścia, więc przy wyborze projektu nawet się ucieszyłem, że go nie było. Hehehe... Znam takich co nigdy nie chcieli miec zmywarki a teraz nie wyobrazaja sobie kuchni bez niej... Nigdy nie mow nigdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kabietka 05.08.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2006 witam Mamy w projekcie wejście do garażu z przedsinka. Jest to wygodne bo gdy wrócę z zakupami a na dworze leje deszcz to nie muszę moknąć i suchą nogą wchodzę do domciu Przecież są drzwi dzielące garaz od części mieszkalnej Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 06.08.2006 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Koniecznie robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 08.08.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Witam,Uważam, że robić czy nie robić tych drzwi ma tyle samo plusów co minusów. Niewątpliwie jest to duża wygoda ale mając garaż pod segmentem, tak jak w moim przypadku, z wyjściem od razu na klatkę schodową, która stanowi naturalny komin to zapachy z garażu a zwłaszcza benzyny przedostają się momentalnie na górę. Nie chcę już mówić ile razy dostałem ochrzan od żony za niezamknięte na czas drzwi.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 09.08.2006 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Niewątpliwie jest to duża wygoda ale mając garaż pod segmentem, tak jak w moim przypadku, z wyjściem od razu na klatkę schodową, która stanowi naturalny komin to zapachy z garażu a zwłaszcza benzyny przedostają się momentalnie na górę. Nie chcę już mówić ile razy dostałem ochrzan od żony za niezamknięte na czas drzwi. Pozdr. Może masz coś z układem paliwowym? Albo magazynujesz zapas paliwa w garażu? - współczesne auto nie smierdzi, wewnątrz nawet pachnie. A zapach z rury wydechej zostaje na zewnątrz - no chyba że ktoś się uprze żeby wjeżdżać tyłem. Garaż to nie warsztat samochodowy czy inna hamownia. Przemieszkałem 20 lat w domach z bezposrednim przejściem do garażu (oczywiscie z wiatrołapu a nie salonu!) i nigdy nikt nie zauważył takiego problemu. Ludziska a komu wchodzą zapachy samochodowe do domu . ja zanim odpalę samochód otwieram bramę na oścież, drzwi między garażem a wiatrołapem zamknięte i cały smrodek wychodzi na zewnątrz. Tak samo jak wjeżdżam, najpierw samochód gaszę a potem zamykam bramę.Drzwi mam metalowe jakieś tam antywłamaniowe kupione w OBI, nawet jak włączam OC to go nie słyszę w domu. Od początku wiedziałam, że na pewno garaż będzie z wejściem do domu bo nie trzeba latać z zakupami przez pół działki, bo tak jak pisze Majka, sąsiedzi (a raczej potencjalni złodzieje) nie widzą czy wyjeżdżam do pracy czy na narty, suchą nóżką i główką wchodzę sobie do domku, bo mam "biuro" w samochodzie i jak chcę popracować w domu, to nie muszę wychodzić np. na mróz po teczkę z dokumentami. Nie widzę wad. Nic dodać, nic ująć. PZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 09.08.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Ja nie będę miała wejścia do domu przez garaż 1. nie bedzie śmierdzieć 2. nie dam potencjalnej możliwości włamania do domu - dochodzi zawsze sprawdzenie na noc czy drzwi są zamknięte 3. mam gdzies czy sasiad widzi co kupuje i co wnosze z auta - bede miala wysokie tuje Jestem za! My też mamy bez przejscia. Każdy ma swoje argumenty i ich będzie się trzymał. Uważamy, ze tak będzie lepiej i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
armark 10.08.2006 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Żeby nie podsycać dyskusji jakimiś argumantami, powiem tylko, że ja mam przejście z garażu do domu...Po prostu tak chciałem, i tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RaStro 19.08.2006 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2006 Dobrze mówi. Te małe skurczybyki uwielbiają zasypiać w samochodzie po prostu nie majš wyj�cia... coraz wiecej czasu rodziciele spedzaja na drodze Zimš dzieciak i tak musi być grubo ubrany więc nie ma różnicy czy prosto z garażu przejdzie do domu czy 2m przez drzwi frontowe (pod daszkiem) Zaraz mało czasu, i dużo w drodzę... żona dojeżdza z przedszkola ok 15 minut... to naprawdę wystarczy w szczegołnośąci gdy w przedszkolu nie było poobiedniej drzemki, a po drodze jeszcze trzeba zrobić zakupy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobra 20.08.2006 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 oczywiscie na ogrod, po on tam jest zeby na niego (ogrod) wychodzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ESKIMOS 21.08.2006 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 oczywiscie na ogrod, po on tam jest zeby na niego (ogrod) wychodzic Z garażu na ogród, a z ogrodu do domu? Chyba na odwrót? Jak wracam zmordowany, to raczej biegne drzwiami do domu , wykapać sie, przebrac, no a potem ew. już salonu na ogród! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.