koreb 23.03.2003 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2003 Macie doświadczenia z silikatem - dobre czy złe? Jestem na etapie wyboru materiału - próbuję wybrać pomiędzy silikatem (niekoniecznie SILCA) a betonem komórkowym (niekoniecznie YTONG). Na razie wygrywa ten pierwszy - prawie same zalety począwszy od ceny, ale może są jakieś wady? Będę wdzięczny z ich ujawnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FREDY 23.03.2003 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2003 No cóż napewno zaraz dostaniesz tyle różnych informacji że Twój wybór będzie jeszcze trudniejszy. Ja też jestem na etapie wyboru technologii. Na Ytong napewno się nie zdecyduje bo jest dla mnie za delikatny. jest to materiał w którym do wiercenia nie trzeba korzystać z wiertarki. Ja chcę mieć mocne ściany. Niewiem dlaczego nie bierzesz pod uwagę ceramiki tradycyjnej, przecież to stary, sprawdzony i najbardziej godny zaufania materiał. Ja buduję z poczciwego Maxa 25cm ocieplony 12 cm wełną i osłonięty 9cm ścianką zewnętrzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dadarek 24.03.2003 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 O silikatach piszą różne fajne rzeczy, sam piasek i wapno, zdrowie itp.Sam tez kiedys myslalem o tym materiale, dopoki nie znalazlem sie w domu zbudowanym z silikatow. Dla scislosci dom nie jest ocieplony ani styropianem ani welną.Mieszkancy bardzo narzekaja na panujaca wewnatrz duza wilgoć, i to sie czuje, troche jak w piwnicy. Wentylacja dziala az nad wyraz dobrze.Wlasciciel tego domu ( budowlaniec},chce go sprzedac i budowac tylko z ceramiki( w takim kiedys mieszkal}, bo ta daje inny mikroklimat, bardziej sucho, itp.Jesli chodzi o wlasciwosci grzybobojcze wapna to tu sa chyba zbyt male, bo grzyb zaczyna wchodzic w rozne zakamarki.Byc moze jesli dom ktos doskonale dociepli np. wełną to warunki sie zmienia, ale w domu z silikatow zawsze panuje troche wieksza wilgotnosc wzgledna niz np. z ceramiki ( gdzies o tym wczesniej pare razy czytalem}.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2003 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Tez chcę sie zdecydować na silikaty!!! Władziściciel hurtowni w której będę kupawał matariały (duzy skład budowlany we Wrocławiu), ma dom wybudowany z SILKI.Jest bardzo zadowolny.1. Większa wilgotnośc czy grzyb na scianach to wina nie materiału tylko: złej wentylacji czy np. niprawidłowej izolacji ścian piwnic w wyniku czego woda z zwenątrz zawilgaca sciany i każdy materiał będzie zagrzybiny w tych warunkach. Silikaty maja dużą pojemność cieplną i zdolnośc do wiazania nadmiaru wilgoci w powietrzu. Doporiwadza to do "regulacji wilgotnosci w mieszkaniu. Przez co mikroklimat jest bardziej przyjazny. Rzadziej zdarzaja sie sytuacje: bardzo sucho lub bardzo wilgotno. Bezwładnośc tego materiału powoduje ze te procesy zachodzą płynniej. Zresztą pomyslcie tak naprawdę to wilgoć w mieszkaniu jest wynikiem braku wentylacji a nie materiału z którego sa wykonane sciany.Ja docieplam budynek welna mineralną. Wiec nie potrzebuje ciepłych ścian, tylko mocny, zdrowy i tani materiał a takim są silikaty. NP. mam propozycje SILKA M 18 cm- 34zł/m.kw. POmyślcie silikaty to jedyny materiał dopuszczony do budowy ścian fundamentowych. Ja jestem za "TAK". Jedyna jego wada to to ze jest zimny i nie nadaje się na ściany jednowarstwowe. Jest to podstawowy argument dla konkurencji. Alp op dociepleniu wełną.... Moze nie jest ot najwazniejsze ale na zachodzie (NIemcy, Holandia)ponad 40 % domów stawia się z silikatów. Pozdrawiam!!! P.S. Tak naprawdę to wszystkie materiały maja plusy i minusy i nie ma wiekszego znaczenia na co sie zdecydujesz!