Acent 02.08.2006 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Mam taki problem:Kryję blachodachowką ,mam szeroką lukarnę z dwoma oknami pod którą znajduje sie przedłużenie połaci dachu.1.Czy ocieplić ją i otynkować przed zamontowaniem pokrycia i okien(wystawiając węgarki)wykonać obróbki itd.2.wykonac pokrycie nie dochodząc do ściany(zostawić przestrzeń na docieplenie) i wykonać ocieplenie i obróbki póżniej ?[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PrzemoBDG 02.08.2006 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Mam taki problem:Kryję blachodachowką ,mam szeroką lukarnę z dwoma oknami pod którą znajduje sie przedłużenie połaci dachu. 1.Czy ocieplić ją i otynkować przed zamontowaniem pokrycia i okien(wystawiając węgarki)wykonać obróbki itd. 2.wykonac pokrycie nie dochodząc do ściany(zostawić przestrzeń na docieplenie) i wykonać ocieplenie i obróbki póżniej ?[/url] Zdecydowanie najpierw ocieplij ten fragment budynku, choć nie koniecznie musisz już dawać tynk szlachetny. Wariant drugi oznacza dodatkowe łączenie blachodachówki jeżeli wolna przestrzeń będzie za duża lub za mała, lecz to jest bardziej kłopotliwe przy zwykłej dachówce gdyż lepiej z góry rozplanować jej właściwy rozstaw. Ponadto lepiej aby dekarze od razu wykonali wszelkie obróbki blacharskie niezbędne przy styku lukarny z połacią dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 02.08.2006 10:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Też tak początkowo myślałem.Sprawę komplikuje trochę brak okien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
armark 02.08.2006 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 A ja akurat zastosowałem wariant drugi. Czyli teraz dach, a ocieplenie później. Umówiłem się po prostu z dekarzami, że po ociepleniu jeszcze raz podjadą i poprawią / dorobią obróbki blacharskie. W moim wypadku ocieplenie będzie wełną i bałem się, że częściowe ocieplenie spowoduje mi mozliwość zamakania wełny. A raczej ciężko jest tak zabezpieczyć wełnę, aby mieć 100% pewność jej dobrego stanu za parę miesięcy.Inna sprawa, jeżeli ocieplenie styropianem... Wtedy bym się zastanawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.