Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JAKI KLEJ DO PŁYTEK ??? POMÓŻCIE!!!


malutka123

Recommended Posts

Musze zamówic klej do płytek które maja byc układane w łazience w bloku z płyty. Płytki sa dosc duże bo maja 65,1 na 32,5 . Część płytek/mozaiki/ tez bedzie układane na nowej sciance kartonowo - gipsowej. Wiem tylko tyle, ze ma to byc klej elastyczny, w sklepie zaproponowano mi dwa: jeden glazurnik zwykły za 15 zł za worek a drugi az za 51 zł za worek. I zgłupiałam, doradzono mi, że ten drozszy ale kurcze podobno tam pójdzie z 10 worków to wyjdzie ponad 500 za same kleje :( Doradzcie mi czy wybrac ten droższy czy ten tańszy w zupełności wystarczy???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kleje to tylko elastyczne np.Ceresit 17 ,Sopro no 1 ,Mapei.Na łazienke pójdzie ok.4 worków więc nie warto oszczędzać.Kleje zwykłe kosztują ok.15.- za worek więc co tam moze być w środku jezeli nie sam piach-produkcja ,transport,marże sprzedawców kosztują więcej.Jestem wykonawcą więc wiem jak zachowuje się płytka przy klejeniu i póżniej po wyschnięciu szczególnie gdy trzeba z jakiś powodów ja wymienić.Jeżeli jednak sytuacja zmusza do klejenia na kleju zwykłym -to podstawa bardzo dobry grunt (najlepiej tej samej firmy) i tylko w środku pomieszczeń.Na zewnątrz tylko kleje elastyczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem kleje różnych firm. Sporo tego potrzebowałem bo mam 3 łazienki, pół parteru w płytkach, kuchnię i garaż o pow. 50m2 i trochę na zewnątrz. Brałem Mapei, Sopro i Ceresit. Na podłógówkę i na zewnątrz elastyczny a na ściany zwykły. Generalalnie to majster najbardziej był zadowolony z Mapei i Sopro. Ze względu na cenę najwięcej poszło Sopro.

Na twoim miejscu nie ryzykowałbym z tanimi klejami - za dużo potem może być problemów gdy coś się zacznie sypać po jakimś czasie.

Może zmień sklep - czy oni tylko te 2 firmy mają? Poszukaj coś pośredniego. Ale musisz sie liczyć, że dobry klej elastyczny kosztuje około 50 zł za worek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raru1 na łazienkę tylko 4 worki kleju? U mnie poszło 5 worków, a łazienka niewielka i płytki tylko w tzw. strefach mokrych i na podłodze (łazienka nie była wcześniej tynkowana). Chyba zbyt optymistyczne dane podajesz. No chyba, że mój fachowiec podkradał mi klej? :o

4 worki - przy ścianach tynkowanych-wystarczy spokojnie na 20 -25 m2 płytek układanych na grzebień 8,czyli warstwa kleju taka jaką zaleca producent każdego kleju.Przy braku tynków kleju pójdzie 2 lub 3 razy więcej i stąd ta różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zdecydowanie polecam kleje elelastyczne Mapei i Sopro. Grunt tez oczywiscie bardzo dobrej jakosci. Nie rozumiem ludzi ktorzy oszczedzaja na kleju, to przeciez bardzo wazne ogniwo. Potem zaczynaja sie placze, ze plytki odpadaja i tym podobne problemy. Dobrej jakosci kleje niestety nie sa tanie, ale daje to nam gwarancje, ze z plytkami nic zlego nie bedzie sie dziac, oczywiscie jesli mamy tez rozsadnego fachowca. Generalnie za klej odpowiada glazurnik, jesli taka osoba proponuje najtansze kleje, to bardzo bym powatpiewal w jego fachowosc. Zasada jest taka- Albo dobrze, albo tanio.

Na temat zuzycia nie ma co sie wypowiadac jesli nie widzi sie pomieszczenia w ktorym uklada sie glazure. To, czy zejda 4 worki, czy 6 juz nie ma wiekszego znaczenia. Najpierw trzeba odpowiednio przygotowac podloze, wyrownac w miare mozliwosci i dopiero zastanowic sie nad tym ile bedzie potrzeba kleju. Wielu glazurnikow rowna poprostu sciany w momencie ukladania plytek, co powoduje czesto ogromne zuzycie. Dobrej jakosci kleje takie jak wspomniane Mapei i Sopro nadaja sie do grubszej warstwy kleju, choc ja do konca nie jestem tego zwolennikiem. Te kleje poprostu bardzo rownomiernie "ciagna" plytke natomiast jakas taniocha za 15-30zl przy grubszym nakladaniu powoduje nierownomierne wysychanie kleju i czesto jest efekt miejscowego zasysania plytek. Widac poznej jak plytki zapadaja sie na rogach co bardzo psuje efekt calosci.

Zastanow sie czy naprawde warto na tym oszczedzac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

. Najpierw trzeba odpowiednio przygotowac podloze, wyrownac w miare mozliwosci i dopiero zastanowic sie nad tym ile bedzie potrzeba kleju. Wielu glazurnikow rowna poprostu sciany w momencie ukladania plytek, co powoduje czesto ogromne zuzycie. .

Cześć.Masz całkowitą racje z tym że ja miałem na myśli ściany już uprzednio przygotowane do klejenia.Równoczesne klejenie i równanie ścian to wg.mnie technologiczna porażka gdyż powoduje to właśnie zbyt duże zużycie kleju,wpływa na jakość położenia a przedewszystkim może spowodować tzw.pajączka szczególnie widocznego na płytkach szkliwionych spowodowanego napręzeniami w zbyt grubej warstwie kleju.Do tego żaden producent lub importent nie uzna reklamacji jeżeli zobaczy np.1cm kleju pod płytką.Pomieszczenia mokre najlepiej wytynkować wcześniej tynkiem cementowo-wapiennym i jest spokój na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...