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 24.03.2003 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Ciekawe że u nas z silikatów budowano do tej pory głównie śmietniki i ogrodzenia. Ja słyszałem że ten argument z popularnością silikatów w Niemczech to tylko chwyt reklamowy. A prawda jest zupełnie prozaiczna. A tak swoją drogą to jedynym argumentem przemawiajacym za silikatami jest ich wytrzymałość, ale są zimne, twarde, ciężkie i trzymają wilgoć. A na co i po co taka wytrzymałość przy budowie domku jednorodzinnego? Przez dziesiątki lat budowano w Polsce z ceramiki i betonu komórkowego. I nie było większych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian1 24.03.2003 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 do dadarekOd razu widać, że ten budowlaniec to wysokiej klasy fachowiec. NIc dziwnego, że w domu było zimno i wilgotno, skoro nie był dodatkowo docieplony. Nikt nie twierdzi, że silikaty są ciepłe na tyle by budować z nich ścianę bez docieplenia. Polecam zastosować jeden z kalkulatorów muratora pozwalający obliczyć prznikalność cieplną ścian. Przy ścianie trójwarstwowej i ociepleniu grubośc1 15 cm. okazuje się, że jest to bardzo ciepłe i ekonomiczne rozwiązanie. A że ciężkie? To jest już zmartwienie ekipy budowlanej.Moja abrobata dla silikatów bierze się stąd, że sam mam zamiar z nich wybudować dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awt 24.03.2003 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Ja też będę budował z silikatów Zalety: 1. Cena 2. Dokładność bloczków 3. Szybkość budowania (moja żona stwierdziła, że gdyby nie ciężar sama by budowała) 4. Duża bezwładność cieplna (zaleta gdy np. wyłączą nam prąd to dom długo jeszcze trzyma ciepło - ja mam zamiar ogrzewać prądem) 5. Odpadają koszty związane z tynkowaniem (wyrównywaniem ścian), wystarczy gipsówka. 6. Dobrze tłumią dźwięki Wady: 1. Twarde ściany utrudniające prowadzenie instalacji (ale za to kołki nie wypadają) 2. Trochę się murujący nadźwiga bo lekkie one nie są Będę budował z M18 + 25 cm wełny, na ruszcie drewnianym, z dwiema, trzema warstwmai plus siding. Prwdopodobnie najtańszy sposób na ocieplenie ściany. (Ściana oddycha, wełna na ruszt nie musi być taka droga jak do metody lekko-mokrej, koszt sidingu - robocizna plus materiał mniejszy niż tynku cienkowarstwowego z dodtakami typu siatka, klej, podkałd). Strop drewniany, podwójny ruszt. Ocieplenie 30 cm wełny. Podłoga 15 cm styropianu. Fundamenty 5-10 cm styropian. Ogrzewanie prąd, dom ma być bardzo dobrze ocieplony i wobec tego potrzebuję taniej technologii o dużej bezwłądności cieplnej. Zalety Ytonga 1. Buduje się szybko. 2. Łatwośc prowadzenia instalacji (miękki materiał) 3. Duża ilość materiałów pomocniczych, profile U, nadporoża, mniejsze koszty transportu (ciężar!!) Wady: 1. Koszt 2. Mała bezwładność cieplna 3. Mała odporność mechaniczna 4. Jeśli nie ocieplimy dodatkowo to taka ściana jednowarstwowa wcale nie jest bardzo ciepła. Może jeszcze parę rzeczy pominąłem Pozdrawiam AWT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PANTHER 24.03.2003 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 A ja już zbudowałam z silikatu. Jeszcze tylko storopian do ocieplenia i wyprawa. Doradził mi go mój szef ekipy, który dużo budował w Holandii.Drugim doradcą był zaprzyjażniony technolog budowlany, który od dluższego czasu używa silikatow do budowy