sp9wus 23.03.2003 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2003 Będę robił c.o. w remontowanych łazienkach. Nie wiem tylko czy mogę rurki miedziane zamurować w ścianie i czy murować "gołe" rurki, czy też trzeba je czymś ocieplić lub owinąć? [ Ta wiadomość była edytowana przez: sp9wus dnia 2003-03-23 18:18 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 23.03.2003 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2003 Powinno się izolować wszystkie rurki w ścianach .Jaka izolacja ma być jest uzależnione od przeznaczenia .Izoluje się nawet rury z zimną wodą żeby nie rosiły i nie reagowały z wapnen w ścianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.03.2003 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2003 Najlepiej ocieplac rurki otulina czerwona.Jest taka do zamurowywania.Grubosc zalezy od Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 24.03.2003 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Musisz jeszcze skompensować rozszerzalność temperaturową instalacji. Pomoże w tym właśnie izolacja.Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 24.03.2003 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Wszystko to prawda .Otulina czerwona nie koniecznie bo jest i niebieska zależy od firmy .Grubośći 0.4,0,6.0,9,1.3,2.2.5.Wybór należy do wykonawcy. Wględy konstrukcyjne ,oszczędnościowe i przeznaczenie.Musi mieć to jest ważne folię lub ceratę jak mówią inni żeby nie przepuszczała wilgoci ,no i oczywiście parametr do 105 st.celcjusza{ woda gorąca uzytkowa}. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 04.03.2005 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Witam, podnoszę baaardzo stary wątek - wydawałoby się nic dodać nic ująć. Jesienią była u nas robiona instalacja CO - od zera, przedtem grzaliśmy prądem. Niestety nie było mnie wówczas w domu (i nie bywałem jeszcze na Forum . Nasz Szanowny Pan Instalator (dalej będę go nazywał PI) przepuścił wszystkie rurki przez ściany i sufity bez izolacji, tłumacząc mojej żonie, że nie trzeba izolować "bo ciepło i tak zostaje w domu". Hmm hmmm - moim skromnym zdaniem do oddawania ciepła zaprojektowane są grzejniki. Ponieważ jeszcze nie zapłaciliśmy naszemu PI zastanawiam się, czy nie jest to ewidentna fuszerka i nie wytknąć mu tego, gdy dojdzie do rozliczania się. Poza tym, czy ktoś mógłby mnie oświecić, jak duże straty ponoszę (dom nieocieplony ) z tego powodu, i czy nauczyć się z tym żyć, czy też rozdłubywać to, co zostało już zagipsowane, pomalowane i jednak dołożyć te otuliny. Szacunkowo w całej instalacji uzbiera się dobrych kilka metrów niezaizolowanych rurek miedzianych CO idących bezpośrednio przez ściany i strop. Podobnie nasz PI puścił przez nieogrzewany garaż kolejne rurki bez izolacji, również radośnie twierdząc, że "te rurki nie oddają ciepła". To akurat nie był problem, nabyłem co trzeba i opatuliłem powyższe w 1/2 roboczogodziny Co Wy na to? zdegustowany Q Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulio 04.03.2005 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 co tu duzo mowic, dla mnie to jest ewidentna fuszerka. boli tym bardziej, ze otuliny sa raczej tanie, a podejrzewam, ze straty ciepla, czyli koszty w krotkim czasie przekrocza koszt otulin. miedz bardzo dobrze przewodzi - czytaj oddaje cieplo. jesli masz cyrkulacje, to straty beda jeszcze wieksze, bo przez caly rok. tak, jak pisali poprzednicy izoluje sie nawet rury zimne, bo inaczej bedzie sie na nich skralpac woda, co moze np. rozmiekczac regips. podsumowujac, ja bym bez otulin nie puscil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 04.03.2005 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Jak ja się zapytałęm mojego hydraulika czy będzie izolował to spojrzał na mnie jak na wariata, bo to było dla niego tak oczywiste, że nawet o tym nie mówił...1. Czy przypadkiem nie umówiłeś się na robotę z materiałęm - to by ozbaczało, że facet stosuje oszczędności.2. Co z tego, że ciepło "zostaje w domu" jak zamiast pokoju ogrzewa ścianę zewnętrzną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 04.03.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Dzięki za wsparcie - tego się spodziewałem, chodziło mi o potwierdzenie, że sie nie mylę. Potrząsnę naszym kochanym PI, jak przyjdzie do rozliczenia - bez dwóch zdań. Eech, że mnie wtedy nie było... taka praca Miało być inaczej, ale PI miał poślizg. Czeka mnie chyba dłubanina. Chyba zamieszczę detale dotyczące fuszera PI, bo parę innych"kwiatków" odkryłem Pozdrawiam - Cpt_Q Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 04.03.2005 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 trochę racji miał, to ciepło i tak zostaje w budynku ale to była jedyna racja, jeśli masz instalację miedzianą to przynajmniej musiała by być w peszlu ze względu na możliwość swobodnej pracy oraz jako osłona przed destrukcyjnym działaniem wapna i cementu a jak by to dał w otulinie to też by się nic nie stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 04.03.2005 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Wszystko to prawda .Otulina czerwona nie koniecznie bo jest i niebieska zależy od firmy .Grubośći 0.4,0,6.0,9,1.3,2.2.5.Wybór należy do wykonawcy. Wględy konstrukcyjne ,oszczędnościowe i przeznaczenie.Musi mieć to jest ważne folię lub ceratę jak mówią inni żeby nie przepuszczała wilgoci ,no i oczywiście parametr do 105 st.celcjusza{ woda gorąca uzytkowa}. kolor otuliny powinien zależeć od wody l tak:ciepła-czerwony,zimna-niebieski.Tak jak na kranach Bo różnie bywa jeden podłącza rury a drugi baterie,i nie ma problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek Arafat 04.03.2005 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Mam równiez pytanie do was.Robie własnie c.o. i zdecydowałem się dać rurki(miedż) w posadzce. Będą oczywiście w otulinie.ale czy mimo wszystko nie jest to za duż e ryzyko jakiegoś przecieku w przyszłości? Co wtedy?Też tak robicie?.Po skończeniu zamierzam odpalic kocioł i niech to chodzi na maxa ze dwa tygodnie .Dopiero po tym chcę zalac posadzki.Dobrze kombinuję?Co jeszcze byście doradzili?Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 04.03.2005 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 zrób próbę ciśnieniową, odłącz wszystkie urządzenia napełnij instalację do 10 bar zostaw na dwa dni jeżeli nic się nie będzie działo zalewaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
macio 04.03.2005 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Ja mam ok. 1 metra rurek c.o. w ścianie wewnętrznej bez otuliny...i jakimś dziwnym zjawiskiem w zimie rozszerzają mi się łączenia regipsów (oczywiście po wcześniejszym popękaniu)...duchy mam czy co...? Nie ma nic gorszego jak beznadziejny fachowiec... Jednym słowem izolacja niezbędna (no może dwoma ) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek Arafat 05.03.2005 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 zrób próbę ciśnieniową, odłącz wszystkie urządzenia napełnij instalację do 10 bar zostaw na dwa dni jeżeli nic się nie będzie działo zalewaj Odłączyć sam kocioł czy grzejniki też?Czym to napełnić wodą czy powietrzem?Tez masz zalane w posadzce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 05.03.2005 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 odłączyć wszystkie urządzenia i grzejniki też, wyobraź sobie kocioł który potraktujesz 10 barami, kotły na paliwa stałe być może by wytrzymały ale gazówka czy olejóka to już mogłoby być ciekawie. możesz sprawdzić wodą lub powietrzem z tym że w przypadku powietrza to ciśnienie musi się po napompowaniu ustabilizować ze względu na to że sprężając powietrze podnosisz jego temperaturę a po wystygnięciu powietrze zmniejszy swoją obiętość skutkującą spadkiem ciśnienia. gdy już się ustabilizuje odczekać 2 dni i z głowy. plusem powietrza jest to że w przypadku nieszczelności będzie gwizdać a ponadto do poprawek nie potrzeba spuszczać wody. dla ścisłości jestem instalatorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAK 28.06.2005 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Moj instalator wykonal juz CWU w miedzi z recyrkulacja (trójnikowo). Część instalcji jest prowadzona w podłodze (nie podobało mi się bruzdowanie ścian wzdłuż całego domu). Ale "zapomnial" o wykonaniu izolacji w przelotach przez sciany i kolanek. Będzie skuwał tynk. Pytania: - Czy stosowanie do izolacji szarych pianek jest słabym rozwiązaniem? (nie wyobrażam sobie wsnucia rur izolacji w moim przypadku). Jakie izolowanie jest lepsze? - Czy w izolowaniu można coś pominąć (kolana, trójniki)? - Czy trzeba zachować ciągłość (szczelność) izolacji wzdłuż calego przebiegu? Jak uszczelnic? Czym sklejac? Dzieki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TJ BUDOWNICZY 28.06.2005 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 witam sprawdzałem bo jeden fachman powiedział że obojętne jaka pianka z folią czy bez faktycznie sprawdzałem atesty armacela i obie pianki mają dopuszczenie do zalewania w betonie poza tym w folderach piszą że pianka ma strukturę por zamkniętą czyli jest nienasiąkliwa a pianka i folia jest z tego samego materiału czyli polietylenu więc chyba nie ma przeciwskazań co do kolanek itp to ważna jest kompensacja instalacji jeśli kolanka będą zabetonowane to instalacja nie będzie miała gdzie pracować i może się mechanicznie uszkodzić więc sprawa oczywista a ten partacz co nie dał izolacji na przepustach to zwykły burak jak rury będą pracować nagrzewać się itp to będą tarły o beton i mogą w końcu się tym tarciem znudzić i olać klienta oby ten gatunek fachowców wyginął jak do mnie przychodzi fachman to zadaję mu dużo głupich pytań żeby przy ojej marnej wiedzy wyłapać jakieś błędy oszołomów nie brakuje chyba sma tą instalację zrobię w końcu jestem elektrykiem a prąd i woda to podobne zjawiska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAK 28.06.2005 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Na dodatek tak samo sprawnie sie lutuje! Co do podchwytliwych pytań to oczywiście warto je zadać. Tylko co innego rozmowa a co innego wykonanie. Wiedza nie musi iść w parze z dobrą wolą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TJ BUDOWNICZY 28.06.2005 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 tak instalatorzy często są jak politycymówi jedno robi drugie tylko ciągle jest problem jak ich upilnować i zweryfikowaćostatnio jedne gość w internecie mówił mi że próby ciśnienia robione powietrzem są mało dokładne bo przy małym wypływie nie musi być widoczny spadek ciśnieniaa podczas pracy instalacji wyciek może się powiększyćzałamka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.