nawet większych obiektów niż domki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koreb 24.03.2003 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2003 Dzięki wszystkim za uwagi. FREDY tak naprawdę to brałem a może jeszcze biorę ceramikę pod uwagę. Projekt mam wykonany dla porothermu 25P+W, ale wychodzi zbyt drogo, przeliczony max - dużo taniej, ale nie ma pióro-wpustu. Zgadzam się, że jest to metoda sprawdzona, ale właśnie dlatego nie ma potrzeby, żeby o niej dyskutować. No chyba, że na temat kruchości porothermu - takie mam "doniesienia". DADAREK faktycznie zaniepokoiły mnie trochę twoje refleksje po odwiedzinach domu budowlańca, ale sam zauważyłeś, że dom nie był ocieplony. Jeśli chodzi o nieco wyższą wilgotność względną, to może to jest właśnie zaletą (czyt. wilgotność - nie wilgoć!!!). Tam gdzie teraz mieszkam mamy poniżej 40% i zapewniam Cię, że nie jest to komfortowe (przydałby się nawilżacz). Grzyb - to faktycznie niepokojące zwłaszcza w domu z osławionego z odporności silikatu, ale może za mało znamy szczegółów - czy dom stał na działce o wys. poziomie wód gruntowych. Ten punkt dotyczy niestety mnie. Anonimowy - zadzięki za słowa otuchy, będę myślał... Anonimowy - przeciw fakt, niestety większości silikat kojarzy się własnie z takimi "budowlami" - dodam jeszcze, tak słyszałem, - obory, no cóż - myślę, że nie o to chodzi; Dzięki z opinię, ale nie zgadzam się, że jedyną zaletą jest wytrzymałość, parametry termoizolacyjne są również bardzo dobre (no chyba, że te wszystkie zestawienia współczynników są mistyfikacją). Jeżeli ścianka o grubości 18cm + 11cm styropianu daje U=0,28 to... MARIAN1dokładnie o to mi chodziło linijkę wyżej. Dzięki. Wybrałeś już producenta? Jaki wariant ściany? AWTzgoda na wszystkie zalety... A może przeciwnicy mają trochę racji? PANTHERTy już masz to za sobą. Jeśli znajdziesz trochę czasu, podrzuć szczegóły. Czy stosowałeś kratki wentylacyjne do odpływu wody i wentylowania pustki powietrznej ściany silikatowej? Wydaje mi się, że jest to trochę kłopotliwe i dodatkowo zwiększa koszty? Według zaleceń producenta SILKI należy to robić co 1m bieżący (w dolnej warstwie cegieł, pod okapem i ponad nadprożami - cytuje stronę WWW) - trochę tego dużo? Jakiego producenta wybrałeś? Sorry, trochę przynudziłem, ale chciałem Wam wszystkim odpowiedzieć, dziękując za odzew. Pozdrawiam wszystkich Koreb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian1 26.03.2003 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Zdecydowałem się na ścianę trójwarstwową 25+15 styr + 12. Zalety: łatwość ułożenia izolacji termicznej, powszechna znajomość tej technologii wśród wykonawców. Zaletą takiego rozwiązania jest cena. 1 mkw. systemu docieplenia z robocizną to ok. 60-80 zł. 1 mkw. ściany osłonowej z silikatów (materiał) to ok 32 zł. Co prawda wzrastają koszty murowania ale mimo tego są i tak bardziej atrakcyjne od docieplenia zewnętrznego. Poza tym ściana trzywarstwowa jest na pewno bardziej trwała niż dwuwarstwowa.Mimo tego, że docieplenia metodą lekką mokrą stosowane są corac powszechniej, rzadko kiedy wykonawcy posługują się nią umiejętnie. Często na budowach widać jak fachowcy wypełniają szczeliny między płytami styropianu klejem co powoduje powstawaniem mostków termicznych. Zdecyduję się chyba na ofertę producenta silikatow z Leżajska (http://www.silikaty.lezajsk.pl). Transport gratis. Również w Radomiu mieści się fabryka tych materiałów (a także w Olsztynie i chyba w Kluczach). POzdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.